@mirekesp @mirekesp Ciekawe że lewactwo zawsze uznaje ten argument tylko w jedną stronę. Że "zakazy zawsze przynoszą odwrotny skutek", że "owoc zakazany smakuje lepiej", że "dzięki temu zarabia mafia", że "państwo traci majątek na podatkach". Ciekawe że takie rozumowanie zawsze odnosi się tylko do rzeczy które lewactwo udaje że nie popiera, ale tak naprawdę chciałoby żeby tego było jak najwięcej: narkotyki, aborcja na życzenie itd.
Ale, jak przychodzi do dyskusji nad czymś czego lewactwo nie tylko oficjalnie nie popiera ale również naprawdę nie chce (powszechny dostęp do broni) to tutaj już żaden lewaczek nagle nie ma wątpliwości że najlepszą metodą zlikwidowania jakiegoś zjawiska jest bezwzględny zakaz i egzekwowanie go z całą brutalnością totalitarnego czerwonego państwa. I nagle przestajemy słyszeć o uciekających podatkach, o smaku zakazanego owocu, o zarabiającej mafii, zakaz ma być i tyle!
Raportowali jacyś debile i wyrzutki. Tego typu środowiska są bardzo hermetyczne, wszystkie sprawy i konflikty załatwiają między sobą, a współpracę z policją uznaje się jako grzech śmiertelny i niewybaczalny.
@haes82 W każdym razie donoszenie w tym wypadku jest bez sensu, bo po zatrzymaniu im więcej delikwent wyśpiewa (czyli m.in. nasze własne dane), tym niższy dostanie wyrok.
@mirekesp Amerykańscy dealerzy to nie są meksykańscy bossowie, którzy dzielą czas między wymianę walizek z gotówką a imprezami z dziwkami i koksem, a w 90% znudzone dzieciaki mieszające z matkami, które po zgarnięciu przez policję srają w gacie ze strachu i zaczynają sypać zanim jeszcze dobry i zły glina wejdzie do pokoju przesłuchań.
Takie czasy ze nawet honoru pomiedzy przestepcami nie ma... niby jesli to jakas crystal meth byla czy cos, to dobrze, ale wciaz dolujace, zreszta i tak sie znajda kolejni na ich miejsce, tak dlugo jak jest popyt.
@DeeJayBanana Mniej więcej takim samym, jak gdy się komentuje coś, czego się nie zrozumiało.
@DeeJayBanana Serio? xD
@DeeJayBanana wystarczy twój stopień inteligencji i powinno wystarczyć:)
@mirekesp @mirekesp Ciekawe że lewactwo zawsze uznaje ten argument tylko w jedną stronę. Że "zakazy zawsze przynoszą odwrotny skutek", że "owoc zakazany smakuje lepiej", że "dzięki temu zarabia mafia", że "państwo traci majątek na podatkach". Ciekawe że takie rozumowanie zawsze odnosi się tylko do rzeczy które lewactwo udaje że nie popiera, ale tak naprawdę chciałoby żeby tego było jak najwięcej: narkotyki, aborcja na życzenie itd.
Ale, jak przychodzi do dyskusji nad czymś czego lewactwo nie tylko oficjalnie nie popiera ale również naprawdę nie chce (powszechny dostęp do broni) to tutaj już żaden lewaczek nagle nie ma wątpliwości że najlepszą metodą zlikwidowania jakiegoś zjawiska jest bezwzględny zakaz i egzekwowanie go z całą brutalnością totalitarnego czerwonego państwa. I nagle przestajemy słyszeć o uciekających podatkach, o smaku zakazanego owocu, o zarabiającej mafii, zakaz ma być i tyle!
Raportowali jacyś debile i wyrzutki. Tego typu środowiska są bardzo hermetyczne, wszystkie sprawy i konflikty załatwiają między sobą, a współpracę z policją uznaje się jako grzech śmiertelny i niewybaczalny.
@haes82 W każdym razie donoszenie w tym wypadku jest bez sensu, bo po zatrzymaniu im więcej delikwent wyśpiewa (czyli m.in. nasze własne dane), tym niższy dostanie wyrok.
Za dużo się naoglądałeś filmów odzielnych i honorowych bandytach, dziecko.
@mirekesp Amerykańscy dealerzy to nie są meksykańscy bossowie, którzy dzielą czas między wymianę walizek z gotówką a imprezami z dziwkami i koksem, a w 90% znudzone dzieciaki mieszające z matkami, które po zgarnięciu przez policję srają w gacie ze strachu i zaczynają sypać zanim jeszcze dobry i zły glina wejdzie do pokoju przesłuchań.
@mirekesp Trzymaj konie, po prostu napisałem nie do tego typa co trzeba. :)
W efekcie wyrośnie jedna gigantyczna organizacja.
Jak chcą walczyć z dilerami to niech zalegalizują. Te stany, co zalegalizowały nie mają problemów!
Takie czasy ze nawet honoru pomiedzy przestepcami nie ma... niby jesli to jakas crystal meth byla czy cos, to dobrze, ale wciaz dolujace, zreszta i tak sie znajda kolejni na ich miejsce, tak dlugo jak jest popyt.