Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
R RASOWYxLUCJAN
0 / 0

"ktory dla jaj" - no właśnie on to zrobił by się ich pozbyć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar chichotek
+4 / 6

Bardzo zasłużony człowiek, bohater. Wciąż za mało się o Nim mówi. Każdemu, kto chce lepiej poznać historię Pana Kazimierza polecam książkę: Kazimierz Leski "Życie niewłaściwie urozmaicone" (podobno ostatnio nie tak łatwo dostać), lub chociaż filmowe wspomnienia "Byłem generałem wehrmachtu". http://demotywatory.pl/4262682/Kazimierz-Leski

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Jellycrusher1
+12 / 18

Najbardziej mnie załamuje, że takie demoty tworzą najczęściej ludzie, którzy w szkole kompletnie się opier*alają. A jak już ewentualnie przestaną i zaczną w końcu słuchać, co mówią nauczyciele, to zaraz biegną robić demoty o tym, jakich to niepotrzebnych w życiu rzeczy uczy szkoła.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar chichotek
0 / 2

Ciekawa teoria. Zastanawiam się na jakiej podstawie została stworzona. Odkąd pamiętam interesuję się historią i zawsze brałem aktywny udział w jej lekcjach już od podstawówki. Mimo to na zajęciach szkolnych nigdy nie dowiedziałem się o postaciach takich jak np. Kazimierz Leski, Józef Unrug, czy Jan Karski. Pamiętam jakieś znikome wzmianki o Pileckim, Sendlerowej, Jeziorańskim - na zasadzie ciekawostek. Inną sprawą jest, że historia najnowsza w każdej szkole jest omawiana dość pośpiesznie - z racji takiego a nie innego programu, za każdym razem zaczynanego od nowa, jest zawsze na końcu ostatniej klasy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 sierpnia 2015 o 11:32

avatar amarantowe
0 / 2

@chichotek Ja zawsze odnosiłam wrażenie, że nazwa tego przedmiotu jest myląca - zamiast "historia" powinno być "historia polityki". Wszystko kręci się wokół królów, polityków, podziałów społecznych, sposobów płacenia podatków, wojen, dat podpisania paktów i śmierci królów, ustrojów, partii politycznych, religii... długo by wymieniać. Jasne - niby ważne, potrzebne, ale jakoś zawsze mi czegoś w tych lekcjach historii brakowało. Może czegoś o zwykłych ludziach, obyczajowości? Wtedy nie tylko łatwiej byłoby się wczuć w klimat danej epoki, ale też zapomnieć na chwilę o atakującej zewsząd polityce. A tak... nie wiem, jakoś zawsze mnie to drażniło. Jeśli ktoś nie lubi polityki jako takiej, to strasznie rzuca się w oczy. I stąd też - moim zdaniem - brakuje w podręcznikach do historii ważnych informacji. Ktoś próbuje okroić program do tego stopnia, aż zostają tylko wydarzenia i postacie ze świata polityki. Dla innych po prostu nie ma miejsca. No dobrze - z łaski, ewentualnie, w rogu książki jest wzmianka o Edisonie czy Curie - Skłodowskiej. Jeśli ktoś nie ma na koncie odkrycia o podobnym znaczeniu, to nie ma najmniejszych szans na znalezienie swojego miejsca w szkole. A jeśli ma, to najczęściej za sprawą nauczyciela, któremu chciało się znaleźć dodatkowe informacje i przekazać je uczniom. Niestety, nie spotkałam takiego. Program goni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Hatemonday
0 / 0

@amarantowe Nie masz nic o Curie - Skłodowskiej na historii, ponieważ to powinnaś mieć na fizyce i chemii. Do każdego przedmiotu jest wrzucona historia, plastyka - historia sztuki, język polski - historia kultury polskiej itd. Historii pozostała więc historia polityki, bo to jest ważne. Jeśli chcesz z innych przedmiotów wyjąć historię, a wrzucić do historii, to uczniowie będą musieli harować na historii, a na reszcie się obijać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar amarantowe
0 / 0

@Hatemonday Z tym, że właśnie w praktyce ciężko o historię czegokolwiek na przedmiocie innym, niż historia właśnie. Z tego, co wymieniłeś to tylko na języku polskim faktycznie ta historia się przewinęła - głównie literatury, ale fakt - coś było. Na fizyce, chemii czy matematyce - wyłącznie wzory, pierwiastki. Raczej nikt nie zaprzątał sobie głowy udzielaniem wyczerpujących informacji o jakichś wybitnych jednostkach, szczerze mówiąc nie jestem nawet pewna, czy program to obejmuje. Plastyka i historia sztuki to już w ogóle nie po drodze. Tak samo z muzyką. Zdaje mi się, że wszystko, co niezwiązane ściśle z polityką jest trochę niewygodne, nie wiadomo gdzie tego uczyć i co z tym zrobić. Nauczyciele wszystkich innych przedmiotów niż historia mają do zrealizowania zupełnie inny program i chyba trochę uciekają od odpowiedzialności za ciekawostki historyczne, nawet jeśli powinny obejmować daną dziedzinę. Myślę, że tą całą powstałą dziurę łatwo byłoby zapełnić, gdyby nie upychać do podręczników z historii trzy razy powtórki tego samego. Podstawówka, gimnazjum, potem liceum - wszędzie zamiast kontynuacji historii mamy bezsensowne powtarzanie w kółko tych samych wydarzeń od starożytności czy nawet prehistorii począwszy. I zawsze kończy się to tak samo - gdy przychodzi koniec roku szkolnego i powinno się omawiać XX - lecie międzywojenne, drugą wojnę światową, okres komunizmu - jakoś zawsze brakuje czasu. Jak bardzo można by poszerzyć program o mnóstwo ciekawszych rzeczy niż polityka, gdyby ktoś pokusił się o rozbicie programu na 9 lat, zamiast powtarzać 3 razy to samo? Ja rozumiem, polityka jest ważna - ale umówmy się, że nie jest to jedyna ważna rzecz, jest bardzo dużo "zwykłych" jednostek, o których po prostu warto usłyszeć. A królowie - bądź co bądź - zajmowali się nie tylko rządzeniem ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Hatemonday
0 / 0

@amarantowe Czyli wychodzi na to, że tylko w moim gimnazjum uczą historii nie tylko na historii, na plastyce była głównie historia sztuki, na muzyce historia muzyki, a kiedy mieliśmy coś o promieniowaniu to mówiono także o Curie, a wszystko było normalnie w podręczniku... Podobno wszystko to jest w programie, dlatego z nami to muszą przerabiać... Co nie zmienia faktu, że masz rację, co 3 lata zaczynamy wałkować całą historię od początku, jakby od 4 klasy nie można było się porządnie uczyć wszystkich szczegółów, aby wiedzieć więcej o historii. Chociaż teraz podobno w 1 liceum nie ma powtórek z prehistorii, tylko jest od razu XX wiek. Nie wiem, idę dopiero do 3 klasy gimnazjum.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar amarantowe
+1 / 1

@Hatemonday Możliwe, że coś mogło się zmienić z tą historią w liceum, daj Boże. Zazdroszczę programu, ja niestety nie miałam tyle szczęścia i szczerze mówiąc strasznie na to narzekam do teraz :P I pozdrawiam :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Qcool
+3 / 11

Bo właśnie o to chodzi że szkoła uczy w większości rzeczy niepotrzebnych. Ja po szkole wiedziałem co to są funkcje, równania, nierówności itp. wiedza której przez 7 lat życia po szkole nie wykorzystałem NIGDY. A np rozliczać PIT musiałem się sam nauczyć bo nawet na lekcji PP( podstawy przedsiębiorczości) nie było tego.Żenada to polskie szkolnictwo

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~graegfae
+4 / 6

Właśnie! A mogliby uczyć kopania rowów i sprzątania kibli!!! Do d... z funkcjami!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M masti23
+3 / 3

Qcool. A co tu do uczenia sie w rozliczaniu pitu? Tylko idiota moze miec problem z PIT'em, tam masz wszystko jasno opisane co i jak, w kazdy kwadracie, wiec czytanie ze zrozumieniem i troche liczenia od nas wymaga sie, niedlugo ludzie beda plakac ze nie ucza nastawic pralki. W szkole nie maja cie uczyc zycia, oni ucza cie rzeczy potrzebnych w zyciu, sama matematyka jest dobrym treningiem dla mozgu, trening na logiczne myslenie itp.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~andrzej_buras
+2 / 8

no niestety ruska propaganda podczas okupacji po wojnie wiele pozmiatała pod dywan i tak zostało do dzisiaj...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar krzepki_alojz
+3 / 3

Literatury faktu powstało dosyć przez dwadzieścia sześć lat.Wystarczy chcieć się czegoś dowiedzieć.Interesuje cię to?Nauczyciel ci czegoś nie powiedział?Podam ci niezły sposób na zrobienie go w bambuko.Wpisujesz w wyszukiwarkę frazę "bohaterowie polskiego ruchu oporu", wypadają ci gały ponieważ osiągasz wynik [Około 122 000 wyników (0,44 s) ].Następnie RUSZASZ D*PĘ i biegniesz do najbliższej biblioteki.Dobre, nie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar stachuW
+1 / 3

A i tak wspominane najbardziej będą porażki i nieudane powstania

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Innkeeper
0 / 0

@stachuW No. Najwięcej jest o powstaniu warszawskim, które było jedną, wielką masakrą, a efekt był taki sam jak bez powstania, tylko jako bonus Warszawa została obrócona w pył. Najmniej w mojej ksiażce było o powstaniach śląskich. Ani celów, ani skutków.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~gesrgesr
0 / 2

Wiele godnych osób znajduje się na kartach podręcznika, ale wszyscy wtedy na nich plują, że biedne dzieci mają tyle głupiej wiedzy do wykucia, przecież jest google.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ŻenadaPL
-3 / 5

Na historii w Polsce nauczysz sie tylko o "POlskich Obozach zagłady" a na WOS-ie o tym że środowiska LGBT są dobre i biedne

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P parmir
+2 / 2

Ciekaw jestem kto Cię uczył w Polsce o "polskich obozach zagłady"?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar krzepki_alojz
+2 / 2

@up prawdopodobnie uczęszczał na niemieckie tajne komplety.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar jokerv101
+1 / 1

nauczysz jeśli twój nauczyciel nie chcę przerobić tylko programu ale chcę nauczyć historii

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Innkeeper
0 / 0

@jokerv101 ...powiedział facet z husarzem - symbolem niedouczenia gimbusów - w awatarze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar jokerv101
0 / 0

po pierwsze Innkeeper wyzywanie każdego napotkanego człowieka od gimbusów dojrzałe nie jest. Po drugie ja akurat bardzo lubię Husarie poznaje ich historię więc nie jest to symbol Gimbusów jak to nazwałeś

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~stary_Polak
+1 / 3

to był przypadek.
AK wymyśliło sposób przewozu kasy z Paryża do Polski - za pomocą fikcyjnego generała (papiery robili najlepsi graficy). W trakcie jednego z takich kursów inny niemiecki generał poprosił "kolegę" - generała specjalistę od umocnień obronnych o ocenę planów. 'Co nie zmienia faktów że AK miało najlepszy wywiad w Europie. Brytyjczycy uważali że jakaś informacja jest prawdziwa jeśli potwierdzą ją Polacy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LadyFanstasta
+2 / 2

Niestety, ale na lekcjach historii nie jesteś w stanie nauczyć się wszystkiego o każdym. Sorry, ale nie. I nie w tym jest problem. Problem jest w tym, że na lekcjach historii nie uczą najważniejszych rzeczy, nie tłumaczą kto, jak, z kim, dlaczego, tylko wykładają, że ten zaatakował tamtego, ten król zdobył jakiś tam teren. A o II wojnie byle jak i nie wgłębiają się w istotę, w to, co ona znaczyła dla społeczeństwa. Ale nie musimy znać historii każdego dziadka, który zrobił coś istotnego w czasie wojny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Innkeeper
+1 / 1

@LadyFanstasta Dokładnie. W historii Polski są setki tysięcy, jak nie miliony osób równie zasłużonych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Jellycrusher1
+1 / 3

@chichotek - Jestem nauczycielem z 25-letnią praktyką na różnych szczeblach edukacji, począwszy od gimnazjum (na szczęście epizodycznie), przez stare i nowe liceum po studia wyższe. Swoje spostrzeżenia opieram na wieloletnich własnych obserwacjach i spostrzeżeniach innych nauczycieli i wykładowców. Oczywiście istnieją uczniowie i studenci zainteresowani tym, by się uczyć. Znam takich, stanowią może jakieś 10% populacji uczniowskiej. Przeważająca większość siedzi na lekcjach milcząco i bezrefleksyjnie niezależnie od tematyki i stosowanych metod nauczania - czasem coś posłuchają albo nawet odpowiedzą na pytanie. Niestety istnieje też pewien odsetek matołów, którzy nie dość, że mają lekcje w d*pie, to jeszcze muszą to demonstrować całemu światu, oczywiście niszcząc lekcję i nerwy nauczyciela.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar chichotek
0 / 0

Nie pisałem o tym, że wszyscy uczniowie są sumienni i zainteresowani - oczywiście tak nie jest. Wielu sprawia wrażenie siedzących w ławkach za karę. Ale pisanie, że tego typu demoty, czy treści w internecie tworzą bumelanci jest dla tych osób krzywdzące i podparte co najwyżej Twoim odczuciem. Inna kwestia - dla mnie istotna. Jeśli rzeczywiście jesteś nauczycielem z tak zaszczytnym stażem, to używając (w okolicznościach, które nie usprawiedliwiają takiego zachowania) w publicznej dyskusji słów powszechnie (szczególnie w kręgach wychowawczych) uważanych za nieeleganckie, wystawiasz sobie (wg mnie) kiepskie świadectwo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 sierpnia 2015 o 21:54

M masti23
0 / 2

Jak w szkole tylu idiotow to sie nie dzis.Gimn- wiekszosc halasuje, a nauczciel traci czas na upominanie.Kolejny nuczyciel w gimn to dyrektor i to nauczyciel z powolania, wszystko zapamietywalem na lekcji, niekonwencjonalne metody nauczania np: wymysl 10pyt z X dzialu i napisz odp, oczywiscie nie mozna bylo tworzyc glupich pyt ktorych wiedza jest podstawa np: rok rozpoczecia II WS, jednak dzieki jego metodom ci co chcieli mogli skorzystac na podniesieniu sredniej, reszta miala olewke i nie korzystala z szans. Ludzis pokroju autora to pseudopatrioci, wola obijac sie na lekcjach, a pozniej mowic ze tego nie ucza w sql, w szkole uczy sie tylko okreslonych materialow, a czy uczen pojdzie krok dalej to juz jego sprawa, uczniowie wychodzacy po za program dostaja tylko 6-stki, reszta to same 5-tki wymagajace od nas wiedzy ksiazkowej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Hatemonday
0 / 0

@masti23 Jeśli ułożenie 10 pytań z X działu to niekonwencjonalne sposoby nauczania, to u nas w gimnazjum każdy nauczyciel jest niezwykły, a historyk to już 7. cud świata :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M masti23
0 / 0

@Hotemonday. Nie zrozumiales czegos, to uczniowie mieli mozliwosc wymyslenia pyt z X dzialu, jaki nauczyciel pozwala ci tworzyc pyt na spr.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P parmir
+1 / 1

Mamy setki naprawdę interesujących bohaterów ostatniej wojny czego przykładem jest Kazimierz
Leski, ale po prostu nie da się o każdym mówić na lekcji historii, to niemożliwe. Jak ktoś się interesuje tą tematyką (a niestety zazwyczaj to max. kilka % uczniów), to w dzisiejszych czasach bez problemu znajdzie informacje na każdy temat. Można też przecież pytać nauczyciela o ciekawe książki na dany temat, ja tak robiłem w liceum jak nie miałem jeszcze dostępu do neta.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~krakers2
0 / 0

Za to dowiesz sie że pan Szechter znany jako Adam Michnik jest bohaterem narodowym :D i wmawiajcie mi że żyjemy w wolnym kraju :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem