Po pierwsze farba drogowa ma pigment odblaskowy, powinna być widoczna przy niedużym oświetleniu, ale to czyni ją podatniejszą na ścieranie. Po drugie jakim prawem piszesz o czyjejś dziewczynie "dupeczką". "Dupeczkę" to masz sam, siedzisz na niej teraz na krześle. Przeszkadza napis? To go wyczyść, albo zamaluj, a nie czekaj 3 lata.
W zasadzie każdy ten napis może odczytać personalnie :) To takie pozytywne przesłanie miłości, a nasza tradycyjna, polska cyniczność zauważa problemy, których nie ma :P Zamiast się denerwować, weź farbę i odpisz pod spodem "Ja Ciebie też" :)
To prawdziwa miłość i napis się trzyma.
Debil użył farby w spray'u gdzie 1m2 pomalowanej powierzchni kosztuje 20 zł - drogowcy mają farbę ok 100 x tańszą.
ale koszt malowania jest 1000X wyższy :)
Ale prosto te literki walnął :)
Pan Wiesio cie nie nauczyl? "U siebie rób jak u siebie, a u obcego na odpïerdol"
Miłość jest silniejsza XD
Po pierwsze farba drogowa ma pigment odblaskowy, powinna być widoczna przy niedużym oświetleniu, ale to czyni ją podatniejszą na ścieranie. Po drugie jakim prawem piszesz o czyjejś dziewczynie "dupeczką". "Dupeczkę" to masz sam, siedzisz na niej teraz na krześle. Przeszkadza napis? To go wyczyść, albo zamaluj, a nie czekaj 3 lata.
bo ten co to pisal nie brał udziału w przetargu gdzie wygrywa najtańsza oferta i jego farba jest z górnej półki
"Kocha swoją dupeczkę" Twój ojciec też kocha swoją dupeczkę- Twoją matkę i to analnie
W zasadzie każdy ten napis może odczytać personalnie :) To takie pozytywne przesłanie miłości, a nasza tradycyjna, polska cyniczność zauważa problemy, których nie ma :P Zamiast się denerwować, weź farbę i odpisz pod spodem "Ja Ciebie też" :)