@t1ger Fascynuje mnie ten tok rozumowania. Naprawdę. Czyli o co konkretnie chodzi? Że te zwierzątka powinny się cieszyć i myśleć: "Ch***owo tutaj, ale przynajmniej za 100 lat mój gatunek dalej będzie istniał. Co prawda w niewoli, ale najważniejsze, że przetrwamy." Serio? Ktoś naprawdę wierzy, że zwierzęta się przejmują, że wyginą??? Nazywajmy rzeczy po imieniu. "Dzięki ZOO" to co najwyżej ludzie mogą dalej cieszyć michy z oglądania zwierząt z chorobą sierocą. Serdecznie pozdrawiam wrocławskiego "tak śmiesznie" kiwającego się słonika. Choć przypuszczam, że dawno go tam nie ma, bo w zoo ostatnim razem była jako dziecko. Ale ten słonik na pewno był bardzo szczęśliwy i wdzięczny, że "dzięki zoo" jego gatunek przetrwał. Zastanawiam się co jeszcze ludzie wymyślą, żeby usprawiedliwić uprzedmiotawianie zwierząt. "Robimy to dla nich, żeby nie wyginęły." "Benglaskich bażantów to już by dawno nie było, gdyby nie zoo, ojojoj jacy my miłosierni jesteśmy." Dobre sobie.
Życie to takie, że później można dzięki takim osobnikom rozmnożyć i odnowić populację dziką. Patrz - Żubry. W ciągu ostatnich lat udało się zwiększyć populację tego gatunku dzięki temu, że trzymane były w rezerwatach, w tak na prawdę sztucznych warunkach. Gdyby nie to - żubrów już by nie było. Zoo ma masę minusów ale ma też kilka potężnych plusów. Oba stany są na równi. Nie jest idealnie, często nie jest dobrze. Ale przez zamknięcie zoo czy jego bojkot (co zmniejsza przychód i obniża jeszcze bardziej warunki bytu zwierząt) może by zacząć coś działać aby zoo pomóc? Zrobić ściepę na nowy wybieg? A, zapomniałem... Obrońcy zwierząt tylko narzekają i każą zamykać takie zoo, a później sami zabijają te zwierzęta bo zwierzę takie w dziczy sobie nie da rady. Poczytajcie sobie co robi PETA ze zwierzętami zabranymi właścicielom (domowymi) - to samo spotkałoby tego miśka na obrazku. Niektórzy ludzie żyją w takich "betonowych dziurach w ziemi" i wam to jakoś nie przeszkadza. Może dlatego, że nie mają fajnego futerka...
@kf76 Ty, "Sowiecka dzicz", w Polsce nie ma zoo, czy co? Bylem we Wroclawiu, tak samo zwierzeta cierpia. Po co te bzdury plesc? "W Polsce cywilizacja" - gratulacje, wymysliles zart miesiaca.
TROCHĘ POLITYCZNE PODEJŚCIE:
Rosyjski rząd nie kryje się z tym ze nie szanuje niewolników czyli w przenośni obywateli, wiec zamyka ich w ciasnych klatkach bez możliwości rozwoju i dobra. Polski (europejski) daje zaś złudne poczucie tej wolności, karmi odpadkami (dają nam tylko część naszych ciężko zarobionych pieniędzy), wizualizują, wmawiają nam ze tak musi być (TV). Oczywiście większość się na to godzi a ci którym to nie pasuje wyjeżdżają do innego kraju na, inne niewolnictwo. Ci którzy zostają albo stracili całkowita nadzieje na lepszy dzień, albo się z tym pogodzili. Są tez tacy co zostali z nadzieja w sercu ze coś się zmieni. Czyli cala planeta jest takim naszym wielkim zoo i to my te zoo sobie sami budujemy.
@Grzybek1312 owszem warunki lepsze, ale siedzenie dzień w dzień w zamkniętej klatce to nie to samo co prawdziwa wolność, ten niedźwiedź we wrocławiu ma wcale nie lepiej, podobnie ciasny wybieg a jedyna jego rozrywka to gapienie się na zwiedzających
Grzybek:
„Czegóż płaczesz? – staremu mówi czyżyk młody –
masz teraz lepsze w klatce niż w polu wygody”.
„Tyś w niej zrodzon – rzekł stary – przeto ci wybaczę;
Jam był wolny, dziś w klatce i dlatego płaczę.”
@Grzybek1312 we wrocławskim ZOO już nie ma zwierząt z chorobą sierocą? Kiwający się słonik, który tak śmieszył dzieci? Pamiętam jak poszłam tam jako dziecko pierwszy i ostatni raz na wycieczce klasowej i widziałam tego kiwającego się słonika. Cały czas też zwijał i rozwijał trąbę. Non stop. Cała klasa się śmiała. I ja oczywiście też. I jakaś pani, która mówiła swojemu dziecku, że słonik "występuje". Jak wróciłam do domu, to mama powiedziała mi, dlaczego słonik "występował" i już nie było mi do śmiechu. Potem miałam do niej pretensje, że w ogóle pozwoliła mi iść do tego zoo. Nie wiem, czy ludzie są aż tak bezmyślni, że nie widzą jakie cierpienie pokazują swoim dzieciom czy po prostu mają je w d*pie...
a kto ci w rosji kontrole zrobi czy zoo dobrze sie obchodzi ze zwierzetami? tam kazdy ma wszystko gdzies niestety nawet ludzie ktorzy opiekuja sie zwierzetami , niech im haha jeszcze europoslowie cos powiedza ze maja to czy tamto robic to ich wysmieja, to jest rosja inny swiat
Co Wy macie z tą Rosją? Że niby USA tańczące jak im Rothschildowie zagrają i dążąca do wymordowania własnych obywateli poprzez przyzwolenie na inwazję "dzikich ludów" UE z frau makrelą na czele są takie wspaniałe i cacy? A co do zdjęcia, to doskonała manipulacja... Każdy widzi, co chce zobaczyć... Prawda?
Zoo w Kalingradzie - Калининградский зоопарк. Wpiszcie w wyszukiwarkę i zobaczcie jak faktycznie wygląda wybieg miśków i całe zoo... Niestety, jako osoba niezalogowana nie mogę wklejać linków.
Bo większość ludzi to idioci, skoro można nimi manipulować jednym zdjęciem. Tak samo jak z tym trzylatkiem co się utopił gdy uciekał przed ,,wojną" w Turcji. Ku@wa, jaka wojna jest w Turcji ? Tylko na tamtejszym serwerze nowego Battlefielda. Na wykopie znaleźli informacje, że ojciec tego trzylatka chciał sobie zęby wstawić za socjal, a dzieci wziął, żeby większa kasa była.
Pominę kwestię czy ten niedźwiedź i cały jego gatunek miałby szanse na przeżycie bez zoo, czy nie - dla mnie smutny jest fakt, że przebywanie tego typu zwierząt w ogrodach zoologicznych zwykle kojarzyło mi się z dość dużym wybiegiem i zieloną trawą, po której owe ,,misie" mogły się przechadzać. Tu widzę zawilgoconą i obrośniętą mchem betonową ścianę, absolutne zero zieleni i niedźwiedzia, który wydaje się być w stanie totalnego letargu, pozbawiony jakiejkolwiek nadziei (na tyle, na ile zwierzęta mogą odczuwać coś takiego jak ,,nadzieja") na to, że kiedykolwiek spotka go jeszcze coś przyjemnego.
Dzięki ZOO kilka gatunków jeszcze żyje... Normalnie by nie żyło.
@t1ger Betonowa dziura w ziemi myślę że lepiej by było jak by nie żyło.
@t1ger życie bez życia, ale zycie!
@t1ger Dziura większa niż mieszkanie w bloku, a betonu tyle samo.
t1ger - TO TROLL I JAK ZWYKLE BRONI SWYCH KRMELOWSKICH MOCODAWCÓW
@Glaurung_Uluroki Proporcjonalnie do wielkości niedźwiedzia - nie większa.
@t1ger
Dzięki rozkradaniu Polski narod jakoś żyje...
Porownaj to jednak do jakości życia. W tym tkwi szkopuł. Jakość życia tego niedźwiedzia.
@t1ger Fascynuje mnie ten tok rozumowania. Naprawdę. Czyli o co konkretnie chodzi? Że te zwierzątka powinny się cieszyć i myśleć: "Ch***owo tutaj, ale przynajmniej za 100 lat mój gatunek dalej będzie istniał. Co prawda w niewoli, ale najważniejsze, że przetrwamy." Serio? Ktoś naprawdę wierzy, że zwierzęta się przejmują, że wyginą??? Nazywajmy rzeczy po imieniu. "Dzięki ZOO" to co najwyżej ludzie mogą dalej cieszyć michy z oglądania zwierząt z chorobą sierocą. Serdecznie pozdrawiam wrocławskiego "tak śmiesznie" kiwającego się słonika. Choć przypuszczam, że dawno go tam nie ma, bo w zoo ostatnim razem była jako dziecko. Ale ten słonik na pewno był bardzo szczęśliwy i wdzięczny, że "dzięki zoo" jego gatunek przetrwał. Zastanawiam się co jeszcze ludzie wymyślą, żeby usprawiedliwić uprzedmiotawianie zwierząt. "Robimy to dla nich, żeby nie wyginęły." "Benglaskich bażantów to już by dawno nie było, gdyby nie zoo, ojojoj jacy my miłosierni jesteśmy." Dobre sobie.
Życie to takie, że później można dzięki takim osobnikom rozmnożyć i odnowić populację dziką. Patrz - Żubry. W ciągu ostatnich lat udało się zwiększyć populację tego gatunku dzięki temu, że trzymane były w rezerwatach, w tak na prawdę sztucznych warunkach. Gdyby nie to - żubrów już by nie było. Zoo ma masę minusów ale ma też kilka potężnych plusów. Oba stany są na równi. Nie jest idealnie, często nie jest dobrze. Ale przez zamknięcie zoo czy jego bojkot (co zmniejsza przychód i obniża jeszcze bardziej warunki bytu zwierząt) może by zacząć coś działać aby zoo pomóc? Zrobić ściepę na nowy wybieg? A, zapomniałem... Obrońcy zwierząt tylko narzekają i każą zamykać takie zoo, a później sami zabijają te zwierzęta bo zwierzę takie w dziczy sobie nie da rady. Poczytajcie sobie co robi PETA ze zwierzętami zabranymi właścicielom (domowymi) - to samo spotkałoby tego miśka na obrazku. Niektórzy ludzie żyją w takich "betonowych dziurach w ziemi" i wam to jakoś nie przeszkadza. Może dlatego, że nie mają fajnego futerka...
Sowiecka dzicz. Ruskom daaallleeekkkooo do cywilizacji.
a i tak mają więcej wolności od nas.
@kf76 Zastawiające jak ludzie potrafią się litować nad zwierzętami jednocześnie olewają biednych ludzi, a nawet ich wyśmiewając.
@kf76 Ty, "Sowiecka dzicz", w Polsce nie ma zoo, czy co? Bylem we Wroclawiu, tak samo zwierzeta cierpia. Po co te bzdury plesc? "W Polsce cywilizacja" - gratulacje, wymysliles zart miesiaca.
TROCHĘ POLITYCZNE PODEJŚCIE:
Rosyjski rząd nie kryje się z tym ze nie szanuje niewolników czyli w przenośni obywateli, wiec zamyka ich w ciasnych klatkach bez możliwości rozwoju i dobra. Polski (europejski) daje zaś złudne poczucie tej wolności, karmi odpadkami (dają nam tylko część naszych ciężko zarobionych pieniędzy), wizualizują, wmawiają nam ze tak musi być (TV). Oczywiście większość się na to godzi a ci którym to nie pasuje wyjeżdżają do innego kraju na, inne niewolnictwo. Ci którzy zostają albo stracili całkowita nadzieje na lepszy dzień, albo się z tym pogodzili. Są tez tacy co zostali z nadzieja w sercu ze coś się zmieni. Czyli cala planeta jest takim naszym wielkim zoo i to my te zoo sobie sami budujemy.
W każdym zoo zwierzęta czują to samo.
@aio Idź do zoo we Wrocławiu albo na Safari w Czechach. Dzisiejsze zoo to nie to co kiedyś, zwierzęta mają świetną opiekę i warunki.
@Grzybek1312 owszem warunki lepsze, ale siedzenie dzień w dzień w zamkniętej klatce to nie to samo co prawdziwa wolność, ten niedźwiedź we wrocławiu ma wcale nie lepiej, podobnie ciasny wybieg a jedyna jego rozrywka to gapienie się na zwiedzających
Grzybek:
„Czegóż płaczesz? – staremu mówi czyżyk młody –
masz teraz lepsze w klatce niż w polu wygody”.
„Tyś w niej zrodzon – rzekł stary – przeto ci wybaczę;
Jam był wolny, dziś w klatce i dlatego płaczę.”
Są miłośnicy przyrody, co rybki wyciągają z wody
@Grzybek1312 we wrocławskim ZOO już nie ma zwierząt z chorobą sierocą? Kiwający się słonik, który tak śmieszył dzieci? Pamiętam jak poszłam tam jako dziecko pierwszy i ostatni raz na wycieczce klasowej i widziałam tego kiwającego się słonika. Cały czas też zwijał i rozwijał trąbę. Non stop. Cała klasa się śmiała. I ja oczywiście też. I jakaś pani, która mówiła swojemu dziecku, że słonik "występuje". Jak wróciłam do domu, to mama powiedziała mi, dlaczego słonik "występował" i już nie było mi do śmiechu. Potem miałam do niej pretensje, że w ogóle pozwoliła mi iść do tego zoo. Nie wiem, czy ludzie są aż tak bezmyślni, że nie widzą jakie cierpienie pokazują swoim dzieciom czy po prostu mają je w d*pie...
to jakaś ściema jest...
a kto ci w rosji kontrole zrobi czy zoo dobrze sie obchodzi ze zwierzetami? tam kazdy ma wszystko gdzies niestety nawet ludzie ktorzy opiekuja sie zwierzetami , niech im haha jeszcze europoslowie cos powiedza ze maja to czy tamto robic to ich wysmieja, to jest rosja inny swiat
Wielka Rosja, wielki syf... tylko spójrzcie na otoczenie. Te dzieci żyją w warunkach niewiele lepszych niż ten miś
Może jakieś źródło? Ja też mogę wstawić zdjęcie murzyńskich chatek w Afryce i napisać, że tak wyglądają teraz dzielnice w których mieszkają uchodźcy.
Co Wy macie z tą Rosją? Że niby USA tańczące jak im Rothschildowie zagrają i dążąca do wymordowania własnych obywateli poprzez przyzwolenie na inwazję "dzikich ludów" UE z frau makrelą na czele są takie wspaniałe i cacy? A co do zdjęcia, to doskonała manipulacja... Każdy widzi, co chce zobaczyć... Prawda?
Zoo w Kalingradzie - Калининградский зоопарк. Wpiszcie w wyszukiwarkę i zobaczcie jak faktycznie wygląda wybieg miśków i całe zoo... Niestety, jako osoba niezalogowana nie mogę wklejać linków.
Ludzie... Weście włączcie myślenie...
Bo większość ludzi to idioci, skoro można nimi manipulować jednym zdjęciem. Tak samo jak z tym trzylatkiem co się utopił gdy uciekał przed ,,wojną" w Turcji. Ku@wa, jaka wojna jest w Turcji ? Tylko na tamtejszym serwerze nowego Battlefielda. Na wykopie znaleźli informacje, że ojciec tego trzylatka chciał sobie zęby wstawić za socjal, a dzieci wziął, żeby większa kasa była.
To gorsze nisz poniżenie. Nie wiadome jak zwierzeta odczuwaja uczuci i emocje. Najwiekszemu wrogowi bym tak nie zrobil w takiej klicie...
Pominę kwestię czy ten niedźwiedź i cały jego gatunek miałby szanse na przeżycie bez zoo, czy nie - dla mnie smutny jest fakt, że przebywanie tego typu zwierząt w ogrodach zoologicznych zwykle kojarzyło mi się z dość dużym wybiegiem i zieloną trawą, po której owe ,,misie" mogły się przechadzać. Tu widzę zawilgoconą i obrośniętą mchem betonową ścianę, absolutne zero zieleni i niedźwiedzia, który wydaje się być w stanie totalnego letargu, pozbawiony jakiejkolwiek nadziei (na tyle, na ile zwierzęta mogą odczuwać coś takiego jak ,,nadzieja") na to, że kiedykolwiek spotka go jeszcze coś przyjemnego.
Misio by się rozweselił, jakby ta krata nad nim się zarwała :)
Widok tego wybiegu z innej strony:
http://vadimpacajev.com/wp-content/uploads/2013/10/FLUMI061013zoo_13_result.jpg