Choćby rozdzielczość - puść sobie na TV 40+" materiał z DVD ( rozdziałka 720x576 / 720x480 i bitrate niecałe 10 mbps ) i z BR ( rozdziałka 720p / 1080p z bitrate 36-54 mbps , do tego 60 fps choć tylko przy 720p ) .
jak materiał ma 2 razy większą rozdzielczość i więcej informacji o samym video, do tego przeważnie ścieżka dźwiękowa w 24 językach świata na jednym krążku a nie jak na DVD 2 języki czasem 4 dostępne. Wytnij z Bluray wszystkie niepotrzebne ścieżki audio to nagle zostaje Ci 8 Gb samego materiału video a jakość jest zupełnie inna i nie potrzeba do tego TV 40 cali bo na monitorze, który ma fHD zobaczysz bez problemu różnicę. Obraz jest wyraźny i ostry, widać szczegółów więcej, a jak lubisz 60 fps to i masz płynniejszy obraz ale to trzeba lubić 60fps bo w animacjach i sporcie ok ale nie w filmach jak dla mnie.
Wszystko zależy od jakości sprzętu. Jeśli ma się maleńki telewizorek, paradoksalnie milsze dla oka będzie coś o słabszej jakości obrazu. Podobnie jest przy zdjęciach. Zdjęcie ogromnej rozdzielczości pomniejszone do 1 cm może być mniej wyraźne niż dobrze skontrastowane zdjęcie o malutkiej rozdzielczości. Wszystko zależy od potrzeb.
@Qrvishon Hmm co innego seriale, co innego filmy (głównie te, w których nie chodzi tylko o fabułę). Ja bym powiedział, że do takich filmów DVD dawno przestało być minimum, a znam nawet osoby które blockbustera nie obejrzą w 720p (chyba, że są zmuszone) nie mówiąc o 480p
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
25 września 2015 o 16:33
@DonAlbertino raczej nikt nie nagrywa, tym bardziej że mój telefon ma opcję nagrywania 1080p. Ale przy konwersji do jak najmniejsze ilości MB takie filmy w sieci wciąż się zdarzają i oglądanie ich na 32" ekranie to horror, nawet jeśli oglądasz Disneya.
Trzeba mieć naprawdę od ..uja i ciut ciut dioptrii żeby nie widzieć różnicy, szczególnie na szkiełku 40" i większym.Od kiedy mam TV LED 40cali nie oglądam niczego co jest w rozdzielczości poniżej 1080p i wywaliłem wszystkie filmy na dvd.Różnica jest kolosalna i to już z odległości 2m od ekranu(zalecana odległość to 1,5 do 2m).Styknie łącze 2Mb żeby zassać film w 20min a serial w 10min więc po co kaleczyć oczy pikselozą.
Różnice są widoczne .
Choćby rozdzielczość - puść sobie na TV 40+" materiał z DVD ( rozdziałka 720x576 / 720x480 i bitrate niecałe 10 mbps ) i z BR ( rozdziałka 720p / 1080p z bitrate 36-54 mbps , do tego 60 fps choć tylko przy 720p ) .
@reyden LOL Główna różnica to pojemność, a nie jakość meteriału, możesz sobie nagrać wersje z dvd na br i masz to samo.
jak materiał ma 2 razy większą rozdzielczość i więcej informacji o samym video, do tego przeważnie ścieżka dźwiękowa w 24 językach świata na jednym krążku a nie jak na DVD 2 języki czasem 4 dostępne. Wytnij z Bluray wszystkie niepotrzebne ścieżki audio to nagle zostaje Ci 8 Gb samego materiału video a jakość jest zupełnie inna i nie potrzeba do tego TV 40 cali bo na monitorze, który ma fHD zobaczysz bez problemu różnicę. Obraz jest wyraźny i ostry, widać szczegółów więcej, a jak lubisz 60 fps to i masz płynniejszy obraz ale to trzeba lubić 60fps bo w animacjach i sporcie ok ale nie w filmach jak dla mnie.
Wszystko zależy od jakości sprzętu. Jeśli ma się maleńki telewizorek, paradoksalnie milsze dla oka będzie coś o słabszej jakości obrazu. Podobnie jest przy zdjęciach. Zdjęcie ogromnej rozdzielczości pomniejszone do 1 cm może być mniej wyraźne niż dobrze skontrastowane zdjęcie o malutkiej rozdzielczości. Wszystko zależy od potrzeb.
Czyli jakbym oglądał pornola, to na Bluraj widziałbym niedogolone części ciała "aktorki"? Dziękuję, postoję.
Podczas gdy większość z nas ogląda seriale w necie w 240p albo 360p to zwykłe HD - 720p to luksus, także na DVD nikt złego słowa nie powie.
@Qrvishon Hmm co innego seriale, co innego filmy (głównie te, w których nie chodzi tylko o fabułę). Ja bym powiedział, że do takich filmów DVD dawno przestało być minimum, a znam nawet osoby które blockbustera nie obejrzą w 720p (chyba, że są zmuszone) nie mówiąc o 480p
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 września 2015 o 16:33
ktoś jeszcze w ogóle nagrywa w 240p? wydaje mi się że 720 to już standard.
@DonAlbertino raczej nikt nie nagrywa, tym bardziej że mój telefon ma opcję nagrywania 1080p. Ale przy konwersji do jak najmniejsze ilości MB takie filmy w sieci wciąż się zdarzają i oglądanie ich na 32" ekranie to horror, nawet jeśli oglądasz Disneya.
Fabułę też podrasowuje? ;)
tak więc skoro nie widać różnicy, to po co przepłacać ?
Na tak malutkim obrazku z pewnością nie ma różnicy. Na pełnym ekranie różnice są silnie wyczuwalne.
...pokazane na obrazku wielkości znaczka pocztowego.
Trzeba mieć naprawdę od ..uja i ciut ciut dioptrii żeby nie widzieć różnicy, szczególnie na szkiełku 40" i większym.Od kiedy mam TV LED 40cali nie oglądam niczego co jest w rozdzielczości poniżej 1080p i wywaliłem wszystkie filmy na dvd.Różnica jest kolosalna i to już z odległości 2m od ekranu(zalecana odległość to 1,5 do 2m).Styknie łącze 2Mb żeby zassać film w 20min a serial w 10min więc po co kaleczyć oczy pikselozą.
Blue Ray ładniejsze