Dobre, mogłem to dopisać, ale z zaskoczenia (dla mnie) wskoczył na główną i już nie mogę. Chodź w sumie ja to umiem i kafelki położyć, i instalację elektryczną wymienić...
Wujek dobra rada, radzi - nim wezwiesz "fachowca", poczytaj o temacie w internecie, jak fachura przybędzie. To się wypytaj o wyczytane rzeczy - jak nie będzie ogarniał, to wywal fuszera XD.
Gdy bierze się szwagra, albo "po taniości" to zawsze tak to wygląda. Zawodowcy wiedzą, że potrafią zrobić robotę dobrze, a więc czemu nie mieliby na tym zarobić?
Zdarza mi się aby komuś coś naprawić/zrobić. Poprawiałem kontakt po elektryku z "uprawnieniami". Co ułan zrobił - związał przewody zamiast je skręcić w kostkę XD. Do tego pół instalacji pociągnął kablem grubości jak od lampki nocnej XD. Od klienta wiem, że za tą "usługę" wziął 200zł! Czego efektem było spalenie gniazdka po kilku dniach. Makabra. Sam przewód zmieniłem na 5 razy grubszy, kontakt wymieniłem i gra do dziś :)
Potem sam będziesz próbował zrobić to co mieli zrobić "fachowcy" i zrozumiesz, że to dramat.
Dobre, mogłem to dopisać, ale z zaskoczenia (dla mnie) wskoczył na główną i już nie mogę. Chodź w sumie ja to umiem i kafelki położyć, i instalację elektryczną wymienić...
Wujek dobra rada, radzi - nim wezwiesz "fachowca", poczytaj o temacie w internecie, jak fachura przybędzie. To się wypytaj o wyczytane rzeczy - jak nie będzie ogarniał, to wywal fuszera XD.
Jeżeli nie ogarnia się tematu, wypada znać się chociaż na fachowcach...
Ktoś tu oglądał nowy stand-up Kacpra Rucińskiego
Jedna z najlepszych bajek ever ;)
czy ktoś może mi wytłumaczyć co się stało z mistrzem przeróbek sąsiadów "MACH 240390"?????
Jak się bierze fachowców, którzy przychodzą na drugi dzień od telefonu to tak pewno to wygląda
Co prawda to prawda, a później kolejny majster zada Tobie pytanie : Kto to Panu/Pani tak spier....ł :)
sasiad od 25dni robi mi pokoj...i nie moze skonczyc dobre kurde dobre:-)
na pewno nie "sąsiedzi " nie pili alkoholu
Nie do końca. Jest odcinek gdzie robią wino, a na końcu destylują z wina rakiję - a po wypiciu ewidentnie mają śrubkę :D
Gdy bierze się szwagra, albo "po taniości" to zawsze tak to wygląda. Zawodowcy wiedzą, że potrafią zrobić robotę dobrze, a więc czemu nie mieliby na tym zarobić?
Zdarza mi się aby komuś coś naprawić/zrobić. Poprawiałem kontakt po elektryku z "uprawnieniami". Co ułan zrobił - związał przewody zamiast je skręcić w kostkę XD. Do tego pół instalacji pociągnął kablem grubości jak od lampki nocnej XD. Od klienta wiem, że za tą "usługę" wziął 200zł! Czego efektem było spalenie gniazdka po kilku dniach. Makabra. Sam przewód zmieniłem na 5 razy grubszy, kontakt wymieniłem i gra do dziś :)
stereotyp :)
Sąsiedzi to jedyni budowlańcy, który nie piją xD
"Nic się nie przejmuj jo ze szwagrem Ci to zrobimy, będziesz zadowolony"