Nie tylko wyznaniowej. Patrz na katoli - żyją sobie, coś popieprzą bo przecież mają prawo (amisze też gadają), a tu przychodzi obrażona lewica i każe im się zamknąć - ale sama pieprzy o swoich przekonaniach...
Wolą również umrzeć niż iść do lekarza lub skazać własne dziecko na śmierć, mimo że w każdej aptece można kupić konkretny lek. Jeżeli się nimi jarasz, to musisz być albo naiwny, albo głupi. Miłego dnia.
Nie zrozumiałeś przekazu, który w obecnej sytuacji politycznej/społecznej jest widoczny nawet dla imbecyla. Autor nawiązywał do problemu imigrantów i ich religii, obyczajów etc. tego wszystkiego co teraz narzucają innym.
Jeszcze warto dodać, że wiele chorób jest przez to, że ich społeczność nie jest wystarczająco duża i ludzie, którzy się pobierają są ze sobą spokrewnieni, a to wpływa na duży wzrost chorób wśród dzieci narodzonych z takich związków.
No i jak np. dziecko chce żyć inaczej i odchodzi z gminy, to potem nie ma powrotu. Nawet na obiadek, czy w odwiedziny. Smutne.
To przestań cwaniaku używać Katolickich wynalazków, komin, dymarka, szkoła powszechna, prawo do adwokata, prawo do nie zeznawania przeciw członkowi rodziny, prawo do własności, szpitale, prawo do obrony życia, prawo do współtworzenia prawa, prawo do wolności wyznania też! Idź być głupi gdzie indziej, wyjedź se do kraju protestanckiego, do niemiec, albo szwecji, nikt cię nie zatrzymuje, tam religia też nie wchrzania się nigdzie, co niestety widać...
@SerapHin I teraz wyobraź sobie taką nastoletnią dziewczynę, która nigdy z elektrycznością styczności nie miała i nagle ląduje w Nowym Yorku. Tragedia murowana.
@SerapHin amisze po prostu pozwalają młodym się wyszaleć ich nastolatkowie mogą żyć jak chcą i właśnie dzięki tej wolności tak mało amiszów opuszcza wspólnotę , ponieważ nie traktują religii jako obowiązek a jako wybór
Niby nadają swoim dzieciom wybór, ale co to za wybór. Jak wyśle się młodego człowieka nieobytego we współczesnym świecie, bez wykształcenia i umiejętności dzięki którym mógłby znaleźć pracę, to nie ma co się dziwić, że wróci przerażony do domu.
Wiecie, ten demot raczej nie ma za zadanie nawracać was na drogę amiszów, a raczej po prostu zauważyć że wysadzanie się i innych ludzi wcale nie jest jedyną opcją dla debili którzy to robią.
nie do końca żyją sobie. Katolicy próbują swoją prywatną religię uczynić publiczną i organizować życie ludzie według własnych fantasmagorii. A lewica nie karze im się zamknąć tylko rozdzielić sferę sacrum od profanum.
Tak, bardzo religijni i konserwatywni, tylko od czasu do czasu jeden z nich bierze giwerę i morduje pięciu swoich ziomków w odwecie za molestowanie sprzed 20 lat (vide: masakra w szkole w Nickel Mines).
jak w polsce! smiejecie sie z innych, europa z was!
bardzo religijni, konserwatywni i bez tolerancji...
wracacie do sredniowiecza, a pokazujecie palcami na innych.
cala europa kieruje samochod pod prad, tylko wy jedziecie w pawilowym kierunku....hahaha
Nie macie bladego pojęcia o Amiszach... Jest ich kilka głównych odłamów (nie mówiąc o mniejszych) które są tak skrajnie różne w podejściu do współczesnej techniki jak różnią się prostestanccy chrześcijanie od wahabitów. Wspólnota, która w ostatnich 20 latach miała ponad 120% przyrost naturalny. Tylko w ostatnich 2 latach wzrosła z 230 do 260 tysięcy. Amisze mają najniższy odsetek niepowodzeń biznesowych. Nie unikają (w większości) szpitali! W razie potrzeby wszyscy zrzucają się na leczenie jednego z nich. Gadać można godzinami. Gdyby pół świata było urządzone podług ich myśli, byłoby tak fajnie...
Od poniedziałku też jestem amiszem. Szukam teraz fajnej, bogobojnej babeczki, płodnej, raczej milczącej, która zamieszka ze mną w niezelektryfikowanej chatce pod lasem. I konia. Panna może byc blondynką a koń kucem
Tak powinna być w każdej grupie wyznaniowej po prostu żyją po swojemu według swojej religii, ale ona nie wpływa na innych ludzi.
Nie tylko wyznaniowej. Patrz na katoli - żyją sobie, coś popieprzą bo przecież mają prawo (amisze też gadają), a tu przychodzi obrażona lewica i każe im się zamknąć - ale sama pieprzy o swoich przekonaniach...
Oraz uprawiać GMO (nie dla siebie oczywiście).
Wolą również umrzeć niż iść do lekarza lub skazać własne dziecko na śmierć, mimo że w każdej aptece można kupić konkretny lek. Jeżeli się nimi jarasz, to musisz być albo naiwny, albo głupi. Miłego dnia.
Nie zrozumiałeś przekazu, który w obecnej sytuacji politycznej/społecznej jest widoczny nawet dla imbecyla. Autor nawiązywał do problemu imigrantów i ich religii, obyczajów etc. tego wszystkiego co teraz narzucają innym.
Dlatego oni powinni nauczyć się czegoś od nas a my od nich
Lepsi oni niz muzułmanie.
Przecież wyraźnie wynika z przekazu że autor pochwalił tylko fakt że się nie wtrącają, czego się czepiasz?
Jeszcze warto dodać, że wiele chorób jest przez to, że ich społeczność nie jest wystarczająco duża i ludzie, którzy się pobierają są ze sobą spokrewnieni, a to wpływa na duży wzrost chorób wśród dzieci narodzonych z takich związków.
No i jak np. dziecko chce żyć inaczej i odchodzi z gminy, to potem nie ma powrotu. Nawet na obiadek, czy w odwiedziny. Smutne.
To przestań cwaniaku używać Katolickich wynalazków, komin, dymarka, szkoła powszechna, prawo do adwokata, prawo do nie zeznawania przeciw członkowi rodziny, prawo do własności, szpitale, prawo do obrony życia, prawo do współtworzenia prawa, prawo do wolności wyznania też! Idź być głupi gdzie indziej, wyjedź se do kraju protestanckiego, do niemiec, albo szwecji, nikt cię nie zatrzymuje, tam religia też nie wchrzania się nigdzie, co niestety widać...
Szkoły i szpitale były również na bliskim wschodzie
Jedyne prawo jakie na prawdę funkcjonuje to prawo dżungli. W tej lub w innej formie.
a w stanach w walmarcie zakupy robia.
@Xanthoula Amisze jak wszystkie grupy można podzielić na podgrupki, jedne są niezwykle konserwatywne, inne wręcz przeciwnie.
@SerapHin I teraz wyobraź sobie taką nastoletnią dziewczynę, która nigdy z elektrycznością styczności nie miała i nagle ląduje w Nowym Yorku. Tragedia murowana.
@SerapHin amisze po prostu pozwalają młodym się wyszaleć ich nastolatkowie mogą żyć jak chcą i właśnie dzięki tej wolności tak mało amiszów opuszcza wspólnotę , ponieważ nie traktują religii jako obowiązek a jako wybór
Niby nadają swoim dzieciom wybór, ale co to za wybór. Jak wyśle się młodego człowieka nieobytego we współczesnym świecie, bez wykształcenia i umiejętności dzięki którym mógłby znaleźć pracę, to nie ma co się dziwić, że wróci przerażony do domu.
Wiecie, ten demot raczej nie ma za zadanie nawracać was na drogę amiszów, a raczej po prostu zauważyć że wysadzanie się i innych ludzi wcale nie jest jedyną opcją dla debili którzy to robią.
nie do końca żyją sobie. Katolicy próbują swoją prywatną religię uczynić publiczną i organizować życie ludzie według własnych fantasmagorii. A lewica nie karze im się zamknąć tylko rozdzielić sferę sacrum od profanum.
prawie jak dżihad! :-)
Tak, bardzo religijni i konserwatywni, tylko od czasu do czasu jeden z nich bierze giwerę i morduje pięciu swoich ziomków w odwecie za molestowanie sprzed 20 lat (vide: masakra w szkole w Nickel Mines).
A niech tylko ktoś z nich zechce opuścić tę tolerancyjną społeczność albo żyć inaczej niż według ich z d*.* wziętych norm moralnych...
To co się stanie? Smoki go zjedzą?
Prymitywy o sekciarskim zabarwieniu. Tyle
rzadko chorują i są długowieczni
jak w polsce! smiejecie sie z innych, europa z was!
bardzo religijni, konserwatywni i bez tolerancji...
wracacie do sredniowiecza, a pokazujecie palcami na innych.
cala europa kieruje samochod pod prad, tylko wy jedziecie w pawilowym kierunku....hahaha
Nie macie bladego pojęcia o Amiszach... Jest ich kilka głównych odłamów (nie mówiąc o mniejszych) które są tak skrajnie różne w podejściu do współczesnej techniki jak różnią się prostestanccy chrześcijanie od wahabitów. Wspólnota, która w ostatnich 20 latach miała ponad 120% przyrost naturalny. Tylko w ostatnich 2 latach wzrosła z 230 do 260 tysięcy. Amisze mają najniższy odsetek niepowodzeń biznesowych. Nie unikają (w większości) szpitali! W razie potrzeby wszyscy zrzucają się na leczenie jednego z nich. Gadać można godzinami. Gdyby pół świata było urządzone podług ich myśli, byłoby tak fajnie...
Od poniedziałku też jestem amiszem. Szukam teraz fajnej, bogobojnej babeczki, płodnej, raczej milczącej, która zamieszka ze mną w niezelektryfikowanej chatce pod lasem. I konia. Panna może byc blondynką a koń kucem