Kiedyś, późną jesienią, położyłem się na drzemkę po powrocie z pracy. Przespałem się, po czym wstałem, patrzę - ciemno, przespałem cały wieczór i noc, więc wykonałem wszystkie standardowe czynności poranne i poszedłem do pracy. Dopiero w biurze spojrzałem na zegar ścienny - była 19.30... Tak to jest o tej porze roku, wstajesz - ciemno, kładziesz się - ciemno. Można się pomylić i pójść jednego dnia dwa razy do pracy.
Kiedyś, późną jesienią, położyłem się na drzemkę po powrocie z pracy. Przespałem się, po czym wstałem, patrzę - ciemno, przespałem cały wieczór i noc, więc wykonałem wszystkie standardowe czynności poranne i poszedłem do pracy. Dopiero w biurze spojrzałem na zegar ścienny - była 19.30... Tak to jest o tej porze roku, wstajesz - ciemno, kładziesz się - ciemno. Można się pomylić i pójść jednego dnia dwa razy do pracy.
fake jest 17.29
CZUJĘ, ŻE TO PÓŁNOC!