Bzdura, jak ktoś się porządnie przygotował na sprawdzian to na pewno da rade, ale jak ktoś się uczy w nocy w przeddzień sprawdzianu, albo godzinę przed w autobusie to powodzenia.
@Kulecek
Stres rozumiem, ale żeby stresować się jakimś sprawdzianem?
No chyba że to szczegółowy sprawdzian z wielu gałęzi jednej dziedziny lub kilku dziedzin.
Bo jeżeli chodzi tu o szkołę średnią, matury czy np. prawo jazdy to tu raczej stresu nie ma.
@Kulecek
Ale czy matura jest taka trudna żeby się nią stresować?
Jeżeli uczeń uczy się te trzy lub cztery lata w miarę dobrze to niema się czym stresować, po za tym wybiera sobie przedmioty które chce pisać i na jakim poziomie (oprócz obowiązkowych na podstawowym)
Ja nie byłam super uczennicą a maturę zdałam bardzo dobrze, najgorzej poszła mi matma tylko 78%.
Jak ktoś stresuje się teraz na maturze, to ja już nie chce pisać co będzie na studiach, albo w pracy gdy przyjdzie odpowiadać za ludzi i majątek znacznej wartości.
@Anneetta, stres przy pisaniu matury to jest coś całkowicie normalnego, całe życie ci mówią, że to najważniejszy sprawdzian w twoim życiu, więc spróbuj się nie stresować. Dodatkowo to sprawdzian z 12 lat nauki i nie masz pojęcia jakie mogą być pytania.
Chcesz się spodobać dziewczynie? Sprawię, że będą ci się trząść ręce, drżeć głos, śmiech będzie z niczego i nerwowy, zaczniesz się pocić, myśli gdzieś odlecą. Na pewno cię polubi =]
nie tylko sprawdzian :) ja mam czasem wrażenie, że całe dnie gdzieś łazi :))
Tak to jest jak się nie używa na codzień
Bzdura, jak ktoś się porządnie przygotował na sprawdzian to na pewno da rade, ale jak ktoś się uczy w nocy w przeddzień sprawdzianu, albo godzinę przed w autobusie to powodzenia.
@Anneetta, nawet nie wiesz jak bardzo stres może wszystko pokomplikować.
@Kulecek
Stres rozumiem, ale żeby stresować się jakimś sprawdzianem?
No chyba że to szczegółowy sprawdzian z wielu gałęzi jednej dziedziny lub kilku dziedzin.
Bo jeżeli chodzi tu o szkołę średnią, matury czy np. prawo jazdy to tu raczej stresu nie ma.
@Anneetta, przy maturze nie ma stresu? Ty na poważnie?
@Kulecek
Ale czy matura jest taka trudna żeby się nią stresować?
Jeżeli uczeń uczy się te trzy lub cztery lata w miarę dobrze to niema się czym stresować, po za tym wybiera sobie przedmioty które chce pisać i na jakim poziomie (oprócz obowiązkowych na podstawowym)
Ja nie byłam super uczennicą a maturę zdałam bardzo dobrze, najgorzej poszła mi matma tylko 78%.
Jak ktoś stresuje się teraz na maturze, to ja już nie chce pisać co będzie na studiach, albo w pracy gdy przyjdzie odpowiadać za ludzi i majątek znacznej wartości.
@Anneetta, stres przy pisaniu matury to jest coś całkowicie normalnego, całe życie ci mówią, że to najważniejszy sprawdzian w twoim życiu, więc spróbuj się nie stresować. Dodatkowo to sprawdzian z 12 lat nauki i nie masz pojęcia jakie mogą być pytania.
bez spiny są drugie terminy
Chcesz się spodobać dziewczynie? Sprawię, że będą ci się trząść ręce, drżeć głos, śmiech będzie z niczego i nerwowy, zaczniesz się pocić, myśli gdzieś odlecą. Na pewno cię polubi =]