W tym wypadku co naziści to byli głównie nie Niemcy sami w sobie a kolaboranci z krajów Beneluxu, więc stwierdzenie uzasadnione (tak, Holandia i Belgia wystawiły dewizie nawet do SS). Oczywiście, że wojnę rozpoczęli Niemcy, ale pamiętajmy, że nie byli sami, że wiele narodów im pomagało, czy to od początku czy później już w trakcie okupacji. Tylko w Polsce i Jugosławii działał rzeczywisty ruch oporu i sprzeciw przeciwko najeźdźcy. I nas najechali Niemcy, ale naziści to nie tylko Niemcy, którzy im przewodzili.
@Elathir naziści haha hahah może jeszcze byli w partii nsdap, nie wiem co za urobiony poprawnością polityczną gimbus to pisał. Ale wiadomo jedno NIEMCY PONAD WSZYSTKO nie naziści, teraz wypierają się Niemcy zrzucając odpowiedzialność na mit, dziwne ,że tyle lemingów daje się nabrać na Gebelsowską propagandę czyli kłamstwo powtarzane 1000 razy staje się prawdą
To własnie ty jesteś urobiony tą poprawnością polityczną. W czasie wojny pół Europy kolaborowało we spół z Hitlerem, i teraz oni udają, że nic takiego miejsca nie miało. My nie tylko musimy przypominać, że to Niemcy wywołali wojnę, ale również o tym, że wiele państw w Europie najpierw się biernie temu przyglądało, a później sami mu pomagali. Francuzi, Holendrzy, Belgowie, Słowacy, Finowie, Bułgarzy, Rumuni, Węgrzy... Tak naprawdę tylko my i Jugosłowianie od początku do końca pomimo porażek byliśmy przeciwni Hitlerowi i walczyliśmy z Niemcami. Brytyjczycy niby też, ale oni siedzieli bezpiecznie na tej swojej wyspie.
@pardomówmen Jak już ktoś napisał deklu to byli głównie naziści spoza Niemiec. Sam Hitler nie był Niemcem zresztą.
@diadek_mi_kazał_napisać No Wehrmacht akurat w większości nie był partyjny.
Deutschland, Deutschland über alles, über alles in der Welt. My lemingi i urobione gimbusy musimy bronić wymierającego narodu niemieckiego, tak jak przedtem broniliśmy i grabiliśmy w imię rozwoju rasy panów tak i dziś ustakiem sił i propagandy i leminiogostwa broni naszych panów jeszcze raz zaśpiewajmy Deutschland, Deutschland über alles,über alles in der Welt
@survive mam na myśli partyzantkę Jugosłowiańską Tito. By nie było, nie pochwalam jego późniejszych komunistycznych zapędów, doceniam tylko walkę przeciwko Niemca w trakcie drugiej wojny światowej.
Sojusznicy hitlera nie byli nazistami co najmniej antykomunistami. A ściemnianie ,że nie niemcy tylko nazisci to chyba nie wie jakim poparciem nsdap cieszyło się w niemczech
@~precz_z_poprawnoscią_polityczną w odniesieniu do Finów czy Bułgarów choćby jest to prawda bo byli zagrożeni przez ZSRR. Ale Belgowie? Holendrzy? Francuzi? Nie, oni żywo kolaborowali dla własnej wygody i spora część tych społeczeństw przyjęła filozofię nazistowskich Niemiec. Urządzali łapanki na żydów, walczyli wespół z Niemcami, i to nie jak u nas Kaszubi wcielani siłą do Wermachtu, tam znajdowały się zastępy ochotników do SS.
mityczni nordycy na ,których można zrzucić odpowiedzialność za zbrodnie narodu niemieckiego. A gimbo lemingi wieżą ,że zastąpił cały naród ,bo to kłamstwo powtarzane jest bez przerwy.
wiem, że to nie Twoja wina, ale jesteś fatalną ofiarą hitlerowskiej (niemieckiej) propagandy. Tak więc musisz wiedzieć, nazywanie Niemców nazistami nie jest efektem mody, tylko skutkiem gigantycznych nakładów finansowych Niemiec i Izraela (tak - również Izraela) dla znalezienia winowajcy zastępczego za rozpętanie II WŚ i zagładę Żydów. Kanclerz Schroeder zakończył okres pokuty Niemiec i potrzebny był kolejny jeleń by spłacać Żydom zadośćuczynienie - już do końca świata - za II wojnę światową. Wybrano Polskę i Polaków. A Ty - pewnie nieświadomie - wpisujesz się w ten projekt nazywając Niemców tylko nazistami. Dodam, że nazywanie niemieckich obozów śmierci polskimi jest również częścią tego projektu, jak również żądania odszkodowań od Polski sięgające 65 mld dolarów
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
7 grudnia 2015 o 2:23
Okupacja niemiecka w Holandii (a także w większości innych państw zach. Europy) przypominała bardziej nasze czasy stalinowskie niż naszą okupację. Państwo holenderskie formalnie nadal istniało gdy u nas istniał taki twór jak Generalna Gubernia. Na jego czele stał holenderski nazista, a nie jak u nas hitlerowiec. Językiem urzędowym był holenderski, u nas tylko "pomocniczo" obok niemieckiego polski. W Holandii nadal istniało nadal większość urzędów obsadzonych przez Holendrów. Ponadto więcej mieszkańców Holandii kolaborowało z Niemcami niż działało w ruchu oporu, w Polsce odwrotnie. Zatem wojna w Holandii w odróżnieniu od nas była igraszką. Zwykłemu Holendrowi jeżeli nie mieszał się w ruch oporu nic szczególnego nie groziło, zaś takiemu samemu zwykłemu Polakowi np.łapanka i dalej roboty przymusowe w Niemczech, rekwizycje czy rozstrzelanie w zamian za udaną akcję partyzantów w okolicy.
no fajnie ,ale lemingu ile procent w skali całego konfliktu ich było, po za tym nie ważne komu kim byli ważne komu służyli i kto im to zorganizował czyli NIEMCY NIEMCY Niemcy. A teraz popłacz się w imię poprawności politycznej, wymierającemu nardowi nieniemieckiego i przewodnictwa tego kraju w unii europejskiej a co ważniejsze. Angela Merkel powiedziała ,że odpowiedzialność spada na Niemcach. Ale nie przekonam cie ,bo ,,gimby i lemingi nie kumajo"
pewnie niektórym popsuję pogląd o superbohaterze- to co on zrobił nie było żadnym wyczynem. w momencie kiedy alianci oswobadzali Holandię itp, niemcy wiedzieli już, że wojna idzie ku końcowi i żołnierze Osi woleli się poddać niż zginąć za przegraną sprawę.
Wojna miała wielu bohaterów,większości historia nie zna mój pradziadek Jan Rajkowski był Strzelcem Podhalańskim ,Naziści go pojmali wraz z 4 jego współtowarzyszami ,trzymali ich 2 dni w stawie,czasem rzucając chleb ,udało im się uciec ,ale niedługo później dostał się do niewoli Radzieckiej lecz także udało mu się uciec ,ale tylko w 2 .Drugi mój pradziadek Stefan Czekański był w 1 Warszawskiej Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki
,brał udział w szturmie na Berlin , został ciężko ranny przez sojuszniczy czołg który wyrwał mu całe ścięgna oraz mięśnie z tyłu uda,cudem przeżył ,gdy liczyli martwych zerwali mu nieśmiertelnik(a wiadomo ,że jak rodzina dostaję nieśmiertelnik to nie znaczy za dobrze)kiedy mieli już zakopywać trupy ,pradziadek zaczął się ruszać,to wysłali go na śląsk do rodziny dokładniej do Bytomia ,kiedy wchodził do domu rodzina myślała ,że to duch .
Schwytał kogo?
Nazistów z księżyca. :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 grudnia 2015 o 20:44
W tym wypadku co naziści to byli głównie nie Niemcy sami w sobie a kolaboranci z krajów Beneluxu, więc stwierdzenie uzasadnione (tak, Holandia i Belgia wystawiły dewizie nawet do SS). Oczywiście, że wojnę rozpoczęli Niemcy, ale pamiętajmy, że nie byli sami, że wiele narodów im pomagało, czy to od początku czy później już w trakcie okupacji. Tylko w Polsce i Jugosławii działał rzeczywisty ruch oporu i sprzeciw przeciwko najeźdźcy. I nas najechali Niemcy, ale naziści to nie tylko Niemcy, którzy im przewodzili.
@Elathir naziści haha hahah może jeszcze byli w partii nsdap, nie wiem co za urobiony poprawnością polityczną gimbus to pisał. Ale wiadomo jedno NIEMCY PONAD WSZYSTKO nie naziści, teraz wypierają się Niemcy zrzucając odpowiedzialność na mit, dziwne ,że tyle lemingów daje się nabrać na Gebelsowską propagandę czyli kłamstwo powtarzane 1000 razy staje się prawdą
co za poprawny politycznie gej nazywa niemiecki wermacht nazistami przecież wermacht był zawsze niemiecki a nie Partyjny.
To własnie ty jesteś urobiony tą poprawnością polityczną. W czasie wojny pół Europy kolaborowało we spół z Hitlerem, i teraz oni udają, że nic takiego miejsca nie miało. My nie tylko musimy przypominać, że to Niemcy wywołali wojnę, ale również o tym, że wiele państw w Europie najpierw się biernie temu przyglądało, a później sami mu pomagali. Francuzi, Holendrzy, Belgowie, Słowacy, Finowie, Bułgarzy, Rumuni, Węgrzy... Tak naprawdę tylko my i Jugosłowianie od początku do końca pomimo porażek byliśmy przeciwni Hitlerowi i walczyliśmy z Niemcami. Brytyjczycy niby też, ale oni siedzieli bezpiecznie na tej swojej wyspie.
@pardomówmen Jak już ktoś napisał deklu to byli głównie naziści spoza Niemiec. Sam Hitler nie był Niemcem zresztą.
@diadek_mi_kazał_napisać No Wehrmacht akurat w większości nie był partyjny.
Deutschland, Deutschland über alles, über alles in der Welt. My lemingi i urobione gimbusy musimy bronić wymierającego narodu niemieckiego, tak jak przedtem broniliśmy i grabiliśmy w imię rozwoju rasy panów tak i dziś ustakiem sił i propagandy i leminiogostwa broni naszych panów jeszcze raz zaśpiewajmy Deutschland, Deutschland über alles,über alles in der Welt
@Elathir, kim jest Jugosłowianin? Chorwacja była częścią Jugosławia i w czasie 2wś była sojusznikiem Hitlera.
@survive mam na myśli partyzantkę Jugosłowiańską Tito. By nie było, nie pochwalam jego późniejszych komunistycznych zapędów, doceniam tylko walkę przeciwko Niemca w trakcie drugiej wojny światowej.
Sojusznicy hitlera nie byli nazistami co najmniej antykomunistami. A ściemnianie ,że nie niemcy tylko nazisci to chyba nie wie jakim poparciem nsdap cieszyło się w niemczech
@~precz_z_poprawnoscią_polityczną w odniesieniu do Finów czy Bułgarów choćby jest to prawda bo byli zagrożeni przez ZSRR. Ale Belgowie? Holendrzy? Francuzi? Nie, oni żywo kolaborowali dla własnej wygody i spora część tych społeczeństw przyjęła filozofię nazistowskich Niemiec. Urządzali łapanki na żydów, walczyli wespół z Niemcami, i to nie jak u nas Kaszubi wcielani siłą do Wermachtu, tam znajdowały się zastępy ochotników do SS.
A co to za naziści?
mityczni nordycy na ,których można zrzucić odpowiedzialność za zbrodnie narodu niemieckiego. A gimbo lemingi wieżą ,że zastąpił cały naród ,bo to kłamstwo powtarzane jest bez przerwy.
wiem, że to nie Twoja wina, ale jesteś fatalną ofiarą hitlerowskiej (niemieckiej) propagandy. Tak więc musisz wiedzieć, nazywanie Niemców nazistami nie jest efektem mody, tylko skutkiem gigantycznych nakładów finansowych Niemiec i Izraela (tak - również Izraela) dla znalezienia winowajcy zastępczego za rozpętanie II WŚ i zagładę Żydów. Kanclerz Schroeder zakończył okres pokuty Niemiec i potrzebny był kolejny jeleń by spłacać Żydom zadośćuczynienie - już do końca świata - za II wojnę światową. Wybrano Polskę i Polaków. A Ty - pewnie nieświadomie - wpisujesz się w ten projekt nazywając Niemców tylko nazistami. Dodam, że nazywanie niemieckich obozów śmierci polskimi jest również częścią tego projektu, jak również żądania odszkodowań od Polski sięgające 65 mld dolarów
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 7 grudnia 2015 o 2:23
Okupacja niemiecka w Holandii (a także w większości innych państw zach. Europy) przypominała bardziej nasze czasy stalinowskie niż naszą okupację. Państwo holenderskie formalnie nadal istniało gdy u nas istniał taki twór jak Generalna Gubernia. Na jego czele stał holenderski nazista, a nie jak u nas hitlerowiec. Językiem urzędowym był holenderski, u nas tylko "pomocniczo" obok niemieckiego polski. W Holandii nadal istniało nadal większość urzędów obsadzonych przez Holendrów. Ponadto więcej mieszkańców Holandii kolaborowało z Niemcami niż działało w ruchu oporu, w Polsce odwrotnie. Zatem wojna w Holandii w odróżnieniu od nas była igraszką. Zwykłemu Holendrowi jeżeli nie mieszał się w ruch oporu nic szczególnego nie groziło, zaś takiemu samemu zwykłemu Polakowi np.łapanka i dalej roboty przymusowe w Niemczech, rekwizycje czy rozstrzelanie w zamian za udaną akcję partyzantów w okolicy.
Ach ta regeneracja zdrowia, chwile poklęczysz za osłona i jak nowy :)
Czak Noris
a dzisiaj za odważnych uważają się ludzie, którzy wytatuują sobie na klacie JP, albo napiszą w sieci, że nie lubią Tuska
A na osiedlach zamiast ładnych nazw na cześć naszych bohaterów są jakieś ulice morelowe, kasztanowe, dębowe, betonowe czy inne dziwactwa
Czyli typowa misja w CoD. Szacun dla tego pana.
no fajnie ,ale lemingu ile procent w skali całego konfliktu ich było, po za tym nie ważne komu kim byli ważne komu służyli i kto im to zorganizował czyli NIEMCY NIEMCY Niemcy. A teraz popłacz się w imię poprawności politycznej, wymierającemu nardowi nieniemieckiego i przewodnictwa tego kraju w unii europejskiej a co ważniejsze. Angela Merkel powiedziała ,że odpowiedzialność spada na Niemcach. Ale nie przekonam cie ,bo ,,gimby i lemingi nie kumajo"
pewnie niektórym popsuję pogląd o superbohaterze- to co on zrobił nie było żadnym wyczynem. w momencie kiedy alianci oswobadzali Holandię itp, niemcy wiedzieli już, że wojna idzie ku końcowi i żołnierze Osi woleli się poddać niż zginąć za przegraną sprawę.
O Max Kolonko
I to jest bohater, a nie jacyś powstańcy i żołnierze przeklęci.
Wojna miała wielu bohaterów,większości historia nie zna mój pradziadek Jan Rajkowski był Strzelcem Podhalańskim ,Naziści go pojmali wraz z 4 jego współtowarzyszami ,trzymali ich 2 dni w stawie,czasem rzucając chleb ,udało im się uciec ,ale niedługo później dostał się do niewoli Radzieckiej lecz także udało mu się uciec ,ale tylko w 2 .Drugi mój pradziadek Stefan Czekański był w 1 Warszawskiej Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki
,brał udział w szturmie na Berlin , został ciężko ranny przez sojuszniczy czołg który wyrwał mu całe ścięgna oraz mięśnie z tyłu uda,cudem przeżył ,gdy liczyli martwych zerwali mu nieśmiertelnik(a wiadomo ,że jak rodzina dostaję nieśmiertelnik to nie znaczy za dobrze)kiedy mieli już zakopywać trupy ,pradziadek zaczął się ruszać,to wysłali go na śląsk do rodziny dokładniej do Bytomia ,kiedy wchodził do domu rodzina myślała ,że to duch .