W sezonie zimowym 1979/80 roku pociąg osobowy z Białegostoku do Wrocławia miał opóźnienie ponad 23 godziny (to nie pomyłka), a pasażerowie - żeby w ogóle dojechać - musieli odlodzić rozjazdy (zwrotnice). Gdyby za komuny było tak dobrze, to by nie upadła.
@Glaurung_Uluroki
Rok 2005. Pociąg z Warszawy do Jeleniej Góry. Styczeń/luty. Na minusie 24 stopnie. Brak prądu w wagonach w których jechały dzieci na ferie. Opóźnienie 9 godzin (przypominam, trzy wagony dzieci) na stacji Janowice Wielkie, wpadliśmy po pas w śnieg. Dzieci po szyję. Ale to komuna była zła...
Ktoś z tego korzysta mimo takich warunków. Trzeba zrobić strajk pasażerów, pisać pisma do władz pkp. domagać się zwrotu za niedogodne warunki mogące doprowadzić do choroby. Oni widzą, że człowiek pojedzie, bo nie ma wyjścia, nie narzeka, więc co się będą starać.
@ThomasHewitt Skarga została złożona. Co do odszkodowana to normalnie sprawdzają bilety na tej trasie 3-4 razy. Teraz nikt nie sprawdzał. Podejrzewam, że umyślnie aby nikt nie mógł jednoznacznie udowodnić, że wykorzystał swój bilet i jechał tym pociągiem.
@ThomasHewitt Nie zapominaj, że to nie jest normalna firma działająca na wolnym rynku tylko PKP. Nie zapłacisz im w bilecie to zapłacisz im w podatkach.
@ThomasHewitt - Zdarza mi się jeździć takimi pociągami i właściwie poza kwestią ogrzewania (albo kleisz się do siedzenia i spływasz na podłogę, albo jest ci zimno), nie są to moim zdaniem wcale takie złe pociągi, jak na ich wiek i czas przejazdu na mojej trasie mają taki sam jak te nowsze... A szczególnie dobrze nadają się do puszczenia, jako dodatkowe linie do Kostrzyna nad Odrą w czasie Woodstocku, bo - nie ukrywajmy tego - niespecjalnie komukolwiek jest ich szkoda ;)
@ThomasHewitt Jak grzeją za bardzo to zawsze można okno otworzyć. Jak jest zimniej to zwykle włączali po jakimś czasie i robiło się ciepło. Tym razem przez całą podróż bite 4,5 godziny temperatura bliska zero w środku i obsługa pociągu rozkłada ręce, że nie działa ogrzewanie i nic nie mogą zrobić. Wiele lat temu jechało się na tej trasie 3 godz. a bilet kosztował połowę co teraz.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
4 stycznia 2016 o 22:14
Przy cenie za bilet rzedu 15 groszy za kilometr i kilkunastu pasazerow w calym pociagu to nie ma sie co dziwic, ze luksus jakim jest ogrzewanie raczej bedzie niedostepny
Przewozy Regionalne są spółka samorządową i z PKP nie mają nic wspólnego już od ponad sześciu lat! Może tramwaje to też PKP? Przecież też jeżdżą po szynach.
PKP biorąc pod uwagę fakt, że szaraków, których nie stać na paliwo (jak i na samochód, prawo jazdy czy bilet lotniczy) nie stać obecnie również na ogrzewanie przystosowuje się do zmian w społeczeństwie, by zapewnić swoim pasażerom "domowe" warunki zanim uda im się uciec za granicę. :) To bardzo miłe i wyrozumiałe z ich strony. ^^
Warszawa rano godzina 9-10 mróz ok -10 st. kolej warszawska. Wszytskie pociagi opóźnione o 30-40 min. chaos, ludziom każa wysiadać z powodu problemów technicznych. Tylko w Polsce takie cyrki. albo pociagi przestraszyły się PiS
Jakiś czas temu jechałam pociągiem do Opola na egzamin, tak rzadko jeżdżę pociągami, że jak podjechał skład podjechał na peron przecierałam oczy ze zdumienia :0 lokomotywa cała była pokryta jakimś zielono-rdzawym nalotem, stare to jak cholera i dawno powinno stać w muzeum albo na złomie. Jednakże w środku było gorąco jak piekle. Egzaminu nie zdałam :) ale udało się następnym razem i teraz śmigam samochodem. Pozdrawiam
Ile razy można powtarzać w każdych mediach... Przewozy Regionalne to nie PKP ! Zostały w 2009 roku wydzielone z grupy PKP. "Oczkiem w głowie" stały się ciągle modernizowane przez Ministerstwo Infrastruktury PKP InterCity. Przewozy Regionalne powierzono marszałkom województw, którzy w większości nie kwapią się do finansowania kolei... Pozytywnym wyjątkiem jest zachodniopomorskie, gdzie zwiększa się ilość połączeń i już większość taboru jest nowa/zmodernizowana.
Też mi dane było przejechać się Przewozami Regionalnymi. W obie strony zabytek-elektryk. Szkoda, że wywalili "piętrusy" - w nich zawsze było ciepło! I tak o to w jedną stronę ktoś otworzył wywietrznik na "O" i ciągle wiało, a w drugą stronę na stacji Ostróda, żulernia musiała zrobić sobie noclegownie bo nie dało się tam czekać na pociąg! "Podziwiam" tych, którzy tam czekali z jednoczesną chęcią cofania się w przewodzie pokarmowym treści mego żołądka. 40min na peronie w mrozie - DZIĘKUJEMY!
Polecam Koleje Śląskie, co chwilę jeżdżę. Są tam nowe pociągi z polskiej firmy pesa, cieplutko w środku, w lato klimatyzacja. Choć czasami się zdarzy,że wyślą taki stary pociąg.
@PrzemekT Koleje Śląskie mają piękne pociągi, to trzeba im przyznać. A takiej starej "krypy" jak na zdjęciu to już dawno nie widziałem od środka. Jedyny pociąg jaki wiem, że jeździ w tym stanie to pociąg Koleji DolnoŚląskich z Łodzi do Wrocławia :P Ale zapakowany po sufit więc tak źle jak na tym obrazku na pewno nie mają.
Tak ogólnie to "Przewozy regionalne" nie mają nic wspólnego z PKP (wiem pracuje w jednej ze spółek PKP). Są prywatną spółką obsługującą pociągi osobowe. Byłą kiedyś na ten temat reklama mówiąca Przecież każdy pociąg to PKP a riposta ? Tak a każdy facet z widłami to POSEJDON !
A niby kiedy takie jeżdżą ? Bo jak kursuje PR to już dawno takiego nie widziałem. Teraz pociągi w większości po remoncie - wszystko pięknie i ceny też ok. Ja polecam.
A dla d.....le szerzący krytycyzm starym zdjęciem z internetu to mówię stanowcze NIE.
A jeśli jedyny dostępny, zastępczy, skład miał akurat usterkę ogrzewania, bo planowany na ten kurs miał wcześniej stłuczkę albo został zdemolowany? Lepszy byłby komunikat w stylu "dzisiaj pociąg nie przyjedzie, bo mamy tylko taki z uszkodzonym ogrzewaniem, a komfort podróżnych jest najważniejszy więc czekajcie do rana na następny" ? Nie wiadomo, co było powodem decyzji dyspozytora o wypuszczeniu na kurs EZT z usterką ogrzewania... A może usterka wystąpiła już po podstawieniu składu i nie było zastępczego?
No i oczywiście, jak już kilka razy zauważono - Przewozy Regionalne nie należą do grupy PKP!
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 stycznia 2016 o 23:53
A słyszałeś o wysoko zawieszonej poprzeczce oszczędności? Więcej zrozumienia dla poczynań kolejarzy!
Jeździłeś pociągami za komuny? Za komuny w jednostkach było ciepło, bardzo dobry stan techniczny i jeździły szybciej i częściej niż teraz.
W sezonie zimowym 1979/80 roku pociąg osobowy z Białegostoku do Wrocławia miał opóźnienie ponad 23 godziny (to nie pomyłka), a pasażerowie - żeby w ogóle dojechać - musieli odlodzić rozjazdy (zwrotnice). Gdyby za komuny było tak dobrze, to by nie upadła.
Za komuny był lepszy stan techniczny pociągów, bo były one 30 lat młodsze :)
@Glaurung_Uluroki
Rok 2005. Pociąg z Warszawy do Jeleniej Góry. Styczeń/luty. Na minusie 24 stopnie. Brak prądu w wagonach w których jechały dzieci na ferie. Opóźnienie 9 godzin (przypominam, trzy wagony dzieci) na stacji Janowice Wielkie, wpadliśmy po pas w śnieg. Dzieci po szyję. Ale to komuna była zła...
Skoro Intercity miał opóźnienie prawie 2 godziny, to Region nie wypada wcale tak źle.
PR to nie PKP !!! nie chwal się brakiem wiedzy !!!
jak w Harrym Potterze tylko Dementorów brak
@diversen21
Mugole nie widzą dementorów.
Ktoś z tego korzysta mimo takich warunków. Trzeba zrobić strajk pasażerów, pisać pisma do władz pkp. domagać się zwrotu za niedogodne warunki mogące doprowadzić do choroby. Oni widzą, że człowiek pojedzie, bo nie ma wyjścia, nie narzeka, więc co się będą starać.
@ThomasHewitt Skarga została złożona. Co do odszkodowana to normalnie sprawdzają bilety na tej trasie 3-4 razy. Teraz nikt nie sprawdzał. Podejrzewam, że umyślnie aby nikt nie mógł jednoznacznie udowodnić, że wykorzystał swój bilet i jechał tym pociągiem.
@ThomasHewitt Nie zapominaj, że to nie jest normalna firma działająca na wolnym rynku tylko PKP. Nie zapłacisz im w bilecie to zapłacisz im w podatkach.
@ThomasHewitt - Zdarza mi się jeździć takimi pociągami i właściwie poza kwestią ogrzewania (albo kleisz się do siedzenia i spływasz na podłogę, albo jest ci zimno), nie są to moim zdaniem wcale takie złe pociągi, jak na ich wiek i czas przejazdu na mojej trasie mają taki sam jak te nowsze... A szczególnie dobrze nadają się do puszczenia, jako dodatkowe linie do Kostrzyna nad Odrą w czasie Woodstocku, bo - nie ukrywajmy tego - niespecjalnie komukolwiek jest ich szkoda ;)
@ThomasHewitt Jak grzeją za bardzo to zawsze można okno otworzyć. Jak jest zimniej to zwykle włączali po jakimś czasie i robiło się ciepło. Tym razem przez całą podróż bite 4,5 godziny temperatura bliska zero w środku i obsługa pociągu rozkłada ręce, że nie działa ogrzewanie i nic nie mogą zrobić. Wiele lat temu jechało się na tej trasie 3 godz. a bilet kosztował połowę co teraz.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 stycznia 2016 o 22:14
@ThomasHewitt Przewozy Regionalne to nie PKP. Tak rażący błąd na głównej to aż obciach. Nie wrzucjacie demotów z błędami merytorycznymi!
A jak już grzeją to tak, że trzeba okna otwierać.
Pewnie nie grzali bo komuś było za ciepło i wyłączyli bo oni mają tylko pokrętło w jedną albo w drugą stronę. :p
Przy cenie za bilet rzedu 15 groszy za kilometr i kilkunastu pasazerow w calym pociagu to nie ma sie co dziwic, ze luksus jakim jest ogrzewanie raczej bedzie niedostepny
Przewozy Regionalne są spółka samorządową i z PKP nie mają nic wspólnego już od ponad sześciu lat! Może tramwaje to też PKP? Przecież też jeżdżą po szynach.
Państwowe koleje. Ahh ten piękny socjalizm gdzie wszystko jest idealne.
@stachuW W socjalizmie każdy miał pracę, a nie jak teraz, że wszędzie układy i znajomości, a jak nie masz to radź sobie sam.
Za komuny przynajmniej wagony były młodsze...
PKP biorąc pod uwagę fakt, że szaraków, których nie stać na paliwo (jak i na samochód, prawo jazdy czy bilet lotniczy) nie stać obecnie również na ogrzewanie przystosowuje się do zmian w społeczeństwie, by zapewnić swoim pasażerom "domowe" warunki zanim uda im się uciec za granicę. :) To bardzo miłe i wyrozumiałe z ich strony. ^^
To gdzie ty mieszkasz w Wielkopolsce i Lubuskim już dawno ich nie widziałem.
W Lubelskim poczciwe "kible" rodem z Polski Kultu jeżdżą wciąż niestrudzenie. :)
Warszawa rano godzina 9-10 mróz ok -10 st. kolej warszawska. Wszytskie pociagi opóźnione o 30-40 min. chaos, ludziom każa wysiadać z powodu problemów technicznych. Tylko w Polsce takie cyrki. albo pociagi przestraszyły się PiS
Jakiś czas temu jechałam pociągiem do Opola na egzamin, tak rzadko jeżdżę pociągami, że jak podjechał skład podjechał na peron przecierałam oczy ze zdumienia :0 lokomotywa cała była pokryta jakimś zielono-rdzawym nalotem, stare to jak cholera i dawno powinno stać w muzeum albo na złomie. Jednakże w środku było gorąco jak piekle. Egzaminu nie zdałam :) ale udało się następnym razem i teraz śmigam samochodem. Pozdrawiam
za komuny? może kolej też była zamrożona, ale jak było -30!
a pis i tak powie ze to wina Po i tuska
Ile razy można powtarzać w każdych mediach... Przewozy Regionalne to nie PKP ! Zostały w 2009 roku wydzielone z grupy PKP. "Oczkiem w głowie" stały się ciągle modernizowane przez Ministerstwo Infrastruktury PKP InterCity. Przewozy Regionalne powierzono marszałkom województw, którzy w większości nie kwapią się do finansowania kolei... Pozytywnym wyjątkiem jest zachodniopomorskie, gdzie zwiększa się ilość połączeń i już większość taboru jest nowa/zmodernizowana.
Sorry, taki mamy klimat ;)
Też mi dane było przejechać się Przewozami Regionalnymi. W obie strony zabytek-elektryk. Szkoda, że wywalili "piętrusy" - w nich zawsze było ciepło! I tak o to w jedną stronę ktoś otworzył wywietrznik na "O" i ciągle wiało, a w drugą stronę na stacji Ostróda, żulernia musiała zrobić sobie noclegownie bo nie dało się tam czekać na pociąg! "Podziwiam" tych, którzy tam czekali z jednoczesną chęcią cofania się w przewodzie pokarmowym treści mego żołądka. 40min na peronie w mrozie - DZIĘKUJEMY!
Polecam Koleje Śląskie, co chwilę jeżdżę. Są tam nowe pociągi z polskiej firmy pesa, cieplutko w środku, w lato klimatyzacja. Choć czasami się zdarzy,że wyślą taki stary pociąg.
@PrzemekT Koleje Śląskie mają piękne pociągi, to trzeba im przyznać. A takiej starej "krypy" jak na zdjęciu to już dawno nie widziałem od środka. Jedyny pociąg jaki wiem, że jeździ w tym stanie to pociąg Koleji DolnoŚląskich z Łodzi do Wrocławia :P Ale zapakowany po sufit więc tak źle jak na tym obrazku na pewno nie mają.
I bilet 100 zł...
Tak ogólnie to "Przewozy regionalne" nie mają nic wspólnego z PKP (wiem pracuje w jednej ze spółek PKP). Są prywatną spółką obsługującą pociągi osobowe. Byłą kiedyś na ten temat reklama mówiąca Przecież każdy pociąg to PKP a riposta ? Tak a każdy facet z widłami to POSEJDON !
A niby kiedy takie jeżdżą ? Bo jak kursuje PR to już dawno takiego nie widziałem. Teraz pociągi w większości po remoncie - wszystko pięknie i ceny też ok. Ja polecam.
A dla d.....le szerzący krytycyzm starym zdjęciem z internetu to mówię stanowcze NIE.
Zdjęcie zrobiłem 3 stycznia 2016 jak wracałem na trasie Poznań-Koszalin.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 stycznia 2016 o 1:53
Gdzie takie coś jeździ?
A jak grzeją to jest sauna. Powietrze przesuszone na wiór.
i co dra ryja, niech sie ciesza, ze to nie XXI wiek i kabrioletow nie popodstawiali.
Przewozy Regionalne to nie PKP ! Błąd merytoryczny!
A jeśli jedyny dostępny, zastępczy, skład miał akurat usterkę ogrzewania, bo planowany na ten kurs miał wcześniej stłuczkę albo został zdemolowany? Lepszy byłby komunikat w stylu "dzisiaj pociąg nie przyjedzie, bo mamy tylko taki z uszkodzonym ogrzewaniem, a komfort podróżnych jest najważniejszy więc czekajcie do rana na następny" ? Nie wiadomo, co było powodem decyzji dyspozytora o wypuszczeniu na kurs EZT z usterką ogrzewania... A może usterka wystąpiła już po podstawieniu składu i nie było zastępczego?
No i oczywiście, jak już kilka razy zauważono - Przewozy Regionalne nie należą do grupy PKP!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 stycznia 2016 o 23:53
Za komuny tak nie było. 6 lat, w latach 70 jeździłem z podlasia na południe pociągami.
jaki brak ogrzewania? Pod co 2 kanapą jest nagrzewnica!