Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
267 296
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
K katem
+2 / 2

Drobne uściślenie: pod warunkiem, że z natury swojej tą porąbaną psychopatką jesteś.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar fantine
+6 / 6

Przecież nawet oficjalny związek to nie jest coś, czego nie można przerwać, kiedy się odkryje, że nie da się z partnerem czy partnerką wytrzymać. Poza tym jesteś po prostu fałszywą osobą, nie sądzę, żeby udało Ci się zbudować szczęśliwy związek oszukując i udając kogoś kim nie jesteś.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar fantine
0 / 0

@olmajti, nie wiem, kto powiedział, że tylko autorka demota, ani kto mówił, że wszyscy. Jest subtelna różnica między ukrywaniem pewnych wad na początku znajomości, żeby wywrzeć dobre wrażenie, a udawaniem kogoś zupełnie innego do momentu jakiegoś zobowiązania. Jeśli ktoś "nie jest sobą" do oficjalnego rozpoczęcia związku, to to na pewno nie jest to pierwsze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar fantine
+1 / 1

@olmajti, naprawdę nie widzisz różnicy między ukrywaniem bycia bałaganiarzem a niebezpiecznym psychopatą? Każdy powód jest dobry, żeby kupić sobie nowe okulary. Po pierwsze, różnica jest w skali ukrywanej wady. Czy to wymaga objaśnień? Po drugie, w pierwszym przypadku ukrywana jest jedna cecha, a w drugim pokazywana jest zupełnie inna osobowość. Osoba nie wspominająca, że czegoś nie lubi lub nie potrafi wciąż jest tą samą osobą, natomiast autorka demota pisze, że "wreszcie może być sobą", czyli wcześniej nią nie była. Po trzecie, nie wiem, jak Ty, ale jakbym się w kimś zakochała i okazałoby się, że pedantem to on nie jest, ja bym tego człowieka nie skreśliła. Jakby okazał się poj*banym psychopatą, to bym się nawet nie zastanawiała. Po czwarte, jest różnica między ukrywaniem czegoś na początku znajomości, kiedy jeszcze się nie wie, jak ułoży się relacja z tą osobą, a zatajaniem czegoś do momentu oficjalnego wejścia w związek. Kiedy decyduje się, żeby się z kimś związać, powinno się już poinformować przyszłego partnera o istotnych defektach. Jeżeli dla Ciebie osoba, która nie wspomina o kilku drobnych wadach, robi to samo, co osoba, która udaje, że jest kimś innym, to nic innego, tylko Ci życzyć, żebyś się kiedyś związał z tą drugą. Wtedy powinieneś zobaczyć różnicę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar fantine
0 / 0

@olmajti, w którym momencie usprawiedliwiałam udawanie kogoś, kim się nie jest? Albo w ogóle nie przeczytałeś tego, co pisałam, albo jakieś dziwne przekręty Ci się odbywają w głowie. Ty nie widzisz różnicy między przedstawianiem się z lepszej strony nowopoznanej osobie(tzn. opowiadanie o swoich pozytywnych cechach i nieeksponowanie wad) a udawaniem, że jest się kimś innym i ukrywaniem zaburzeń psychicznych przed osobą, z którą się wchodzi w związek. Nie podejmuję się tłumaczenia Ci tego po raz kolejny, jak ktoś nie zrozumiał za pierwszym razem to za trzecim też nie zrozumie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 stycznia 2016 o 15:53

avatar tomracja768
+1 / 1

Znam takie, wystarczy by zrobiło się oficjalnie a nagle pojawiają się tysiące zakazów i nakazów a miłe robią się tylko przy ludziach. Uciekać jak najszybciej bez żalu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B konto usunięte
+1 / 1

Fałszywość, jedna z najgorszych cech człowieka. Poza tym chłopak może zakończyć związek w każdej chwili, więc... Co to robi na głównej?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem