Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
305 312
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar ~13
-3 / 9

malzenstwo i kariera sie wykluczaja.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Ludwik_Kalinowski
0 / 10

dla kobiet malzenstwo powinno być ich karierą

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Hejt_er
-1 / 9

I tu się zgadzam. Albo doktorat, wyjazdy, kariera.... albo mąż i dzieci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~wrototototo
+7 / 7

Gimnazjaliści mówią co powinny a czego nie powinny kobiety. Hahahahahaha

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lithium222
0 / 4

,,Albo doktorat, wyjazdy, kariera.... albo mąż i dzieci''... yy znam kobiety bez problemu łączące to wszystko..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ellaella87
+1 / 3

Albo wóz albo przewóz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ThomasHewitt
0 / 6

Jeśli kobieta nie znajdzie sobie partnera w liceum lub na studiach, to potem będzie jej ciężko. Jeśli do tego ciągle jest samotna, to pojawiają się u niej bardzo negatywne cechy i ciągłe łażenie na randki, a to odpycha kandydatów i potem taka pani się zastanawia dlaczego ma 25+ i nikogo nigdy nie miała. Nie każdy będzie w życiu szczęśliwy w związku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lithium222
-2 / 4

@ThomasHewitt Może się już nie baw w psychologa, bo ci to nie bardzo wychodzi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~wykop_pl
+1 / 7


3. Mit karierowiczki

Kobiety, które „najpierw robią karierę” i „muszą się wyszaleć” to najbardziej zabawna grupa społeczna, z jaką się spotkałem. Co najzabawniejsze, one same wierzą w te durne hasełka, które sobie powtarzają. Wymówka na „szkołę i karierę” to zwyczajny, cytując Sikorskiego, BULLSHIT. Większość kobiet-karierowiczek osiąga niewspółmiernie niski zwrot ze swojej rzekomej inwestycji w edukacje. Widzę dwa typy karierowiczek: prawdziwa i oszukana. Oszukana „chce się najpierw wyszaleć”, imprezować, podróżować i „nabierać życiowych doświadczeń”, a o dziecku pomyśli po 30stce. Pieniądze ze swojej, tak zwanej, kariery magicznie znikają i w wieku 30 lat w banku ma zero, zaczyna więc poszukiwania beta-bankomatu.
Jest też grupa prawdziwych karierowiczek. Te wchodzą w związki kończące się ślubem najczęściej przed skończeniem 25 roku życia. Kariery robią faktycznie, do trzydziestki mają już męża i dzieci. Tak więc wszystko albo nic.

Jeśli laska, która uderzyła już w ścianę, tłumaczy swój stan wolny 'skupianiem się na karierze', pokiwajcie głową i pamiętajcie o zombiagu :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~bestthingyouhad
+1 / 3

pamiętaj też że ludzie są różni i mają różne potrzeby. Są kobiety które mają męża i gromadke dzieciaków w wieku 25 lat i są szczęśliwe, a są też takie dla ktorych takie życie byłoby męczarnią i chcą się w życiu bawić, a potem ustatkować. Są też takie które bawić się i robić karierę chcą cały czas, bez pakowania się w macierzyństwo. Każdy robi jak uważa, ale nie trzeba uogólniać:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~29_lat_11_miesięcy_i_12_dni
0 / 2

kuźwa, za tydzień kończy mi się okres przydatności. Równe 30... Ale cóż, teraz mogę szaleć :-D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wivernus
+2 / 2

U mnie te teksty brzmiały tylko nieco inaczej, konkretnie:
1. Pamiętaj z dupą i z prądem obchodzić się ostrożnie, bo od prądu może być jednego mniej, a od dupy jednego więcej.
2. Może czas się za kimś zacząć rozglądać?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~RealRealist
+2 / 2

A masz ponad 30 lat i słyszysz: czemu jeszcze nie masz męża i dzieci, blablabla stara panno, kto ci szklanke wody poda na starość!?!?!!?!? :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Rozetko
0 / 0

Karierę to można robić w teatrze to nie Amalryka ciołku żydzie kydzie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem