Nie patrzcie tylko na ułożenie łap, ale na wyraz pyszczka. On nie wygląda jakby opowiadał o czymś raczej jest to przemowa przywódcy politycznego lub duchowego. Mam nadzieje że ten kot to taki bardziej odpowiednik JP2 lub Szydło, a nie Mahometa lub Hitlera.
Stefan ? kocie to ty ?
Nie patrzcie tylko na ułożenie łap, ale na wyraz pyszczka. On nie wygląda jakby opowiadał o czymś raczej jest to przemowa przywódcy politycznego lub duchowego. Mam nadzieje że ten kot to taki bardziej odpowiednik JP2 lub Szydło, a nie Mahometa lub Hitlera.