Jeżeli "ukochany" chce odejść, to znaczy że to chyba nie ten Jedyny, więc po co szukać sposobów, żeby na siłę trzymać kogoś, kto nie chce być z drugą osobą. Przecież taki związek jest skazany na porażkę prędzej czy później, albo na unieszczęśliwianie się całe życie.- Nie kocham tej kobiety, ale jest dziecko to będę z nią, bo tak należy... CHORE!
@Absalum Ale z drugiej strony, to ty ją zapłodniłeś, więc lepiej, żebyś chociaż rok czy dwa lata został, by pomóc jej w najtrudniejszym czasie odchowywania potomka. Bo jakbyś ty się czuł, gdyby ci podrzucono dziecko na próg, nie miałbyś nikogo do pomocy przy wychowywaniu go, i z jakiś powodów nie mógłbyś go nigdzie oddać? Oczywiście, jak już dziecko można oddać do żłobka, to odejdź, ale wcześniej przynajmniej czasami pomóż matce.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
30 stycznia 2016 o 17:00
@kasiasobi W momencie kiedy rzeczywiście dziewczyna jest w ciąży, to nie ma wątpliwości, że trzeba jej pomagać i być ojcem dla tego dziecka (nawet jeśli nie będzie chciało się być mężem dla matki). Ale rozważamy tu przypadek kiedy koleś nie chce laski, a ona kupuje test ciążowy z pozytywnym wynikiem, żeby go na siłę zatrzymać. I to jest paranoja.
Tak mi się wydaje (może się mylę), ale faceta nie da się zatrzymać na dziecko. Jeśli nie kocha, a nie jest jeleniem który się na wszystko godzi, to owszem weźmie odpowiedzialność, ale do ślubu go się nie zmusi. To czy jest się w ciąży szybko wyjdzie (a zajść nie jest łatwo mimo wszystko). Odszedł czyli nie kocha, nie jest zaślepiony i myśli logicznie. Jak nie ten to będzie inny z którym się założy rodzinę. Nie trzeba rozwalać od razu życia komuś
Przykra sprawa - porządny facet uwierzy i zostanie oszukany, a sqrvysyn ucieknie i wygra, bo nie będzie miał za partnerki oszustki...
Będzie ciekawy finał jak facet ma medycznie potwierdzoną bezpłodność ;)
Sosnowiec jak i cały Śląsk to inny świat
A od kiedy Sosnowiec to Śląsk?
To też niekiedy sposób na pozbycie się ukochanego.
Wyobrażam sobie reklamację: "Proszę pani, test miał zatrzymać ukochanego a ukochany poszedł w piz*u"
Jeżeli "ukochany" chce odejść, to znaczy że to chyba nie ten Jedyny, więc po co szukać sposobów, żeby na siłę trzymać kogoś, kto nie chce być z drugą osobą. Przecież taki związek jest skazany na porażkę prędzej czy później, albo na unieszczęśliwianie się całe życie.- Nie kocham tej kobiety, ale jest dziecko to będę z nią, bo tak należy... CHORE!
@Absalum Ale z drugiej strony, to ty ją zapłodniłeś, więc lepiej, żebyś chociaż rok czy dwa lata został, by pomóc jej w najtrudniejszym czasie odchowywania potomka. Bo jakbyś ty się czuł, gdyby ci podrzucono dziecko na próg, nie miałbyś nikogo do pomocy przy wychowywaniu go, i z jakiś powodów nie mógłbyś go nigdzie oddać? Oczywiście, jak już dziecko można oddać do żłobka, to odejdź, ale wcześniej przynajmniej czasami pomóż matce.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 stycznia 2016 o 17:00
@kasiasobi W momencie kiedy rzeczywiście dziewczyna jest w ciąży, to nie ma wątpliwości, że trzeba jej pomagać i być ojcem dla tego dziecka (nawet jeśli nie będzie chciało się być mężem dla matki). Ale rozważamy tu przypadek kiedy koleś nie chce laski, a ona kupuje test ciążowy z pozytywnym wynikiem, żeby go na siłę zatrzymać. I to jest paranoja.
Tak mi się wydaje (może się mylę), ale faceta nie da się zatrzymać na dziecko. Jeśli nie kocha, a nie jest jeleniem który się na wszystko godzi, to owszem weźmie odpowiedzialność, ale do ślubu go się nie zmusi. To czy jest się w ciąży szybko wyjdzie (a zajść nie jest łatwo mimo wszystko). Odszedł czyli nie kocha, nie jest zaślepiony i myśli logicznie. Jak nie ten to będzie inny z którym się założy rodzinę. Nie trzeba rozwalać od razu życia komuś
podlosc nie zna granic:]
Biznes to biznes :)