do tego pasuje tylko stwierdzenie kolegi z pracy, o mnie "On miękkim ch0jem nie był robiony" tłumaczy wiele... P.S mężczyzna nie wstydzi się założyć żadnego szalika czy sweterka, a jedyne nie widzi sensu się przegrzewać jak jest tylko -20 st. C
Zapamietajcie sobie to raz na zawsze. Jeżeli: nie jesteście dobrze zbudowani i wysocy, nie jesteście przebojowi, odważni, pewni siebie, skłonni do ryzyka, nie jesteście przynajmniej srednio przystojni itp to żadna krytyka na temat wegetarian i te nudne żarty oraz podkreślanie jak bardzo kochacie mięso nie sprawi, ze staniecie się męscy. Ostra, dominująca osobowośc +opiekuńczośc a nie będziecie musieli niczego udowadniać w internecie.
Wszyscy się naśmiewają z jedzenia bezglutenowej żywności ale gdybyście byli chorzy na celiakię jak ja to byście się cieszyli że się to stało modne. Dzięki temu jest więcej produktów tego typu dostępnych na rynku. Najważniejsze jednak okazało się że restauracje wprowadzają dania bezglutenowe i e końcu mogę wyjść na miasto i zjeść jak inni ludzie :D
@Askuna @Askuna Przeciez wieluz nich choruje, ale wine zwala na słuzbe zdrowia. To, ze chorzy to wina kolejek do lokarza które byłyby mniejsze gdyby nie ulegali modzie na wysmiewanie zdrowego stylu zycia. Jeździ do pracy rowerem? ekoterrosta którego nie stac na samochód, autobusem (zawsze więcej ruchu niż jadąc samochodem-zazdrosny plebs. Trzeba odśnieżac chodnik?-bronic się rękami i nogami bo to zamach na wolnośc (naprawde chodzi o lenistwo). Wege-buhahha, jestem mięsożercą, myśliwych, "drapieznikiem" ;D mężczyzną, musze jeśc mięso, tylko geje sa wege. Siłownia? Nie mam czasu robie po 16 godzin i to moja sprawa, ze nie chce. Piwo? MUsze pic bo jestem facetem. A później w poczekalniach u specjalistów po równo +70 latki i 30 latkowie ;D
Mieszczuchy :)
Przykre, że tradycję łowiecką wypiera moda na ekoterroryzm.
W mieście wszystko ma się pod ręką, dzieci nie wiedzą z czego jest ich obiad, a jak dorosną i zobaczą filmik lub pojadą do babci na wieś i będą świadkami zabicia kury na rosół to im szajba odpier*ala ":bo jak tak można" !
@Yuka5 Bo dzieci karmione mięsem i owocami z supermarketu których mamusia nie weźmie na wycieczke na wies, do lasu tylko na spacer po galeri handlowej i kawiaranekach będa wiedziały.
Im gorsze wykształcenie, tym więksi „eksperci”. Prawda jest taka, że podczas gdy ty będziesz zdychał na raka prostaty, ten hipster będzie się z ciebie śmiał. Zanim zaczniesz uprawiać tutaj swoją prymitywną demagogię i wmawiać ludziom, że w XXI w. powinni zachowywać się jak Pigmejczycy to najpierw zapoznaj się z pojęciem IGF-1.
@marcinqwerty Określenie Pigmejczycy jest również poprawne, głąbie kapuściany. A reszta twojego bełkotu jest kompletnie idiotyczna i niczym nie poparta.
No jasne, można też mówić Beldzy i Holendrowie. A co do reszty mojego bełkotu - no faktycznie, zapomniałem, że agresja przyciąga klientów żądnych wrażeń, a głód dobrze robi na figurę. Jest jednak w moim bełkocie jedna rzecz niczym nie poparta - to, że masz jakieś wykształcenie ;)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
24 lutego 2016 o 12:58
@marcinqwerty Czy kompromitowanie się daje ci jakąś przyjemność, że brniesz w zaparte, pacanie? Według słownika Doroszewskiego były dwie spotykane formy: pigmeowie oraz pigmejczycy. Czy powiesz Kartagińczycy, czy Kartagina? Przyczepiłeś się do słówka, zamiast odnieść się do reszty treści. Swoim dyletanctwem tylko potwierdzasz moją tezę, że im gorsze wykształcenie, tym większy „ekspert”.
A, skoro według słownika Doroszewskiego taka forma jest poprawna, to zwracam honor, mea culpa. A jak ma się wykształcenie do kultury osobistej, "doktorze"?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
24 lutego 2016 o 14:52
@marcinqwerty Nijak. Skoro jednak podważyłeś moje kompetencje, choć nie pofatygowałeś się nawet, aby sprawdzić, czy masz rację i jeszcze w to brnąłeś, uznałem zatem, że muszę zniżyć się do twojego poziomu, abyś zdołał coś pojąć.
Szczerze, nie oczekiwałem odpowiedzi, z doświadczenia wiem, że nijak. Zniżyłeś się znacznie poniżej mojego poziomu - ani razu nie użyłem wobec ciebie żadnej inwektywy, a ty wobec mnie kilkukrotnie. To jest forum internetowe, nie uczona dysputa, więc podważanie czyichś kompetencji jest tu czymś normalnym (czyt. "nie masz racji kolego, ...."). Ale mimo wszystko, nazywanie rozmówców głąbami, pacanami i dyletantami jest domeną tych bardziej chamskich użytkowników. Ewentualnie tych bardziej "wykształconych".
Haahaha
Ale się naśmiewacie, ja z ch w ustach byłbym bardziej męski niż niejeden brodacz
Chłopak Ci tak mówi?
"It's not gay if balls don't touch" :D
@termix369 zabiłeś mnie tym... xDDD
do tego pasuje tylko stwierdzenie kolegi z pracy, o mnie "On miękkim ch0jem nie był robiony" tłumaczy wiele... P.S mężczyzna nie wstydzi się założyć żadnego szalika czy sweterka, a jedyne nie widzi sensu się przegrzewać jak jest tylko -20 st. C
Prawdziwy mężczyzna ma gdzieś definicje prawdziwych mężczyzn z internetu :) Podobnie kobiety. Dajcie ludziom żyć.
Legenda głosi że takie pierożki żyją w stadach na podmokłych terenach Mazur i są bardzo agresywne
@mirrolsaadd Fake jestem z Mazur i nie słyszałem o nich.
bo wychodzą tylko nocą
Zapamietajcie sobie to raz na zawsze. Jeżeli: nie jesteście dobrze zbudowani i wysocy, nie jesteście przebojowi, odważni, pewni siebie, skłonni do ryzyka, nie jesteście przynajmniej srednio przystojni itp to żadna krytyka na temat wegetarian i te nudne żarty oraz podkreślanie jak bardzo kochacie mięso nie sprawi, ze staniecie się męscy. Ostra, dominująca osobowośc +opiekuńczośc a nie będziecie musieli niczego udowadniać w internecie.
Wszyscy się naśmiewają z jedzenia bezglutenowej żywności ale gdybyście byli chorzy na celiakię jak ja to byście się cieszyli że się to stało modne. Dzięki temu jest więcej produktów tego typu dostępnych na rynku. Najważniejsze jednak okazało się że restauracje wprowadzają dania bezglutenowe i e końcu mogę wyjść na miasto i zjeść jak inni ludzie :D
@Askuna @Askuna Przeciez wieluz nich choruje, ale wine zwala na słuzbe zdrowia. To, ze chorzy to wina kolejek do lokarza które byłyby mniejsze gdyby nie ulegali modzie na wysmiewanie zdrowego stylu zycia. Jeździ do pracy rowerem? ekoterrosta którego nie stac na samochód, autobusem (zawsze więcej ruchu niż jadąc samochodem-zazdrosny plebs. Trzeba odśnieżac chodnik?-bronic się rękami i nogami bo to zamach na wolnośc (naprawde chodzi o lenistwo). Wege-buhahha, jestem mięsożercą, myśliwych, "drapieznikiem" ;D mężczyzną, musze jeśc mięso, tylko geje sa wege. Siłownia? Nie mam czasu robie po 16 godzin i to moja sprawa, ze nie chce. Piwo? MUsze pic bo jestem facetem. A później w poczekalniach u specjalistów po równo +70 latki i 30 latkowie ;D
Mieszczuchy :)
Przykre, że tradycję łowiecką wypiera moda na ekoterroryzm.
W mieście wszystko ma się pod ręką, dzieci nie wiedzą z czego jest ich obiad, a jak dorosną i zobaczą filmik lub pojadą do babci na wieś i będą świadkami zabicia kury na rosół to im szajba odpier*ala ":bo jak tak można" !
@Yuka5 Bo dzieci karmione mięsem i owocami z supermarketu których mamusia nie weźmie na wycieczke na wies, do lasu tylko na spacer po galeri handlowej i kawiaranekach będa wiedziały.
Im gorsze wykształcenie, tym więksi „eksperci”. Prawda jest taka, że podczas gdy ty będziesz zdychał na raka prostaty, ten hipster będzie się z ciebie śmiał. Zanim zaczniesz uprawiać tutaj swoją prymitywną demagogię i wmawiać ludziom, że w XXI w. powinni zachowywać się jak Pigmejczycy to najpierw zapoznaj się z pojęciem IGF-1.
Pigmeje, doktorze z wykształceniem. I mniej agresji - to odstrasza pacjentów, a bez tego można zdechnąć z głodu i nie doczekać raka prostaty ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 lutego 2016 o 3:21
@marcinqwerty Określenie Pigmejczycy jest również poprawne, głąbie kapuściany. A reszta twojego bełkotu jest kompletnie idiotyczna i niczym nie poparta.
No jasne, można też mówić Beldzy i Holendrowie. A co do reszty mojego bełkotu - no faktycznie, zapomniałem, że agresja przyciąga klientów żądnych wrażeń, a głód dobrze robi na figurę. Jest jednak w moim bełkocie jedna rzecz niczym nie poparta - to, że masz jakieś wykształcenie ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 lutego 2016 o 12:58
@marcinqwerty Czy kompromitowanie się daje ci jakąś przyjemność, że brniesz w zaparte, pacanie? Według słownika Doroszewskiego były dwie spotykane formy: pigmeowie oraz pigmejczycy. Czy powiesz Kartagińczycy, czy Kartagina? Przyczepiłeś się do słówka, zamiast odnieść się do reszty treści. Swoim dyletanctwem tylko potwierdzasz moją tezę, że im gorsze wykształcenie, tym większy „ekspert”.
A, skoro według słownika Doroszewskiego taka forma jest poprawna, to zwracam honor, mea culpa. A jak ma się wykształcenie do kultury osobistej, "doktorze"?
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 24 lutego 2016 o 14:52
@marcinqwerty Nijak. Skoro jednak podważyłeś moje kompetencje, choć nie pofatygowałeś się nawet, aby sprawdzić, czy masz rację i jeszcze w to brnąłeś, uznałem zatem, że muszę zniżyć się do twojego poziomu, abyś zdołał coś pojąć.
Szczerze, nie oczekiwałem odpowiedzi, z doświadczenia wiem, że nijak. Zniżyłeś się znacznie poniżej mojego poziomu - ani razu nie użyłem wobec ciebie żadnej inwektywy, a ty wobec mnie kilkukrotnie. To jest forum internetowe, nie uczona dysputa, więc podważanie czyichś kompetencji jest tu czymś normalnym (czyt. "nie masz racji kolego, ...."). Ale mimo wszystko, nazywanie rozmówców głąbami, pacanami i dyletantami jest domeną tych bardziej chamskich użytkowników. Ewentualnie tych bardziej "wykształconych".
Tyle, że zapalenie w przebiegu celiakii nie jest urojeniem...