Kot mojej dziewczyny wskakiwał na plecy i drapał każdego kto usiadł gdziekolwiek indziej niż na taborecie,nie mówię tu o osobach,które przychodziły w odwiedziny,czasem potrafił tak zrobić także domownikom.Nie wspomnę o tym ile razy drań naszczał mi do butów,chociaż obok miał kuwetę,którą dopiero co mu sprzątnołem.Raz nawet wlazł na szafę by zesrać się jej bratu za koszulę.
@Hazik Koty mają znacznie większą gamę zachowań niż psy. Dlatego trudniej jest je udomowić bo niemal pewne jest, że koty udomowiły się same. Miały interes to przyszły i nie wykształciły hierarchii z ludźmi.
Jedna jaskółka... A przykład kota, który obronił synka swoich właścicieli przed bezdomnym psem? A przykład kota, który rzucił się na niedźwiedzia, aby bronić swojego domu? Mieszkam w piętrowym domu i mam kota, którego zaadoptowałam od ludzi, którzy nie powinni mieć zwierząt. Bardzo bał się schodzić na parter, ale w momencie gdy zaczęłam przenosić się do innego pokoju, właśnie na parterze sam przełamał strach i zaczął za mną przychodzić. Aby tylko być ze mną. Przykładów można by mnożyć...
Ale tak, koty to przede wszytkom nie psy, nie będą naiwnie lecieć do każdego kto da im trochę jedzenia. Trzeba się trochę więcej wysilić.
Tak, dalej będziemy tak twierdzić, bo jedna jaskółka wiosny nie czyni. I to psy, a nie koty, masz w ratownictwie górskim, wodnym, w wojsku, to psy wywąchują materiały wybuchowe, szukają wśród gruzów zasypanych ludzi. Ale nie, kotki takie śliczne, bo przyniesie jeden z drugim myszkę upolowaną właścicielowi. Och, jakie słodkie..
Pojedynczy przypadek nie czyni całości.Tak jak jeden bohater nie sprawi, że wszyscy ludzie na ziemi będą super.
@Hazik A jakiś przykład na to, ze koty są fałszywe? Fałszywi są ludzie, nie zwierzeta.
Kot mojej dziewczyny wskakiwał na plecy i drapał każdego kto usiadł gdziekolwiek indziej niż na taborecie,nie mówię tu o osobach,które przychodziły w odwiedziny,czasem potrafił tak zrobić także domownikom.Nie wspomnę o tym ile razy drań naszczał mi do butów,chociaż obok miał kuwetę,którą dopiero co mu sprzątnołem.Raz nawet wlazł na szafę by zesrać się jej bratu za koszulę.
Dobrze,a teraz mi powiedz co wasz debilizm,bo nic z tym nie robiliście,ma wspólnego z ich wyimaginowaną fałszywością?
Ty też na starość będziesz srał gdzie popadnie ;)
@Hazik Koty mają znacznie większą gamę zachowań niż psy. Dlatego trudniej jest je udomowić bo niemal pewne jest, że koty udomowiły się same. Miały interes to przyszły i nie wykształciły hierarchii z ludźmi.
Ten kot zaśmieca tylko mu grób
@olmajti Akurat mieszkam na wsi i żaden kot nigdy mi nie przynosił myszy :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 marca 2016 o 10:15
@olmajti Owszem, łaszą się, kładą na plecach przede mną, przychodzą na zawołanie, chodzą za mną.
zwierzę ma w sobie więcej empatii niż nie jeden zawistny leming .
Jedna jaskółka... A przykład kota, który obronił synka swoich właścicieli przed bezdomnym psem? A przykład kota, który rzucił się na niedźwiedzia, aby bronić swojego domu? Mieszkam w piętrowym domu i mam kota, którego zaadoptowałam od ludzi, którzy nie powinni mieć zwierząt. Bardzo bał się schodzić na parter, ale w momencie gdy zaczęłam przenosić się do innego pokoju, właśnie na parterze sam przełamał strach i zaczął za mną przychodzić. Aby tylko być ze mną. Przykładów można by mnożyć...
Ale tak, koty to przede wszytkom nie psy, nie będą naiwnie lecieć do każdego kto da im trochę jedzenia. Trzeba się trochę więcej wysilić.
1kot na 1000 000 Czy dalej uważasz że koty są fałszywe serio autorze serio
Koty są i będą fałszywe!! Taka ich natura.
@bohmar To natura ludzka jest fałszywa, a nie natura zwierząt.
@bohmar Koty nie są wstanie być fałszywe. Każde ich zachowanie jest czymś spowodowane.
@henio115 czyli już wiadomo dlaczego bez powodu zrzucają te wazony?
@47dhdh Tak :) Po prostu im przeszkadzają :)
Tak nadal tak uważam :)
@pajpa25 ja też
Na szczęście historia została opisana w Internecie dzięki czemu stała się prawdziwa.
Kot znosi przedmioty na grób właściciela? Pewnie cholerny futrzak chce go zamienić w zombie żeby przynosił mu żarcie przez całą wieczność...
Temu kotu to chyba mózg psa przeszczepili...
a kot czekał po prostu kiedy w końcu gość stamtąd wyjdzie i da mu miske z jedzeniem xD
u mnie koty przychodzą tylko do miski i jak chcą żeby je głaskać
Człowiek woli tępe przywiązanie psa, bo inteligentny i niezależny kot za bardzo przypomina mu jego samego.
Tak, dalej będziemy tak twierdzić, bo jedna jaskółka wiosny nie czyni. I to psy, a nie koty, masz w ratownictwie górskim, wodnym, w wojsku, to psy wywąchują materiały wybuchowe, szukają wśród gruzów zasypanych ludzi. Ale nie, kotki takie śliczne, bo przyniesie jeden z drugim myszkę upolowaną właścicielowi. Och, jakie słodkie..
Wyjątek potwierdza regułę.
Pewnie idzie tam w porze obiadowej bo chce zrec.
Tak, dalej uważam, że to fałszywe stworzenia