To logiczne i ekonomiczne niestety.. wszystko, by gospodarka się rozwijała.. nie ważne po co, byle by się rozwijała i żeby był przerób. My dostajemy duże dawki manipulacji, inwigilacji przez rozrywkę, na którą pracujemy, a oni zgarniają kasę i władzę nad nami.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 marca 2016 o 0:57
@Glaurung_Uluroki Racja, słowo "ekonomiczne" trochę nietrafnie użyłem.. bo przez pryzmat krótkowzroczności. Pewnie, że wszystko powinno być trwałe, ale niestety więcej z tym roboty byłoby w takim przypadku. Świat póki co nie chce takich inwestycji, a nawet nie stać go, bo i tak cały jest w długach.. a szkoda.
A nie prościej byłby zrezygnować z plastikowych opakowań i wrócić do szklanych?
Szklane opakowania można 100% ponownie wykorzystać.
Jakiś problem ?!?!?!?!?!
Problem kosztów i zaśmiecania środowiska. Butelki szklane trzeba odebrać, przetransportować (zwykle smrodzącym dieslem), umyć w gorącej wodzie (zużycie energii, zatrucie powietrza w przypadku produkcji energii z węgla lub w elektrowniach atomowych) z dodatkiem detergentów (skażenie środowiska), posortować (znów koszt energii) i dostarczyć odbiorcy. Taniej i oszczędniej jest wyprodukować nową czystą butelkę. To tak jakby wciąz odbudowywać stare samochody zamiast produkować nowe. Ps. Szkło rozkłada się tysiace lat, plastik - ok. 80 do 100. Znajduje się w ziemi stare paciorki sprzed kilku tys. lat, a widziałeś żeby wykopano gdzieś plastikowe ozdoby sprzed naszej ery? :-)
przecież bakterie rozkładające polimery nie są jakimś wielkim odkryciem, one już są :D Człowiek tylko modyfikuje, żeby otrzymać bakterie zdolne do rozłożenia konkretnych materiałów i nie ma w tym niczego strasznego. Bakteria przekształca substancje organiczne/złożone/ toksyczne dla środowiska w substancje obojętne/ proste/ nieorganiczne.
Autorowi polecam najpierw zagłębić się w temat zamiast pisać głupoty. Te bakterie należą do flory bakteryjnej znajdującej się w układach pokarmowych niektórych zwierząt... nie są w stanie zainfekować nic poza tym co dostanie się do wnętrza tych kilku wybranych gatunków.
nazywa się" ząb czasu"
To logiczne i ekonomiczne niestety.. wszystko, by gospodarka się rozwijała.. nie ważne po co, byle by się rozwijała i żeby był przerób. My dostajemy duże dawki manipulacji, inwigilacji przez rozrywkę, na którą pracujemy, a oni zgarniają kasę i władzę nad nami.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 marca 2016 o 0:57
@Glaurung_Uluroki Racja, słowo "ekonomiczne" trochę nietrafnie użyłem.. bo przez pryzmat krótkowzroczności. Pewnie, że wszystko powinno być trwałe, ale niestety więcej z tym roboty byłoby w takim przypadku. Świat póki co nie chce takich inwestycji, a nawet nie stać go, bo i tak cały jest w długach.. a szkoda.
a co z bakteriami żarłocznymi kto ich zje?
@multinka My, np. w parówkach.
A tak na serio to same zdechną,tak samo jak robią teraz podczas innych procesów
No to silikonowe Dziunie mają przesr**ne
A nie prościej byłby zrezygnować z plastikowych opakowań i wrócić do szklanych?
Szklane opakowania można 100% ponownie wykorzystać.
Jakiś problem ?!?!?!?!?!
Problem kosztów i zaśmiecania środowiska. Butelki szklane trzeba odebrać, przetransportować (zwykle smrodzącym dieslem), umyć w gorącej wodzie (zużycie energii, zatrucie powietrza w przypadku produkcji energii z węgla lub w elektrowniach atomowych) z dodatkiem detergentów (skażenie środowiska), posortować (znów koszt energii) i dostarczyć odbiorcy. Taniej i oszczędniej jest wyprodukować nową czystą butelkę. To tak jakby wciąz odbudowywać stare samochody zamiast produkować nowe. Ps. Szkło rozkłada się tysiace lat, plastik - ok. 80 do 100. Znajduje się w ziemi stare paciorki sprzed kilku tys. lat, a widziałeś żeby wykopano gdzieś plastikowe ozdoby sprzed naszej ery? :-)
Już tylko czekam aż im się to wymknie spod kontroli, a nasz świat składa się z plastiku.
Wychodzisz rano na parking, a tam bakterie Ci wpieprzyły połowę samochodu w nocy...
Kolejny, który "zna życie".
Gdzieś kiedyś widziałem jakąś animację z podobnym morałem. Tyle tylko że tam bakterie zjadały w domyśle ropę i pochodne.
przecież bakterie rozkładające polimery nie są jakimś wielkim odkryciem, one już są :D Człowiek tylko modyfikuje, żeby otrzymać bakterie zdolne do rozłożenia konkretnych materiałów i nie ma w tym niczego strasznego. Bakteria przekształca substancje organiczne/złożone/ toksyczne dla środowiska w substancje obojętne/ proste/ nieorganiczne.
Autorowi polecam najpierw zagłębić się w temat zamiast pisać głupoty. Te bakterie należą do flory bakteryjnej znajdującej się w układach pokarmowych niektórych zwierząt... nie są w stanie zainfekować nic poza tym co dostanie się do wnętrza tych kilku wybranych gatunków.
tobie polecam zapoznać się najpierw z ideą demotywatorów, i pojęciem demotywator.