a co to znaczy być kozakiem?- być niepełnosprawnym/chorym? z tego co widzę to są to ludzie niepełnosprawni- za chu.. pana nie chciał bym być takim "kozakiem"- wole być normalny- zdrowy, nie rozumiem skąd się bierze jakiś dziwny kult wszelkiej maści niepełnosprawności, niedołężności itd... Ci ludzie, żyją? SUPER, żyją tylko dzięki innym ludziom.
Do takich ludzi powinno się strzelać z haubic.Jak ktoś już tu napomniał są to tylko puste gesty - idąc tym tokiem rozumlwania gość powinien sobie wykuć oczy jak jego córka oślpenie.
@Max_Rockatansky No trochę naginacie rzeczywistość. Gość nie uszkodził sobie słuchu tylko zrobił tatuaż, więc gdyby jego córka miała wadę wzroku, a nie słuchu kupiłby sobie okulary. Takie rzeczy nie robi się dla szpanu tylko żeby wesprzeć dziecko. Jeśli dziecko jest inne, czuję się gorsze i nie chce nosić okularów, aparatu jednakże gdy np ojciec też nosi okulary dziecko widzi że nie tylko ono ma problem i nie ma się czego wstydzić.
Moim zdaniem to jest bez sensu. Co mu to da że wytatuuje sobie aparat słuchowy ?! To jeśli jego córka nie miała by ręki to on w ramach solidarności obciął by sobie swoją ? Śmieszyła by mnie sytuacja gdyby jego córka "cudem" wyzdrowiała i nie miała by już aparatu a on został by z takim gównem na łbie.
a co to znaczy być kozakiem?- być niepełnosprawnym/chorym? z tego co widzę to są to ludzie niepełnosprawni- za chu.. pana nie chciał bym być takim "kozakiem"- wole być normalny- zdrowy, nie rozumiem skąd się bierze jakiś dziwny kult wszelkiej maści niepełnosprawności, niedołężności itd... Ci ludzie, żyją? SUPER, żyją tylko dzięki innym ludziom.
twojej niepełnosprawności już nikt ci nie wyleczy
Ja p***dole....serio jestes taki tępy?
debil... mógł sobie wydrapać oko
Płytkie gesty.
Do takich ludzi powinno się strzelać z haubic.Jak ktoś już tu napomniał są to tylko puste gesty - idąc tym tokiem rozumlwania gość powinien sobie wykuć oczy jak jego córka oślpenie.
@Max_Rockatansky No trochę naginacie rzeczywistość. Gość nie uszkodził sobie słuchu tylko zrobił tatuaż, więc gdyby jego córka miała wadę wzroku, a nie słuchu kupiłby sobie okulary. Takie rzeczy nie robi się dla szpanu tylko żeby wesprzeć dziecko. Jeśli dziecko jest inne, czuję się gorsze i nie chce nosić okularów, aparatu jednakże gdy np ojciec też nosi okulary dziecko widzi że nie tylko ono ma problem i nie ma się czego wstydzić.
być kozakiem to nie zawsze robić sobie tatuaż aparatu słuchowego bo córka
Moim zdaniem to jest bez sensu. Co mu to da że wytatuuje sobie aparat słuchowy ?! To jeśli jego córka nie miała by ręki to on w ramach solidarności obciął by sobie swoją ? Śmieszyła by mnie sytuacja gdyby jego córka "cudem" wyzdrowiała i nie miała by już aparatu a on został by z takim gównem na łbie.