@Jplatforme przynajmniej jest, w katowicach jest takie coś tylko na 2-3 przystankach w centrum, nawet na dworcu nimo. katowice to wiekszy stan umysłu, najlepsze jest to, ze w godzinach szczytu nie ma autobusów w miescie, a jak już jadą, ludzie pakują sie do pierwszego i jest zapchany (oczywiście nie łamany ale połówka), po chwili wyjeźdźa następny ta sama linia, który jedzie pusty, czasem potrafisz czekać godzinę na autobus który jedzie co 10 min, a tu wyjezdzają 4 takie same
Nawet gdyby była na właściwym miejscu - ta tablica to pieniądze wyrzucone w błoto. Czy informacja o terminie przyjazdu coś zmienia? I tak człowiek będzie stał i czekał na tramwaj.
Łódź to takie miasto w którym instaluje się system elektroniczny pokazujący rozkład dokładnie taki sam jak na tabliczkach w przystankach a nie ten rzeczywisty. To znaczy, że w przypadku awarii, opóźnienia system i tak pokazuje że tramwaj za minutę będzie a go nie ma. A za 20 min przyjeżdża obsługa mpk i informuje z megafonu że awaria. A przecież system jest rozprowadzony w wielu miejscach miasta, leżą kable, Aż się prosi żeby ktoś tym sterował centralnie i wyświetlał co się dzieje w czasie rzeczywistym, że awaria, że opóźnienie. Ile kasy by zaoszczędzono nie wypuszczając za każdym razem gońca z megafonem przez poł miasta którego i tak nie słychać...
Ale ten przystanek jest tramwajowy....
Łódź to nie miasto, Łódź to stan umysłu.
@Jplatforme przynajmniej jest, w katowicach jest takie coś tylko na 2-3 przystankach w centrum, nawet na dworcu nimo. katowice to wiekszy stan umysłu, najlepsze jest to, ze w godzinach szczytu nie ma autobusów w miescie, a jak już jadą, ludzie pakują sie do pierwszego i jest zapchany (oczywiście nie łamany ale połówka), po chwili wyjeźdźa następny ta sama linia, który jedzie pusty, czasem potrafisz czekać godzinę na autobus który jedzie co 10 min, a tu wyjezdzają 4 takie same
Nawet gdyby była na właściwym miejscu - ta tablica to pieniądze wyrzucone w błoto. Czy informacja o terminie przyjazdu coś zmienia? I tak człowiek będzie stał i czekał na tramwaj.
Tym bardziej że 5 metrów dalej jest rozkład jazdy.
ja slyszalam, ze z Łodzi na erasmusa to jezdza do Zgierza.....
Łódź to takie miasto w którym instaluje się system elektroniczny pokazujący rozkład dokładnie taki sam jak na tabliczkach w przystankach a nie ten rzeczywisty. To znaczy, że w przypadku awarii, opóźnienia system i tak pokazuje że tramwaj za minutę będzie a go nie ma. A za 20 min przyjeżdża obsługa mpk i informuje z megafonu że awaria. A przecież system jest rozprowadzony w wielu miejscach miasta, leżą kable, Aż się prosi żeby ktoś tym sterował centralnie i wyświetlał co się dzieje w czasie rzeczywistym, że awaria, że opóźnienie. Ile kasy by zaoszczędzono nie wypuszczając za każdym razem gońca z megafonem przez poł miasta którego i tak nie słychać...
pewnie kabla brakło
Jaka to ulica?
Gdańska
Już udało mi się odczytać :) Gdańska- Zielona :)
Tablica firmy R&G:)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 marca 2016 o 19:52