A ja znalazłem pracę i to zaraz po maturze zanim rozpocząłem studia! Ale za granicą. Zanim Europa zaczęła mieć się źle przez islam i utopijnych lewaków politycznych to widziałem to i owo. Polska to kalkuta nawet przy takiej Portugalii. Bez obrazy, ale taka jest prawda. Gdy byłem w Dublinie na wycieczce poznałem w pubie pewnego Irlandczyka. Zaczął narzekać na swoją pracę i zarobki. Powiedziałem, że bez przesady, że u nas ludzie zarabiają po 1200. A on na to, że jak na tydzień to wcale to nie najgorzej... Tylko, że biedaczyna nie pomyślał, że w Polsce takie stawki mają ludzie na miesiąc. Sytuacja się powtarzała wszędzie. Nawet Grek, który dzisiaj uchodzi za bankruta wcześniej miał na pewno dwa razy wyższe zarobki. A o takich krajach jak Niemcy czy Norwegia to już nie będę wymieniał. Kraje zachodu muszą przetrwać islam i wyjść bez szwanku za to z wyciągniętymi wnioskami z rządów proimigrandzkich debili. Bo na razie nasz kraj i jego perspektywy nie są żadną alternatywą na przyszłości i wdrażania planów jak to było a zachodzie.
A ja znalazłem pracę przed maturą (weekendowo) a po maturze zacząłem pracować w tym miejscu na stałe. Można, tylko trzeba chcieć! (Tyle, że przed maturą byłem już technikiem)
A ja znalazłem pracę i to zaraz po maturze zanim rozpocząłem studia! Ale za granicą. Zanim Europa zaczęła mieć się źle przez islam i utopijnych lewaków politycznych to widziałem to i owo. Polska to kalkuta nawet przy takiej Portugalii. Bez obrazy, ale taka jest prawda. Gdy byłem w Dublinie na wycieczce poznałem w pubie pewnego Irlandczyka. Zaczął narzekać na swoją pracę i zarobki. Powiedziałem, że bez przesady, że u nas ludzie zarabiają po 1200. A on na to, że jak na tydzień to wcale to nie najgorzej... Tylko, że biedaczyna nie pomyślał, że w Polsce takie stawki mają ludzie na miesiąc. Sytuacja się powtarzała wszędzie. Nawet Grek, który dzisiaj uchodzi za bankruta wcześniej miał na pewno dwa razy wyższe zarobki. A o takich krajach jak Niemcy czy Norwegia to już nie będę wymieniał. Kraje zachodu muszą przetrwać islam i wyjść bez szwanku za to z wyciągniętymi wnioskami z rządów proimigrandzkich debili. Bo na razie nasz kraj i jego perspektywy nie są żadną alternatywą na przyszłości i wdrażania planów jak to było a zachodzie.
Taaak, Polska taka zła i niedobra...
A ja znalazłem pracę przed maturą (weekendowo) a po maturze zacząłem pracować w tym miejscu na stałe. Można, tylko trzeba chcieć! (Tyle, że przed maturą byłem już technikiem)