Gimbaza nie zrozumie ile może być wart arbuz gdy na półkach sklepowych stoi wyłącznie ocet. W stanie wojennym gość z arbuzem mógł śmiało robić za Cassanovę. Kurczę, wystarczyło zdobyć paczkę kawy aby być amantem wieczoru, a co dopiero arbuz!
Prawda jest taka, że współczesnym dziewczynom w głowach się poprzewracało od nadmiernej adoracji. Przyjaciele, koledzy czy nawet zwykli znajomi - każdy ustąpi miejsca, powie komplement, w drzwiach przepuści, więc dziewczyny nie doceniają tych którzy się o nie starają starają gdyż ci nie wyróżniają się niczym innym z reszty chłopaków...
Kiedyś to wszystko było proste, wystarczyło pokazać, że masz dwóch kolegów i już każda była twoja, a teraz chcą kwiatków, prezentów, karty kredytowej. Materialistyczne społeczeństwo się zrobiło strasznie. Kiedyś liczyła się tylko przyjaźń, a teraz? Okropne i smutne, kamraci...
Najlepszy gość z arbuzem....
Widocznie dzisiaj imponuje coś innego, więc nastąpiła naturalna selekcja.
Bo kiedyś ważne było jak, dzisiaj ważne jest czym (samochodem, domem, pracą).
Gimbaza nie zrozumie ile może być wart arbuz gdy na półkach sklepowych stoi wyłącznie ocet. W stanie wojennym gość z arbuzem mógł śmiało robić za Cassanovę. Kurczę, wystarczyło zdobyć paczkę kawy aby być amantem wieczoru, a co dopiero arbuz!
Prawda jest taka, że współczesnym dziewczynom w głowach się poprzewracało od nadmiernej adoracji. Przyjaciele, koledzy czy nawet zwykli znajomi - każdy ustąpi miejsca, powie komplement, w drzwiach przepuści, więc dziewczyny nie doceniają tych którzy się o nie starają starają gdyż ci nie wyróżniają się niczym innym z reszty chłopaków...
@Anonimek2315 wyjdź z internetu gimbusie i zobacz świat a nie jęczysz i marudzisz.
Kiedyś to wszystko było proste, wystarczyło pokazać, że masz dwóch kolegów i już każda była twoja, a teraz chcą kwiatków, prezentów, karty kredytowej. Materialistyczne społeczeństwo się zrobiło strasznie. Kiedyś liczyła się tylko przyjaźń, a teraz? Okropne i smutne, kamraci...