Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
1107 1133
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar MaciekMagik
+5 / 7

nie kasa tylko się liczy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Polakibiedakicebulaki
+4 / 32

Leicester to 24 najbogatszy klub na świecie,no ale ok. Patrząc na poziom tej przereklamowanej ligi to nic dziwnego. Śmieszą mnie ludzie,którzy mówią że Bpl to najlepsza liga na świecie. Oświecę was : Najlepszą (a przynajmniej najsilniejszą) ligą na świecie jest liga hiszpańska. Liga niemiecka,argentyńska też przerastają angielską. Mimo to wielkie gratulacje dla Leicester,zasłużyli na to. Vardy to kapitalny gość.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~derpt
+2 / 10

Nic dodać, nic ująć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~hqiuwhiuhurid
+4 / 8

Podobno za grę w lidze angielskiej kluby dostają większą kasę niż za ligę europy, dlatego nie dziwię się ich wynikom w tych rozgrywkach, jeżeli jakiś dajmy na to West Ham United w przyszłym sezonie zagra w LE to raczej nie podejdzie "poważnie" do tych rozgrywek, bardziej będzie im zależało na utrzymaniu się w lidze (w przyszłym sezonie może być różnie, raz grasz w europejskich pucharach a za rok możesz spaść z ligi). Odkąd przeczytałem o tym to zmienił mi się punkt widzenia. Jeśli chodzi o ligę mistrzów to fakt, ostatnio kluby angielskie nie dają rady ale z czasem to się zmieni. Wcale nie tak dawno przecież to BPL dominowała w europie. Faktem jest że liga angielska jest najciekawsza, najbardziej wyrównana. W Niemczech, ogólnie Bayern nie ma silniejszych rywali, czasami się ktoś postawi. Hiszpania to samo, ostatnio doszło Atletico. Popatrz z iloma punktami sezon kończą Real i Barcelona! Według mnie słabsze zespoły z ligi angielskie prezentują wyższy poziom niż takie kluby z innych lig. Co do porównania z angielskiej ligi z argentyńską, to pojechałeś... Czasami oglądam te "egzotyczne" rozgrywki (brazylijska, czasami argentyńska). Poziom słaby, tyle że zawodnicy bardziej techniczni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daro97
+1 / 1

@up Ostatnia drużyna BPL dostaje chyba ok. 110 mln, a zwycięzca ligi mistrzów ok. 95mln. Pewien nie jestem, ale tak gdzieś czytałem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Pierogiiiii
-1 / 7

Kto jeszcze raz powie że liga Angielska jest najbardziej wyrównana niech sprawdzi to a potem gada głupoty dalej "Liga angielska najbardziej wyrównana? | Piłkarskie Mity #1|" wpiszcie na YT szukanie nie boli

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~kejsiczek
-3 / 7

Liga niemiecka, argentynska przerasta angielska? haha, w Niemczech jest tylko Bayern i Borussia, od 2-3 lat Bayern miazdzy w lidze, a angielska jest najciekawsza, szczegolnie koncowka, bo nie wiadomo kto wygra lige, w Hiszpanii non stop jest ta sama trojka i od paru lat wygrywa tylko Barca. Popatrz na finalistow i zwyciezcow LM od 2005 do 2012 :) Druzyny z jakiego kraju kroluja?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~hqiuwhiuhurid
+1 / 3

@Pierogiiiii, po co mam szukać skoro co tydzień ogląda ligę hiszpańską oraz angielską. Jako sympatyk Interu Mediolan oraz Realu Madryt, przyznam szczerze że ciekawsze dla oka są mecze angielskie, szybsze tempo. Wolę oglądać BPL niż La Liga.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~hqiuwhiuhurid
0 / 2

@Pierogiiiii, ciekawy argument: zobacz na youtube. Obejrzałem film i z czystym sumieniem mogę powiedzieć że nie masz racji. A to co obejrzałem jakieś statystki ile różnych drużyn zdobyło mistrzostwo w ciągu ostatnich lat? Co z tego skoro przewaga czołówki nad pozostałymi zespołami wynosi na chwilę obecną 20-21 punktów. Dalej jest Villareal z przewagą 8 punktów. Także miejsca w LM mamy już obstawione, walka o mistrza trwa. Chcesz statystyki to popatrz sobie tabele z ostatnich lat i różnice punktowe między zespołami. W lidze angielskiej tak dużych różnic punktowych pomiędzy czołówką (jedna, dwie, trzy drużyny) a resztą ligi jest prawie nie możliwa. W 2014 roku sam Mourinho powiedział: "[...]W Anglii 100 punktów to niemożliwość[...]".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daro97
0 / 2

@hqiuwhiuhurid Gdyby Barcelona, Bayern, czy Real, grały w BPL to co jakieś 2-3 sezony, 95 punktów byłoby spokojnie do osiągnięcia. W półfinałach europejskich pucharów na 8 zespołów jest 5 z ligu hiszpańskiej, a w tym nie ma lidera BBVA, który oczywiście został wyeliminowany przez hiszpański zespół. Żaden hiszpański zespół nie został wyeliminowany przez, nie hiszpański klub. Ile jest angielskich zespołów w półfinałach? 1. I Ty śmiesz mówić że angielska liga jest lepsza?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~kiernan
-1 / 3

@daro97 patrzeć na siłę ligi przez pryzmat pojedynczego sezonu LM. Brawo Ty. 97 to rozumiem Twój rocznik? To by wiele wyjaśniało, patrząc na durnoty jakie wypisujesz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~polakibiedakicebulaki
0 / 2

Liga hiszpańska jest najsilniejsza tumany. Oglądaliście jakieś mecze innych zespołów niż Real/Barca/Atleti ? Szczerze wątpię. Tam gra się w piłkę,a nie tak jak w angielskiej kopanina,wybijanie do przodu i wrzucanie do usranej śmierci. Oglądasz sobie mecz United v City ( WIELKICH GIGANTÓW XD ) i po pierwszej połowie zero oddanych strzałów,śmiech na sali. Nie oglądacie meczy tych lig,nie interesujecie się piłką to się cymbały nie wypowiadajcie ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daro97
+2 / 2

@kiernan Ok, ostatnie pięć sezonów, finaliści: Hiszpania-4, Niemcy-3, Anglia-2, Włochy-1. zwycięzcy: Hiszpania-3, Anglia i Niemcy po jednym. ranking wszechczasów: Najwięcej zwycięstw Real (10), Milan (7), Bayern, Barcelona i Liverpool po 5, ale Bayern najwięcej razy był w finale z tej trójki, później Barca. Ranking wszechczasów państw: Hiszpania: 15 zwycięstw, 12 finalistów, Włochy: 12 zwycięstw, 15 finałów, Anglia: 12 zwycięstw i 7 finałów. Daj kolejną tezę do obalenia, bo nie mam możliwości przewidzenia, co wymyślisz. Zaraz pewnie ktoś przyjdzie i napisze, że liga to nie tylko 3 zespoły. Problem, że średnicy z BBVA, bo tak można nazwać drużyny zajmujące od 5 i 6 miejsce w ludze, zachodzą bez porównania wyżej niż zespoły z "najlepszej" ligi świata, poza jednym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~kejsiczek
-1 / 1

@daro97 miedzy innym do ciebie. Popatrzcie na finalistow LM od 2005 o 2012 roku, popatrzcie jaki kraj kroluje. Angielska liga jest najciekasza, szczegolnie koncowka, w Hiszpanii nie zmiennie ta sama 3 i od 2-3 lat wygrywa lige Barca, Bayern to samo ma w niemieckiej. Leicester pokazuje, ze angielska pilka w przecwienstwie do hiszpanskiej jest nie przywidywalna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~hqiuwhiuhurid
-1 / 1

@daro97, @polakibiedakicebulaki. Ostatni sezon, dwa to dominacja drużyn z Hiszpanii, nie zaprzeczam. Popatrz na poziom całej ligi a nie dwóch czy trzech zespołów. Argument że gdyby Barca czy Real grał w BPL to by zdobywał po 100 regularnie jest nie trafiony. Gdyby babcia miała wąsy... Oprócz meczów Realu Madryt i Interu Mediolan (ten akurat nie związany z tematem) których sympatykiem jestem, oglądam mecze także słabszych zespołów BPL oraz BBVA, więc mniej więcej wiem jaki poziom prezentują. Kolejna sprawa, zyski z gry w BPL są większe niż w LE, więc nie dziw się wynikom w tych rozgrywkach. LM do inna sprawa, tu obecnie dominują Hiszpanie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daro97
+1 / 1

@kejsiczek To że liga angielska jest tak wyrównana, bynajmniej nie wynika z tego, że słabsze zespoły prezentują wysoki poziom, tylko z tego, że najlepsze zespoły prezentują przeciętny poziom. Jakby w angielskiej lidze grały zespoły na poziomie Barcelony, Bayernu, czy Realu, to ta liga również byłaby nudna i jednostronna. Średnie hiszpańskie zespoły wyglądają na słabe tylko ze względu na ogromny kontrast między nimi, a najlepszymi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~kejsiczek
0 / 0

@daro97 Za najlepszych czasow angielskiej pilki, np. Gdy United wygrywalo LM z Chelsea, tez tabela byla wyrownana, a jakos zostali najlepsza druzyna w Europie, a potem na swiecie, bo pozniej wygrali te klubowe mistrzostwa, czy jakos tak.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daro97
+1 / 1

@kejsiczek No ok, wtedy angielska liga była najlepsza, ale co to ma wspólnego z obecnym stanem rzeczy. Prawda jest taka, że obecnie dowolny zespół z ligi angielskiej miałby problem żeby dostać się do top4 w lidze hiszpańskiej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Qrvishon
+27 / 27

Oni w zeszłym roku ledwie utrzymali się w lidze. Nie kupili zbyt dużo nowych zawodników, nawet więcej sprzedali niż kupili, za to zainwestowali w trenera. I oto Ranieri zamienił potencjalnego spadkowicza w mistrza, w kraju gdzie nawet fani Leicester nie postawiliby pensa na ich zwycięstwo w Premiership. Fenomen na skalę światową i zastanawia mnie czy możliwy do powtórzenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gllc
+9 / 11

@Qrvishon
Bukmacherzy akurat są załamani tym mistrzostwem (kurs 5000:1 na początku sezonu). Będzie ich to kosztowało jakieś 50-60 mln $.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~hqiuwhiuhurid
+12 / 12

@gllc, mało kto stawiał na mistrzostwo Lester, przy dużym kursie da to i tak olbrzymią kwotę. Z drugiej strony 99% ludzi stawiało pewnie tradycyjnie na Chelsea, Man City, Man Utd. itp. Domyślam się w ogólnym rozrachunku wyjdzie i tak na + dla bukmacherów, jeśli będzie strata to pewnie nie wielka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~piesełowaty
0 / 0

@Qrvishon A zwycięstwo Greków w Euro 2004?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P PanJanuszTracz
+5 / 5

Znaczek reklamujący stacje X jest tutaj nie na miejscu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar HuecoMundo
0 / 0

@PanJanuszTracz Tylko że może autor demota nie chciał specjalnie reklamować stacji?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P PanJanuszTracz
0 / 0

myślę że autor demota to marketingowiec tejże stacji i platformy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Gratulacje_dla_Leicester
+3 / 3

Wartość 300 mln GBP, to naprawdę biedaczki. Wczoraj weszli do dwudziestki najbogatszych klubów według Forbes.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Szarim_Musty
0 / 0

Do 10 wejdą po wypłacie dochodów za prawa transmisyjne...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Xof231
0 / 0

Ta wartość została znacznie zwiększona, właśnie dzięki temu sukcesowi. Przed sezonem wynosiła jakieś 130 mln.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dncx
0 / 0

Nie taki biedny. To już teraz bogaty klub, które właścicielami są jeśli się nie mylę, szejkowie lub jakaś rodzina z bliskiego wschodu. To, że ostatnio słabo grali wcale nie oznacza, że są biedni. Ja bym napisał, że nie tak zamożni jak Liverpool, MU czy Arsenal. Ale jednocześnie gratuluję bo sukces jest oczywisty. Ostatnio tak było ze 20 lat temu, kiedy drużyna gdzieś z daleka dotarła do mistrza kraju.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Demba_Ba
-1 / 1

A za rok wszystko zgarnie Chelsea/City

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Demba_Ba
-4 / 4

Liga hiszpańska? GÓWNO NA GÓWNIE

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~arcao
-1 / 1

brawo, brawo. Nikogo ot nie obchodzi...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~BardzoSieCiesze
0 / 0

Podobnym fenomenem była wygrana FC Porto w lidze mistrzów(chyba 2005 rok? nie pamiętam)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Silownia
-1 / 1

stary proszę Cię... 2005 to dudek dance.Porto wygralo w 2004

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ja
-1 / 1

albo korupcja :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kenzol
-1 / 1

No i pięknie. W Polsce też powinien teraz Piast zostać mistrzem, a za rok Termalica.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~cys06
0 / 0

Aż się przypomina historia dzieciaków Busby'ego

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I iPsycho
0 / 0

Les-Tah

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~twuj_nik
0 / 0

wydali ponad 50 mln euro na transfery... rzeczywiście kasa się nie liczy... a Ci zawodnicy którzy dla nich grali z pewnością grali za miskę ryżu... zejdźcie na ziemie, na jakiej wy planecie żyjecie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~koń_Stefan
-1 / 1

o jprd znowu te durne teksty, ze pilka wygrała, ble ble

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~kjodafc
0 / 0

możliwe tylko w uczciwych ligach, u nas gdzie wyłącznie są promowane Legia i Lech nie możliwe. Wystarczy przejrzeć ostatnie lata, Lech wygrywa po katastrofalnym błędzie i to nie jednym na ich korzyść w Chorzowie, Jagiellonia nie wygrywa w Warszawie, zawsze w decydujących momentach się coś dzieje. Teraz mecz Legia - Piast chyba z góry można przewidzieć wynik.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem