Jako ze już trochę przeszedłem i "kilka" osób w życiu spotkałem, mogę powiedzieć tylko tyle: anonimowych ludzi to kocha się cały świat i wszystkim życzy dobrze. Do obcych ludzi jest zawsze najłatwiej się uśmiechać, szczęścia najszczerzej winszuje się tym, których widzi się pierwszy raz w życiu.
Swoim - no cóż - piekło też musi istnieć......
Dlatego bez obłudy i hipokryzji - kimkolwiek nie jesteś, kotwica ci w plecy...
Jako ze już trochę przeszedłem i "kilka" osób w życiu spotkałem, mogę powiedzieć tylko tyle: anonimowych ludzi to kocha się cały świat i wszystkim życzy dobrze. Do obcych ludzi jest zawsze najłatwiej się uśmiechać, szczęścia najszczerzej winszuje się tym, których widzi się pierwszy raz w życiu.
Swoim - no cóż - piekło też musi istnieć......
Dlatego bez obłudy i hipokryzji - kimkolwiek nie jesteś, kotwica ci w plecy...
Pozytywne i głupie. A co, jeśli to czyta seryjny gwałciciel, który boi się, żeby go policja nie złapała?
ja bym "życzę" przerobił na "zrobię"
...gwałcicielem.