Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
878 892
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar mike100_pl
+55 / 59

Zasadniczo to Piłsudski składał Francji propozycję ataku prewencyjnego, niestety Francuzi nie byli zainteresowani a mieliśmy ogromną szansę pobić Niemców.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jonaszewski
+25 / 25

@mike100_pl Samemu Piłsudskiemu byłoby i trudno, i niepolitycznie rozpoczynać taką wojnę. Cały czas patrzymy przez pryzmat tego, co my wiemy o tamtym okresie, ale w 1933 r. wszyscy mogli najwyżej zgadywać. Ludzkość była pewna, że 20 lat po wielkiej wojnie nikt nie rozpęta następnej; sama też nie kwapiła się do ponownej walki, choćby i prewencyjnej. Na to grał Hitler.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G grunge
0 / 4

@mike100_pl poprawka: ani Francuzi ani Polacy nie byli zainteresowani wojną.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Lucidus
+5 / 5

@mike100_pl Piłsudski miał też okazję dobić młody Związek Radziecki. Po udanym kontrataku i rozsypce armii Tuchaczewskiego, niedobitki uciekały w stronę Moskwy, gdzie nie było zbyt dużych sił. W tym czasie biała Rosja łapała drugi oddech i zmierzała na Moskwę od południa, także Ukraińcy którym biali obiecywali wolne państwo formowali dość znaczne siły. Gdyby Piłsudski kontynuował można było bolszewików zamknąć w okrążeniu Moskwy. Problem w tym, że Piłsudski z PPS uważał socjalistyczną Rosję za mniejsze zło niż białą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G grunge
0 / 0

@Lucidus pierwsze słyszę żeby Biali coś tam oferowali Ukrainie. Przecież Denikin nie chciał oddać nawet skrawka Carskiej Rosji, dopiero Wrangel który był trochę bardziej zdesperowany brał pod uwagę jakiekolwiek układy. To nie Piłsudski miał plan sformowania Ukrainy? jak to z tym było

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 maja 2016 o 0:13

avatar ~The__Atheist
-1 / 1

@jonaszewski z tego samego powodu część ludzi rozsądnie jest przeciwko PiSowi. A lata pokażą, że to właśnie ci obawiający się mieli rację.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar K4mil
+9 / 13

Mam coś lepszego. Hitler oceniał, że popełniłby samobójstwo gdyby Francuzi zaatakowali we wrześniu 39'.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Geoffrey
+32 / 32

@ellaella87 Ale tu rozmawiamy o hipotezach, a nie o historii :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J JimaIwo
+19 / 19

@ellaella87 To tak zwana historia alternatywna

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Kolaj12
+14 / 14

@ellaella87 Historia to w większości teorie i hipotezy. Nie istnieje w tej dziedzinie coś takiego jak absolutna i całkowita pewność (nie licząć dat, miejsc wydarzeń etc.). I pisze to historyk z zamiłowania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G grunge
-2 / 4

Historia alternatywna i snucie hipotez to jedno, a wymyślanie takiej fantastyki to jedno. To jest fantazja pokroju "a co by było gdyby wszyscy Chińczycy się zebrali i poszli podbijać świat". Nie ma żadnych dowodów na potwierdzenie istnienia planu takiej wojny. Zupełnie niemożliwym aby Polska albo Francja wypowiedziała wojnę bez żadnego casus beli. Nawet Hitler musiał się uciekać do prowokacji żeby mu się społeczeństwo nie burzyło.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W windcharger
0 / 0

zaopatrz się w słownik ortograficzny

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Sajotyn
+20 / 30

@Geoffrey O tak widać jak Niemcy są dzisiaj gnojeni za wybranie, tego skur#syna do władzy, wojnę którą wywołał, ich obozy śmierci, które pomogły w wymordowaniu co 6 Polaka, co 3 Żyda itd., a nie czekaj nikt im tego nie wytyka, a obozy jeszcze te śmiecie zwalają na nas

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Frycuch
+16 / 16

@Geoffrey Nie wydaje mi się. Gdyby Francuzi z nami poszli to mielibyśmy poparcie ich społeczeństwa. Francja i Niemcy tłukły się praktycznie od zawsze i chociażby z tego powodu bliżej byłoby im do Polaków. Jakby ten sojusz wypalił (załóżmy jeszcze, że mamy wsparcie Brytoli) Hitler nie miałby za wiele do powiedzenia. Poza tym historię piszą zwycięzcy a sami nie przedstawialibyśmy się jako najeźdźcy ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~cebulka1
0 / 0

@Sajotyn i prawidłowo :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S seksistefan
+7 / 7

Uczac sie na bledach, bez jednego wystrzalu wjechalibysmy do Lwowa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar KapitanKorsarzPirat
+8 / 12

Mam bardziej egzotyczna hipotezę. Gdyby nie rozebrano austro wegier to hitler nigdy by tam nie był wzięty na poważnie. Niemcy cesarskie powinno się uszczuplić i maksymalnie osłabić ( Bawaria do Austrii) w takich okolicznościach hitler prędzej by został zapamiętany jako malarz krzykacz w psychiatryku niż nazistowski rzeźnik

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Vihno
+1 / 3

@KapitanKorsarzPirat Zgadzam się jakby nie patrzeć to Austro Węgry były pięknym państwem. Różnorodne, ale Europejskie nacje, centrum sztuki, pięknej architektury, bale z weneckimi maskami, tajemnicza Transylwania rumuńska... Szkoda, że od południa nie graniczymy z tym państwem :(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar XklocMan8
0 / 2

@KapitanKorsarzPirat Cesarstwo Niemieckie było mniej agresywnym państwem od Austro-Węgier. Austro-Węgry wypowiedziały wojnę pod pretekstem zamachu, a raczej usprawiedliwiały swoją ekspansję zamachem. Żeby zaatakować państwo, bo jakiś Bośniacki Serb nieurodzony nawet w Serbii zabił Księcia. I wbrew pozorom Cesarstwo Niemieckie nie miało nic wspólnego z wywołaniem I Wojny Światowej. Argument ''bo wypowiedzieli wojnę'', jest żenujący. Co mięli zrobić jak Ruscy, Anglicy i Francuzi zaatakowali ich terytorium bez wypowiedzenia wojny? Ile wojen i podbojów prowadzili Niemcy w tamtym czasie, a ile USA, Francja (która podbiła prawie całą Europę), Anglia, która podbiła pół świata czy Francja? Czemu zatem te państwa śmią psioczyć na Niemców jako agresorów. A Niemcy napiętnowani epizodem II Wojny Światowej stracili swoją narodową dumę, której za czasów min. Pozytywizmu czy IWŚ byli wzorem, więc nie bronią się przed tymi zarzutami. Ale historię piszą zwycięzcy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tellchar
0 / 0

@XklocMan8 - nie pisz tutaj historii alternatywnej. Jaki najazd Rosjan czy Brytyjczyków na ziemie niemieckie? Jakie "bez wypowiedzenia wojny". Niemcy sprowokowali Austriaków do wypowiedzenia wojny Serbii, chcąc, aby Rosja w obronie Serbii wypowiedziała wojnę A-W. Notka z wiki:
"Niemcy 31 lipca zagroziły wypowiedzeniem wojny w wypadku, gdyby Rosja nie odwołała mobilizacji. W odpowiedzi na to 1 sierpnia także Francja ogłosiła mobilizację. 1 sierpnia II Rzesza ogłosiła wojnę z Rosją, a dwa dni później (3 sierpnia) z Francją. 2 sierpnia Niemcy wkroczyli do Luksemburga i zażądali od Belgii przepuszczenia swoich wojsk przez jej terytorium, skąd chcieli dostać się do niebronionej od północy Francji. Niemiecka inwazja na Belgię w nocy 3 sierpnia – wobec braku jej zgody na przemarsz, z pogwałceniem jej neutralności, zmusiła Wielką Brytanię do postawienia tego samego dnia Niemcom ultimatum, a następnego dnia (4 sierpnia) zadeklarowania stanu wojny z Niemcami."
W czasie całej I wojny światowej tylko Rosjanie w sierpniu 1914 wkroczyli do Prus Wschodnich, ale szybko zostali stamtąd wykopani. Francuzi i Brytyjczycy NIGDY nie weszli na terytorium Niemiec

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Aerthme
+2 / 2

Prawda jest taka, że do wybuchu wojny w 1914 roku dążyli wszyscy - tyle że najwygodniej było po wszystkim zrobić z Niemiec kozła ofiarnego i chłopca do bicia Europy, bo ich nagła potęga bolała Anglików i Francuzów. I to się zemściło. Dobrze, że po II wojnie światowej ci "dobrzy" wyciągnęli wnioski z 1918 roku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar XklocMan8
0 / 0

@tellchar Togo Niemieckie, Samoa Niemieckie. Kolonie to też ziemie i były zaatakowane bez wypowiedzenia wojny. Z Ruskimi coś przekombinowałem i pomyliły mi się daty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar KapitanKorsarzPirat
0 / 0

@XklocMan8 Nie demonizowałbym Austrii, ponieważ Serbia nieustannie ją prowokowała, bo marzyła jej się słowiańska utopia, gdzie całe Bałkany włącznie z Grecją były pod jej panslawistycznym przewodnictwem. Dlatego nieustannie nadeptywała Habsburgom na odcisk, bo nie mogła przeboleć aneksji Bośni w, której de facto dzięki austriackiej administracji było lepiej niż w Serbii. Jeśli chodzi o Niemcy to czekały na dobry pretekst do wojny, a odurzenie na jej sojusznika, Austrię było dobrą okazją, tym bardziej, że Rosja oraz bardziej też wykorzystywała okazję na rozszerzenia wpływów na Bałkanach. Niemcy słodkie nie były. Aby osiągnąć zjednoczenie sprowokowały Francję do wojny, ukradły wcześniej też w bitwie Austrii Śląsk. W sumie szkoda, że nie zwyciężyła koncepcja wielkich Niemiec pod Austrią, to byłoby o wiele lepsze rozwiązanie, mogła chociaż szybko włchonać południowe, katolickie ziemie, by państwa pod panslawistyczną utopią nie destabilizowały tego kraju mając silne zaplecze ziem. Kto wie, może gdyby nie rozebrano Austrii nie byłoby II wojny światowej, nie byłoby krwawego rozpadu Jugosławii w altach 90, bo np Chorwaci i Słoweńcy po dziś dzień przyznają, że lepiej im było w Austro Węgrzech niż Jugosławii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Aerthme
0 / 0

Serbia sobie pozwalała z kolei, ponieważ wiedziała, że za plecami ma Rosję, z którą Serbowie wąchali się od lat i wąchają do dzisiaj (Serbia jest w sumie taką mini-Rosją Bałkanów, jeśli spojrzeć na jej postawę i działania jeszcze w czasach Jugosławii). I co to znaczy, że Niemcy "ukradły" Austrii Śląsk? Austria przegrała bitwę, potem przegrała całą wojnę (a Bismarck obszedł się z Austrią nad wyraz łaskawo, ganiąc na przykład tych generałów, którzy domagali się aneksji części austriackich ziem - on chciał pokonać Austrię i wybić jej zęby oraz pomysły ingerowania w proces zjednoczenia z głowy, nie ją upokorzyć, tak jak to po obu wojnach światowych zrobiono zresztą z Niemcami), trudno nazywać to "kradzieżą". Co się zaś tyczy rozpadu Jugosławii, to trzeba znów powiedzieć: Serbia. Bo tym w istocie była Jugosławia - Wielką Serbią, gdzie Serbowie rządzili politycznie, gdzie Serbowie mieli łapę na wojsku (nie bez powodu większość wojen jugosłowiańskich to scenariusz "ktoś kontra Serbia" - większość, choć nie wszystkie). Rosja Bałkanów, jak pisałem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar XklocMan8
0 / 0

@KapitanKorsarzPirat Niemcy nie mięli zbyt wielu powodów do wywołania wojny. W czasie gdy oni budowali swoją potęgę na dynamicznie rozwijającym się przemyśle, surowcach i nowych patentach, które mnożyły się wśród Niemieckich uczonych jak króliki, w opozycji do Niemiec stało Imperium Brytyjskie. Niejednolite etnicznie (w całym Imperium kształtowały się ruchy separatystyczne już od XIX wieku np. USA), ze słabnącym potencjałem ekonomicznym. Rosły koszty utrzymania kolonii, a skarbiec się opróżniał. Imperium traciło swój impet, więc w głowach Brytyjczyków zrodziła się tragiczna myśl ''Jak to? Imperium nad, którym słońce nigdy nie zachodzi ma upaść? Nie może być.''. Najskuteczniejszą drogą to utrzymania dominacji nad Europą była wojna przeciwko rosnącym w siłę Trójprzymierzu. Więc postanowili wciągnąć do tego Francuzów, którzy natomiast po tym jak Niemcy spuścili im łomot w 1871 roku, dalej się bali o swój tyłek pomimo, iż Niemcy nie chcieli z nimi wojny. Ze strachu dali się w to wciągnąć. Ruskich wciągnięto przez ich imperialne ambicje, innymi słowy chcieli Konstantynopol stolicę Prawosławia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J JimaIwo
+4 / 4

Była nawet prowokacja w Gdańsku dzięki ORP Wicher. Ale niemiaszki się nie nabrały

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar GunMeat
+4 / 6

Wygrałby wojnę? Nie, gdyż wówczas Stalin by napadł na Polskę!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jonaszewski
+3 / 7

@GunMeat Może i tak. Ale Stalin był w tamtym okresie bardzo zajęty rozwalaniem swojego wojska. Jeszcze lepszy moment byłby w 1936 r., gdy w ZSRR trwały wielkie czystki, a Niemcy dopiero budowały swój arsenał. Ale wtedy nie było już Piłsudskiego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Lord_Tomasz
+3 / 5

@GunMeat Wtedy by nie zaatakował, ale kilka lat później by to zrobił.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Lord_Tomasz
+10 / 12

@zaymoon Pamiętaj tylko, że wtedy Hitler nie był jeszcze zbrodniarzem i jego hasła na tamte czasy nie były szokujące.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar GunMeat
+3 / 7

@zaymoon Oczywiście masz na jakieś dowody, jakieś dokumenty potwierdzające? Czy też - jak zwykle - bzdety wyssane z lewackiej dupy?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J JimaIwo
+2 / 4

@zaymoon Tylko, że Hitlera nie mogła wspierać Francja, bo panicznie się bała zapowiedzianego przez Hitlera zerwania traktatu wersalskiego, co się nie mieściło w pale. UK miał wtedy to głęboko w dupie, bo szli drogą równowagi sił i byli najpotężniejszym Imperium w historii człowieka. I jak Piłsudzki mógłby lubić wujka Adolfa, skoro pałał szczerą nienawiś do żydów i ,,Bękarta Traktatu"? Przecież w Mein Kampf zamieścił opowieści o ,,Przestrzeni Życiowej" m.in. w Polsce. I ostatnie: Jak mogło Polakom opłacać się zerwanie porozumienia między Berlinem i twoją ukochaną Moskwą?! Przecież mogło to doprowadzić do wojny, i to na terenach ledwie co odbudowanej Polski. Pogromcy mitów vs rubaszne teorie towarzysza zaymoona 1:0.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dwaemu
+3 / 5

@GunMeat Polecam książkę "Pakt Ribbentrop-Beck". Zaymoon choć przejaskrawia zasadniczo niewiele mija się z prawdą. Hitler u władzy był DUŻO lepszą opcją dla Polski, choćby właśnie z racji zerwanej współpracy (jak zawsze dla nas groźnej) między Niemcami (republiką Weimarską) a ZSRR właśnie. Za Hitlera nastąpiło głębokie odprężenie niemiecko-polskie, na tyle poważne że cały świat (z Hitlerem włącznie) był przekonany że antysowiecki sojusz między Polską a III Rzeszą jest praktycznie pewny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~RealistaAżdoBuuuulu
+4 / 4

@Dolmor Chciałbyś teraz lać się z kitajcami o Syberię? Bo ja nie. NiepotrzebnieRealistaązDobuuulu po drugiej wojnie na złość Japonii zrobiono mocarstwo z Chin. Państwo to bez Mandżurii i Tybetu nie byłoby takie niebezpieczne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~RealistaAżdoBuuuulu
+1 / 1

@Dolmor I sorki za mój nick w środku wypowiedzi. Telefon mi nawala.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~cvbcvbcbcb
-1 / 1

na fujarce

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~krakus1212
-4 / 4

Zasadniczo nie ma dowodów na taki plan :{

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J JimaIwo
+3 / 3

@krakus1212 Są. Poczytaj sobie o historii ORP ,,Wicher i jego wizycie w Gdańsku w 1934 i trochę książek historycznych

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~qeqweq
0 / 2

gdyby babcia miała wąsy byłaby dziadkiem

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ziomyk
+2 / 2

Francuzi odmówili ataku - dlatego atak nie został zrealizowany.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Eskel97
-1 / 1

Tak naprawdę to nic by nie wyszło, przypominam, że Polska (ale również cała Europa) była wymęczona kryzysem i nikogo nie było stać na wojnę

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Andriej69
-4 / 4

Ale gdyby Marszałek zabił Hitlera, to kogo hołubiłby Ozjasz?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Robert Biedroń
+2 / 2

@Andriej69 Musiałbyś się wyleczyć z homoseksualizmu, by poznać odpowiedź.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Andriej69
-4 / 4

A niby dlaczego? Prawie cała polska prawica to homoseksualiści, a oni znają przecież wszystkie odpowiedzi...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Gerhtnes
+1 / 3

Tak, tak. A gdyby w 1000 roku Chrobry kichnął, dzisiaj bylibyśmy od Portugalii po Ural. Gdyby Jagiełło podbił Malbork, nie byłoby rozbiorów. Słowo klucz: "gdyby". Nigdy nie potrafiliśmy wykorzystywać szans. Zresztą, w 1933 roku nie było absolutnie żadnego powodu, by atakować Hitlera, ba - w latach 1933-1936 stosunki polsko-niemieckie były najlepsze od lat, właśnie za sprawą tegoż Hitlera. Warto byłoby słuchać francuskich paranoi antyniemieckich i być krajem, który zniszczył pokój w Europie? Robiliśmy za frajera dla Anglików, wystarczy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L libertarian1
-2 / 2

Bo Polską sterowali i sterują tak naprawdę Iluminaci. Celem ich nie było zwycięstwo Polski w wojnie z Niemcami, ale jej późniejsze włączenie w strefę wpływów ZSRR.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A azbestnadachu
0 / 0

Nie prawda. Piłsudzki proponował Francji interwencje w chwili kiedy Hitler był jeszcze słaby. Francuzi odmówili.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
+2 / 2

Wojna od razu... Wystarczyło przyjąć Hitlera na ASP, jak się starał. Zająłby się na poważnie malarstwem i były spokój.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar doliwaq
+1 / 1

Jakby pisał to przedszkolak. Nie Piłsudski za niechał tego ataku, a Francuzi nie wykazali zainteresowania. I nie, historycy tak nie oceniają, tylko niektórzy ludzie gdybają.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Chii_chan
0 / 0

Proszę nie przekłamywać historii. Piłsudski był zwolennikiem ataku, niestety, nie znalazł żadnego sojusznika (Francuzi ani Anglicy nie byli zainteresowani).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~asf1234
0 / 0

Realna sznasa na zaatakowanie III Rzeszy była w 1936 roku gdy Niemcy złamali Traktat Wersalaski remilitaryzując Nadrenię. Józef Beck proponował to ambasadorowi Francji ale francuski rząd odmówił...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem