Melancholia, przygnębienie, rozpacz... W języku polskim znalazłoby się sporo odpowiedników, pokazujących skalę żalu, smutku, tęsknotyza tym, co nie wróci i tak dalej.
Uczucie które sie pojawia gdy ktoś coś stracił na zawsze... taka sytuacja powoduje depresje a depresja to ostatnia prosta przed samobójstwem. po angielsku Suicide. podobnie.
Z tym saudade to jest trochę tak, że Portugalczycy uwielbiają podkreślać unikalność tego słowa i mówić wszystkim, że tego się nie da sensownie przetłumaczyć na inne języki. Ale osobiście uważam, że jest to dość mocno rozdmuchane, bo o ile jeszcze jestem w stanie zrozumieć, że angielskie missing wg Portugalczyków nie dodaję powagi saudade o tyle w języku polskim ma ono swoje odpowiedniki jak chociażby melancholia czy nostalgia.
to się nazywa nostalgia i to polskie "osiągnięcie"
a już myślałem, że to takie nasze "skowyrne", a tutaj psikus.
Albo marazm?
Melancholia, przygnębienie, rozpacz... W języku polskim znalazłoby się sporo odpowiedników, pokazujących skalę żalu, smutku, tęsknotyza tym, co nie wróci i tak dalej.
allach akbar
Uczucie które sie pojawia gdy ktoś coś stracił na zawsze... taka sytuacja powoduje depresje a depresja to ostatnia prosta przed samobójstwem. po angielsku Suicide. podobnie.
na przykład hajs z komunii
W translatorze to jest missing a na polskie nostalgia.
Takich słów jest pełno.
Tak jak nasz "chujoplons"
Z tym saudade to jest trochę tak, że Portugalczycy uwielbiają podkreślać unikalność tego słowa i mówić wszystkim, że tego się nie da sensownie przetłumaczyć na inne języki. Ale osobiście uważam, że jest to dość mocno rozdmuchane, bo o ile jeszcze jestem w stanie zrozumieć, że angielskie missing wg Portugalczyków nie dodaję powagi saudade o tyle w języku polskim ma ono swoje odpowiedniki jak chociażby melancholia czy nostalgia.
Coś czy kogoś? Wbrew pozorom to bardzo ważne.
BEZRADNOŚĆ... takie to trudne ?