Cofnąłbym się do 18 czerwca 1949 ;) a tak serio to ciężko określić... wiele razy myślałem co mógłbym zmienić w historii np. brak powstania warszawskiego, zabić hitlera przed 1933 rokiem- no ale cholera wie czy historia nie potoczyłaby się jeszcze gorzej.
@iowaa - no napisałem przecież "no ale cholera wie czy historia nie potoczyłaby się jeszcze gorzej" bo wiem, z ekazda akcja rodzi reakcje i tak jak napisał kousen - bez hitlera prawdopodobnie stalin zechciałby najechać europę itd...
@grzesiek1981 zabicie Hitlera nic by nie zmieniło... sytuacja w Europie była "przedwojenna", to nastroje społeczne spowodowały wybrały Hitlera, w tym Wielki Kryzys, traktat wersalski itp. Oczywiście Hitler zastosował kilka forteli, miał bojówki itp. podobnie jak jego polityczni przeciwnicy w Niemczech, niemniej został w pewnym momencie wybrany "większością demokratyczną". Każda wielka wojna poprzedzona jest kryzysem... druga wojna była poprzedzona Wielkim Kryzysem, pierwsza kryzysem z 1907 roku, nie zawsze kończy się to oczywiście wojną, ale wprowadza bardzo mocne "zawirowania" na świecie, które pozornie nie mają z nim nic wspólnego. Dlatego "oczywiste działania" nie przyniosą efektów, najlepsze są działania "pozornie niepowiązanie", które w efekcie doprowadzą do zmiany. Przykładowo, gdyby podtrzymać poprzedni system w Polsce to nie skończyłby się on na porozumieniach, ludzie by się wkurzyli i zrobili komunistom dzień sznura, przez co nie byłoby rządów postkomunistów i Polska miałaby szansę być teraz bogatsza. Z drugiej strony, brak "pokojowego oddania władzy" mógłby sprawić, że nie nastąpiłoby to w ZSRR i być może komuniści wybraliby opcję konfliktu nuklearnego, czyli "znikomą szansę na zwycięstwo", niż pewny sznur. Żeby cokolwiek zmienić, trzeba byłoby szukać zmian możliwie najmniejszych, takie które w efekcie przyczynią się do czegoś większego, robienie kroków zbyt oczywistych i zbyt dużych spowoduje, że będą one implikować wydarzenia, których nie da się przewidzieć.
Jak już tak skupiliśmy się na IIWŚ to ja cofnąłbym się do 1921 roku i wszystkich tych debili od "państwa narodowego" posłałbym krowy pasać a nie politykę robić. Silna Rzeczpospolita MOŻE sprawiłaby że utworzyła by się równowaga sił i do wojny by nie doszło.
@grzesiek1981
@grzesiek1981
Jakbyś zabił Hitlera, nie powstało by NSDAP.
Jakby nie powstało NSDAP, nie rósł by tak szybko niemiecki rewizjonizm i potrzeba agresywnego podboju (kiedyś by pewnie zaczęła się nasilać, ale nie da się zaprzeczyć, że nazizm dał jej turbo-przyśpieszenie).
Nie było by aneksji Austrii i rozbioru Czechosłowacji, a dalej agresji na Polskę we wrześniu 1938.
Jednocześnie po drugiej stronie pomimo braku Hitlera w Rosji dorastałby taki s*wiel jak Stalin i brak nazizmu w Niemczech nie zmieniłby faktu, że wujaszek Stalin snułby swoje marzenia. Anektowałby państwa Bałtyckie i wyciągnąłby w końcu łapy po Polskę. Być może byśmy skutecznie walczyli, ale koniec końców możliwości militarne IIRP w 39 były dalece mniejsze niż obróconej w pełni na wysiłek wojenny ZSRR. W końcu zalałaby nas czerwona zaraza i oparła się na granicach wciąż istniejącej republiki weimarskiej.
Nie powstałby żaden front, żadne państwo zachodnie nie kiwnęłoby palcem, bo bez angażu Niemiec Anglia i Francja nie traktowałyby tego jako wojny europejskiej, tylko "sprawy wewnętrzne Europy Wschodniej". Stalin zafundowałby Polsce kilka wersji Katynia, polską wersję ukraińskiego Wielkiego Głodu, byłby by powstania mocno stłamszone Armią Czerwoną, stalibyśmy się Polską Republiką Radziecką, częścią ZSRR, a na zachód od nas byłaby dalej Republika Weimarska, a jeszcze dalej na Zachodzie umawialiby się na kurtuazyjne konferencje ze Stalinem.
Oto elekty potencjalnej śmierci Hitlera. I raczej nie ma innego scenariusza.
@iowaa Nie mówiąc o tym że Hitler był tym spośród nazistów który początkowo był raczej przychylnie nastawiony do Polski, dopiero zmiana sojuszy przez Becka w 1939 wywołała jego wielki gniew. Ale wystarczy poczytać pisma Rosenberga żeby nie mieć wątpliwości że bez Hitlera byłoby jeszcze gorzej dla nas. @EJZ NSDAP i tak by powstało, bo nastroje rewanżystowskie były bardzo silne w Niemczech - nie byłoby Hitlera, byłby Rohm, Goering albo inny palant w tym stylu. A Stalina też dałoby się pokonać, szczególnie w sojuszu z Niemcami, bo choć jego gospodarka rzeczywiście była w całości nastawiona na potrzeby wojenne, to zrobił on przed wojną bardzo dużo błędów (np. rzeź kadry oficerskiej). Polska armia była też dużo lepiej przystosowana do wojny z sowietami niż z Niemcami.
Zamiast obsadzać Jagiellonów na tronie polskim, obsadziłbym wnuka Kazimierza Wielkiego. Od tego zaczęły się przywileje, osłabienie króla, wolna elekcja, chaos w XVII i XVIII wieku oraz rozbiory.
@NiktNieWartTwojejUwagi tyle że Jagiellonowie byli akurat spoko a szlachta pokazywała co potrafi już wcześniej podczas rozbicia dzielnicowego na przykład dla tego ja cofnął bym się w czasie i zrobił porządek z tą bandą anarchistycznych pie@@olców
O ile byś cokolwiek w ogóle robiła. To jest bardzo ciekawe, że nawet jedna zwykła sytuacja może zdecydować o naszym losie. Jedna decyzja i jesteśmy zupełnie innymi ludźmi, nasza historia wygląda zupełnie inaczej.
@Gatsuga Pewnie wg by Cię nie było ja większości użytkowników tutaj bo nasi przodkowie nie podróżowaliby w ten sam sposób, zgineliby na jakichś wojnach itp.
Zabiłbym Henryka Żeglarza. To od odkryć geograficznych zaczęło się zło w historii Polski, bo kraje morskie stały się bogatsze. Oczywiście, nie powstrzymałoby to odkryć geograficznych, ale trochę by je odwlekło.
Hmm może wybuch II wojny swiatowej, gdyby rzeczywiscie doszlo do interwencji alianckiej to 17 wrzesnia ZSRR nie zaatakowałby II RP, a tym samym mielibyśmy może dość czasu żeby zatrzymać ruskich na wschodzie i wzrastac jako panstwo
@rafalinformatyk Ech, Cesarstwo Rzymskie Narodu Niemieckiego wkroczyło by na tereny Polski w 980 i koniec. Nie ma Polski, a ludność i tak jest chrześcijańska.
PS: Nie było czegoś jak Wielka Lechia. Tylko Hunowie i resztki słowian byli
@Serpentine Imperium Lechii było niezłomne, jak wpuścili chrześcijaństwo to przyjęli kit że wroga trzeba kochać, i w ten sposób sie wszystko rozwaliło. Lechia była nr 1 mocarstwem światowym, wtedy też było imperium rzymskie, ale tego nie uczą w szkołach no to oczywiście to jest kit, a co tam!
@rafalinformatyk
A co jeśli ci powiem że z zachodu graniczyliśmy z cesarstwem niemieckim które było KATOLICKIE, i możni z owego cesarstwa (swoją drogą ŚWIĘTEGO) non-stop najeżdżali na ziemie polskie pod pretekstem wali z poganami?
Gdybyś chciał żeby polacy nie przyjeli chrztu to powinieneś nie dopuścić aby cesarstwo rzymskie nie stało sie chrześcijańskie.
A tak swoją drogą to twoja wielka,wyimaginowana lechia regularnie dostawała wpier*ol od zachodnich sąsiadów i tylko to że przyjeli chrzest ich uratowało bo cesarz niemiecki zabronił atakowania chrześcijan w polsce..
Ale swoją dorogą to ja to tak pisze i pisze a ty i tak napiszesz że to nie prawda i to wszystko co uczą w szkołach to masoński spisek i ty masz swoje super tajne, anty-rządowe źródła które ci mówią prawde.
@kufel97 Lechii nie szło pokonać, dlatego chrześcijaństwo wprowadzili... No a jasne że spisek, wiesz co jest najważniejsze w dezinformacji? Nie to co oni mówią, a to czego oni nie mówią. I dlatego w szkołach a nawet "niezależne media" też unikają takich tematów. Ale na demotach 99% ofiar systemu i oponentów siedzi to niema co dyskutować, niech ci powie to jakiś wielki autorytet z profesorem, ale nawet i takiemu też nie uwierzysz bo to będzie jeden koleś lub dwóch. A większość ma rację, co nie?
@SzatanAteista gościu ale wiesz żeby spalić resztę żydów nie musisz sie cofać w czasie bo, uwaga przygotuj sie na szok, ŻYDZI WCIĄŻ ŻYJĄ NA ŚWIECIE, i dalej masz możliwość ich spalenia.
powiem więcej, teraz masz nawet łatwiej bo hitler chciał likwidować zbędnych ludzi,debili, czyli byłbyś zagrożony a teraz ci nic nie grozi.
Także zapałki w kieszeń, wskakuj na rower i zasuwaj do Izraela :D
@Karbulot Taki spoiler. Gdyby nie narodziło się chrześcijaństwo, to nie istniałby islam. jedynym celem życia Jezusa wg. Biblii była śmierć na krzyżu i zbawienie ludzkości. Gdybyś go uratował przekląłbyś wszystkich ludzi. Poza tym sorry. Chcesz uratować BOGA? Jakby On chciał zejść z krzyża zaraz po przybiciu, to by zeszedł, uleczył się, tak jak to ponoć zrobił np. z Łazarzem i poszedł dalej.
@Alasmel Cofnąłbym się w czasie i zagrał za wszystko co mam jakieś zdarzenia u bukmachera. Zmieniać całego świata nie ma sensu bo jak ktoś wspomniał za duże ryzyko ale wygrać pare zakładów to trochę kasy do kieszeni i gites.
@Serpentine Mimo, iż sam uważam, że katastrofa Tu-154M była straszliwą tragedią nie zapobiegłbym jej. Ani katastrofie na Śląsku (ktoś kto wtedy zmarł, mógłby, gdyby się to nie wydarzyło, śmiertelnie potrącić mnie lub kogoś z moich bliskich).
@takitam800 Również tego bym nie zrobił. Załóżmy, że wygrywam 60 mln i kupuję samolot. Robię licencję pilota i podczas pierwszego lotu rozbijam się. Ginę ja i możliwi pasażerowie.
Poza tym każda, nawet minimalna zmiana, mogłaby doprowadzić do katastrofy.
@Alasmel Naoglądałeś się filmów. Jakbyś wygrał pare baniek to świata by to nie wzruszyło. A zginąć zawsze możesz. Załóżmy że nie zmieniłeś biegu wydarzeń, zamiast na szkolenie z latania poszedłeś do kina i rozjechało cie auto.
Raczej należałoby przekonać Marszałka żeby wyrzucił Becka, a także Rydza i Mościckiego. To tych trzech palantów było grabarzami Polski. Należało też już w 1927 zabić albo doprowadzić do dymisji Ludomiła Rayskiego, późniejszego szefa lotnictwa wojskowego.
@gagsdfgagagag Tylko jest mały problem. Musiałbyś wziąść ze sobą całą kadrę naukową, by nauczyć ludność X w. jak tworzyć i wykorzystywać uzyskaną technologię.
Zmieniłbym wygranych w totka jak było 60 mln. A myślicie, że co? Zapobiegł rozbiorom? Powstrzymał II WŚ? Konsekwencje czegoś takiego są nie do przewidzenia. Może gdyby nie rozbiory żylibyśmy w faszystowskiej antyutopii, bo jakiś kolo w naszej linii czasowej zabity kiedyś tam miałby pra-pra-pra-wnuka, który doszedłby do władzy i był gorszy od Hitlera? Moze gdyby powstrzymać II WŚ władzę w całej Europie zdobyłby Stalin?
@WielkiKowal 1 września 1939 to nic byś nie zdziałał - żeby zmienić losy tej wojny trzeba by się przenieść dużo wcześniej.
A ja to bym chciał móc się cofać wiele razy i poobserwować, co się wtedy działo bez ingerowania w to co się dzieje - np. pochodzić sobie na koncerty kapel metalowych, zaczynających grać w latach 80-tych a dziś będących sławnymi - Metallica, Iron Maiden, Judas Priest - czy z naszych Kat, Turbo, TSA, Lady Pank i wiele innych :) To byłoby ciekawe doświadczenie :)
Z drugiej strony... samo przeniesienie się gdzieś już byłoby ingerencją, kto wie, czy mimowolnie jednak "coś" przez przypadek bym nie zmienił ?
@harry1983 Najlepiej byłoby zabić Hitlera jak dochodził do władzy. wtedy zmarłby nie jako ludobójca, a zwykły polityk, który "Chciał dobra dla swojego kraju" Mein Kampf byłby bestselerem, a nazizm opanowałby Europę. Doskonały plan, nie? No dla Goebbelsa pewnie tak.
@LeBeau. IWS byla spowodowana przez zamach, zabicie Hitlera by moglo wzmocnic jego zwolennikow i spowdowac szybsze dojscie do wladzy. Ogolnie hitler wiele razy mial mozliwosc wygrania tej wojny np: Jakby nie strach oficerow przed obudzeniem hitlera podczas d-day, czy tez Japonia nie sprowokowala amerykanckw.
@miksus
Czyli nie byłoby Szkoły Rycerskiej, nie byłoby Komisji Edukacji Narodowej, nie byłoby wzmocnienia znaczenia miast i uniezależnienia ich od magnaterii, nie byłoby Obiadów Czwartkowych, nie byłoby Konstytucji 3 Maja. Nie byłoby wszystkich reform które ustanowiły podstawy świadomości narodowej Polaków. Efekty byłby taki że Polacy byliby totalnie ciemną masą bez świadomości narodowej i szybko rozmyliby się asymilując w kulturę zaborców. Polska nigdy by się nie odrodziła.
@zaymoon Co ty pleciesz. poniatowski był przeciw konstytucji i to głównie przez niego doszło do zaborów. Sam romansował z królową rosji i wraz ze swoją świtą pobierał pensję od niej. Był przeciwko powstaniu Kościuszki. Za te czyny powinno się odebrać mu tytuł króla i nazwać zdrajcą narodu. Założenie jest takie, że bez zdrajcy poniatowskiego nie doszłoby do zaborów. Gdybyśmy mieli silnego króla a nie ci#$ę to efekt mógłby być taki, że nie dość, że Polska nigdy nie zniknęłaby z mapy to jeszcze mielibyśmy silniejszą świadomość narodową niż dziś po 123 latach zaborów a szczególnie po kolejnych ponad 35 latach zaborów i wyrzynania patriotów przez komunistyczną rosję.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 maja 2016 o 0:02
@miksus W owym czasie NIE było jakiejkolwiek możliwości, abyśmy 'wybili' się na pełną niepodległość (przypominam, że od początku XVIII istniał układ między Prusami a Rosją o niedopuszczeniu do zmain w Polsce m.in powiększeniu malutkiej i tak armii), Jedyna opcja by przetrwać, to poddać się pod opiekę jednej z frakcji (Rosja było dużo silniejsza), nie szaleć, nie robić pokazówek w stylu Konstytucji, ale powolutku, małymi krokami, reformować kraj i odwalać 'pozytywistyczną' pracę. Ale to jest trudne do ogarnięcia i mało kozackie do opisania na demotach... Armia polska liczyła kilkanaście tyś, Rosja bez problemu mogła wystawić 2-3 setki tysięcy. Uważam, że po Potopie było pozamiatane. Jedynie Wiedeń mógł coś zmienić (albo wynegocjować coś od Austrii albo sojusz z Turcją- ale to trzeba było na długo przedtem, przypominam, że od 1672 bodaj Turcja zajęła z połowę Rzplitej od m. czarnego na północ, albo zaraz po Wiedniu wrócić do Polski i w glorii zwycięzcy porządnie zreformować kraj, no i oczywiście nie dać sobie wlulać byle jakiej żony dla syna... ;)
Jedną rzecz zmienić? Przekonać własną matkę aby dokonała aborcji. Przykro mnie się robi jak wiele straciła i ilu ludzi, rodzina, cierpiało przez moje narodziny. Nie pozdrawiam.
Hmmm...... Dyskusja się sprowadza do tego który człowiek/władca/przywódca był lepszy a który gorszy...... Co by było z ludzkością gdyby...... Miało być o przeszłości kraju, a pojawiają się Jezus i Żydzi oraz Marks..... Ja znam jedno rozwiązanie aby wszystkich pogodzić!!!!! :) Cofnąć się w czasie do samego początku ludzkości i zapier#**ić Adama i Ewę lub/i tego hominida "Lucy" - zero wojen i cierpienia i całego szajsu który sobie sami na tym świecie zgotowaliśmy...... wyobraźcie to sobie żdnych Lewaków, Prawilnych, Muslinów, Nazoli, Komuchów i Katoli, zadnego Rydzyka czy Biedronia, Kaczyńskiego czy Tuska albo Korwina lub Palikota - NIC - Nikogo - Żadnych tępych poje#@!ów z ich popier##&onymi teoriami i układami - tylko natura i zwierzęta sobie popierda#!@ące po tym świecie!! Miód-Cud normalnie!!!
@ImWiecejWidzeTymWierzeMniej Nie wiem jak wywnioskowałeś z tego posta lenistwo i ignorancję.. (brzmisz jakbyś odpowiadał na jakiś inny komentarz) ale na pewno masz problemy ze zrozumieniem co napisał. Pozwól, że sparafrazuję pewną osobę: Nie byłoby nikogo.
nie pozwoliłbym wejść Polsce do Unii Europejskiej. Unia dąży do tego, by stworzyć jedno, wielkie państwo, pod jednymi rządami. To jest złe. Nie chcę, by Polska była jedną z Republik UE
Kto to może wiedzieć, co by było gdyby. . . Nie wiem. .Wygrałabym Drugą Wojnę Światową?, Może nie dopuściła do wybuchu Powstania w Warszawie?, może nie wpuściła Sikorskiego do samolotu w Gibraltarze? W ogóle najlepiej zostawiła Polskę potęgą od morza do morza! :D A tak na poważnie, nie pozwoliłabym Lechowi i 95 innym ważnym osobom w tym kraju wystartować 10 04 2010r do Smoleńska.
A ja bym się cofnął do roku 1187 i skasował Konrada I Mazowieckiego.
Zapytacie "Po Ch*j?"
A no bo gdyby nie on to być może nie było by 2WŚ (1 być może też), rozbiorów polski i kilku innych mało przyjemnych dla świata rzeczy :D
P.S Może by i niemiec dziś nie był :D
Końcówka lat 80ych, zamiast oddawać władzę w łapska solidaruchów wybrać rozwiązania chińskie, nie byłoby dzikiej prywatyzacji, wielki przemysł pozostałby w rękach państwa, nie byłoby prawicowej post-solidarudzej swołoczy u władzy i destrukcji jaką oni przynieśli.
@Sagad Słusznie, w tym celu wystarczyłoby skasować Franklina Delano Roosevelta albo przynajmniej pojawić się na inauguracji Kongresu Polonii Amerykańskiej w 1944 i przekonać tych debili żeby na niego nie głosowali. Bo to niestety głosami Polonii Roosevelt wygrał wybory w 1944 dzięki czemu mieliśmy Jałtę.
Pewien chłopiec w wypracowniu na temat: „Gdybym mógł odwrócić [zmienić] to wydarzenie” napisał między innymi. “Gdybym mógł zmienić pewne wydarzenia to nie byłoby wojen, zamachów [terrorystycznych]. Ta chwila odmieniła bieg historii i sprawiła, że teraz na świecie istnieje śmierć, przemoc, choroby i zło”. Pewnie jesteście ciekawi co miał na myśli? Chciałby odwrócić skutki grzechu i śmierci poprzez zapobiegnięcie pierwszemu kłamstwu skierowanemu przez Diabła do Ewy. Wtedy nie byłoby i nie doświadczalibyśmy śmierci, przemocy, chorób i zła.
Cofnąłbym się do roku 1545 i ukatrupił Barbarę Radziwiłłównę. Dzięki temu nie wyszłaby za mąż za Zygmunta Augusta i nie zaraziła go syfilisem, który sprawił że ostatni król z dynastii Jagiellonów zmarł bezpotomnie, tym samym rozpoczął się okres wyborów elekcyjnych. Gdyby nie ta jedna baba, jedna z najpotężniejszych dynastii ówczesnej Europy trwałaby prawdopodobnie dalej, nigdy nie pojawiłoby się kupczenie tronem w zamian za kolejne rozwalające państwo przywileje szlacheckie, nie byłoby Sasów ani Wazów, którzy doprowadzili Polskę do gospodarczej ruiny, nie byłoby wszechwładnych magnatów, rozbiorów, ani Targowicy. Kto wie, może Polska do dzisiaj byłaby bogatym wielkim mocarstwem od morza do morza?
Zmieniłbym rozpad i degrendgoladę polski szlacheckiej z XVIII w. co doprowadziło do upadku mocarstwa i jego zniknięcia z mapy w ciągu zaledwie kilku dekad. Gdyby wówczas Polska była nadal zdrową monarchią i przeprowadziła potrzebne reformy to być może dziś bylibyśmy mocarstwem w tej części świata, tak jak i w XVII w.
Być może pozwoliłoby to również uniknąć wojen światowych oraz komunizmu gdybyśmy wystąpili jako strażnik porządku tak jak w 1683 pod Wiedniem. Niestety Polskę zgubiło to co i teraz niestety odżywa - pieniactwo, konflikty wewnętrzne oraz troska o partykularne interesy różnych grup społecznych.
@Grzesiek1981.Tych zamachow na Hitlera bylo sporo, wiekszosc polacy probowali, zaden sie nie udal bo koles mial cholrnego farta, nawet bomba z zapalnikiem czasowym itd, pozniej druga bomba w gabinecie( cholerny stol) i Hitler wykorzystal to na swoja korzysc, mial gadane(wybronil sie w sadzie). Co do wojny, to bylismy o krok od III WS podczas zimnej wojny, gdy pomylkowo wyslano rozkaz wystrzelenia rakiet balistycznych do ryskich, drugi raz bylismy tez o krok od zaglady, tyle ze to ruscy prawie wystrzelili, na szczescie zolnierz ktory to nadzorowal zaryzykowal i wstrzymal sie od wystrzelenia rakiet, okazalo sie ze czujniki blednie wykryly atak wroga.
1. Władek Herman nie konspiruje tylko popiera swojego brata- Bolesława Szczodrego. Co prawda biskup Stanisław ścięty za zdradę nie zostajeświętym, ale BS robi europę wschodnią w modelu jagiellońskim dodatkowo z Węgrami. Prawdopodobnie przeszlibyśmy na prawosławie...
2. Otto nie umiera w 1002, połączenie cesarstw Wschodzniego i Zachodniego, w Polsce spokojna sukcjesja władzy, świetnie przygotowany Mieszko Lambert rządzi (i nie jest wykastrowany ;), jesteśmy cześcią Cesarstwa, ale na własnych warunkach jako jego 3-4 siła. No i muslimy dostają figę a nie azję mniejszą :D
3. Kazek Jagiellończyk NIE daje swoich synów na wychowanie do Długosza. Nie mamy w europie środkowej czterech królów-kretynów z najgorszym polskim władcą Olkiem I.
4. Jogajła po Grunwaldzie zdobywa Malbork. Jeśli Cesarz nie zająłby Krakowa (a raczej by nie zajął) to historia Świata zupelnie inaczej się dzieje. O niebo lepiej dla nas i dla europy.
5. Jan Zamoyski; elekcja zamiast Wazy. Ja pier... po potopie Szwedzkim i 2 wazach (Władek IV nie był zły) było już pozamiatane.
6. Poniatowski oddaje Rzeczpospolitą pod opiekę Katarzyny i spokojnie, powolutku robi reformy a nie odwala Konstytucję. Bez rozbiorów, przetrwanie do XIX wieku- czasu ogromnych możliwości.
7. Pakt Ribbentrop-Beck.
8. Mała zmiana w mentalności polskiej szlachty: wymazał bym gumką jej niechęć do handlu. i WSZYSTKO idzie inaczej. Potężniej.
Podpisałbym sojusz z Hitlerem, najechał Rosję. Nie byłoby komuny w Polsce, Kraj nie zostałby zrównany z ziemią i może rozmawialibyśmy dzisiaj o granicy Chińsko - Polskiej.
Dopilnowałabym, żeby Mahomet nie wymyślił islamu. może dla mojego kraju nie ma to aż tak wielkiego wpływu, ale gdyby ciapaci nie najeżdżali Europy, Unia nie nakładałaby na nas kar za niechęc do przyjmowania uchodźców.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 kwietnia 2018 o 14:01
Cofnąłbym się do 18 czerwca 1949 ;) a tak serio to ciężko określić... wiele razy myślałem co mógłbym zmienić w historii np. brak powstania warszawskiego, zabić hitlera przed 1933 rokiem- no ale cholera wie czy historia nie potoczyłaby się jeszcze gorzej.
@iowaa - no napisałem przecież "no ale cholera wie czy historia nie potoczyłaby się jeszcze gorzej" bo wiem, z ekazda akcja rodzi reakcje i tak jak napisał kousen - bez hitlera prawdopodobnie stalin zechciałby najechać europę itd...
@grzesiek1981 zabicie Hitlera nic by nie zmieniło... sytuacja w Europie była "przedwojenna", to nastroje społeczne spowodowały wybrały Hitlera, w tym Wielki Kryzys, traktat wersalski itp. Oczywiście Hitler zastosował kilka forteli, miał bojówki itp. podobnie jak jego polityczni przeciwnicy w Niemczech, niemniej został w pewnym momencie wybrany "większością demokratyczną". Każda wielka wojna poprzedzona jest kryzysem... druga wojna była poprzedzona Wielkim Kryzysem, pierwsza kryzysem z 1907 roku, nie zawsze kończy się to oczywiście wojną, ale wprowadza bardzo mocne "zawirowania" na świecie, które pozornie nie mają z nim nic wspólnego. Dlatego "oczywiste działania" nie przyniosą efektów, najlepsze są działania "pozornie niepowiązanie", które w efekcie doprowadzą do zmiany. Przykładowo, gdyby podtrzymać poprzedni system w Polsce to nie skończyłby się on na porozumieniach, ludzie by się wkurzyli i zrobili komunistom dzień sznura, przez co nie byłoby rządów postkomunistów i Polska miałaby szansę być teraz bogatsza. Z drugiej strony, brak "pokojowego oddania władzy" mógłby sprawić, że nie nastąpiłoby to w ZSRR i być może komuniści wybraliby opcję konfliktu nuklearnego, czyli "znikomą szansę na zwycięstwo", niż pewny sznur. Żeby cokolwiek zmienić, trzeba byłoby szukać zmian możliwie najmniejszych, takie które w efekcie przyczynią się do czegoś większego, robienie kroków zbyt oczywistych i zbyt dużych spowoduje, że będą one implikować wydarzenia, których nie da się przewidzieć.
Jak już tak skupiliśmy się na IIWŚ to ja cofnąłbym się do 1921 roku i wszystkich tych debili od "państwa narodowego" posłałbym krowy pasać a nie politykę robić. Silna Rzeczpospolita MOŻE sprawiłaby że utworzyła by się równowaga sił i do wojny by nie doszło.
@grzesiek1981
@grzesiek1981
Jakbyś zabił Hitlera, nie powstało by NSDAP.
Jakby nie powstało NSDAP, nie rósł by tak szybko niemiecki rewizjonizm i potrzeba agresywnego podboju (kiedyś by pewnie zaczęła się nasilać, ale nie da się zaprzeczyć, że nazizm dał jej turbo-przyśpieszenie).
Nie było by aneksji Austrii i rozbioru Czechosłowacji, a dalej agresji na Polskę we wrześniu 1938.
Jednocześnie po drugiej stronie pomimo braku Hitlera w Rosji dorastałby taki s*wiel jak Stalin i brak nazizmu w Niemczech nie zmieniłby faktu, że wujaszek Stalin snułby swoje marzenia. Anektowałby państwa Bałtyckie i wyciągnąłby w końcu łapy po Polskę. Być może byśmy skutecznie walczyli, ale koniec końców możliwości militarne IIRP w 39 były dalece mniejsze niż obróconej w pełni na wysiłek wojenny ZSRR. W końcu zalałaby nas czerwona zaraza i oparła się na granicach wciąż istniejącej republiki weimarskiej.
Nie powstałby żaden front, żadne państwo zachodnie nie kiwnęłoby palcem, bo bez angażu Niemiec Anglia i Francja nie traktowałyby tego jako wojny europejskiej, tylko "sprawy wewnętrzne Europy Wschodniej". Stalin zafundowałby Polsce kilka wersji Katynia, polską wersję ukraińskiego Wielkiego Głodu, byłby by powstania mocno stłamszone Armią Czerwoną, stalibyśmy się Polską Republiką Radziecką, częścią ZSRR, a na zachód od nas byłaby dalej Republika Weimarska, a jeszcze dalej na Zachodzie umawialiby się na kurtuazyjne konferencje ze Stalinem.
Oto elekty potencjalnej śmierci Hitlera. I raczej nie ma innego scenariusza.
@grzesiek1981
Literówka, oczywiście chodziło o wrzesień 1939.
@iowaa Nie mówiąc o tym że Hitler był tym spośród nazistów który początkowo był raczej przychylnie nastawiony do Polski, dopiero zmiana sojuszy przez Becka w 1939 wywołała jego wielki gniew. Ale wystarczy poczytać pisma Rosenberga żeby nie mieć wątpliwości że bez Hitlera byłoby jeszcze gorzej dla nas. @EJZ NSDAP i tak by powstało, bo nastroje rewanżystowskie były bardzo silne w Niemczech - nie byłoby Hitlera, byłby Rohm, Goering albo inny palant w tym stylu. A Stalina też dałoby się pokonać, szczególnie w sojuszu z Niemcami, bo choć jego gospodarka rzeczywiście była w całości nastawiona na potrzeby wojenne, to zrobił on przed wojną bardzo dużo błędów (np. rzeź kadry oficerskiej). Polska armia była też dużo lepiej przystosowana do wojny z sowietami niż z Niemcami.
Zamiast obsadzać Jagiellonów na tronie polskim, obsadziłbym wnuka Kazimierza Wielkiego. Od tego zaczęły się przywileje, osłabienie króla, wolna elekcja, chaos w XVII i XVIII wieku oraz rozbiory.
@NiktNieWartTwojejUwagi tyle że Jagiellonowie byli akurat spoko a szlachta pokazywała co potrafi już wcześniej podczas rozbicia dzielnicowego na przykład dla tego ja cofnął bym się w czasie i zrobił porządek z tą bandą anarchistycznych pie@@olców
Donalda Tuska nigdy nie było
@sertor
tak, usuń jeszcze kilku najwybitniejszych Polaków w dziejach. Będziemy jeszcze bardziej dzicy i na uboczu historii,
@sertor myślałem o PETRU :)
Nic bym nie zmieniała. Gdyby zmieniono dosyć potężną pętle czasu, bóg wie co bym teraz robiła
O ile byś cokolwiek w ogóle robiła. To jest bardzo ciekawe, że nawet jedna zwykła sytuacja może zdecydować o naszym losie. Jedna decyzja i jesteśmy zupełnie innymi ludźmi, nasza historia wygląda zupełnie inaczej.
@Gatsuga Pewnie wg by Cię nie było ja większości użytkowników tutaj bo nasi przodkowie nie podróżowaliby w ten sam sposób, zgineliby na jakichś wojnach itp.
chrzest ściągnął na nas wszystkie nieszczęścia
Zabiłbym Zbigniewa Oleśnickiego, zaraz po Bitwie pod Grunwaldem.
@Jaskier_cynik - i niczego byś nie zmienił. Miejsce Oleśnickiego zająłby inny biskup krakowski, który robiłby dokładnie to samo.
Zabiłbym Henryka Żeglarza. To od odkryć geograficznych zaczęło się zło w historii Polski, bo kraje morskie stały się bogatsze. Oczywiście, nie powstrzymałoby to odkryć geograficznych, ale trochę by je odwlekło.
Nie dopuściłbym do powstania solidarności.
Dzięki temu mielibyśmy teraz zerowe bezrobocie, własny przemysł i pewnie plasowalibyśmy się wśród 10 najsilniejszych gospodarczo państw świata.
@~Praca_dla_kazdego Mielibyśmy teraz zerowe bezrobocie, własny przemysł i dług za utrzymanie tego wszystkiego większy niż obecny
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 maja 2016 o 12:27
Ląduj dziadu
Hmm może wybuch II wojny swiatowej, gdyby rzeczywiscie doszlo do interwencji alianckiej to 17 wrzesnia ZSRR nie zaatakowałby II RP, a tym samym mielibyśmy może dość czasu żeby zatrzymać ruskich na wschodzie i wzrastac jako panstwo
Każda religia jest aktem przeciw Bogu. Nie dopóściłbym chrześcijaństwa do Polski, bo wtedy sie rozbiła Wielka Lechia.
@rafalinformatyk Co takiego się rozbiło ? I jeśli nawet istniała i się rozbiła to nie była taka wielka :)
@rafalinformatyk Ech, Cesarstwo Rzymskie Narodu Niemieckiego wkroczyło by na tereny Polski w 980 i koniec. Nie ma Polski, a ludność i tak jest chrześcijańska.
PS: Nie było czegoś jak Wielka Lechia. Tylko Hunowie i resztki słowian byli
@Serpentine Imperium Lechii było niezłomne, jak wpuścili chrześcijaństwo to przyjęli kit że wroga trzeba kochać, i w ten sposób sie wszystko rozwaliło. Lechia była nr 1 mocarstwem światowym, wtedy też było imperium rzymskie, ale tego nie uczą w szkołach no to oczywiście to jest kit, a co tam!
Lechia walczyła by dziś z Imperium Galaktycznym i by wygrała xD
@rafalinformatyk
A co jeśli ci powiem że z zachodu graniczyliśmy z cesarstwem niemieckim które było KATOLICKIE, i możni z owego cesarstwa (swoją drogą ŚWIĘTEGO) non-stop najeżdżali na ziemie polskie pod pretekstem wali z poganami?
Gdybyś chciał żeby polacy nie przyjeli chrztu to powinieneś nie dopuścić aby cesarstwo rzymskie nie stało sie chrześcijańskie.
A tak swoją drogą to twoja wielka,wyimaginowana lechia regularnie dostawała wpier*ol od zachodnich sąsiadów i tylko to że przyjeli chrzest ich uratowało bo cesarz niemiecki zabronił atakowania chrześcijan w polsce..
Ale swoją dorogą to ja to tak pisze i pisze a ty i tak napiszesz że to nie prawda i to wszystko co uczą w szkołach to masoński spisek i ty masz swoje super tajne, anty-rządowe źródła które ci mówią prawde.
@kufel97 Lechii nie szło pokonać, dlatego chrześcijaństwo wprowadzili... No a jasne że spisek, wiesz co jest najważniejsze w dezinformacji? Nie to co oni mówią, a to czego oni nie mówią. I dlatego w szkołach a nawet "niezależne media" też unikają takich tematów. Ale na demotach 99% ofiar systemu i oponentów siedzi to niema co dyskutować, niech ci powie to jakiś wielki autorytet z profesorem, ale nawet i takiemu też nie uwierzysz bo to będzie jeden koleś lub dwóch. A większość ma rację, co nie?
umieściłbym obu braci na pokładzie tupolewa
PIS by nie doszedł do władzy xD
spalilbym resztę żydów których Hitler nie zdarzył :D
@SzatanAteista Nie rozumiem tych minusow do Twojej odpowiedzi.
@SzatanAteista gościu ale wiesz żeby spalić resztę żydów nie musisz sie cofać w czasie bo, uwaga przygotuj sie na szok, ŻYDZI WCIĄŻ ŻYJĄ NA ŚWIECIE, i dalej masz możliwość ich spalenia.
powiem więcej, teraz masz nawet łatwiej bo hitler chciał likwidować zbędnych ludzi,debili, czyli byłbyś zagrożony a teraz ci nic nie grozi.
Także zapałki w kieszeń, wskakuj na rower i zasuwaj do Izraela :D
Zabroniłbym udzielania kredytów w obcych walutach.
Uratowałbym Jezusa przed Żydami, albo zabił Mahometa, żeby się islam nie narodził.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 maja 2016 o 9:49
@Karbulot Bez sensu :I Nie był by wtedy męczennikiem, a i pamiętajmy, że on też był Żydem (o ile istniał)
Wtedy proroctwa by się nie dopełniły, Jezus w każdej chwili mógł sam siebie uwolnić, ale chciał i wiedział że proroctwa muszą się spełnić.
@Karbulot Taki spoiler. Gdyby nie narodziło się chrześcijaństwo, to nie istniałby islam. jedynym celem życia Jezusa wg. Biblii była śmierć na krzyżu i zbawienie ludzkości. Gdybyś go uratował przekląłbyś wszystkich ludzi. Poza tym sorry. Chcesz uratować BOGA? Jakby On chciał zejść z krzyża zaraz po przybiciu, to by zeszedł, uleczył się, tak jak to ponoć zrobił np. z Łazarzem i poszedł dalej.
@Karbulot Tyle ze Jezus sie narodzil by zginac, sam tego chcial i wiedzial po co sie narodzil.
Nic bym nie zrobił. Za duże ryzyko, że mógłbym unicestwić siebie i moją rodzinę.
@Alasmel Cofnąłbym się w czasie i zagrał za wszystko co mam jakieś zdarzenia u bukmachera. Zmieniać całego świata nie ma sensu bo jak ktoś wspomniał za duże ryzyko ale wygrać pare zakładów to trochę kasy do kieszeni i gites.
@Serpentine Mimo, iż sam uważam, że katastrofa Tu-154M była straszliwą tragedią nie zapobiegłbym jej. Ani katastrofie na Śląsku (ktoś kto wtedy zmarł, mógłby, gdyby się to nie wydarzyło, śmiertelnie potrącić mnie lub kogoś z moich bliskich).
@takitam800 Również tego bym nie zrobił. Załóżmy, że wygrywam 60 mln i kupuję samolot. Robię licencję pilota i podczas pierwszego lotu rozbijam się. Ginę ja i możliwi pasażerowie.
Poza tym każda, nawet minimalna zmiana, mogłaby doprowadzić do katastrofy.
@Alasmel Naoglądałeś się filmów. Jakbyś wygrał pare baniek to świata by to nie wzruszyło. A zginąć zawsze możesz. Załóżmy że nie zmieniłeś biegu wydarzeń, zamiast na szkolenie z latania poszedłeś do kina i rozjechało cie auto.
wybuch elektrowni jądrowej w Czarnobylu... poprostu bym powiedział żeby jej nie budowali
@XxX_420noscoper69blazeit_XxX sądzę że mogli by ci jednak nie uwierzyć :D
Udałbym się do 622 lub 570 by sprzątnąć Mahometa, niszcząc Islam, i dzisiaj Arabowie byliby chrześcijanami lub Żydami. I koniec plagi.
Wyciąłbym w pień chrześcijańskich misjonarzy.
Chyba w 38 przypomniałbym Beckowi słowa Piłsudskiego "cokolwiek się stanie, do wojny z Niemcami przystąpić jako ostatni".
Raczej należałoby przekonać Marszałka żeby wyrzucił Becka, a także Rydza i Mościckiego. To tych trzech palantów było grabarzami Polski. Należało też już w 1927 zabić albo doprowadzić do dymisji Ludomiła Rayskiego, późniejszego szefa lotnictwa wojskowego.
Nie dopuściłbym do sprowadzenia Krzyżaków
@Johnfairplay W jaki sposób byś to zrobił?:-)
Nie wyburzałbym ujęcia wody Zacisze w Sopocie. A przynajmniej obudowę studni zbiorczej bym zachował...
Przekonałbym Krzywoustego że rozbicie dzielnicowe to zły pomysł był.
Chrzest polski - od tego zaczął się upadek kultury Słowian i Germańska dominacja w Europie.
gdyby nie chrzest polsko to panstwa zachodnie np cesarstwo rzymskie mialyby wolna reke aby nas najezdzac
1525 - zamiast przyjmować hołd, wciągnąłbym Prusy do Polski.
Dobry pomysł :) Faktycznie to był wielki błąd naszego króla zamiast trzymać ich nieudolnie za mordę, trzeba było wchłonąć prusy .
Dobry pomysł. Gdybyś ty zrobił to to ja przeniósł bym się do bodajże 1612 i podporzadkowal bym sobie Rosję. :)
Założyłbym zbroje i napier... Krzyżaków pod Grunwaldem.
wejście do UE albo to że Polska powinna iść z hitlerem na wojnę a nie przeciw niemcom i ruskom
Nie dopuściłbym do wolnej elekcji. Osłabiła króla i przekształciła władcę w zakładnika.
Rok 966, nie dopuściłbym do chrztu i pielęgnował nasze rdzenne widzimisie.
tak geniuszu po czym polska bylaby najezdzana przez kraje zachodnie
Nie pozwoliłbym na powstanie Liberum Veto
Dostarczył bym polsce technologie z XXI i XXII Wieku w X wieku hip hura husarze z Ak47
@gagsdfgagagag Tylko jest mały problem. Musiałbyś wziąść ze sobą całą kadrę naukową, by nauczyć ludność X w. jak tworzyć i wykorzystywać uzyskaną technologię.
uznaliby Cię za czarownika i spalili na stosie za herezje :D
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 maja 2016 o 19:26
Albo zabiłbym Marksa albo wszystkich z Solidarności nie wiem które było gorsze
brak powstania warszawskiego to świetna koncepcja
moim zdaniem zbyt mało istotna dla historii
bardzie bym sie pokusił o skasowanie stalina czy adolfa :D
@kufel97 co też by nic nie zmieniło, bo nawet oni byli tylko czapką na potężnym ruchu który ich niósł.
Hołd Pruski- pełne włączenie Prus do Rzeczypospolitej.
Zmieniłbym wygranych w totka jak było 60 mln. A myślicie, że co? Zapobiegł rozbiorom? Powstrzymał II WŚ? Konsekwencje czegoś takiego są nie do przewidzenia. Może gdyby nie rozbiory żylibyśmy w faszystowskiej antyutopii, bo jakiś kolo w naszej linii czasowej zabity kiedyś tam miałby pra-pra-pra-wnuka, który doszedłby do władzy i był gorszy od Hitlera? Moze gdyby powstrzymać II WŚ władzę w całej Europie zdobyłby Stalin?
"Może gdyby powstrzymać II WS władzę w całej Europie zdobyłby Stalin?" Już raz próbowali. . . ;)
Dopilnowałabym żeby na pokładzie tupolewa znaleźnego się więcej drobiu i wieprzowiny,oraz innego była-oczywiście lepszego sortu.
@ManOfTheYear2162 to miałbyś teraz drugą ukrainę w Polsce
zdajecie sobie, że przez wojne są gwałty, są gwałty, są dzieci, możliwe, że by was nie było
Nie dopuścić do II Wojny Światowej. 17,4% Polaków zginęło!!!
Powstrzymać rozbicie dzielnicowe
966 i pierwsze upodlenie nas przez Niemców
Przekonałbym Rajmunda Kaczyńskiego do używania gumek.
@komivoyager ewentualnie namówiłbyś niemieckiego snajpera aby na niego podczas powstania polował;)
@ImWiecejWidzeTymWierzeMniej nie wiem, spytaj swojego ojca.
@grzesiek1981 nie mam takich skłonności, to byłoby namawianie do morderstwa. A to juz co innego niż namawianie do używania gumek.
1 września 1939
@WielkiKowal 1 września 1939 to nic byś nie zdziałał - żeby zmienić losy tej wojny trzeba by się przenieść dużo wcześniej.
A ja to bym chciał móc się cofać wiele razy i poobserwować, co się wtedy działo bez ingerowania w to co się dzieje - np. pochodzić sobie na koncerty kapel metalowych, zaczynających grać w latach 80-tych a dziś będących sławnymi - Metallica, Iron Maiden, Judas Priest - czy z naszych Kat, Turbo, TSA, Lady Pank i wiele innych :) To byłoby ciekawe doświadczenie :)
Z drugiej strony... samo przeniesienie się gdzieś już byłoby ingerencją, kto wie, czy mimowolnie jednak "coś" przez przypadek bym nie zmienił ?
@harry1983 Najlepiej byłoby zabić Hitlera jak dochodził do władzy. wtedy zmarłby nie jako ludobójca, a zwykły polityk, który "Chciał dobra dla swojego kraju" Mein Kampf byłby bestselerem, a nazizm opanowałby Europę. Doskonały plan, nie? No dla Goebbelsa pewnie tak.
@LeBeau. IWS byla spowodowana przez zamach, zabicie Hitlera by moglo wzmocnic jego zwolennikow i spowdowac szybsze dojscie do wladzy. Ogolnie hitler wiele razy mial mozliwosc wygrania tej wojny np: Jakby nie strach oficerow przed obudzeniem hitlera podczas d-day, czy tez Japonia nie sprowokowala amerykanckw.
cofnął bym sie do czasu chołdu pruskiego i nie dopścił bym do niego przez co nie powstało by niemcy nie byłoby rozbiorów ani obu wojen światowych
Wielki patriota co "hołd" nie umie napisać ozywając autokorekty.
jestes swiadomy ze prusy to nie niemcy?
XmacioPL
a mógłbyś nam powiedziec jakie państwo stworzyło niemcy? :D
m. in. swiete cesarstwo rzymskie narodu niemieckiego, polecam wikipedie
stanisław august poniatowski nie zostałby królem.
@miksus
Czyli nie byłoby Szkoły Rycerskiej, nie byłoby Komisji Edukacji Narodowej, nie byłoby wzmocnienia znaczenia miast i uniezależnienia ich od magnaterii, nie byłoby Obiadów Czwartkowych, nie byłoby Konstytucji 3 Maja. Nie byłoby wszystkich reform które ustanowiły podstawy świadomości narodowej Polaków. Efekty byłby taki że Polacy byliby totalnie ciemną masą bez świadomości narodowej i szybko rozmyliby się asymilując w kulturę zaborców. Polska nigdy by się nie odrodziła.
@zaymoon Co ty pleciesz. poniatowski był przeciw konstytucji i to głównie przez niego doszło do zaborów. Sam romansował z królową rosji i wraz ze swoją świtą pobierał pensję od niej. Był przeciwko powstaniu Kościuszki. Za te czyny powinno się odebrać mu tytuł króla i nazwać zdrajcą narodu. Założenie jest takie, że bez zdrajcy poniatowskiego nie doszłoby do zaborów. Gdybyśmy mieli silnego króla a nie ci#$ę to efekt mógłby być taki, że nie dość, że Polska nigdy nie zniknęłaby z mapy to jeszcze mielibyśmy silniejszą świadomość narodową niż dziś po 123 latach zaborów a szczególnie po kolejnych ponad 35 latach zaborów i wyrzynania patriotów przez komunistyczną rosję.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 maja 2016 o 0:02
@miksus W owym czasie NIE było jakiejkolwiek możliwości, abyśmy 'wybili' się na pełną niepodległość (przypominam, że od początku XVIII istniał układ między Prusami a Rosją o niedopuszczeniu do zmain w Polsce m.in powiększeniu malutkiej i tak armii), Jedyna opcja by przetrwać, to poddać się pod opiekę jednej z frakcji (Rosja było dużo silniejsza), nie szaleć, nie robić pokazówek w stylu Konstytucji, ale powolutku, małymi krokami, reformować kraj i odwalać 'pozytywistyczną' pracę. Ale to jest trudne do ogarnięcia i mało kozackie do opisania na demotach... Armia polska liczyła kilkanaście tyś, Rosja bez problemu mogła wystawić 2-3 setki tysięcy. Uważam, że po Potopie było pozamiatane. Jedynie Wiedeń mógł coś zmienić (albo wynegocjować coś od Austrii albo sojusz z Turcją- ale to trzeba było na długo przedtem, przypominam, że od 1672 bodaj Turcja zajęła z połowę Rzplitej od m. czarnego na północ, albo zaraz po Wiedniu wrócić do Polski i w glorii zwycięzcy porządnie zreformować kraj, no i oczywiście nie dać sobie wlulać byle jakiej żony dla syna... ;)
Jedną rzecz zmienić? Przekonać własną matkę aby dokonała aborcji. Przykro mnie się robi jak wiele straciła i ilu ludzi, rodzina, cierpiało przez moje narodziny. Nie pozdrawiam.
Hmmm...... Dyskusja się sprowadza do tego który człowiek/władca/przywódca był lepszy a który gorszy...... Co by było z ludzkością gdyby...... Miało być o przeszłości kraju, a pojawiają się Jezus i Żydzi oraz Marks..... Ja znam jedno rozwiązanie aby wszystkich pogodzić!!!!! :) Cofnąć się w czasie do samego początku ludzkości i zapier#**ić Adama i Ewę lub/i tego hominida "Lucy" - zero wojen i cierpienia i całego szajsu który sobie sami na tym świecie zgotowaliśmy...... wyobraźcie to sobie żdnych Lewaków, Prawilnych, Muslinów, Nazoli, Komuchów i Katoli, zadnego Rydzyka czy Biedronia, Kaczyńskiego czy Tuska albo Korwina lub Palikota - NIC - Nikogo - Żadnych tępych poje#@!ów z ich popier##&onymi teoriami i układami - tylko natura i zwierzęta sobie popierda#!@ące po tym świecie!! Miód-Cud normalnie!!!
@ImWiecejWidzeTymWierzeMniej Nie wiem jak wywnioskowałeś z tego posta lenistwo i ignorancję.. (brzmisz jakbyś odpowiadał na jakiś inny komentarz) ale na pewno masz problemy ze zrozumieniem co napisał. Pozwól, że sparafrazuję pewną osobę: Nie byłoby nikogo.
unieszkodliwiłbym rozbiory :) ciekawe jakby wtedy było
Nie dopuścić do wybuchu Powstania Warszawskiego !!!
Datę powstania by ten *ujowy kraj nigdy nie powstał.
Nie dopuściłabym do powstania kraju
Nie naje...bym bym się tak mocno w ostatni weekend.
Wiedeń. ;-)
Podróże w czasie nie są możliwe bo czas nie istnieje
Co?
Cofnął bym się trzy lata i powiedział jej, że ją kocham... Może by to nic nie zmieniło ale pozbył się tego "co by było gdyby" z mojej głowy.
chciałbym zeby solidarność wygrała całkowicie a nie podpisywała ugody okrągłostołowe
nie pozwoliłbym wejść Polsce do Unii Europejskiej. Unia dąży do tego, by stworzyć jedno, wielkie państwo, pod jednymi rządami. To jest złe. Nie chcę, by Polska była jedną z Republik UE
Kto to może wiedzieć, co by było gdyby. . . Nie wiem. .Wygrałabym Drugą Wojnę Światową?, Może nie dopuściła do wybuchu Powstania w Warszawie?, może nie wpuściła Sikorskiego do samolotu w Gibraltarze? W ogóle najlepiej zostawiła Polskę potęgą od morza do morza! :D A tak na poważnie, nie pozwoliłabym Lechowi i 95 innym ważnym osobom w tym kraju wystartować 10 04 2010r do Smoleńska.
Zapobiegłabym dzielnicowemu rozbiciu Polski - w sumie od tego się zaczęło
Nie pozwoliłbym wstąpić Polsce do Unii
A ja bym się cofnął do roku 1187 i skasował Konrada I Mazowieckiego.
Zapytacie "Po Ch*j?"
A no bo gdyby nie on to być może nie było by 2WŚ (1 być może też), rozbiorów polski i kilku innych mało przyjemnych dla świata rzeczy :D
P.S Może by i niemiec dziś nie był :D
gwarantowane ze wiekszosc politykow by tego nie przezylo
Końcówka lat 80ych, zamiast oddawać władzę w łapska solidaruchów wybrać rozwiązania chińskie, nie byłoby dzikiej prywatyzacji, wielki przemysł pozostałby w rękach państwa, nie byłoby prawicowej post-solidarudzej swołoczy u władzy i destrukcji jaką oni przynieśli.
Sprzedanie Polski przez Ameryknaów Rosji po zakończeniu II WŚ.
@Sagad Słusznie, w tym celu wystarczyłoby skasować Franklina Delano Roosevelta albo przynajmniej pojawić się na inauguracji Kongresu Polonii Amerykańskiej w 1944 i przekonać tych debili żeby na niego nie głosowali. Bo to niestety głosami Polonii Roosevelt wygrał wybory w 1944 dzięki czemu mieliśmy Jałtę.
Miałbym gdzieś swój kraj, zmieniłbym coś w swoim życiu.
Pewien chłopiec w wypracowniu na temat: „Gdybym mógł odwrócić [zmienić] to wydarzenie” napisał między innymi. “Gdybym mógł zmienić pewne wydarzenia to nie byłoby wojen, zamachów [terrorystycznych]. Ta chwila odmieniła bieg historii i sprawiła, że teraz na świecie istnieje śmierć, przemoc, choroby i zło”. Pewnie jesteście ciekawi co miał na myśli? Chciałby odwrócić skutki grzechu i śmierci poprzez zapobiegnięcie pierwszemu kłamstwu skierowanemu przez Diabła do Ewy. Wtedy nie byłoby i nie doświadczalibyśmy śmierci, przemocy, chorób i zła.
Nie zatrzymałbym wojsk polskich aby podpisać pokój ryski, tylko wszedłbym do Moskwy aby samemu zaprowadzić porządek.
Dednołbym Lenina
Cofnąłbym się do roku 1545 i ukatrupił Barbarę Radziwiłłównę. Dzięki temu nie wyszłaby za mąż za Zygmunta Augusta i nie zaraziła go syfilisem, który sprawił że ostatni król z dynastii Jagiellonów zmarł bezpotomnie, tym samym rozpoczął się okres wyborów elekcyjnych. Gdyby nie ta jedna baba, jedna z najpotężniejszych dynastii ówczesnej Europy trwałaby prawdopodobnie dalej, nigdy nie pojawiłoby się kupczenie tronem w zamian za kolejne rozwalające państwo przywileje szlacheckie, nie byłoby Sasów ani Wazów, którzy doprowadzili Polskę do gospodarczej ruiny, nie byłoby wszechwładnych magnatów, rozbiorów, ani Targowicy. Kto wie, może Polska do dzisiaj byłaby bogatym wielkim mocarstwem od morza do morza?
@Quant Myślałem o pozbyciu się poniatowskiego, ale widzę, że twój pomysł jest jeszcze lepszy i rozwiązuje jeszcze więcej problemów :)
Cofnolbym sie do XI wieku i powiedzial Chrobremu zeby nie jadl zatrutej hosti.
Wybory w 2007 roku
Merkel bym zaciupał
Nie wszedłbym na tego demota żeby dodać ten komentarz
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 maja 2016 o 22:13
To bym się cofnął do czasów Kazimierza Wielkiego i kazał bym mu tak długo ruchać aż by spłodził prawowitego następce tronu. :D
brak demokracji
ja to bym szlachcie polskiej smycz skrócił, żeby nie mogła sobie na takie durnoty pozwolić jakie były
Zmieniłbym rozpad i degrendgoladę polski szlacheckiej z XVIII w. co doprowadziło do upadku mocarstwa i jego zniknięcia z mapy w ciągu zaledwie kilku dekad. Gdyby wówczas Polska była nadal zdrową monarchią i przeprowadziła potrzebne reformy to być może dziś bylibyśmy mocarstwem w tej części świata, tak jak i w XVII w.
Być może pozwoliłoby to również uniknąć wojen światowych oraz komunizmu gdybyśmy wystąpili jako strażnik porządku tak jak w 1683 pod Wiedniem. Niestety Polskę zgubiło to co i teraz niestety odżywa - pieniactwo, konflikty wewnętrzne oraz troska o partykularne interesy różnych grup społecznych.
Nie ma rządu. Żyjemy jak dzikie plemię w Afryce. Polujemy na dziką zwierzynę, a wtedy hasło "Mam jaguara" nabrałoby nowego znaczenia.
Zapobiegł złotej wolności szlacheckiej.
Zamieniłbym Polskę i Niemcy miejscami.
Nie dopusciłbym do chrztu Polski którego i tak nie było
POLSKA-NIEMCY 1974 nie dopuścilibyśmy do meczu na wodzie
@Grzesiek1981.Tych zamachow na Hitlera bylo sporo, wiekszosc polacy probowali, zaden sie nie udal bo koles mial cholrnego farta, nawet bomba z zapalnikiem czasowym itd, pozniej druga bomba w gabinecie( cholerny stol) i Hitler wykorzystal to na swoja korzysc, mial gadane(wybronil sie w sadzie). Co do wojny, to bylismy o krok od III WS podczas zimnej wojny, gdy pomylkowo wyslano rozkaz wystrzelenia rakiet balistycznych do ryskich, drugi raz bylismy tez o krok od zaglady, tyle ze to ruscy prawie wystrzelili, na szczescie zolnierz ktory to nadzorowal zaryzykowal i wstrzymal sie od wystrzelenia rakiet, okazalo sie ze czujniki blednie wykryly atak wroga.
1. Władek Herman nie konspiruje tylko popiera swojego brata- Bolesława Szczodrego. Co prawda biskup Stanisław ścięty za zdradę nie zostajeświętym, ale BS robi europę wschodnią w modelu jagiellońskim dodatkowo z Węgrami. Prawdopodobnie przeszlibyśmy na prawosławie...
2. Otto nie umiera w 1002, połączenie cesarstw Wschodzniego i Zachodniego, w Polsce spokojna sukcjesja władzy, świetnie przygotowany Mieszko Lambert rządzi (i nie jest wykastrowany ;), jesteśmy cześcią Cesarstwa, ale na własnych warunkach jako jego 3-4 siła. No i muslimy dostają figę a nie azję mniejszą :D
3. Kazek Jagiellończyk NIE daje swoich synów na wychowanie do Długosza. Nie mamy w europie środkowej czterech królów-kretynów z najgorszym polskim władcą Olkiem I.
4. Jogajła po Grunwaldzie zdobywa Malbork. Jeśli Cesarz nie zająłby Krakowa (a raczej by nie zajął) to historia Świata zupelnie inaczej się dzieje. O niebo lepiej dla nas i dla europy.
5. Jan Zamoyski; elekcja zamiast Wazy. Ja pier... po potopie Szwedzkim i 2 wazach (Władek IV nie był zły) było już pozamiatane.
6. Poniatowski oddaje Rzeczpospolitą pod opiekę Katarzyny i spokojnie, powolutku robi reformy a nie odwala Konstytucję. Bez rozbiorów, przetrwanie do XIX wieku- czasu ogromnych możliwości.
7. Pakt Ribbentrop-Beck.
8. Mała zmiana w mentalności polskiej szlachty: wymazał bym gumką jej niechęć do handlu. i WSZYSTKO idzie inaczej. Potężniej.
Lech kurde, jedź nad morze a nie w lesie będziesz osadę budował.-Gal anonim
Poradził bym Beckowi żeby dogadał się z Hitlerem,
Namówił bym Becka aby dogadał się z Ribbentropem. Efekty mogły by być ciekawe i korzystne dla Polski i Europy.
Podpisałbym sojusz z Hitlerem, najechał Rosję. Nie byłoby komuny w Polsce, Kraj nie zostałby zrównany z ziemią i może rozmawialibyśmy dzisiaj o granicy Chińsko - Polskiej.
Dopilnowałabym, żeby Mahomet nie wymyślił islamu. może dla mojego kraju nie ma to aż tak wielkiego wpływu, ale gdyby ciapaci nie najeżdżali Europy, Unia nie nakładałaby na nas kar za niechęc do przyjmowania uchodźców.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 kwietnia 2018 o 14:01