Dupa tam. W moim przypadku jest odwrotnie. Skretyniały mózg uważa, że koło północy jest najlepszy czas na myślenie i spać nie chce. Żeby dziada oszukać czytam ze ze dwa rozdziały książki. Jak się zmęczy, to idzie pomedytować
Ale muszę czytać książki,inaczej nie będę mógł się pochwalić w internetach że czytam książki i jestem taki głęboki, tajemniczy, mainstreamowy, oczytany gdyż wybrałem papierową wersję przekazania informacji niż elektroniczną
coś w tym jest
Dupa tam. W moim przypadku jest odwrotnie. Skretyniały mózg uważa, że koło północy jest najlepszy czas na myślenie i spać nie chce. Żeby dziada oszukać czytam ze ze dwa rozdziały książki. Jak się zmęczy, to idzie pomedytować
Zależy czy komuś czytanie pomaga, czy szkodzi.
Ale muszę czytać książki,inaczej nie będę mógł się pochwalić w internetach że czytam książki i jestem taki głęboki, tajemniczy, mainstreamowy, oczytany gdyż wybrałem papierową wersję przekazania informacji niż elektroniczną