@Mattian23374 Cóż z własnych obserwacji widzę, że ludzie wolni od związków są najszczęśliwsi. Niezależność to coś co czynie człowieka zadowolonym z życia
midnight123 dorośnij dziecko . świat bez kobiety to świat bez kłótni , uważania się przez kobietę za kogoś kim nie jest , narcyzm (to co sama właśnie pokazałaś) i bez wyolbrzymiania przez nią tego co robi .
@Mattian23374 @midnight123 najlepsze jest to, że pisze to wam osoba, która pod demotami o związkach i rodzinie wymaga terapii maścią na ból tylniej części ciała pod kręgosłupem (tam gdzie ma zlokalizowany mózg?)
@Mattian23374 Ewentualne uwagi prosze kierować na tablicę kapitankorsarzpirat, który pisze niezalogowany, by podbudować swoje ego i podszywa się pod mój nick.
Kobieta mogłaby napisać cos podobnego, że po slubie juz tylko zamknięcie w domu, albo dwa etaty, jeden w pracy drugi po pracy jako służąca pana i władcy. Ale wtedy byłaby nazwana feministką.
Świat byłby lepszy, gdyby ludzie, którzy nie chcą brać ślubu, po prostu go nie brali. Nie trzeba by było słuchać ich narzekania. Swoją drogą to trzeba być totalną mimoza życiową, żeby we własnym domu nie mieć nic do powiedzenia.
To całe życie będę mógł zmieniać świat :D Ale fajnie.
@Mattian23374 Cóż z własnych obserwacji widzę, że ludzie wolni od związków są najszczęśliwsi. Niezależność to coś co czynie człowieka zadowolonym z życia
@KapitanKorsarzPirat Jeśli sądzisz, że bycie w związku to koniec niezależności to lepiej bądź sam, bo na dojrzały związek nie jesteś gotowy.
midnight123 dorośnij dziecko . świat bez kobiety to świat bez kłótni , uważania się przez kobietę za kogoś kim nie jest , narcyzm (to co sama właśnie pokazałaś) i bez wyolbrzymiania przez nią tego co robi .
@Mattian23374 @midnight123 najlepsze jest to, że pisze to wam osoba, która pod demotami o związkach i rodzinie wymaga terapii maścią na ból tylniej części ciała pod kręgosłupem (tam gdzie ma zlokalizowany mózg?)
fakttt Naucz się sklejać zdania, bo twoje komentarze nie mają żadnego sensu.
@Mattian23374 Ewentualne uwagi prosze kierować na tablicę kapitankorsarzpirat, który pisze niezalogowany, by podbudować swoje ego i podszywa się pod mój nick.
Kobieta mogłaby napisać cos podobnego, że po slubie juz tylko zamknięcie w domu, albo dwa etaty, jeden w pracy drugi po pracy jako służąca pana i władcy. Ale wtedy byłaby nazwana feministką.
Świat byłby lepszy, gdyby ludzie, którzy nie chcą brać ślubu, po prostu go nie brali. Nie trzeba by było słuchać ich narzekania. Swoją drogą to trzeba być totalną mimoza życiową, żeby we własnym domu nie mieć nic do powiedzenia.
baby to ch*je
Autorowi i innym mężczyznom podzielającym jego zdanie współczuję, tylko nie wiem czy żon, czy podejścia do życia.