@tomkosz jakby to powiedziała lewica, nie było wtedy psycholi, pijaków i ćpunów ;) A tak na serio, tyle się mówi o "wyzysku chłopów" i "dzisiejsze wolności", a jakoś nie bano się tym "wyzyskiwanym i gnojonym ciemnym chłopom" dawać broń, za to boi się ją dawać naszemu "wolnemu, mądremu i wykształconemu społeczeństwu".
W tamtych czasach ludzie mieli o wiele więcej zmartwień, niż jakiś dzisiejszy zakaz posiadania broni (czarnoprochową przemilczę, bo najwyraźniej nikt o takiej nic nie wie).
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 czerwca 2016 o 15:48
A, więc lepsze czasy, kiedy można było człowieka zacukać na każdym rogu, a przed wyprawą do sąsiedniego miasta żegnano się z rodziną, bo nikt nie wiedział, czy wróci... I gdy nie było roku bez jakiejś wojny, więc naturalnie każdy musiał mieć broń, bo państwo nie miało forsy na fundowanie mu własnej. Cudne czasy, jasne, że chcemy, żeby wróciły - mamy już dość 70 lat bez wojny i przemocy.
taki przykład: z uwagi na to, że z XIX wieku na wozy z węglem często ktoś napadał, to jeżdżący z tym węglem górnicy dostali pozwolenie na noszenie szabel. by bronic swego towaru
Jak chłopi by z pepeszami latali po rejonie, to byłby niezły ubaw.
a to dlatego... że czasy... były... zupełnie inne?
@tomkosz jakby to powiedziała lewica, nie było wtedy psycholi, pijaków i ćpunów ;) A tak na serio, tyle się mówi o "wyzysku chłopów" i "dzisiejsze wolności", a jakoś nie bano się tym "wyzyskiwanym i gnojonym ciemnym chłopom" dawać broń, za to boi się ją dawać naszemu "wolnemu, mądremu i wykształconemu społeczeństwu".
Dziś też możesz mieć szablę w domu
Problem pojawia się, gdy postanowisz jej użyć w innych celach niż dekoracja nad kominkiem.
W tamtych czasach ludzie mieli o wiele więcej zmartwień, niż jakiś dzisiejszy zakaz posiadania broni (czarnoprochową przemilczę, bo najwyraźniej nikt o takiej nic nie wie).
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 czerwca 2016 o 15:48
A, więc lepsze czasy, kiedy można było człowieka zacukać na każdym rogu, a przed wyprawą do sąsiedniego miasta żegnano się z rodziną, bo nikt nie wiedział, czy wróci... I gdy nie było roku bez jakiejś wojny, więc naturalnie każdy musiał mieć broń, bo państwo nie miało forsy na fundowanie mu własnej. Cudne czasy, jasne, że chcemy, żeby wróciły - mamy już dość 70 lat bez wojny i przemocy.
taki przykład: z uwagi na to, że z XIX wieku na wozy z węglem często ktoś napadał, to jeżdżący z tym węglem górnicy dostali pozwolenie na noszenie szabel. by bronic swego towaru