Alianccy żołnierze drwią z Hitlera na balkonie Kancelarii Rzeszy, 1945
Niemiecki marsz na wschód w nieco innym wydaniu.
Żołnierze niegdyś dumnej 6. Armii byli teraz ludźmi o bardzo niskim morale, wyczerpanymi do granic wytrzymałości. Wprawdzie jeszcze utrzymywano dyscyplinę, ale i ona zaczęła znikać wraz postępującym głodem, chorobami i brakiem nadziei na poprawę losu. Coraz częściej dochodziło do poddawania się pojedynczych żołnierzy, dezercji i otwartych buntów. Ucieczek nie powstrzymywały nawet pokazowe egzekucje.
Straty ludzkie po obu stronach konfliktu:
Niemieckie:
-750 000 zabitych, zaginionych lub rannych
-91 000 jeńców
Radzieckie:
-478 471 zabitych lub zaginionych
-650 878 rannych i chorych
-40 000+ cywili zabitych
"Nie wymieniam lejtnanta na marszałka"
9/12 i główna?
Co jest historycznego w pobycie Einsteina na plaży, w wypisywaniu "robaczków" na tablicy w NASA albo w bliżej niesprecyzowanym spotkaniu Castro na Kremlu? P.S. Naprawdę tak trudno wpaść na to, dlaczego on nosił dwa zegarki?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 lipca 2016 o 10:13
@daclaw ja nie wiem dlaczego :( Wyjaśnisz mi? :(
@GoldEvilPL Powodem była różnica stref czasowych. Jeden zegarek pokazywał czas kubański, drugi lokalny - ten w Moskwie.
@daclaw a dzięki :D Mogłem się tego domyślić :D
16/19 Nie chcę pomniejszać krzywdy wyrządzonej Nam przez Niemcy podczas II WŚ, która obróciła w gruzy 90% budynków w naszej stolicy, ale skąd wziąłeś swoje rewelacje drogi kolego? Z Internetów? Poczytaj fachową literaturę... Sięgnij po np. Davida Irvinga- Drezno. Apokalipsa 1945 i wtedy bierz się za pisanie. Powiem Ci tak: na Drezno w ciągu jednej nocy zrzucono więcej ton bomb ...niż podczas całej wojny na Londyn! O burzy ogniowej słyszałeś co to jest? A wiesz ilu w Dreźnie było uchodźców z całych terenów Prus, Generalnej Guberni, czy wschodnich Niemiec? Wiesz ilu nigdzie nie było ujętych, zapisanych, zarejestrowanych? Wiesz ilu ludzi zmieniło się w bezkształtną masę podczas burzy ogniowej 13.02.1945 r.? Nie chcę z oprawcy robić ofiary, ale pomyśl czasem zanim coś napiszesz. Internet to nie sami debile, co łykają wszystko jak pelikany.
Cały ten twój wywód jest nieuzasadniony.Podałem tylko fakty - ile zginęło w Dreźnie a ile w Warszawie 1939 roku."Nie chcę z oprawcy robić ofiary, ale pomyśl czasem zanim coś napiszesz." Nie chcesz a jednak po części robisz z nich ofiary.Wiem sporo o Dreźnie wiem co to burza ogniowa wiem co zrzucali tam Alianci - ale nie żałuję ich - za obozy koncentracyjne i ich chore plany eksterminacji które już zaczęli wdrażać w życie (eksterminacja 6 milionów Polaków oraz śmierć np. kilku milionów jeńców sowieckich).
Liczby ofiar które podałem są jak najbardziej prawdopodobne i różnice raczej są niewielkie. Wiedziałem że po tej informacji ile ludzi zginęło pod gruzami Stolicy odezwie się sporo wielkich obrońców niemieckiej ludności cywilnej.Jak to mówią "uderz w stół a nożyce się odezwą".
"Ważnym głosem w dyskusji na temat zniszczenia Drezna jest wypowiedź Joe Heydeckera, który podczas wojny, jako żołnierz Wehrmachtu, służył m.in. w Warszawie. „Co słyszeliście o Rotterdamie, jego gęsto zaludnionym centrum, gdzie dzisiaj stoi spiżowy krzyk rzeźbiarza Ossipa Zadkine’a? Co o Coventry, o jego startej w proch starówce, gdzie tylko ruina wieży katedry i resztki murów obwodowych przypominają o 1940 roku? Pod gruzami Warszawy legło, zmiażdżonych i zasypanych w 1939 roku przez niemiecką artylerię i bomby lotnicze, czterdzieści tysięcy. Powiedzmy to bardzo wolno: czter-dzie-ści ty-się-cy. A potem niech nam zamarznie na ustach słowo: Drezno”
"Dla sowieckiego żołnierza ucieczka z pola walki wymaga więcej odwagi niż stanięcie do niej!", trochę inny był ten cytat: "Trzeba dużo odwagi, aby być tchórzem w Armii Czerwonej".
Ach ten Fidel
"Uderz w stół a nożyce się odezwą".Odnośnie zdjęcia z Drezna.Podałem suche fakty,ile wynosiły straty niemieckie i (dla porównania i dla ostudzenia emocji które wielu rozpaliły) straty w ludności Polskiej z oblężenia Warszawy z września 1939 roku.Nie wypowiadam się więcej na ten temat - podaję tylko dane które są dość dokładne.Wszelkie wątpliwości co do strat niemieckich w Dreźnie proszę kierować do jakiś historyków nie do mojej skromnej osoby.Pozdrawiam i dziękuję za pozytywny odbiór.