@iowaa wątpię żeby ktoś poniżej 16 lat wydał tyle kasy na pościel, a raczej żeby wydal jakąkolwiek kasę na pościel;) Koszulki o takiej tematyce jeszcze rozumiem - no bo trzeba się po lansować na mieście, ale pościel? no chyba ze ktoś leżąc w tej pościeli zamierza sobie strzelać fotki i wrzucać na fb.
@Kamikadze10001 Nie każdy w koszulce patriotycznej to pozer. Połowa z tych ludzi pragnie okazać hasła, postacie, oraz wydarzenia, z którymi się utożsamiają, lub które ich szczególnie interesują. I w ich przypadku nie kończy się na koszulkach, ale również na zachowaniu i postawie. Reszta nosi wszelkie gadżety, jakby każdy kolejny miał się sumować z poprzednimi, zwiększając patriotyzm. Niestety poza noszeniem ubrań i mówieniem po polsku (często niepoprawnie), niewiele więcej mają z patriotyzmem wspólnego.
@Wojtek1291 Dobrze powiedziane. Wszelkie koszulki, plakaty, nawet tatuaże to z reguły symbol utożsamiania się z Polską. Ale to... to już jest bezczeszczenie. Profanacja symboli narodowych.
@BlackWolf120 @Wojtek1291 zapytaj tych "patriotow" o cos z historii Polski, zapytaj ich co ostatnio zrobili dla kraju lub swojej malej ojczyzny, co robia aby w Polsce bylo lepiej. Zapytaj kiedy ostatnio byli w teatrze na dziele polskim, kiedy ostatnio przeczytali cos z literatury pieknej polskiego autorstwa. Jak dostaniesz merytoryczna odpowiedz to bede w wielkim szoku.
@Xar Co robię dla kraju? Kupuję polskie książki. Uczę się polskiej historii. Kupuję polskie produkty. Polskiego kina nie oglądam (współczesnego) bo jest do dupy. Za to filmy stare i historyczne - jak najbardziej. Oświeć mnie. Co mogę zrobić, żeby w kraju, który kocham całym sercem było lepiej?
Można jeszcze uczciwie płacić podatki, chodzić na wybory, nie tylko te dotyczące rządu, ale też lokalne, samorządowe, a na tychże wyborach głosować z głową, można dbać o to, by najbliższy nam kawałek ojczyzny był czysty i zadbany (sprzątanie po psie, jeśli się takowego ma, zamiecenie klatki schodowej raz na jakiś czas, żeby była schludniejsza, cokolwiek), być w porządku wobec współobywateli. Współczesny patriotyzm, nie jakaś "Rota" i lecenie z pięściami na Niemca.
Godność? W marketingu tego nie ma. Tak samo, jak szacunku do ojczyzny. Mamy "modę na patriotyzm" i spodziewajcie się jeszcze papieru toaletowego, wibratorów, gumek, chusteczek higienicznych, ręczników i bielizny z symbolem orła, Żołnierzy Wyklętych, Polski Walczącej i nawiązaniami do II WŚ. Swoją drogą, druga pościel od lewej byłaby nawet fajna, gdyby nie nawiązania do Żołnierzy Wyklętych.
Ci co to kupuja nie maja szacunku do symboli narodowych. Co nastepne, bialo-czerwona starjtasma? Albo podpaski? Pewnych symboli nie powinno sie uzywac wszedzie gdzie tylko da sie je wcisnac.
Godło na pościeli? Może jeszcze barwy narodowe na wycieraczce i hymn na budziku? Rozumiem, na ścianie, flaga ba balkonie, czy nawet na koszulce lub plecaku. Ale to już mi trochę pod skrajną głupotę podpada stojącą wręcz w opozycji do prawdziwego patriotyzmu, którego jednym z fundamentów jest szacunek dla symboli narodowych.
Jest popyt, jest podaż. Najprostszy, najstarszy mechanizm, dzięki któremu sprzedać można wszystko. Dziwię się, że nikt jeszcze nie wpadł na pomysł sprzedawania "autentycznych piór z husarskich skrzydeł spod Wiednia" jako relikwii - połowa ćwoków bredzących co chwila o husarii na Demotach byłaby pierwsza do rzucenia kasą.
Oto dlaczego z coraz z coraz większą satysfakcją noszę rurki. Już sama identyfikacja wizualna tego polskiego neo-patriotyzmu jest nie do strawienia - kibolska, kiczowata, pretensjonalna. Nie mówiąc już o reszcie. Z tradycyjnym polskim patriotyzmem i sztuką go opiewającą ma to tyle samo wspólnego, co "Zmierzch" z horrorem. Z satysfakcją zostanę więc pedałem i lewakiem (tak naprawdę to jestem zgniłym liberałem spod hasła "zmień pracę, weź kredyt" - łapię się na lewaka?). ;)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 lipca 2016 o 17:29
Alleż patriotyzm, że ja nie mogę. Za 4 lata trzeba będzie kupować srajtaśmę w barwach narodowych. Patriotyzm wcześniej oznaczał miłość do ojczyzny, współpracę na jej dobro, obronę jej wrazie zagrożenia, niechańbienie barw, języka i symboli narodowych, ale też zrozuminie dla odmienności. A teraz? Wiedziećnco to husaria, opalać się kremem wybilającym, popierać ONR i spać w dziwnej pościeli. Patriotyzm schodzi na psy.
Amerykanom jakoś nie przeszkadzają gadżety patriotyczne. Tyle, że tam się od dziecka uczy miłości do ojczyzny i patriotyzmu. A u nas? Ehh pozwolę sobie zacytować klasyka "Szkoda strzępić ryja."
To jest biznes więc godności do tego nie mieszaj, co innego osoby które to kupują, ale żeby nikogo nie obrażać to przemilczę ten temat ;)
@iowaa wątpię żeby ktoś poniżej 16 lat wydał tyle kasy na pościel, a raczej żeby wydal jakąkolwiek kasę na pościel;) Koszulki o takiej tematyce jeszcze rozumiem - no bo trzeba się po lansować na mieście, ale pościel? no chyba ze ktoś leżąc w tej pościeli zamierza sobie strzelać fotki i wrzucać na fb.
@Kamikadze10001 "Po lansować" można się też w internecie. Lans na pisownię alternatywną?
@Kamikadze10001 Nie każdy w koszulce patriotycznej to pozer. Połowa z tych ludzi pragnie okazać hasła, postacie, oraz wydarzenia, z którymi się utożsamiają, lub które ich szczególnie interesują. I w ich przypadku nie kończy się na koszulkach, ale również na zachowaniu i postawie. Reszta nosi wszelkie gadżety, jakby każdy kolejny miał się sumować z poprzednimi, zwiększając patriotyzm. Niestety poza noszeniem ubrań i mówieniem po polsku (często niepoprawnie), niewiele więcej mają z patriotyzmem wspólnego.
@iowaa żebyś się nie zdziwił
Bądź prawdziwym Polakiem, połóż swoją dupę na polskim godle.
@Wojtek1291 Dobrze powiedziane. Wszelkie koszulki, plakaty, nawet tatuaże to z reguły symbol utożsamiania się z Polską. Ale to... to już jest bezczeszczenie. Profanacja symboli narodowych.
@BlackWolf120 @Wojtek1291 zapytaj tych "patriotow" o cos z historii Polski, zapytaj ich co ostatnio zrobili dla kraju lub swojej malej ojczyzny, co robia aby w Polsce bylo lepiej. Zapytaj kiedy ostatnio byli w teatrze na dziele polskim, kiedy ostatnio przeczytali cos z literatury pieknej polskiego autorstwa. Jak dostaniesz merytoryczna odpowiedz to bede w wielkim szoku.
@Kamikadze10001 Sam mam jedną koszulką z Surge na okazję świąt państwowych. A tak to sobie leży w szafie.
@Xar Co robię dla kraju? Kupuję polskie książki. Uczę się polskiej historii. Kupuję polskie produkty. Polskiego kina nie oglądam (współczesnego) bo jest do dupy. Za to filmy stare i historyczne - jak najbardziej. Oświeć mnie. Co mogę zrobić, żeby w kraju, który kocham całym sercem było lepiej?
Można jeszcze uczciwie płacić podatki, chodzić na wybory, nie tylko te dotyczące rządu, ale też lokalne, samorządowe, a na tychże wyborach głosować z głową, można dbać o to, by najbliższy nam kawałek ojczyzny był czysty i zadbany (sprzątanie po psie, jeśli się takowego ma, zamiecenie klatki schodowej raz na jakiś czas, żeby była schludniejsza, cokolwiek), być w porządku wobec współobywateli. Współczesny patriotyzm, nie jakaś "Rota" i lecenie z pięściami na Niemca.
Czekam na patriotyczne wibratory
Genialny pomysł, wyobraź sobie - seria wibratorów "husarz".
Wejdzie w Ciebie jak kopia husarza w Turka.
Wibruje jak pistolet maszynowy żołnierza NSZ.
Tak swoją drogą wibratory powinny być refundowane, bo zmniejszają możliwości rozprzestrzeniania się przez wirus HIV.
Jakieś tam napisy, zdjęcia - okej... Ale herb? Serio z Herbu pościel robić?
@daeak Symbol PW też jest ustawowo chroniony.
Godność? W marketingu tego nie ma. Tak samo, jak szacunku do ojczyzny. Mamy "modę na patriotyzm" i spodziewajcie się jeszcze papieru toaletowego, wibratorów, gumek, chusteczek higienicznych, ręczników i bielizny z symbolem orła, Żołnierzy Wyklętych, Polski Walczącej i nawiązaniami do II WŚ. Swoją drogą, druga pościel od lewej byłaby nawet fajna, gdyby nie nawiązania do Żołnierzy Wyklętych.
Ci co to kupuja nie maja szacunku do symboli narodowych. Co nastepne, bialo-czerwona starjtasma? Albo podpaski? Pewnych symboli nie powinno sie uzywac wszedzie gdzie tylko da sie je wcisnac.
@Xar Zależy jeszcze w jakim celu. Jak po to, aby np. 11 listopada nosić to git. Ale gdy kupują w celu lansowania się to... Tu jesteśmy zgodni.
W tej chwili zdanie ''worek na głowę i za ojczyznę'' nabiera dosłownie nowego znaczenia... jak dla mnie przesadzili.
Godło na pościeli? Może jeszcze barwy narodowe na wycieraczce i hymn na budziku? Rozumiem, na ścianie, flaga ba balkonie, czy nawet na koszulce lub plecaku. Ale to już mi trochę pod skrajną głupotę podpada stojącą wręcz w opozycji do prawdziwego patriotyzmu, którego jednym z fundamentów jest szacunek dla symboli narodowych.
Godne pożałowania klientów, producentów i handlowców. Przeciwnicy patriotyzmu nigdy mu tak nie zaszkodzili, jak zaszkodzą mu pseudo-zwolennicy ;)
Jest popyt, jest podaż. Najprostszy, najstarszy mechanizm, dzięki któremu sprzedać można wszystko. Dziwię się, że nikt jeszcze nie wpadł na pomysł sprzedawania "autentycznych piór z husarskich skrzydeł spod Wiednia" jako relikwii - połowa ćwoków bredzących co chwila o husarii na Demotach byłaby pierwsza do rzucenia kasą.
No tak, a potem patriota jeden z drugim jak zwali gruchę to kulturalnie wytrze paluchy w pościel :P
"Made in China"
pasuje do rannego powstańca :D
Oto dlaczego z coraz z coraz większą satysfakcją noszę rurki. Już sama identyfikacja wizualna tego polskiego neo-patriotyzmu jest nie do strawienia - kibolska, kiczowata, pretensjonalna. Nie mówiąc już o reszcie. Z tradycyjnym polskim patriotyzmem i sztuką go opiewającą ma to tyle samo wspólnego, co "Zmierzch" z horrorem. Z satysfakcją zostanę więc pedałem i lewakiem (tak naprawdę to jestem zgniłym liberałem spod hasła "zmień pracę, weź kredyt" - łapię się na lewaka?). ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 lipca 2016 o 17:29
Alleż patriotyzm, że ja nie mogę. Za 4 lata trzeba będzie kupować srajtaśmę w barwach narodowych. Patriotyzm wcześniej oznaczał miłość do ojczyzny, współpracę na jej dobro, obronę jej wrazie zagrożenia, niechańbienie barw, języka i symboli narodowych, ale też zrozuminie dla odmienności. A teraz? Wiedziećnco to husaria, opalać się kremem wybilającym, popierać ONR i spać w dziwnej pościeli. Patriotyzm schodzi na psy.
Ale... dlaczego nie? Każda forma dumy z kraju jest dobra.
Amerykanom jakoś nie przeszkadzają gadżety patriotyczne. Tyle, że tam się od dziecka uczy miłości do ojczyzny i patriotyzmu. A u nas? Ehh pozwolę sobie zacytować klasyka "Szkoda strzępić ryja."
https://www.youtube.com/watch?v=tMQD-VHmI8s#t=21m34s - Tutaj WC w paru słowach akurat mówi patriotyzmie w USA.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 lipca 2016 o 23:33
W USA możesz sobie kupić gacie patriotyczne a ty się o pościwl oburzasz?