Wystarczy, że tylko dwie osoby od czasu szkoły są w kontakcie, to z całą pewnością się zgadają i cały misterny plan jak psu w d... :) Udałoby się tylko wtedy gdyby nikt z nikim nie utrzymywał kontaktu. A jeżeli od czasu szkoły nikt się z nikim nie kontaktuje, to raczej mało prawdopodobne żeby miał ochotę przyjść na spotkanie klasowe. Szach mat socjopato!
Słyszałem o spotkaniu klasowym. Organizator zaprosił 30 lat po maturze kolegów (bo to męska szkoła była). Kiedy wszyscy przyszli wyciągnął laptopa, rzutnik i rozpoczął prezentację jakiegoś produktu.
Taki trolling może wypalić jedynie w umyśle tak oderwanego od rzeczywistości gościa jak Borgman. W realu nikt by się na to nie nabrał.
Chamstwo i debilizm.
Hahah muszę kiedyś spróbować.
Wystarczy, że tylko dwie osoby od czasu szkoły są w kontakcie, to z całą pewnością się zgadają i cały misterny plan jak psu w d... :) Udałoby się tylko wtedy gdyby nikt z nikim nie utrzymywał kontaktu. A jeżeli od czasu szkoły nikt się z nikim nie kontaktuje, to raczej mało prawdopodobne żeby miał ochotę przyjść na spotkanie klasowe. Szach mat socjopato!
Słyszałem o spotkaniu klasowym. Organizator zaprosił 30 lat po maturze kolegów (bo to męska szkoła była). Kiedy wszyscy przyszli wyciągnął laptopa, rzutnik i rozpoczął prezentację jakiegoś produktu.