Jeszce większą urodę miał sprzęt o dziesięć lat starszy niż ten na zdjęciu. Dziś jeszcze można kupić za… marne 70-100 złotych radiowzmacniacz Tosca z Diory. Dużej urody i solidnej konstrukcji. Sam takiego używam raz jako radia, dwa jako odbiorcę sygnału z komputera. Kupiłem toto pod sam koniec lat 80-tych i działa do dziś. Jedyne naprawy to: przestrojenie UKF ze starego zakresu i wymiana żarówek podświetlających skalę.
Nooo... a nawiasem mowiac - zauwazylem kasety VHS. Jak wiesc gminna niesie, VHS wygral z Beta Maksem poprzez znacznie dluzszy czas zapisu (no i pewenie cene, ale kazdy zdobywca rynku po popularyzacji tanieje), podczas gdy w sklepach krolowaly i tak 240-tki (a ow rzeczony max to byl chyba 9 godzin dla VHSa), ktore spokojnie Beta by wyciagnela.
Jeszce większą urodę miał sprzęt o dziesięć lat starszy niż ten na zdjęciu. Dziś jeszcze można kupić za… marne 70-100 złotych radiowzmacniacz Tosca z Diory. Dużej urody i solidnej konstrukcji. Sam takiego używam raz jako radia, dwa jako odbiorcę sygnału z komputera. Kupiłem toto pod sam koniec lat 80-tych i działa do dziś. Jedyne naprawy to: przestrojenie UKF ze starego zakresu i wymiana żarówek podświetlających skalę.
@Rhz @Rhz No chyba nie powiesz że masz 40-60 lat i siedzisz na tej stronie dla bachorów? ja mam 22 lata a mam dość tych durniów
Tzn. jakie?
Nooo... a nawiasem mowiac - zauwazylem kasety VHS. Jak wiesc gminna niesie, VHS wygral z Beta Maksem poprzez znacznie dluzszy czas zapisu (no i pewenie cene, ale kazdy zdobywca rynku po popularyzacji tanieje), podczas gdy w sklepach krolowaly i tak 240-tki (a ow rzeczony max to byl chyba 9 godzin dla VHSa), ktore spokojnie Beta by wyciagnela.