Kota musi się przyzwyczaić do szelek i tyle. Jak jeździliśmy z kotełem na wakacje to po 3-4 dniach jak chciała wyjść na zewnątrz to sama stawała przy szelkach. Podobnie jest z zakładaniem obróżki przeciw kleszczowej - na początku jest śmiertelna obraza a potem koteł już nie pamięta o niej.
Z kotem jest jak z psem - trzeba go do chodzenia na smyczy od małego przyzwyczaić, robić to regularnie, w odpowiednich miejscach. Podobnie jest z jazdą samochodem. Dodam jeszcze jedno: koty są dość łatwe i wdzięczne, jeżeli chodzi o tresurę.
@Cascabel masę sztuczek, udaje trupa, aportuje, zostań, donogi, kotry potrafią nie tylko mruczeć ale i szczekać jakby ktoś nie wiedział, załatwiać sie w kibelku i spuszczać po sobie wodę? jeśli potrafisz tresować i nie trafileś na największego idiote w miocie nauczysz kota wszystkiego co chcialbyś nauczyć psa.
@Gambini Jeżeli chodzi o osobiste: jeden chodził na spacery na smyczy, na polecenie sam szedł pod prysznic, aportował. Najmłodszy: aportuje, zna komendę "na miejsce" (w jego przypadku to biurko), do nogi (choć inaczej brzmi polecenie), reaguje też na "zostaw", "zejdź". Najstarszy: żeby dostać smakołyka musi stanąć na dwóch łapkach, polecenie "klik" (ma przybiec i dotknąć nosem palca), chodzi na spacery przy nodze. Najstarszego wytresowałam praktycznie przypadkiem, kolejne uczyłam mniej, lub bardziej celowo. @meatgun A mówisz o myszach XD?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 września 2016 o 14:09
normalna reakcja kota nie nauczonego do smyczy kot mojego brat uczony do smyczy od małego wychowany w domu itp. zachowywał się w tej kwestii jak pies sorry ale nie widzę nic dziwnego
Dla kogoś kto nigdy kota nie uczył tylko rzucał żarcie do miski i sprzątał kuwetę może być dziwne. Zawsze zastanawia mnie skąd nagły pomysł na wyprowadzanie kota. Szelki, smycz zakupione idziemy na spacer z kilkuletnim kotem wychowanym w domu. Takie to naiwne że pańci się zachciało wychodzić to i kotu się zechce. Nie rozumiem takich ludzi, nic w zwierze nie "włożyli" a potem oczekują że będzie jak wyszkolony jak te w filmach.
moj pies mial tak od malego na smyczy i z kagancem. Smycz przeszla, choc ciągnie ją strasznie ignorując kolce wchodzące mu w szyję, a kaganiec go zabija nadal. Na szczescie to srednia rasa wiec nie musi nosic.
Cat deactivated.
Moja kicia jakoś normalnie potrafi na smyczy chodzić. Koty się przewracają kiedy szelki pod łapkami są za mocno zaciśnięte.
@Midorina Raczej kiedy dorosłemu kotu pierwszy raz w życiu ubierzemy szelki.
0:35 kot.exe przestał działać.
Kota musi się przyzwyczaić do szelek i tyle. Jak jeździliśmy z kotełem na wakacje to po 3-4 dniach jak chciała wyjść na zewnątrz to sama stawała przy szelkach. Podobnie jest z zakładaniem obróżki przeciw kleszczowej - na początku jest śmiertelna obraza a potem koteł już nie pamięta o niej.
Z kotem jest jak z psem - trzeba go do chodzenia na smyczy od małego przyzwyczaić, robić to regularnie, w odpowiednich miejscach. Podobnie jest z jazdą samochodem. Dodam jeszcze jedno: koty są dość łatwe i wdzięczne, jeżeli chodzi o tresurę.
@Cascabel Co potrafi wytresowany kot?
@Cascabel masę sztuczek, udaje trupa, aportuje, zostań, donogi, kotry potrafią nie tylko mruczeć ale i szczekać jakby ktoś nie wiedział, załatwiać sie w kibelku i spuszczać po sobie wodę? jeśli potrafisz tresować i nie trafileś na największego idiote w miocie nauczysz kota wszystkiego co chcialbyś nauczyć psa.
@Cascabel I najważniejsza sztuczka: BIERZ GO !
@Gambini Jeżeli chodzi o osobiste: jeden chodził na spacery na smyczy, na polecenie sam szedł pod prysznic, aportował. Najmłodszy: aportuje, zna komendę "na miejsce" (w jego przypadku to biurko), do nogi (choć inaczej brzmi polecenie), reaguje też na "zostaw", "zejdź". Najstarszy: żeby dostać smakołyka musi stanąć na dwóch łapkach, polecenie "klik" (ma przybiec i dotknąć nosem palca), chodzi na spacery przy nodze. Najstarszego wytresowałam praktycznie przypadkiem, kolejne uczyłam mniej, lub bardziej celowo. @meatgun A mówisz o myszach XD?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 września 2016 o 14:09
normalna reakcja kota nie nauczonego do smyczy kot mojego brat uczony do smyczy od małego wychowany w domu itp. zachowywał się w tej kwestii jak pies sorry ale nie widzę nic dziwnego
Dla kogoś kto nigdy kota nie uczył tylko rzucał żarcie do miski i sprzątał kuwetę może być dziwne. Zawsze zastanawia mnie skąd nagły pomysł na wyprowadzanie kota. Szelki, smycz zakupione idziemy na spacer z kilkuletnim kotem wychowanym w domu. Takie to naiwne że pańci się zachciało wychodzić to i kotu się zechce. Nie rozumiem takich ludzi, nic w zwierze nie "włożyli" a potem oczekują że będzie jak wyszkolony jak te w filmach.
Jezu jakie te koty są beznadziejne, głupie i leniwe. Szkoda to ścierwo trzymać i karmić.
Rodzicie Ciebie jakos trzymali i karmili, a niczym sie od kotow nie rozniles.
Padłam :D
ludzie obrożę zdjąć
Ja tam bez problemu chodziłam z kotem na smyczy. I z fretką też. Każde zwierze trzeba po prostu do tego przyzwyczaić.
Cholera w taki razie Kot mojej znajomej jest MUTANTEM!!
Jakieś popsute te koty :)
Gdzie mnie ciagniesz,parobasie?
moj pies mial tak od malego na smyczy i z kagancem. Smycz przeszla, choc ciągnie ją strasznie ignorując kolce wchodzące mu w szyję, a kaganiec go zabija nadal. Na szczescie to srednia rasa wiec nie musi nosic.
mój kot bez smyczy chodzi z nami na spacery, czy do sklepu. biegnie przy nas dokładnie tak samo jak pies
Kiedy założysz kotu szelki, możesz mieć pewność, że się przewróci ;)
Kot mainstynkt i jakbył mały to w tym miejscu chwytała go jego matka aby go przeniesc i teraz jak sie cos mu tam orzyczepi to robi sie bezwładny.