Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
273 291
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
Q qqryq123
+23 / 25

Ale jak stoisz w kolejce do kasy chciałbyś, żeby wszystko działo się pięć razy szybciej... prawda?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Sama_prawda
-3 / 7

Ja robię tak, że najpierw wszystko pakuję, a na końcu płacę. Kasjerzy powinni poczekać z obsługą dopóki jeden klient się nie "spakuje". I nie, nie spieszy mi się, gdy ktoś przede mną tak robi. Bardziej irytuje mnie, gdy kasjerka przerzuca moje rzeczy, a one lądują razem z rzeczami osoby przede mną, która jeszcze nie zdarzyła się spakować...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~the80
+1 / 5

Kiedy zostaniesz polaczkiem-"managierem" to sam narzucisz kasjerkom normy z Gusen/Mathausen/Oświęcimia, żeby na premię zarobić. I nie spinaj się, że "nie, ja tak nie zrobię". Każdy polaczek-manago tak robi. Byle wycisnąć z ludzi jak najwięcej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar JanuszTorun
+3 / 3

Największą zmorą kolejek przy kasach są takie sytuacje (niestety, nader częste): Kiedy kasjerka przerzuca kolejne towary przez kasę, to ich nabywca gapi się w sufit, zastanawia się, gdzie podział się jego mózg i czy w ogóle go ma, lub gada przez telefon... A kiedy już cały jego towar jest po drugiej stronie kasy, kasjerka inkasuje zapłatę i jest gotowa obsługiwać następnego klienta, to kretyn dopiero budzi się z letargu i zastanawia się, w co by spakować te swoje zakupy. A następni Klienci czekają, aż ten się ogarnie. --- Zamiast tego mogłoby (i powinno) to wyglądać zgoła inaczej. Kiedy kasjerka przerzuca kolejne towary przez kasę, to za kasą od razu pakujemy je do torby i kiedy kasjerka kończy i może inkasować zapłatę, to nabywca również jest gotowy do płacenia i odchodzi ze swoimi - już spakowanymi - zakupami. Nie widze w tym żadnego problemu, bo sam tak robię. W ostateczności, jeżeli ktoś nie nadąża za kasjerką z pakowaniem towarów do torby, to może je wrzucać do tego samego wózka, z którym przyjechał do kasy, a po zapłaceniu odjechać gdzieś na bok i tam wszystko przepakować do torby/toreb.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar adsgfhjk
+1 / 1

Dlatego najlepiej płacić kartą. Ale niekiedy wkurvia to, że za każdym razem trzeba sie dopominać żeby łaskawie wyjeła terminal. Co oni z tym mają, że na wierzchu nieraz nie leży? Tak drogie prowizje są w sklepach, że niechętnie przyjmują nowoczesne płatności?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 września 2016 o 10:54

M MegaAerox
+7 / 7

Ja nienawidzę osób, które się ślimaczą. Najpierw wyjąc portfel z którego zapłaciłam (czasem go chowają) schować odpiąć przedziałek wsadzić monety, potem banknoty poprawiać 10 sec bo nie wchodzą. Potem wszystko pakować pare minut. A na sam koniec do ku#wy nędzy patrzeć w telefon nie daj Boże gadać przez niego a potem dokończyć pakowanie. A ty myk 3 osoby obsłużone. Jeszcze brakuje żeby wyżej opisana Pi#da stanęła tak, że wszystkich blokuje albo utrudnia pakowanie innym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kulfon206
0 / 4

Faktycznie, dramat. Trudno z czymś takim żyć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nienahaju
+3 / 3

To pakuj do siatki równo z tym jak kasjerka ci kasuje towar i po problemie. Kończycie w tym samym momencie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E edzsledz
+4 / 6

A ja nienawidzę jak taki kretyn stoi przy kasie i robi 100 różnych rzeczy i kasjerka nie może kasować moich rzeczy bo czeka na takiego frajera...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mrooki
+1 / 1

Jeżeli tak się dzieje, oznacza to, że jesteś zdezorganizowaną ciotą, dla której jest przewidziane specjalne miejsce w piekle.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 września 2016 o 17:51

D dbgoku
+2 / 4

Najwięksi idioci i frajerzy ruszają się jak mucha w kupie, kasjerka nabije ich wszystkie produkty to zamiast je pakować, patrzą się w sufit, myślą o firance sąsiadki po czym wyjmują pieniądze jakby nie było wcześniej wiadomo, że za produkty trzeba zapłacić. Szlak mnie trafia gdy widzę, jak niektórzy się ślimaczą

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N NiceDr3am
-2 / 2

W Polsce po prostu narzucają takie standardy, natomiast dla czystego przykładu w Niemczech kasjerka kulturalnie czeka aż weźmiesz swoje zakupy i dopiero potem kasuje zakupy kolejnego klienta.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~roszak_m
0 / 2

Nienawidzę, kiedy kasjerka jeszcze nie może mnie obsłużyć, bo JAKAŚ CIAMAJDA, musi przeczytać rachunek (bo komputer się może pomylić [raz na 5zł/raz w życiu]), bo musi włożyć dziesięciozłotówkę między dziesięciozłotówki TERAZ, czy tam czterocyfrowy PIN wymaga dwusekundowej analizy każdej cyfry, bo zakupy pakuje dopiero jak ułoży te 10zł czy odszuka "zielony" na terminalu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Morog
0 / 0

Faktycznie, wszyscy muszą czekać na jego wysokość

Odpowiedz Komentuj obrazkiem