18 wpadek filmowych, na które pewnie nie zwróciliście uwagi (19 obrazków)
Titanic
Jack Dawson opowiedział historię o tym, jak on i jego ojciec łowili ryby w Jeziorze Wissota, co nie mogło być prawdą, gdyż akwen powstał dopiero 5 lat później w skutek wybudowania tamy.
Pulp Fiction
Uma Thurman miała markerem zaznaczone miejsce wbicia igły, które po chwili zniknęło.
Król Lew
Rysownicy chyba zapomnieli, jaki kolor oczu ma Nala, ponieważ zmienia się on wraz z akcją bajki.
Braveheart
Mel Gibson znakomicie prezentował się w kilcie, choć strój pojawił się w XVI wieku, a jego bohater żył w XIV wieku.
Saga Zmierzch: Zaćmienie
Edward Cullen jest wampirem i dlatego błyszczy w słońcu, ale autorzy filmu zapomnieli o tej właściwości bohatera kręcąc ostatnią scenę.
Szeregowiec Ryan
Kapitan Miller, grany przez Toma Hanksa, opiera się o motocykl Ural M-63, którego produkcji jeszcze nie rozpoczęto.
Przeminęło z wiatrem
W jednej ze scen można zobaczyć, że z lampy wystaje przewód elektryczny, choć była to lampa gazowa, a elektryczność w domach jeszcze nie była dostępna.
Ostatnie to bzdura.
O co chodzi z Braveheart'em?
Może o to, że cały Braveheart jest filmową wpadką.
to poczytaj o hisrori miasta Fort William...
to nie Raquel Welch tylko Rita Hayworth więc jak najbardziej mógł zasłaniać otwór jej plakatem.
A ja myślałm, że to mi się pomyliło i źle usłyszałam. Jest scena jak oglądają film i Andrew mówi do (jakmutam) "Załatw mi Ritę Hayworth".
Ciekawe tylko, w jaki sposób mógł tak dobrze zasłonić wydrążony przez siebie otwór z wnętrza ciasnej dziury, wieszając plakat równo i bez najmniejszego pogięcia go.
Czepianie się i tyle.
Lampa z "Przeminęło z wiatrem" miała być naftowa, nie gazowa.
@Bubu2016 i pewnie gazowa była błędem, stąd ten wężyk z gazem ;-)
To nie Raquel Welch a Rita Hayworth. Chyba z trzy razy jest o tym mowa w filmie, że jest to plakat z Rita Hayworth. Autor demota nie oglądał "Skazanych...."
o jeszcze kilka:
czarnoksieżnik z krainy Oz nie dość, że nie był czarnoksieznikiem to na dodatek krainy Oz jeszcze nie ma - dopiero powstanie.
Edward Cullen nie błyszczał w słońcu bo prawdopodobnie nie był wampirem. przecież wiadomo, że wampiry nie mogą pojawiać się na słońcu.
a z tym rekinem ze szczęk to już totalna wtopa. też nie mógł istnieć tak jak jezioro z pierwszego zdjęcia. no chyba, że ktoś dał radę oswoić rekina, ale wtedy by go na pewno nie zabili.
te filmy to jakas wielka wtopa!
Co jak co, ale od Zielonej Mili się odchrzań!!
Król Lew - z tego co widzę, to zmienia się oświetlenie na scenie, a nie kolor oczu
300 proch był "wymyślony" wcześniej, przez chińczyków. Nie znamy wszystkich szczegółów z czasów starożytnych i możliwe jest to, źr Persja znała tą technologię.
Zielona mila.... W tych czasach mijała 45 rocznica pierwszego użycia krzesła elektrycznego.
w jednej z krakowskich szkół jest nauczyciel któremu jak sie patrzy w jedno oko to kolor jest niebieski a jak w drugie, to kolor jest zielony.
Ja sama nie wiem jaki mam kolor oczu. Raz są szare, raz zielone, czasami lekko niebieskawe.
Jesli chodzi o Zielona mile, i wpadke filmu to jesli juz ma byc czyjas wpadka do autora ksiazki, ale trzeba najpierw wiedziec ze jest taka ksiazka, i ze powstala przed filmem
Kto jest za tym, aby tworzyć galerie z błędami z takich galerii jak ta?
Tak Andy zamowil Rite , ale kiedy uciekal z wieznia jakies chyba 20 lat pozniej to na topie byla Rachel. On co jakis czas dostawal plakaty od Reda:)
Ale fakt na plakacie z demota jest Rita , wiec aktor cos popierzyl. Dopiero na plakacie po ucieczce Andiego byla Rachel :)
John Coffey tak jak kawa tylko trochę inaczej się piszę (ciekawostka z książki) miał w niej zginąć w sposób przedstawiony w filmie. W takim razie King dał dupy.
Ural został skopiowany z niemieckiego BMW które było produkowane podczas wojny
no tak biorąc pod uwagę, że krzesło elektryczne i takie metody egzekucji zaczęły funkcjonować od 1881 roku i fakt, iż akcja filmu dzieje się w 1935 roku to faktycznie nie było wówczas krzeseł elektrycznych, na których wykonywano egzekucje. Pies drapał te pół wieku egzekucji.
@Arnau ja p i e r d o l ę człowieku bzdura na bzdurze, nie mam siły nawet tego komentować
300- proch wymyślono w chinach ok 300-350 roku p.n.e mało prawdopodobne żeby na bliskim wschodzie czy w indiach go znali ale nie jest to niemożliwe ;P