Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar consternatious
-2 / 6

Warszawiaki tym bardziej,

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S stesiek
+12 / 16

słoiki , Warszawiacy, na kiego to wszystko, jestem Warszawiakiem od urodzenia, z dziada pradziada. Ale nic mnie bardziej nie wkurza jak nienawiść i kłótnie kto skąd pochodzi, Jesteśmy Polakami więc czy jesteś z Poznania, Warszawy czy jakiejś małej wsi Sobota, jeśli jesteś normalnym człowiekiem z kulturą, a nie jakimś burakiem to na co się kłócić między sobą. W sumie wole "słoika", który zachowuje sie normalnie niż Warszawiaka stojącego od 30 lat pod sklepem. Debile i buraki są wszędzie w każdej miejscowości.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mrajska
+2 / 2

@stesiek A ja jestem Krakuska z dziada pradziada, i dopiero od znajomych z innej części Polski dowiedziałam sie o wielkiej nienawiści między Warszawą a Krakowem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S stesiek
+1 / 1

no widzisz, nienawiść, jak ma być w kraju dobrze jak każdy ma swój mały świat i nienawidzi innych rodaków. Dla mnie to głupota.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~vdfsvfs
+3 / 3

Dlatego ja przywożę w plastikowych opakowaniach :) A tak poważnie, jeśli ktoś płaci podatki w Wawie, to na weekend może nawet latać na Marsa, co komu do tego?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar krzepki_alojz
-2 / 2

Ja nie płacę podatków w Warszawie, a przyjeżdżam kiedy zechcę. Życie jest, k*rwa, piękne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~as
0 / 2

O ile mają za co :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar tytusz
+2 / 4

Warsiawiaki, tym się różnią od słoików, że mają gdzie na weekend zostać. :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cookofski
+1 / 1

A mnie wQrzwia gdy "słoiki" w dni okołodługoweekendowe biorą se wolne i spie...ają do mamusi, a warszawiacy muszą pracować. Bo przecież ty tu mieszkasz i masz blisko.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 października 2016 o 14:48

M Mogadiszu
+1 / 1

Fajnie, tylko, że nazwy mieszkańców miast piszemy... małą literą!:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar krzepki_alojz
0 / 0

Rozumiem, że ty nie możesz wziąć sobie wolnego?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cookofski
0 / 0

@Mogadiszu Masz rację.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cookofski
+1 / 1

@krzekpi_alojz Sytuacja jest taka: Wczoraj jest święto (dzień wolny), jutro jest weekend, dziś sobie ludzie z działu biorą wolne, a dział pracować musi. Ktoś musi zostać na dyżurze. Zgadnij kogo kierownik wyznaczy? Przecież "słoiki" muszą! Najwyżej wezmą chorobowe. No bo jak to tak?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar krzepki_alojz
-1 / 1

@Cookofski U mnie w firmie też było paru chorowitych. Dwie czy trzy kontrole zwolnień spowodowały masowe uzdrowienia, jak w Medjugorie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~szmi
+2 / 2

Zgadzam się ze Steśkiem, te kłótnie nie mają sensu. Ten sam kraj, ta sama historia, język, a jednak znajdziemy sobie coś, by się nienawidzić nawzajem bez powodu, w każdym mieście znajdą się buraki, jak i kulturalni, sympatyczni ludzie. Kiedy ktoś zamiast stać pod sklepem, bierze dupę w troki, jedzie na studia i zapie*dala za śmieciowe pieniądze by lepiej żyć, to ja to szanuję. Ktoś napisał że "słoiki" nie płacą podatków w Warszawie, no ale jak często gęsto nie dostają meldunków, to jak mają płacić? Nie wywożą pieniędzy, więc i tak to co zarobią zostaje na miejscu (pomijając że i tak wszyscy robimy zakupy w zagranicznych sklepach). Z drugiej jednak strony, jak ktoś przyjeżdża i tu żyje, to mógłby być choć trochę wdzięczny i nie opluwać miasta które mu daje chleb i edukację.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~er9nbe98n
0 / 0

Warszawiaki oprócz mieszkania w mieście mają jeszcze dzialki. ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem