@Gambini @iowaa Nie antyczołgowy i nie daj Bóg przeciwlotniczy...:) Ten wielki karabin to karabin przeciwpancerny, takie karabiny zaistniały już w czasie II WŚ. Służą do unieszkodliwiania pojazdów głównie nieopancerzonych oraz opancerzonych, są w stanie skutecznie przebić się przez opancerzenie jak i zwykłą blachę i zniszczyć silnik. Do tego używa się czasami, a raczej kiedyś się używało do unieszkodliwiania czołgów o ile nie było możliwości uciekać lub nie było w okolicy nikogo z pociskami przeciwpancernymi, minami czy granatami. Sam karabin mógł co najwyżej przestrzelić gąsienicę w czołgu o ile strzelec miał gąsienice na prostej linii i o ile miał szczęście żeby w kluczowe miejsce gąsienicy trafić, krótko mówiąc, karabiny przeciwpancerne przeciwko czołgom wykorzystywano tak często, jak często żołnierze w akcie desperacji łapali za pistolety, czyli w momencie kiedy sytuacja była tak beznadziejna, że wierzyło się w cuda. Oczywiście jest możliwość unieszkodliwić czołg przy pomocy pocisku 20mm, aczkolwiek musisz zasypać czołg gradem takich pocisków, na dodatek są one inne bo posiadają ładunki wybuchowe (spójrz na działko w A-10), aczkolwiek i tak nawet w A-10 jest to niepraktykowane, gdyż naparzanie z 20mm w czołg jest jak walenie młotkiem w ścianę, w końcu się przebijesz, ale szybciej koparką. A żeby zestrzelić z takiego karabinu samolot... Jeszcze śmigłowiec można poturbować jak się jest kozakiem, ale samolot... Powiem ci, Chris Kyle wstałby z grobu i by cię po stopach całował jakbyś tego dokonał. Samolot z karabinu... Ale wracając do samych karabinów 20mm, na szeroką skalę były używane tylko w czasie II WŚ jako odpowiedź na lekkie czołgi z czasów I WŚ, o ile w czasach I WŚ takie karabiny byłyby pogromcami czołgów gdyby w tym czasie istniały, o tyle już w czasie II WŚ okazały się nieskuteczne, za to ręczne wyrzutnie pocisków przeciwpancernych okazały się tymi pogromcami. Dzisiaj karabiny 20mm są używane jedynie przez amatorów, zostały wyparte przez ręczne wyrzutnie pocisków przeciwpancernych które są łatwiejsze w transporcie i są zdecydowanie mniej zawodne.
Wie ktoś co to jest?
@Gambini
Google twierdzi że to coś po prawej stronie kolesia to karabin snajperski SOP kal. 14.9 mm , oczywiście konstrukcji rosyjskiej .
Sam karabin waży ponoć 3x tyle co Barret M82 , z tego co można wyczytać na sieci pocisk ma masę 110 g , osiaga prędkość ponad 1 km/s i energię 57 kJ .
To się nazywa męskie hobby
@Gambini @iowaa Nie antyczołgowy i nie daj Bóg przeciwlotniczy...:) Ten wielki karabin to karabin przeciwpancerny, takie karabiny zaistniały już w czasie II WŚ. Służą do unieszkodliwiania pojazdów głównie nieopancerzonych oraz opancerzonych, są w stanie skutecznie przebić się przez opancerzenie jak i zwykłą blachę i zniszczyć silnik. Do tego używa się czasami, a raczej kiedyś się używało do unieszkodliwiania czołgów o ile nie było możliwości uciekać lub nie było w okolicy nikogo z pociskami przeciwpancernymi, minami czy granatami. Sam karabin mógł co najwyżej przestrzelić gąsienicę w czołgu o ile strzelec miał gąsienice na prostej linii i o ile miał szczęście żeby w kluczowe miejsce gąsienicy trafić, krótko mówiąc, karabiny przeciwpancerne przeciwko czołgom wykorzystywano tak często, jak często żołnierze w akcie desperacji łapali za pistolety, czyli w momencie kiedy sytuacja była tak beznadziejna, że wierzyło się w cuda. Oczywiście jest możliwość unieszkodliwić czołg przy pomocy pocisku 20mm, aczkolwiek musisz zasypać czołg gradem takich pocisków, na dodatek są one inne bo posiadają ładunki wybuchowe (spójrz na działko w A-10), aczkolwiek i tak nawet w A-10 jest to niepraktykowane, gdyż naparzanie z 20mm w czołg jest jak walenie młotkiem w ścianę, w końcu się przebijesz, ale szybciej koparką. A żeby zestrzelić z takiego karabinu samolot... Jeszcze śmigłowiec można poturbować jak się jest kozakiem, ale samolot... Powiem ci, Chris Kyle wstałby z grobu i by cię po stopach całował jakbyś tego dokonał. Samolot z karabinu... Ale wracając do samych karabinów 20mm, na szeroką skalę były używane tylko w czasie II WŚ jako odpowiedź na lekkie czołgi z czasów I WŚ, o ile w czasach I WŚ takie karabiny byłyby pogromcami czołgów gdyby w tym czasie istniały, o tyle już w czasie II WŚ okazały się nieskuteczne, za to ręczne wyrzutnie pocisków przeciwpancernych okazały się tymi pogromcami. Dzisiaj karabiny 20mm są używane jedynie przez amatorów, zostały wyparte przez ręczne wyrzutnie pocisków przeciwpancernych które są łatwiejsze w transporcie i są zdecydowanie mniej zawodne.
@dawidsznurek śmiem twierdzić, że taka wielka giwera idealnie by się sprawdziła przeciwko islamskim fanatykom xD
@iowaa
Nie wydaje mi się żeby to był Lahti L-39 , wygląd karabiny jak i naboju jest komplenie inny .
A co do skuteczności - od kiedy skuteczność mierzy się w metrach ?
Może miałeś na myśli zasięg ?, maksymalny zasięg wg. wiki do 6 500 m , skuteczny 300-400 m ( strzelanie do czołgów )
@reyden - to jest ten karabin https://www.youtube.com/watch?v=nRVHRT8C6eo&ab_channel=subroyal8