Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
1265 1380
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
N n_n__
+4 / 28

Tu jest kontekst wypowiedzi, bo ważne żeby wiedzieć o czym się pisze: "Ale oczywiście wykluczam przyjęcie takich rozwiązań, jakie były w ustawie Ordo Iuris - mówię w swoim imieniu - bo one są sprzeczne z moim sumieniem. Ale będziemy dążyli do tego, by nawet przypadki ciąż bardzo trudnych, kiedy dziecko jest skazane na śmierć, mocno zdeformowane, kończyły się jednak porodem, by to dziecko mogło być ochrzczone, pochowane, miało imię. Chcemy, by to było możliwe ze względu na realną pomoc, która będzie udzielana także ze środków publicznych. Oczywiście mowa tylko o tych przypadkach trudnych ciąż, gdy nie ma zagrożenia życia i zdrowia matki. Będziemy rozwijać te wszystkie instytucje, takie jak m.in. hospicja prenatalne, które dzisiaj są społeczne, będziemy się starać, by kobieta, która znalazła się w takiej sytuacji, otrzymała bardzo poważną pomoc. To może dotyczyć także ciąż, które są wynikiem przestępstwa, ale oczywiście i tutaj przymusu zastosować nie można, można zastosować perswazję, i to delikatną, bez presji."

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~The___Atheist
+5 / 23

@n_n__ I jak ten kontekst zmienia to, że stwierdził "Ale będziemy dążyli do tego, by nawet przypadki ciąż bardzo trudnych, kiedy dziecko jest skazane na śmierć, mocno zdeformowane, kończyły się jednak porodem, by to dziecko mogło być ochrzczone, pochowane, miało imię"?Jak dla mnie dalej chodzi o to, żeby dziecko nawet letalnie chore kobieta rodziła na siłę. A później połóg, trauma itd. to przecież nie problem Jarosława, bo on nie ma żony ani innych kobiet w najbliższej rodzinie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zaymoon
-1 / 13

@n_n__
A co ma do rzeczy sumienie starego kawalera w temacie rodzenia lub nie dzieci?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kapitanmarchewa
+1 / 5

@~The___Atheist
Wybacz ale to naprawdę żenujące tak ci tłumaczyć.Zacytuję Kaczyńskiego:"Ale oczywiście wykluczam przyjęcie takich rozwiązań, jakie były w ustawie Ordo Iuris" oraz "przymusu zastosować nie można". Sam widzisz ,że wyjmowanie tylko zdania "Ale będziemy dążyli do tego, by nawet przypadki ciąż bardzo trudnych, kiedy dziecko jest skazane na śmierć, mocno zdeformowane, kończyły się jednak porodem, by to dziecko mogło być ochrzczone, pochowane, miało imię" całkowicie zmienia kontekst.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V VaniaVirgo
+3 / 5

@n_n__ Widocznie nie umiem czytać ze zrozumieniem, ale w całości brzmi nadal tak samo.
A tak przy okazji, ciąża i rodzenie to nie czkawka. Bolesne skurcze łydek, anemia, bardzo uciążliwa zgaga, nudności, wymioty często przez większość ciąży, opuchnięte nogi, problemy ze spaniem, zasłabnięcia, zadyszka po kilku krokach, kompletna zmiana garderoby na krótki okres czasu (a tanie te ubrania nie są), smaki. Ograniczone menu, tego nie wolno, tamto szkodzi itd. Wszystko wolniej, z wielkim brzuchem nie podbiegniesz na autobus. I masa innych całkowicie normalnych rzeczy, które wielu kobietom się przytrafiają w ciąży. A jeszcze jakieś bardziej problematyczne jak cukrzyca ciążowa, cholestaza ciążowa. Na koniec skurcze przepowiadająca, skurcze porodowe, bóle parte, połóg.
Wszystko to znosimy bo wiemy, że na końcu tej drogi czeka dziecko, które będziemy kochać. Kiedy już jest, patrzysz i wiesz, że warto było. Po co mają to znosić kobiety, które na końcu tej samej drogi zaznają jedynie cierpienia?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N n_n__
-2 / 8

Vania. Ciąża to też pierwszy ruch, dziwnie obcowłasny, pierwszy dźwięk bijącego serduszka i pierwsza czkawka, zastanawianie się czy dziecko we mnie rozpycha się właśnie rączką czy nóżką, myślenie o tym jakie ma oczy, jakie będzie miało włosy... Naprawdę chodzi tylko o to, żeby było warto? Są kobiety Vania, które chcą urodzić swoje dziecko mimo wszystko, przytulić je, ochrzcić, pożegnać. Nie można odbierać im prawa do godności bo to też jest nieludzkie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Adda91
+3 / 5

@n_n__ czy kto im odbiera prawo do rodzenia, nadania imienia i ochrzczenia? Jak na razie, to mimo, ze zaostrzenie prawa się nie powiodło to w Polsce kobiety wciąż są zmuszane do rodzenia dzieci, które umrą zaraz po porodzie mimo ich woli (zasłanianie się klauzulą, odsyłanie od lekarza do lekarza, zlecanie dodatkowych badań by specjalnie przeciągnąć i by było już za późno na aborcję, a nawet łganie w żywe oczy, ze dziecko jest zdrowe by po tym jak minie granica powiedzieć "pani dziecko nie ma połowy mózgu, wiem od pierwszego badania prenatalnego ale miałem w d** by panią poinformować). Nie zauważyłam natomiast by ktoś kogoś zmuszał do usuwania takich dzieci, by ktoś zabraniał im nadawać imię czy je ochrzcić. I o jakich włoskach mówisz, jakim łokciu człowieku. Każdy ruch dziecka to coś strasznego gdy wie się, ze gdy ono się urodzi to umrze. My tu nie rozmawiamy o dzieciach chcianych i zdrowych, a o bardzo ciężko chorych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V VaniaVirgo
+1 / 1

@n_n__ No tak, ale właśnie cała afera dotyczy wyboru. Są kobiety, które chcą donosić, poznać, pożegnać i powinny mieć do tego prawo, ale te, które nie chcą tego przechodzić też powinny móc o tym zdecydować.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N n_n__
-1 / 1

~Adda91? "My tu nie rozmawiamy o dzieciach chcianych i zdrowych, a o bardzo ciężko chorych." Jacy "my"? Jeśli już wtrącasz się w dyskusję to czytaj uważnie. Zauważyłaś takie zdanie?: "Wszystko to znosimy bo wiemy, że na końcu tej drogi czeka dziecko, które będziemy kochać. Kiedy już jest, patrzysz i wiesz, że warto było."

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N n_n__
0 / 2

Vania. Nie ma afery. Wybacz, ale trudno nazwać aferą to co się dzieje. Widziałam młode dziewczęta z wieszakami, skandujące wulgaryzmy z wyciągniętym środkowym palcem i współczuję Ich Matkom. One nie wiedzą co się dzieje, nie wiedzą dlaczego tam są, dlaczego to robią. Rozmawiałam i wiem, że nie wiedzą, to smutne. Współczuję też tym, którzy wiedzą, że to jest manipulacja, a jednak to robią. Przez wiele lat mówiono o tym, że rząd nie słucha ludzi, że inicjatywy obywatelskie trafiają do niszczarek. A teraz? Teraz są czarne poniedziałki, środy (nomen omen) i inne ósme dni. Można. Można też chcieć i złożyć projekt obywatelski, który jest traktowany z poszanowaniem praw obywateli. Projekt trafił do Sejmu, zgodnie z prawem. Nie został odrzucony (głosowaniem przeciw odrzuceniu) mimo takiego wniosku, trafił do Sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, która chciała odrzucenia obywatelskiego projektu całkowicie zakazującego aborcji, po czym został odrzucony głosowaniem Sejmu. Za odrzuceniem projektu głosowało 358 posłów. "Obserwując sytuację społeczną stwierdziliśmy, że ustawa doprowadzi do przeciwnych skutków od tych, które zakładają wnioskodawcy - powiedział w Sejmie Jarosław Kaczyński." Projekt w formie petycji, o którym tu mowa, trafił do Komisji do Spraw Petycji, oczywiste jest, że jako "ostrzejszy" też zostanie oddalony. Rząd pracuje nad kolejnym programem pomocy rodzinom, w tym rodzinom dzieci niepełnosprawnych. Ja nie widzę tu żadnych polowań na czarownice, za to wiele prób dezawuowania poczynań rządu jakie by one nie były.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Adda91
0 / 0

@n_n__ "Po co mają to znosić kobiety, które na końcu tej samej drogi zaznają jedynie cierpienia?" Fajnie się cytuje nie cytujac do końca prawda? To się nazywa manipulacja.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N n_n__
-1 / 1

~Adda91. Nie. To się nazywa odniesienie. Manipulujesz tekstem. Jeszcze raz powtórzę. Wtrącasz się w dyskusję z niedbałością i przekonaniem o swojej racji, to po pierwsze. Po drugie próbujesz wiedzieć lepiej do czego się powinnam odnieść. "Wszystko to znosimy bo wiemy, że na końcu tej drogi czeka dziecko, które będziemy kochać. Kiedy już jest, patrzysz i wiesz, że warto było. Po co mają to znosić kobiety, które na końcu tej samej drogi zaznają jedynie cierpienia?" W tej frazie wciąż jest: "patrzysz i wiesz, że warto było" - i do tego się odniosłam bo tak chciałam. To co robisz to próba udowodnienia na siłę swojej racji. A poza wszystkim, przeczytaj jeszcze raz to co napisałam i spróbuj zrozumieć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Adda91
0 / 0

@n_n__ Gdy się wyraża swoje zdanie to zazwyczaj ma się przekonanie o racji bo to moje zdanie i w moim odniesieniu jest prawdą. Nie podajesz argumentów, nie dyskutujesz tylko mnie atakujesz, że śmiałam sie WTRĄCIĆ do tej jakże prywatnej rozmowy na publicznym forum. MY internauci rozmawiamy tutaj o odniesieniu się Kaczyńskiego do ciąż upośledzonych a nie do zdrowych i chcianych. W kontekście aborcji w ogóle nie powinno odnosić się do ciąż zdrowych, niezagrażających i chcianych bo nikt nie rozważa aborcji w przypadku takiej ciąży. Twoje przywoływanie tutaj cudowności ciąży jest manipulacją bo ta ciąża nie będzie cudowna dla żadnej matki która chodzi ze świadomością, ze to co dla innych kobiet jest tak wyczekiwane i cudowne (moment po porodzie a nie sam poród) jest wyrokiem śmierci na jej dziecko. I żadne Twoje dywagacje o cudowności ciąży nie zmienią horroru jakie przeżywa kobieta, która nosi ciężko upośledzone dziecko.Poza tym moje odniesienie się do twojej wypowiedzi na temat cudowności ciąży było jednym, krótkim zdaniem w całej mojej wypowiedzi, która zawierała więcej wątków. Sednem mojej wypowiedzi było odniesienie się bardziej do twoich wcześniejszych komentarzy w których twierdzisz, że Kaczyński nie powiedział, że będą kogoś zmuszać tylko, ze będą perswadować. Powiedziałam, ze to zmuszanie takim czy innym sposobem już się odbywa- a jak nie wierzysz to poczytaj w internecie wypowiedzi kobiet, które to przeszły, które zostały oszukane co do stanu ich dziecka między innymi przez ulubieńca PiSu chazana- i nie widzę ze strony władzy żadnych ruchów by zapewnić kobietom prawa, które zapewnia im konstytucja a których odmawiają im niektórzy lekarze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V VaniaVirgo
0 / 0

@n_n__ , Adda ma takie samo prawo się tu wypowiadać jak Ty czy ja.
Gdyby rozmowa dotyczyła zdrowego dziecka, to by inaczej wyglądała. Tymczasem skupiamy się tutaj na sytuacjach, kiedy wiadomo, że dziecko nie przeżyje.
To czy taka albo siaka ustawa wejdzie czy nie to odrębna kwestia, przykre, że w ogóle padają takie słowa z ust polityków, którzy w pojedynkę mogą więcej niż wszyscy użytkownicy demotów razem wzięci. A z tych słów wynika, że będą dążyć do tego, by poród się odbył.
Agresywne kampanie też mnie mierżą, w nich najczęściej nie chodzi o jakiś wyższy cel, a jedynie o narobienie hałasu. Te wulgarne hasła bardziej szkodzą, niż pomagają. Jak można uznać racje kogoś, kto się wulgarnie drze, solidaryzować się z nimi itd. Tymczasem ja się z większością zgadzam, jakiekolwiek sugestie (a w mediach takich pełno), że badań prenatalnych nie będzie, że mimo zagrożonego życia kobiety nadal nie wolno jej zdecydować, czy chce przeżyć i ten niedorzeczny pomysł z karaniem za nieumyślne poronienie. Też myślę, że koniec końców nic się nie zmieni. Będzie jak z drożdżówkami w szkołach. Narobili sztucznego problemu a potem wspaniałomyślnie go rozwiązali zostawiając stan sprzed swoich zmian.
Mnie przeraża fakt, że pewne radykalne poglądy zostają rozważane mimo protestu większości społeczeństwa. Ja rozumiem, że polityk musi mieć swoje poglądy, swoją wizje, ale jako reprezentant ludu, powinien tego ludu w miarę słuchać, a swoje poglądy rozważniej przedstawiać, bez naruszania konstytucji. Państwo niby świeckie, a tu o chrzcinach dyskutują.
Tak odbiegłam od głównego wątku, bo pojawiło się kilka nowych w tym temacie, a myślę, że ten główny wyczerpaliśmy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N n_n__
+5 / 27

A tu więcej z tej wypowiedzi: "Prezes PiS pytany, czy skala protestów podczas "czarnego poniedziałku" nie skłania PiS do zarzucenia tematu zmian w prawie dotyczącym aborcji, odpowiedział: "nie widzimy powodu, by wycofywać się ze zmian, ale na pewno nie wrócimy do pomysłów z ustawy Ordo Iuris, bo uważamy je za fatalne, ja bym tego nie poparł niezależnie od "czarnego poniedziałku". "Po prostu to jest sprzeczne z moim poglądem na to, co może państwo, na to, jaka jest granica, której państwo nie może przekraczać, jeśli chodzi o interwencję w życie ludzi"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mikolajs1980
+6 / 28

@n_n__ Jak widzisz nie musisz nic komentować. Wystarczy sprostowanie manipulacji przez uzupełnienie brakującej części by dostać minusa ;) Najlepsze jest to, że "czarne wdowy" wrzeszczą, że nikt potem nie chce się tymi dziećmi zajmować. Kaczyński powiedział tylko, że te kobiety co zechcą te dzieci urodzić powinny otrzymać pomoc. To jest największą solą w oczach "lewaków". Zwyczajnie chcą zmusić inne kobiety by nie miały wyboru.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 października 2016 o 18:46

avatar ~The___Atheist
+1 / 21

@mikolajs1980 dalej jest mowa o rodzeniu dzieci które umrą w niedługim czasie po porodzie. I o tym jest demotywator jakbyś nie przeczytał. Wiesz jaka to trauma dla kobiety poronienie? A teraz wyobraź sobie że ma być przez 9 miesięcy w ciąży wiedząc, że to dziecko i tak nie przeżyje miesiąca czy nawet tygodnia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mikolajs1980
+1 / 15

@The_Atheist A dlaczego chcesz odbierać kobietom prawo wyboru? Jakbyś potrafił czytać ze zrozumieniem to Kaczyński mówił o pomocy matkom, które ZDECYDUJĄ się urodzić. Pomijam już fakt o "9 miesięcy" wiedzy o wadzie letalnej? Jakieś nowe metody diagnostyki opartej na jasnowidzeniu opracowałeś? Szacun! Rozumiem, że jak stwierdzą u Ciebie śmiertelną chorobę to także zrezygnujesz ze wszelkich zabiegów przedłużających życie i "usuniesz" się by oszczędzić "cierpienia" rodzinie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~The___Atheist
+2 / 6

@mikolajs1980 gdzie tu mowa o zakazie wyboru? Przecież cała sprawa się toczy o to by kobiety go miały. Nikt przecież do aborcji nie zmusza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L konto usunięte
0 / 4

@mikolajs1980 to się nazywa USG :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar MauraVe
-2 / 4

Loleth, od razu widać, że nie byłaś w ciąży skoro uważasz, że USG robi się w pierwszym miesiącu i wykrywa ono od razu wady letalne. Wygłupiłaś się po całości.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 października 2016 o 23:19

L konto usunięte
-2 / 4

@MauraVe Ty za to nie masz w ogóle okazji zajść w ciąże, a nawet mieć kobiety więc idź do kościołka się pomódl :D A i nie napisałam, ze w pierwszym miesiącu. W pierwszym miesiącu najczęściej słonko nawet nie wiesz, że jesteś w ciąży. USG się robi od 2-3 miesiąca i mogłabym ci tak tłumaczyć, ale niestety jesteś tłokiem :D EDIT: tak jak byś chciał rozmowę dalej ciągnąć - badania na jakie można sobie pozwolić to badania dna, usg, TK, RI . Słowem przez monitor, albo poprzez badania krwi. Jeszcze nie wymyślili jak wyciągnąc płód z macicy matki i "lupą" w sterylnej rękawiczce pooglądać :D (wziernikowaniem nic nie zobaczysz XDD)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 18 października 2016 o 2:34

avatar MauraVe
0 / 4

Mam dwuletnie dziecko w domu, więc kulą w płot, dziecinko :) mikolajs1980 zapytał, w swoim komentarzu jaka jest metoda na wykrycie wady u płodu, o której się wie, przez 9 miesięcy. Popisałaś się jakże elokwentną odpowiedzią: "USG". Widziałam wiele idiotów na demotach, ale Twój komentarz pobił wszystkie granice - stąd zostawiłam swój. Niestety, nie wiedziałam, że po drugiej stronie siedzi osoba z poziomem inteligencji melona z bazaru. Mój błąd :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N n_n__
+2 / 20

A całość można przeczytać wyszukując: Wywiad prezesa PiS dla PAP (na stronie PAP), 12.10.2016

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N n_n__
0 / 22

I na koniec. Autorze. Tu nie o dosadność idzie, a o rozsądek. A rozsądek jest wtedy, gdy masz przekonanie, że nie dajesz fałszywego świadectwa. Masz?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cascabel
-1 / 9

@n_n__ Obawiam się, że ma.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar meatgun
0 / 24

BZDETY. Tak naprawdę, to często kobieta aż do porodu jest w stresie, bo lekarze straszyli ją ryzykami i powikłaniami, a tu dzidziuś rodzi się zupełnie zdrowy. Tak było u mojej żony i niektórych znajomych. Więc NIE PIER..... FARMAZONÓW!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MySweetSui
+17 / 23

Kto w KTÓRYM momencie zmusza kogokolwiek do usuwania ciąży? Nie usuniesz, chwała ci za to. Ale nie decydujcie za te kobiety dla których jest to problem. One wam nie narzucają swojego zdania. wy chce im swoją moralność narzucić-zabierając im możliwość decyzji. o to jest ta awantura.
Dwa: czy po tym będę miała obowiązek ochrzcić dziecko? Bo z tego powody p. Kaczyński chce, żeby każda ciąża kończyła się porodem. A jak tego nie zrobię to więzienie?
I skoro tak bardzo zależy na tum religijnym podejściu: czemu ksiądz proboszcz odmówił pogrzebu 4miesięcznego plodu mojej znajomej który poroniła a ona i jej maz sa bardzo wierzący i było to dla nich ważne? osratecznie dziecko było pochowane bez ksiedza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~sdgazgasa
+1 / 9

Zal mi idiotów, którzy nie potrafią samodzielnie myśleć i dają się tak łatwo zmanipulować. Ludzie! Wy macie sraczkę zamiast mózgu!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R radeklkr
+10 / 18

Opowiem wam coś jako facet który miesiąc temu stracił dziecko.
To straszna trauma.
Wszystkie rzeczy które kupiliśmy, ludzie którzy nie wiedzą i pytają jak mała.
Wizyty na cmentarzu, tego nie życzę nikomu.
Moja Zuzia umarła w 6 miesiącu ciąży, nie miała nereczek.
Na szczęście (wiem jak to brzmi) nie musieliśmy decydować o jej zabiciu.
Lekarz robiący badania prenatalne skopał sprawę i nie wykrył ze nerki przestały się rozwijać w 7 tygodniu.
Jak w końcu dziewczyna wylądowała w szpitalu, Zuzia poddała się po tygodniu.
Nie musiałem decydować czy zabić ją teraz czy ma umrzeć po porodzie.
Jednak to spowodowało ze przez 6 miesięcy żyliśmy nadzieją, mieliśmy plany, marzenia.
Od początku moja Córka nie miała szans na życie.
Mogła co najwyżej umrzeć w bólu po porodzie.
Z tej perspektywy gdybym mógł to zakończyć wcześniej, kiedy nic nie wiedziała, nie czuła...
Zrobił bym to, kazał bym ją zabić, do dziś zastanawiam się czy jak miała 6 miesięcy to bolało ją jak umierała.
Wszystko mogło się skończyć w 12 tygodniu.
A ludzie którzy nie przeżyli takiej sytuacji nie powinni się wypowiadać.
Nie wiecie jak to jest przyjść na grób własnego dziecka ani wiedzieć ze umiera i nic nie da się zrobić.
Zazdroszczę i szanuje ludzi mających silna wole i wiarę żeby urodzić dziecko które ma tak małe szanse na normalne życie.
Jeszcze się wypowiem na temat pogrzebu.
Nie było pogrzebu, nie było chrztu wiec nie mogło być pogrzebu.
Nie mam o to pretensji do księdza czy kościoła, takie są zasady.
Był za to pokropek, ksiądz przyszedł pobłogosławił, nawet na cmentarzu kościelnym.
Wiec nie wrzucajcie komentarzy typu ze ktoś nie mógł pochować dziecka.
Ok, morze jakaś k*rwa w sutannie się trafiła, ale nie wierze ze jedna parafia w całej okolicy była.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A athmosferek
+3 / 3

@radeklkr Miałam taką samą sytuację, synek bez nerek, płuc i wód płodowych. Dowiedziałam się w 17 tygodniu, w 19 już było po wszystkim. Lekarze od początku mi powiedzieli, że nie ma na świecie dziecka, które żyje bez nerek, więc dalsza ciąża nie ma sensu. To tylko sprawianie bólu dzieciątku i sobie:-(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Pan_Stanislaw
+3 / 13

K*rwa tego się czytać nie da. Nie ku*wa, nie jestem za PiSiakami, ale to do ch*ja był projekt obywatelski a nie PiSiaków!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R radeklkr
+4 / 4

W tej sprawie dawno został osiągnięty kompromis.
Z zasady znaczy to, że żadna ze stron nie będzie do końca zadowolona.
A projekt morze być i obywatelski, niech będzie i poparty referendum.
Dlaczego ogół który nigdy nie przeżył takiej sytuacji ma decydować w sprawach o których nie ma pojęcia?
Bo demokracja to taki dziwny ustrój gdzie dwaj menele maja więcej do powiedzenia niż profesor z uniwersytetu.
Nie pozwolić zabijać to jedno, ale dlaczego skazywać na cierpienie dzieci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lithium222
+2 / 10

A ja się zastanawiam nad jednym, skoro płód jest tak silnie zdeformowany, to czy on nie cierpi już w organizmie matki? To tak na prawdę nie tylko dokładanie cierpienia rodzicom, ale również dziecku..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ijoagrijogr
+10 / 12

W ogóle dla mnie świadome (podkreślam: świadome) sprowadzenie na świat dziecko, które będzie umierać np. z powodu niewykształconych organów, to czysta podłość i sadyzm. Rodzi się dziecko z niewykształconymi płucami. Najpierw przechodzi przez wielogodzinne, również dla niego bolesne, trudne przeżycie jak poród, tylko po to, aby nie móc nabrać oddechu, dusić się przez kilka godzin, konać z braku powietrza. Aby na pewno taką torturę zrekompensuje dotyk matki? Kto ma wątpliwości, niech da sobie worek plastikowy na głowę i tak przez kilka godzin... Aborcja zarodka, a nawet płodu, który umiera spokojnie w łonie matki, gdy jeszcze nie ma świadomości i nie odczuwa cierpienia, to w takim wypadku najbardziej miłosierne rozwiązanie. Chyba, że ktoś lubi, jak noworodek kona krzycząc z bólu albo i w ciszy, bo nie ma siły na krzyk...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar EsAmo
0 / 2

Ale pierdoły. Masa ludzi kłóci się o rzeczy, których nigdy nie widziała, o których niewiele wie i które nigdy w życiu raczej nie będą istotne. A władza ma zaciesz ]:->.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar EsAmo
-2 / 2

@Agness92: Po pierwsze, wszystkie powody do hejtu ustawy zostały wymyślone (czyli nie oparte o treść ustawy) i to wygląda bardzo na manipulację mas, co by się zdarzyło nie pierwszy raz. Ta ustawa to pomysł społeczeństwa, a nie rządu. Po drugie, jeśli kobieta myśli o aborcji, to nikt nie może mieć pewności, że to kobieta. Ja rozumiem zagrożenie życia. Ja nie rozumiem podejścia 'usunę sobie dziecko'. Mam nadzieję, że w takim świecie nie żyję.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar EsAmo
0 / 0

@Agness92 Podaj źródła (program telewizyjny to NIE jest źródło). Tu masz projekt ustawy z marca http://www.stopaborcji.pl/wp-content/uploads/2016/03/projekt_2016.pdf i moje wnioski: 1) Ustawa jest w 100% SOCJALISTYCZNA, szczególnie w dbałości o uszkodzone płody i opiekę nad obywatelami, co mi się NIE podoba. 2) Ustawa USPRAWIEDLIWIA przerwanie ciąży w celach leczniczych. 3) Matka jest domyślnie NIEKARALNA. 4) ZERO nawiązań do środków antykoncepcyjnych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar EsAmo
0 / 0

@Agness92 Słowo 'antykoncepcja' oznacza coś zapobiegającego poczęciu. Jeśli mamy do czynienia z zygotą to jest już etap PO 'koncepcji', a więc czegoś, co usuwa poczęty organizm, nie możemy nazwać środkiem 'antykoncepcyjnym'. Technicznie są to środki poronne. // Ustawa, do której odnośnik jest w źródle, które podałaś, jest o wiele bardziej dopracowana i sensowna, niż poprzednia. Zauważ, że w niej już jest prohibicja środków poronnych. A można było zostawić poprzednią wersję. Ciekawe co jeszcze w niej zepsują w odpowiedzi na postulaty sprzecznych ze sobą grup. // Istota sporu grup społecznych tkwi w szacunku do organizmu poczętego lub jego braku. // Matkę uniewinnia zapis Art. 152. § 4. Ale bez dostępności do środków poronnych to rzeczywiście poczętego dziecka nie będzie dało się pozbyć bez lekarza, ryzykującego wtedy odpowiedzialnością karną. Tutaj masz rację. // Pozostaje wciąż stosowanie kalendarzyka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar EsAmo
-1 / 1

@Agness92 'Brak szacunku do kobiety' - wg socjalistycznej demokracji, kobieta w ciąży nosi ze sobą przyszłego wyborcę, podatnika, obywatela itd., z tego pktu widzenia zakończenie jego życia to morderstwo. Nie, mi się to nie podoba, ale taka jest rzeczywistość i w tą stronę idzie Polska niezależnie od partii. // Moja ideologia klasyfikuje się raczej jako prolife, ale nie jestem na tyle bezczelny, aby ją narzucać innym. // 'Oni' nie chcą 'pozakazywać wszystkiego', tylko zakazać zabijania poczętego organizmu. // Kalendarzyk jest nieinwazyjny i wynika ze znajomości własnej natury, podczas gdy zażywane środki antykoncepcyjne są silnie trujące i też niekoniecznie skuteczne. Ja co chwilę słyszę o bliskiej osobie lub znajomej, której ciało się totalnie rozregulowało od tego syfu. Dla mnie to jedna z najdurniejszych rzeczy jakie robi współczesny człowiek. // 'Dziecko po porodzie też ich przestaje interesować' - nie czytałaś uważnie ustawy. Niestety ich to interesuje. Btw. dziecko można oddać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar EsAmo
0 / 0

@Agness92 Ja jestem liberałem. W tym przypadku byłby to brak prohibicji środków poronnych i przyzwolenie na aborcję, oczywiście nie finansowaną. Mimo że w duszy mi niedobrze na myśl o jednym i drugim.

// Kalendarzyk działa, jeśli kobieta ma prawidłowy cykl. Może on być rozregulowany z wielu przyczyn, to już nie mi wyjaśniać. Ew. plemniki żyją i wędrują jeszcze max 5 dni, ale to są skrajne przypadki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~zeus89
0 / 6

I co autor uważa, że jest usprawiedliwienie by zabić? Pierwszy do podjęcia takiej decyzji?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~rzetelny
+4 / 8

A czy ktoś z komentujących tutaj przeczytał wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego do końca ? Bo komentujecie i dajecie się wkręcić jak małe dzieci. Kaczyński mówił o ciążach w których nie jest zagrożone życie lub zdrowie matki, a to już jest olbrzymia różnica.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ktośta
-4 / 6

Chodzi kobieta w ciąży, a za chwilę nie. Ludzie pytają: urodziłaś? A ona: nie. Zabiłam..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lucian
+2 / 4

Temat zastępczy dla TTIP, CETA i ISDS. Uwaga propaganda temat zastępczy dla TTIP, CETA i ISDS!
Uwaga Władza podpisuje traktaty odbierające Polsce resztki suwerenności. PIS i PO glosują jednogłośnie za odebraniem Polakom prawa do decydowania o swojej własności i na rzecz koncernów z USA!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~fdgho
-4 / 4

Znowu dyskusja o przypadkach, które trafiają się prawie tak rzadko, jak wygrana w totolotka. Dlaczego z przeróżnych wyjątków wszyscy próbują zrobić normę? Przecież prawie wszystkie dzieciaki rodzą się bez wad, bez zdeformować, bez tego wszystkiego, o co są protesty. Dlaczego nikt nie widzi normalności, tylko "przypadki szczególne"?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Paszko_Rymbaba
+1 / 3

Rok temu na demotach był taki hejt na PO, taki entuzjazm, że dobra zmiana nadciąga... Nie sądziełm że doczekam tak szybko tej chwili, że cytat z wywiadu z posłanką PO (Mucha) jest na głównej i dostaje setki lajków... Pisiory to są jednak wyjątkowe cymbały, żeby tak szybko sobie zrazić prawie wszystkich poza motłochem radiomaryjnym i motłchem żyjącym z 500+.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~mar21
+1 / 1

to niech powie, że dziecko umrze - to jakaś tajemnica, jak ona jest chora i znajomi pytają ją o zdrowie o te pytania to też są dla niej tortury, nie się pochlasta jak jest chora przecież i tak kiedyś umrze, po co się męczyć - nie ?!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Hannya
+1 / 3

Nie bój nic! To samo opowiadał PiS między 2005 i 2007. Wykopaliśmy ich wtedy, wykopiemy ich i teraz. P.S. Kobieta, która palnie sobie w łeb raczej nie urodzi dzieciątka. ZROZUMIELI?!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~takiplan
+2 / 2

w takiej sytuacji (znana poważna choroba czy defekt płodu) decyzja powinna być oczywiście po stronie matki (rodziców) czy podejmą się wychowania czy dziecko należy usunąć

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K ksawerym
+1 / 1

"W końcu napisał ktoś dosadnie" - do rządzących i tak to nie dotrze no to szara masa jest!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Andrzejbe
0 / 2

Konie się dobija żeby się nie męczyły ale nie ludzi!
Znaleźli się bogowie, którzy chcą decydować kto ma żyć a kto nie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~niezdecydowan
-4 / 4

A może mamy już tylko hedonistyczne podejście do życia? Ma być łatwo, miło i przyjemnie. Dużo kasy i zabawy, odpowiedzialności żadnej. Smutek i cierpienie wyrzucić do lamusa. A ilu z Was codziennie zadaje cierpienie ludziom dookoła?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kenzol
-3 / 5

Zaraz zaraz, skąd ktokolwiek może wiedzieć, że za 4-5 miesięcy NA PEWNO dziecko umrze po porodzie??? Wtf? To jest możliwe? "Proszę uruchomić wyobraźnię".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A athmosferek
+4 / 4

@kenzol Dziecko nie ma organów np. nerek i płuc, brak wód płodowych, jak ma przeżyć? w tej sytuacji odpowiedź brzmi TAK - jesteśmy pewni, że udusi sie minutę po porodzie, o ile nie umrze w łonie matki...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R radeklkr
+6 / 6

Odpowiem CI jako ojciec który również stracił dziecko.
Podziwiam Twoją siłę.
Ja nie wyobrażam sobie, że moje dziecko miało by się urodzić tylko po to żeby umrzeć w bólu.
Morze mówię tak dlatego, że nie musiałem podjąć takiej decyzji (dziecko poddało się same) ale myślę, że w takiej sytuacji zdecydowalibyśmy się na usunięcie.
Nie wiem dlaczego chciałbyś ścigać ludzi za aborcje, w przypadkach gdzie dziecko ma umrzeć.
Nie wszyscy są w stanie patrzeć jak dziecko umiera.
Czas który dla was był największym błogosławieństwem dla wielu jest przekleństwem
.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
+1 / 3

Gdyby była ta pewność, że umrze zaraz po porodzie, ale nie ma takiej. Może umrze po kilku dniach, tygodniach, miesiącach. OIOMy dziecięce potrafią dokonywać coraz większych cudów i utrzymywać przy życiu przypadki beznadziejne. Pozwólmy ludziom wybrać. Każdy człowiek ma inny poziom odwagi/strachu, egoizmu/poświęcenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A athmosferek
+2 / 2

@koszmarek66 Dziecko bez organów nie przeżyje, więc proszę skończcie z tą pewnością, bo w wielu przypadkach jest!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~mietek_napletek
+4 / 6

a ja teraz proponuje wszystkim parom ktore oczekuja na dziecko, niech pojda do ksiedza i zapytaja sie czy mozna dziecko ochrzcic przed urodzeniem
w koncu z tym co prezentuja obroncy zycia zarodek to czlowiek
zastanwiam sie jaka bedzie odpowiedz ksiedza

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S slagen
-1 / 3

Smród się zrobił wokół CETA i helikopterów. Temat wrócił. Bo ważny bolesny i plebs odwróci głowę od wymienionych. A na koniec PiS uleganie naciskom i nic nie zrobi w tej sprawie. Za to zrobi Amerykanom loda i to dwa razy: z CETA i helikopterami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Marek_Piotrowski
0 / 4

Jaaaaasne. Zamordować, żeby nie myśleć o tym, że umrze.
Lewacka logika

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~dafuq99
0 / 0

jarek liże dupę amerykanom i zrobi wszystko żeby przepchać CETA. A problem aborcji ma jedynie zagłuszyć przepchnięcie tego projektu. Tyle w temacie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~asffaf
+1 / 1

Słysząc feministki które dla wygody chcą usunąć (zabić) dziecko mające zespół Downa, widzę przed oczami rasistę, który dla swojej fanaberii wychodzi ze sztandarem, że chce np raz w tygodniu zabijać czarnoskórego bo jest to zgodne z jego sumieniem. Czy w związku z tym powinniśmy mu to umożliwić prawnie? Dla mnie obie te strony są całkowicie moralnie zepsute.
Nie wmawiajcie że rząd chce zakazać aborcji gdy dziecko nie ma szans na przeżycie bo na ten temat nie ma w ogóle dyskusji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mattson
0 / 2

Jednego nie rozumiem... Feministki walczą o aborcję, feministki w większości nie znosza facetow i brzydzą się nimi... więc z kim (czym) zachodzicie w ciążę? ze swoim dildo? Prawda jest taka, że jesli rzad przystanie na wasze warunki to juz tylko o krok o kolejnych strajkow typu "Chcemy aborcji na zyczenie" Skrobanka to nie antykoncepcja bierzcie pigulki jesli boicie sie ciazy z gwałtu (btw ponad 95% gwaltow nie konczy sie ciaza) Jesli chodzi o ciaze ze zdeformowanymi plodami... Idzcie gowniary (bo ponad 98% kobiet walczacych o abrocje to nastolatki nie majace wlasnych dzieci) zapytac rodzicow tekiego dziecka czy zaluja tego ze kobieta urodzila takie dziecko... Jestem ojcem 2 corek i wiem ze gdyby zona zaszla w kolejna ciaze nawet taka skazana na smierc to mimo wszystko nie chcialbym aby czastka mnie zostala potraktowana jak zwyke gowno i wyrzucona do kosza, a chcialbym pozegnac swoje dziecko jak na cywilizowanego czlowieka przystalo mimo niewatpliwego cierpienia... ale o czym tu dyskutowac skoro wiekszac tutaj nie ma swoich dzieci a najglosniej szczekaja o skutkach takiej ciazy...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kawaleria06
0 / 0

do autora: po co jesz jak jutro znów będziesz glodny? niedługo przyjdzie czas że będziemy kilkuletnie dzieci zabijać bo kiedyś i tak umrą a teraz tylko przeszkadzaja

Odpowiedz Komentuj obrazkiem