Wszystko ładnie pięknie, ale to dalej jest dzikie zwierzę. Znam przypadek, gdzie facet hodował sobie jelenia, kiedy miał okres godowy, rzucił się na niego za zadźgał go rogami. Fajnie, zwierzak itd... ale jednak ograniczone zaufania na pierwszym miejscu.
Pamiętacie - ok 10-15 lat temu, zaprosili do TVP kogoś z cyrku z takim misiem i podczas nagarnia rzucił się na redaktorkę.
680 kg ?
680 kg miłości i jakieś 100 kg przekąski :)
*Jim Kowalczik-Jakieś znajome to nazwisko
Weź takiego skarć jak Ci na dywan narobi...
Wszystko ładnie pięknie, ale to dalej jest dzikie zwierzę. Znam przypadek, gdzie facet hodował sobie jelenia, kiedy miał okres godowy, rzucił się na niego za zadźgał go rogami. Fajnie, zwierzak itd... ale jednak ograniczone zaufania na pierwszym miejscu.
Pamiętacie - ok 10-15 lat temu, zaprosili do TVP kogoś z cyrku z takim misiem i podczas nagarnia rzucił się na redaktorkę.
Spróbuj powiedzieć tak do żony ...