Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
186 217
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
L lech2
+10 / 10

To się nazywa kontrolowana strefa zgniotu pozwalająca w stosunkowo łagodnie wyhamować w trakcie wypadku. Przód samochody składa się jak harmonijka, ale jak widać sama przestrzeń wokół kierowcy i pasażerów jest nietknięta. Najwyraźniej BMW jeszcze sprzed czasów kiedy trzeba było uzyskać przyzwoity wynik w testach zderzeniowych, aby samochód został dopuszczony do sprzedaży.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~XARios
+4 / 4

@lech2 Samochody z dwóch różnych epok - epoka grubej i cienkiej blachy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G guisantes
-3 / 5

@lech2 A gdzie Ty tu widzisz naruszoną strefę zgniotu, jak już to lekko ugięła się belka pasu przedniego i posypały się plastiki, których teraz jest multum na samochodach, a no tak, jeszcze maska z amelinium. A co do bmw to wcale mnie ten widok nie dziwi i nie ma znaczenia z jakich czasów pochodzi. Ogólnie mówiąc BeMki to bardzo solidne auta o dobrze przemyślanej konstrukcji nadwozia i nie tylko w każdym razie po tej kolizji kierowca bmw wróci do domu autem

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Nero1111
-1 / 3

@lech2 To e38. Sławna seria 7, której najnowsze wersje kosztują setki tysięcy(nawet ten stary model w dobrym stanie z ciekawym silnikiem i wyposazeniem to spokojnie 25-30 tysiecy za 20 letni samochód). W zależności od wersji, pod maską mogło być nawet 5.4 v12, a to już jest mega żelastwa, które cie chroni. Idąc dalej roczniki tego samochodu to 94-01. Auto z lepszych czasów firmy, miałem okazje się przejechać, wujek posiadał. Nowe auta klasy średniej się chowają ze swoją tandetą :P Idąc dalej, BMW mają napęd na tył, co za tym idzie bardzo często silnik ustawiony wzdłużnie. W razie poważnego wypadku silnik powinien przejść środkiem, nie miażdżąc Cie całego :P Auto którym poruszali się prezydenci. Rzeczywiście musiało być niebezpieczne xD Poza tym tu było lekkie zderzenie, nowe plastikowe dziadostwo się posypało i tyle :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Hannya
0 / 0

@lech2 To mi przypomniało, ze fiat 126P miał taką samą strefę zgniotu jak mercedes. Kończyła się na silniku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~patriota_polak
+6 / 6

I w BMW powstała tradycyjna sałatka z buraków.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~czego_nie_widzi_szary_tłum
+6 / 6

Ktoś zauważył, że to auta o różnych masach i z zupełnie różnych segmentów? Może by tak z BMW zderzyć sporego Lexusa?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~wróbelek98
-1 / 5

proszę mie nie porównywać aut z Japonii do BMW , bo to zupełnie inna bajka,auta z Japonii może i są mało awaryjne,ale niegdy nie dorównają BMW i Mercedesowi

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G guisantes
-1 / 3

Dokładnie, posiadają jedne z najtwardszych nadwozi i nie są robione jak to teraz jest modne na jednej płycie podłogowej wszystko

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~taasa
+1 / 1

A jak dla mnie to te dwa auta się ze sobą nie zderzyły i jest to fotomontaż. Po pierwsze, skoro maska jest tak wygięta to zderzak powinien być połamany, a tutaj wygląda całkiem dobrze. Po drugie nie widzę lampy, chociaż bryła bmw nie pozwala na jej zniszczenie nie łamiąc przy tym zdzerzaka, który o dziwo wygląda dobrze. I po trzecie nie chce mi się wierzyć, że na beemce nie pozostałby żaden ślad po takim uderzeniu . Takie jest moje zdanie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Xmen1
+1 / 1

W Internecie jest film, jak mu przywalił. Generalnie przy większych prędkościach im mniej sztywne auto tym większa szansa na przeżycie, o ile kabina jest chroniona klatką. A tu było 5 km/godz i BMW najechało na przód tej Toyoty (chyba).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I konto usunięte
0 / 2

Inżynieria niemiecka i japońska to w zasadzie to samo

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V Vesmil
0 / 2

Znaczy że Niemcy nadal czołgami jeżdżą?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DonAlbertino
+2 / 2

Kiedy ludzie się nauczą że auta są budowane tak aby zapewnić bezpieczeństwo pasażerom podczas wypadku. Podczas JEDNEGO! A nie podczas kilku. Im bardziej auto jest sztywne tym większa energia przechodzi na pasażerów, i tym mniejsze mają oni szanse na przeżycie!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem