grzechotek - musisz być wyjątkowo głupi, myśląc, że niezliczone ilości galaktyk zawierających niezliczone ilości gwiazd z których każda może mieć kilkanaście planet są martwe...
Istnienie kosmitów nie jest mitem, mitem może być co najwyżej UFO albo Bóg. Biorąc pod uwagę rozmiar kosmosu istnienie życia pozaziemskiego jest pewne. Ktoś nawet liczył z rachunku prawdopodobieństwa biorąc pod uwagę rzeczy konieczne do życia dla organizmów węglowych. Wyszło że 1 na 40.000 może posiadać formy życia.
Napisałeś, że mitem może być niezidentyfikowany obiekt latający, brawo. Tłumaczy to dalszą część Twojego komentarza. Ktoś inny liczył i wyszło zupełnie co innego, a prawdy za życie prawie na pewno nie poznamy. By uważać, że na pewno życie poza naszą planetą istniej trzeba być kretynem, nie mamy absolutnie żadnej możliwości by oszacować szansę na to. Do tego musielibyśmy albo znać wszystkie czynniki niezbędne do powstania życia, albo znaleźć gdzieś indziej życie, a w tym drugim przypadku szacunek i tak byłby bardzo niedokładny.
Jesteś farciarzem, ale zrozumiesz to dopiero po pierwszym rozwodzie.
Samotność ssie. Pozdrawiam.
Od kiedy kosmici są mityczni?
z tą różnicą że kosmici istnieją ;P
Widziałeś jakiegoś kosmitę ? Są tylko domysły, jak naukowcy nie potrafią wytłumaczyć np. kręgi w zbożu to najlepiej zwalić na kosmitów.
grzechotek - musisz być wyjątkowo głupi, myśląc, że niezliczone ilości galaktyk zawierających niezliczone ilości gwiazd z których każda może mieć kilkanaście planet są martwe...
Istnienie kosmitów nie jest mitem, mitem może być co najwyżej UFO albo Bóg. Biorąc pod uwagę rozmiar kosmosu istnienie życia pozaziemskiego jest pewne. Ktoś nawet liczył z rachunku prawdopodobieństwa biorąc pod uwagę rzeczy konieczne do życia dla organizmów węglowych. Wyszło że 1 na 40.000 może posiadać formy życia.
Napisałeś, że mitem może być niezidentyfikowany obiekt latający, brawo. Tłumaczy to dalszą część Twojego komentarza. Ktoś inny liczył i wyszło zupełnie co innego, a prawdy za życie prawie na pewno nie poznamy. By uważać, że na pewno życie poza naszą planetą istniej trzeba być kretynem, nie mamy absolutnie żadnej możliwości by oszacować szansę na to. Do tego musielibyśmy albo znać wszystkie czynniki niezbędne do powstania życia, albo znaleźć gdzieś indziej życie, a w tym drugim przypadku szacunek i tak byłby bardzo niedokładny.
Jakie mityczne, przecież kosmici mogą istnieć ? Skąd wiesz że nie istnieją ? Reszta się zgadza.
Żałosne.