Jako facet dałem Mocne - ale trzeba również dodać komentarz: ważne, aby nie musiał czekać pół roku. Ani, żeby po pierwszym razie nie musiał czekać za długo na drugi. Można powyższe również przeczytać w ten sposób - ważne, aby kobieta nie kupczyła seksem.
Pół roku to już za dużo? Jeżeli kobieta z jakiegoś powodu chce czekać dłużej, albo po pierwszym razie nie ma ochoty na kolejny, facet, któremu zależy na osobie, a nie na seksie, zaczeka, albo może się zainteresuje, czy jego partnerka nie ma jakichś problemów z tą sferą życia.
Taaa.... Mi zależało, czekałem. Czekałem 5 lat, zawsze był jakiś powód żeby jeszcze poczekać. I co się stało? Poznała nowego kolegę w pracy, przez co oddaliliśmy się od siebie ( po racy zawsze zmęczona, na nic nie miała ochoty, aż w końcu zaczęliśmy się tylko mijać w domu) Po 5 jałowych latach zerwała ze mną, bo coraz mniej spędzamy razem czasu, nie rozmawiamy i jeszcze dodała ze to nie jest normalne ze po takim czasie się jeszcze nie kochamy.... Jakiś tydzień po rozstaniu u niej na FB widzę że już w związku, z kim ? z kolega z pracy! co lepiej ja Jej tą prace znalazlem.
Czekałem. Cierpliwie czekałem. Mówiła że mnie kocha, ale nie jest jeszcze gotowa. Przespała się z prymitywem który ją zauroczył. Zaliczyli wpadkę. Ona teraz jest rozwódką z dwójka dzieci. Ja mam wspaniałą żonę. czy popełniłem błąd, że nie czekałem na jej rozwód?
A ona da d. przystojniejszemu.
Przypadki, gdy dziewczyna zostaje na stałe z tym 1 można na palcach policzyć. "Jak by to było z innym?" Kiełkuje w głowach 99% dziołch.
Z wiekiem stety czy niestety wyleczycie się z idealizmów i "wielkiej romantycznej miłości".
@KaenV
No tak, przecież każdy mężczyzna ma tylko 1 partnerkę. To z kim te baby się gżą? Kosmitami?
@hyjykuy a, gdzie ja napisałem, że faceci średnio mają ? Czy Ty w ogóle zrozumiałeś co ja napisałem?
A jak mu zależy tylko trochę, to nie poczeka, tylko ją gwałci. Kocham takie gimnazjalne mądrości.
Czyli w obecnych standardach gimbazy jakieś 12-13 lat?
Ale zależy na czym na dziewczynie czy na seksie?
W innym przypadku nazywa się to gwałtem lub zdradą ;)
Jeśli kobiecie naprawdę zależy, to poczeka na prezenty i staranie się chłopaka kiedy ten będzie na to gotowy :P
Zawsze jest jakaś dziewczyna gotowa na seks :)
Jako facet dałem Mocne - ale trzeba również dodać komentarz: ważne, aby nie musiał czekać pół roku. Ani, żeby po pierwszym razie nie musiał czekać za długo na drugi. Można powyższe również przeczytać w ten sposób - ważne, aby kobieta nie kupczyła seksem.
Pół roku to już za dużo? Jeżeli kobieta z jakiegoś powodu chce czekać dłużej, albo po pierwszym razie nie ma ochoty na kolejny, facet, któremu zależy na osobie, a nie na seksie, zaczeka, albo może się zainteresuje, czy jego partnerka nie ma jakichś problemów z tą sferą życia.
Taaa.... Mi zależało, czekałem. Czekałem 5 lat, zawsze był jakiś powód żeby jeszcze poczekać. I co się stało? Poznała nowego kolegę w pracy, przez co oddaliliśmy się od siebie ( po racy zawsze zmęczona, na nic nie miała ochoty, aż w końcu zaczęliśmy się tylko mijać w domu) Po 5 jałowych latach zerwała ze mną, bo coraz mniej spędzamy razem czasu, nie rozmawiamy i jeszcze dodała ze to nie jest normalne ze po takim czasie się jeszcze nie kochamy.... Jakiś tydzień po rozstaniu u niej na FB widzę że już w związku, z kim ? z kolega z pracy! co lepiej ja Jej tą prace znalazlem.
@morwell Miałem DOKŁADNIE taką samą sytuację. Wypiję browara również za Ciebie, bracie!
Jesli chlopakowi naprawde zalezy to ma gdzies czy dziewczyna jest dziewica, czy nie. Skonczcie oceniac kobiety przez pryzmat faldy skory w pochwie.
Żeby zjeść chleb z masłem, trzeba go posmarować.
A gotowa bedzie po tym, jak ja stado buhajow przeleci ze szkolnej druzyny i skonczy z brzuchem.
Jak chłopakowi zależy to poczeka aż ta da innemu.
rownouprawnienie level feministka :D
chodzi o przedłużenie gry wstępnej?
Słabe.
Czekałem. Cierpliwie czekałem. Mówiła że mnie kocha, ale nie jest jeszcze gotowa. Przespała się z prymitywem który ją zauroczył. Zaliczyli wpadkę. Ona teraz jest rozwódką z dwójka dzieci. Ja mam wspaniałą żonę. czy popełniłem błąd, że nie czekałem na jej rozwód?