W Polsce jest ok. 3.000.000 osób mających dochody poniżej 800 zł miesięcznie. Dla takich ludzi każda podwyżka kwoty wolnej od podatku liczy się.
Morawiecki zniósł kwotę wolną od podatku (takie są plany) dla osób zarabiających 127.000 zł rocznie. Czyli zarabiających 10.583 zł miesięcznie. Zlikwidowanie dla takich osób kwoty wolnej od podatku spowoduje, że miesięcznie zapłacą one aż... 46 zł więcej podatku (słownie: czterdzieści sześć złotych).
Niech każdy sam oceni inteligencję Captivity (autora demota), który twierdzi, że osoba zarabiająca prawie 11.000 zł miesięcznie przestanie zatrudniać ludzi, gdyż musi zapłacić CZTERDZIEŚCI SZEŚĆ ZŁOTYCH więcej podatku :) Taka osoba więcej wydaje miesięcznie na karmę dla kota.
Ostatnio namnożyło się na demotach nachalnej propagandy, szkoda, że tak bezdennej głupiej.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
3 grudnia 2016 o 23:18
@Wilhelm_Tell - Demot jest o czym innym, o tym co robi Morawiecki. Jeśli zaś chodzi o Marka, to niech wyjedzie do Szwecji, wtedy państwo zabierze mu 3/4 zarobionych pieniędzy. Twoja nachalna propaganda jest łatwa do obśmiania, ponieważ Polska pod względem sumarycznych podatków i składek obciążających obywatela plasuje się w Europie w środku stawki, twierdzenie więc, że jak Marek wyjedzie na Zachód, to go mniej opodatkują, to kompletne brednie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
4 grudnia 2016 o 0:14
@Tuya Wynagrodzenie minimalne od 01 stycznia 2017wynosi 2000 zł/miesiąc. Tymczasem maksymalne wynagrodzenie, by skorzystać z tak reklamowanej podwyższonej kwoty wolnej od podatku wynosi... 550 zł. miesięcznie. Czy nie czujesz, jak bardzo pisuary robią cię w chu...? O żenującym porównaniu tej zmiany do obietnic wyborczych prezydenta i premiera - już nawet nie wspomnę.
@mwa masz bana na googla? W skrócie - od nowego roku będzie wyższa kwota wolna od podatku PIT, ale tylko dla tych zarabiających 11.000 zł rocznie. Dla reszty obywateli zarabiających w przedziale 11.000 - 85.000 nic się nie zmieni, ci zarabiający powyżej 85.000 zł będą mieli ograniczoną kwotę wyższą, a ci powyżej 127.000 - żadnej kwoty wolnej. Czyli będą płacic wyższy podatek
@tellchar Czyli nie podnoszenie a zmniejszenie dla mało zarabiających i podniesienie dla dużo zarabiających. I dalej nie wiem o co chodzi z podnoszeniem ZUSu.
nie widzę powodu by zarazę wyeliminować i tak jak robi się to wśród zararzonej trzody (jeden chory to całe stado do odstrzału) tak uczynić to i w tym przypadku
Odpowiedzialność zbiorowa. Zaje*iście. Dwóch sąsiadów zabije kogoś. Wyplenić cały blok, bo ze statystyk wynika, że w tym bloku jest więcej przestępców. Serio? Nawet Korea Północna karze" tylko" Twoją rodzinę.
cóż za sprawiedliwość społeczna - zarabiającym ileś tam trzeba w ogóle zabrać, bo przecież dla nich to grosze. Że to zamienia "kwotę wolną" w kolejny podatek - jakie ma znaczenie ? "Bogaci" powinni być pozbawieni w ogóle wszelkich praw. Każdy "bogaty" powinien mieć specjalną opaskę i obowiązek udzielania bezzwrotnego wsparcia dla każdego bez opaski. Dobrze by było zresztą zorganizować obozy dla "bogatych". W sumie wiadomo, że skoro jest bogaty - to nakradł. I tak wkrótce wszyscy bogaci trafią do więzień, a ich majątek zasili fundusz 500+, 4000+ i Nowe ORMO. Całe to pierdzielenie o równości obywateli to wymysł komunistów i Rzeplińskiego. Obywatele to są prawi i sprawiedliwi. A całą resztę powinno się deportować. Więc niech się cieszą, że w ogóle na razie mogą płacić podatki.
Ciekawe gdzie Matthew Morawiecki uczył się ekonomii. W Wenezueli czy na Kubie?
@KapitanKorsarzPirat: Pewnie w prlu, z resztą krzywa Rostowskiego zobowiązuje.
Czy dzięki temu że napisałeś "Matthew" zamiast Mateusz czujesz się dowartościowany?
Demot to jedna wielka BREDNIA !
W Polsce jest ok. 3.000.000 osób mających dochody poniżej 800 zł miesięcznie. Dla takich ludzi każda podwyżka kwoty wolnej od podatku liczy się.
Morawiecki zniósł kwotę wolną od podatku (takie są plany) dla osób zarabiających 127.000 zł rocznie. Czyli zarabiających 10.583 zł miesięcznie. Zlikwidowanie dla takich osób kwoty wolnej od podatku spowoduje, że miesięcznie zapłacą one aż... 46 zł więcej podatku (słownie: czterdzieści sześć złotych).
Niech każdy sam oceni inteligencję Captivity (autora demota), który twierdzi, że osoba zarabiająca prawie 11.000 zł miesięcznie przestanie zatrudniać ludzi, gdyż musi zapłacić CZTERDZIEŚCI SZEŚĆ ZŁOTYCH więcej podatku :) Taka osoba więcej wydaje miesięcznie na karmę dla kota.
Ostatnio namnożyło się na demotach nachalnej propagandy, szkoda, że tak bezdennej głupiej.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 grudnia 2016 o 23:18
@Tuya
Dla trzech milionów dobrze - i dobrze. A co z resztą? Po co Marek ma pracować w Polsce, skoro połowę zarobionych pieniędzy zabiera państwo?
@Wilhelm_Tell - Demot jest o czym innym, o tym co robi Morawiecki. Jeśli zaś chodzi o Marka, to niech wyjedzie do Szwecji, wtedy państwo zabierze mu 3/4 zarobionych pieniędzy. Twoja nachalna propaganda jest łatwa do obśmiania, ponieważ Polska pod względem sumarycznych podatków i składek obciążających obywatela plasuje się w Europie w środku stawki, twierdzenie więc, że jak Marek wyjedzie na Zachód, to go mniej opodatkują, to kompletne brednie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 grudnia 2016 o 0:14
@Tuya Wynagrodzenie minimalne od 01 stycznia 2017wynosi 2000 zł/miesiąc. Tymczasem maksymalne wynagrodzenie, by skorzystać z tak reklamowanej podwyższonej kwoty wolnej od podatku wynosi... 550 zł. miesięcznie. Czy nie czujesz, jak bardzo pisuary robią cię w chu...? O żenującym porównaniu tej zmiany do obietnic wyborczych prezydenta i premiera - już nawet nie wspomnę.
A najgorszr jest to, ze
@Bohysek Gorszr jest nawet nie to, ze
A jakieś konkrety z tym podnoszeniem podatków i ZUSu?
@mwa masz bana na googla? W skrócie - od nowego roku będzie wyższa kwota wolna od podatku PIT, ale tylko dla tych zarabiających 11.000 zł rocznie. Dla reszty obywateli zarabiających w przedziale 11.000 - 85.000 nic się nie zmieni, ci zarabiający powyżej 85.000 zł będą mieli ograniczoną kwotę wyższą, a ci powyżej 127.000 - żadnej kwoty wolnej. Czyli będą płacic wyższy podatek
@tellchar Czyli nie podnoszenie a zmniejszenie dla mało zarabiających i podniesienie dla dużo zarabiających. I dalej nie wiem o co chodzi z podnoszeniem ZUSu.
nie widzę powodu by zarazę wyeliminować i tak jak robi się to wśród zararzonej trzody (jeden chory to całe stado do odstrzału) tak uczynić to i w tym przypadku
Odpowiedzialność zbiorowa. Zaje*iście. Dwóch sąsiadów zabije kogoś. Wyplenić cały blok, bo ze statystyk wynika, że w tym bloku jest więcej przestępców. Serio? Nawet Korea Północna karze" tylko" Twoją rodzinę.
Ciekawe bo w większości ci którzy mogliby go zatrudnić nie płacą w ogóle podatku ...no po prostu ch... du.a i kamieni kupa.
cóż za sprawiedliwość społeczna - zarabiającym ileś tam trzeba w ogóle zabrać, bo przecież dla nich to grosze. Że to zamienia "kwotę wolną" w kolejny podatek - jakie ma znaczenie ? "Bogaci" powinni być pozbawieni w ogóle wszelkich praw. Każdy "bogaty" powinien mieć specjalną opaskę i obowiązek udzielania bezzwrotnego wsparcia dla każdego bez opaski. Dobrze by było zresztą zorganizować obozy dla "bogatych". W sumie wiadomo, że skoro jest bogaty - to nakradł. I tak wkrótce wszyscy bogaci trafią do więzień, a ich majątek zasili fundusz 500+, 4000+ i Nowe ORMO. Całe to pierdzielenie o równości obywateli to wymysł komunistów i Rzeplińskiego. Obywatele to są prawi i sprawiedliwi. A całą resztę powinno się deportować. Więc niech się cieszą, że w ogóle na razie mogą płacić podatki.