@Fragglesik A może on w tym czasie obieral ziemniaki, zmywał, nastawiał pranie/prasował. Wielce samowystarczalni. Kobieta nie można sie wysługiwac o ile jest matka. Sami pewnie by byli obrażeni/wyzywali od feministek gdy ich kobieta nie robiła czynności domowych sama.
@O8s3rv3r Demot pokazuje tylko uczucie każdego kto miał taką sytuację. Nie czyni to z nikogo maminsynka .Ot po prostu ktoś może być zabiegany i prosi rodzine o coś bo akurat idzie do sklepu a oni nie kupują. Jest się zwyczajnie zawiedzionym. Po co nagle taki atak panie samowystarczalny?
@Klevak bo nie wypada klaskać z politowaniem kobiecie ktora poswiecila pol zycia na wychowanie dziecka i najwzyczajniej zapomniala o coli i chipsach, czy jogurciku bezglutenowym dla synka ktoremu nie chce sie wstac od komputera. ech ta dzisiejsza mlodziez i jej problemy - pewnie jeszcze mama niezalajkowala fotek i kardigankow do szkoly nie wyprala i nie wyprasowala wredna jędza - koniec swiata.
Poza tym w dobie sklepow spozywczych rozmieszczonych co 100metrów i co drugim-trzecim czynnym 24h lub chociaz do 23ciej to chyba nie jest koniec świata.
No i umowmy sie - jak ktos jeszcze mieszka z mama to raczej nie moze byc 'zabiegany', a jak nawet jest (zalozmy ze kurs angielskiego, kolko informatyczne i trening wieczorem ma po szkole), to ma jeszcze wiecej okazji zeby cos sobie kupic po drodze. to nie jest zaden problem. nigdy nie slyszalem zeby ktos dorosly na cos takiego narzekal.
Taaa, bo mama ma do kupienia akurat tylko tę jedną, jedyną rzecz o którą jej prosisz.... Wcale nie ma na głowie "normalnych" zakupów. Jedzenie samo pojawia się w lodówce, a mydło, szampony i inne środki czystości same materializują się w łazience.
Twój zakup miał być przy okazji, więc nic dziwnego... bardziej zastanawiające jest to, że poszła kupić tylko sól (i Twoją rzecz)... a wróciła z czterema torbami zakupów... bez żadnego opakowania soli :>
~miszczomiszcz Nikt nie klaszcze z politowaniem. Demot jest przenośnią tego co się czuje, chyba, że w prawdziwym świecie też robisz takie miny jak postacie z memów. Ja się akurat odwołałem do człowieka, który jest zajęty a rodzina akurat gdzieś idzie. Ty wyskakujesz z leniwym nastolatkiem i zaczynasz dorabiać jakieś stereotypowe historie o brajanach i "lajkowaniu". A tak z innej beczki, jest cała masa studentów, którzy dojeżdżają na uczelnie a mieszkają nadal z rodzicami. Wierz mi, że studia nie wyglądają jak na memach w internecie i tam można być zapracowanym.
Zrozumiesz kiedy będzie już stara i nie będzie już mogła chodzić.. i ty będziesz robić zakupy.. dla niej.. i zapomnisz czegoś co chciała.
Mamusia nie kupiła? Trzeba było wziąć d..ę w troki i samemu zrobić zakupy, nie mamą się wysługiwać......:P
@Fragglesik A może on w tym czasie obieral ziemniaki, zmywał, nastawiał pranie/prasował. Wielce samowystarczalni. Kobieta nie można sie wysługiwac o ile jest matka. Sami pewnie by byli obrażeni/wyzywali od feministek gdy ich kobieta nie robiła czynności domowych sama.
@dordo12 Twoje pierwsze porównnie jest chyba lekko chybione......:P
Dobrze, że podtarła Ci tyłek i glie z nosa.
@O8s3rv3r Demot pokazuje tylko uczucie każdego kto miał taką sytuację. Nie czyni to z nikogo maminsynka .Ot po prostu ktoś może być zabiegany i prosi rodzine o coś bo akurat idzie do sklepu a oni nie kupują. Jest się zwyczajnie zawiedzionym. Po co nagle taki atak panie samowystarczalny?
@Klevak bo nie wypada klaskać z politowaniem kobiecie ktora poswiecila pol zycia na wychowanie dziecka i najwzyczajniej zapomniala o coli i chipsach, czy jogurciku bezglutenowym dla synka ktoremu nie chce sie wstac od komputera. ech ta dzisiejsza mlodziez i jej problemy - pewnie jeszcze mama niezalajkowala fotek i kardigankow do szkoly nie wyprala i nie wyprasowala wredna jędza - koniec swiata.
Poza tym w dobie sklepow spozywczych rozmieszczonych co 100metrów i co drugim-trzecim czynnym 24h lub chociaz do 23ciej to chyba nie jest koniec świata.
No i umowmy sie - jak ktos jeszcze mieszka z mama to raczej nie moze byc 'zabiegany', a jak nawet jest (zalozmy ze kurs angielskiego, kolko informatyczne i trening wieczorem ma po szkole), to ma jeszcze wiecej okazji zeby cos sobie kupic po drodze. to nie jest zaden problem. nigdy nie slyszalem zeby ktos dorosly na cos takiego narzekal.
Taaa, bo mama ma do kupienia akurat tylko tę jedną, jedyną rzecz o którą jej prosisz.... Wcale nie ma na głowie "normalnych" zakupów. Jedzenie samo pojawia się w lodówce, a mydło, szampony i inne środki czystości same materializują się w łazience.
@Kandara A nie jest tak?
Twój zakup miał być przy okazji, więc nic dziwnego... bardziej zastanawiające jest to, że poszła kupić tylko sól (i Twoją rzecz)... a wróciła z czterema torbami zakupów... bez żadnego opakowania soli :>
niewdzięczny debil, pewnie lewak
"Ale jak już idziesz, to weź wodę z auta, bo zapomniałam"
mama to nie niewolnik ktoremu sie klaszcze z politowaniem i robi wyrzuty gdy popelni bląd. przynajmniej moja
Zapomniala to zapomniala, jak jestes debi i robisz jej tego powodu afere, to wspolczuje. Zreszta, sam mozesz pojsc po zakupy.
~miszczomiszcz Nikt nie klaszcze z politowaniem. Demot jest przenośnią tego co się czuje, chyba, że w prawdziwym świecie też robisz takie miny jak postacie z memów. Ja się akurat odwołałem do człowieka, który jest zajęty a rodzina akurat gdzieś idzie. Ty wyskakujesz z leniwym nastolatkiem i zaczynasz dorabiać jakieś stereotypowe historie o brajanach i "lajkowaniu". A tak z innej beczki, jest cała masa studentów, którzy dojeżdżają na uczelnie a mieszkają nadal z rodzicami. Wierz mi, że studia nie wyglądają jak na memach w internecie i tam można być zapracowanym.