To nie tak - klucz który otwiera wiele zamków to super klucz. Zamek który otworzy dowolny klucz to g... nie zamek :P Drugi przykład: nalewasz z jednego czajniczka herbatę do wielu filiżanek, czy do jednej filiżanki z wielu czajniczków? :P
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
8 grudnia 2016 o 15:52
@immonikus Ten obrazek właśnie nabijanie się z Twoich "przykładów" a nie oryginalna myśl o ludzkiej seksualności. Ludzie to ani ołówki ani zamki ani czajniczki, wszystkie te analogie to idiotyzm a czy ktoś ma różnorodne życie seksualne czy nie to indywidualna sprawa dla obu płci.
@Albiorix jeśli ktoś nie znajduje dobrej argumentacji na swoje zachowanie/durne myśli zaczyna go poszukiwać w głupich przysłowiach. Najgłupsze to klucz i kłódka. Każdy człowiek wie, że klucz posiada określone ząbki do określonych zastawek. Czyli konkretny klucz pasuje do konkretnego zamka, chyba że zamki są swoimi doskonałymi duplikatami (duplikat w świecie materii żywej to idealnie genetyczne klony). Do tego nie zapominajmy, że można "dorobić" dowolną ilość identycznych kluczy, wówczas klucze przestają być wyjątkowe, bo w takim wypadku kłódka, która nie będzie pasować do tych x zduplikowanych kluczy będzie bardziej wyjątkowa i znacząca. To przysłowie z logicznego punktu widzenia ma ogrom błędów logicznych. Podobnie z temperówką, która ma określoną średnicę (są różne grubości ołówka i nie chodzi mi o grafit itp.) ulega zardzewieniu, bądź stępieniu w procesie użytkowania. Są to durne pół-myśli mające mało co wspólnego z rzeczywistością. Podstawy logiki i budowy ludzie.
@Albiorix Tak? A ja to odczytałem jako manifest zakompleksionej feministki :) A że Ty to traktujesz jako aluzję do seksualności :) To jak z kawałem: Trzy panie jedzą lody. Jedna ssie, druga gryzie a trzecia liże. Która jest mężatką? Pytany odpowiada: no nie wiem, może ta która ssie? Odpowiedź: nie - ta która ma obrączkę, a to co pytany odpowiedział to była obsesja na punkcie seksualności :P (czy jakoś tak)
@immonikus Nie mam pojęcia jaka feministka lub feminista zrobił/a ten obrazek ale przekaz jest jasny - polewka z powiedzonka o kluczach. @~Melllow555 te powiedzonka są głupie w swoim przekazie a nie dlatego że ich autorzy nie wzięli pod uwagę wszystkich możliwości związanych z kluczami.
Boooooooooooże w erze wymiennych wkładów to bez sensu. Wkład nadaje się do wielu ołówków i ołówki nadają się do wielu wkładów wiec zamknąć mordę i się wymieniać :D
@ToToJaTa no i powstają przecież temperówki z wadami produkcyjnymi oraz, które ulegają stępieniu na drodze eksploatacji. Idąc podobną logiką z podpisu demota powinno się je wymienić na nowe, bo nie są dobrymi temperówkami? No i czy nie ważna byłaby ilość, a jakoś temperowanego ołówka oraz temperującej temperówki?
To nie tak - klucz który otwiera wiele zamków to super klucz. Zamek który otworzy dowolny klucz to g... nie zamek :P Drugi przykład: nalewasz z jednego czajniczka herbatę do wielu filiżanek, czy do jednej filiżanki z wielu czajniczków? :P
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 8 grudnia 2016 o 15:52
@immonikus Ten obrazek właśnie nabijanie się z Twoich "przykładów" a nie oryginalna myśl o ludzkiej seksualności. Ludzie to ani ołówki ani zamki ani czajniczki, wszystkie te analogie to idiotyzm a czy ktoś ma różnorodne życie seksualne czy nie to indywidualna sprawa dla obu płci.
@Albiorix jeśli ktoś nie znajduje dobrej argumentacji na swoje zachowanie/durne myśli zaczyna go poszukiwać w głupich przysłowiach. Najgłupsze to klucz i kłódka. Każdy człowiek wie, że klucz posiada określone ząbki do określonych zastawek. Czyli konkretny klucz pasuje do konkretnego zamka, chyba że zamki są swoimi doskonałymi duplikatami (duplikat w świecie materii żywej to idealnie genetyczne klony). Do tego nie zapominajmy, że można "dorobić" dowolną ilość identycznych kluczy, wówczas klucze przestają być wyjątkowe, bo w takim wypadku kłódka, która nie będzie pasować do tych x zduplikowanych kluczy będzie bardziej wyjątkowa i znacząca. To przysłowie z logicznego punktu widzenia ma ogrom błędów logicznych. Podobnie z temperówką, która ma określoną średnicę (są różne grubości ołówka i nie chodzi mi o grafit itp.) ulega zardzewieniu, bądź stępieniu w procesie użytkowania. Są to durne pół-myśli mające mało co wspólnego z rzeczywistością. Podstawy logiki i budowy ludzie.
@Albiorix Tak? A ja to odczytałem jako manifest zakompleksionej feministki :) A że Ty to traktujesz jako aluzję do seksualności :) To jak z kawałem: Trzy panie jedzą lody. Jedna ssie, druga gryzie a trzecia liże. Która jest mężatką? Pytany odpowiada: no nie wiem, może ta która ssie? Odpowiedź: nie - ta która ma obrączkę, a to co pytany odpowiedział to była obsesja na punkcie seksualności :P (czy jakoś tak)
@immonikus Nie mam pojęcia jaka feministka lub feminista zrobił/a ten obrazek ale przekaz jest jasny - polewka z powiedzonka o kluczach. @~Melllow555 te powiedzonka są głupie w swoim przekazie a nie dlatego że ich autorzy nie wzięli pod uwagę wszystkich możliwości związanych z kluczami.
@immonikus
1. A chciałbyś żyć ze świadomością, że taki klucz posiada lokalny złodziej?
2. Z czego wolisz ostatecznie pić, z czajnika czy z filiżanki?
a może by tak kiedyś nie zaglądać innym do piórników?
Boooooooooooże w erze wymiennych wkładów to bez sensu. Wkład nadaje się do wielu ołówków i ołówki nadają się do wielu wkładów wiec zamknąć mordę i się wymieniać :D
Jeden ołówek możesz ostrzyć tylko jedną temperówką a po czasie i tak będzie do wyrzucenia. Bez sensu taka analogia.
@ToToJaTa no i powstają przecież temperówki z wadami produkcyjnymi oraz, które ulegają stępieniu na drodze eksploatacji. Idąc podobną logiką z podpisu demota powinno się je wymienić na nowe, bo nie są dobrymi temperówkami? No i czy nie ważna byłaby ilość, a jakoś temperowanego ołówka oraz temperującej temperówki?
A ja mam pióro które maczam w kałamarzach i się popisuję bo ci od ołówków to zwykle w parze z gumką.
No wiesz... ale jak bez gumki, to w razie czego pozostaje tylko skrobanie.
Temperówka, która temperowała wiele ołówków jest po prostu stępiona i nie nadaje się do kolejnego ostrzenia.
to jest na odwrut