Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
383 575
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
S stxck
+29 / 45

tluste uda wielka dupa

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Kormoran358
+24 / 24

Nie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~sen21
-2 / 28

I? Kobiety tak żyją od początku cywilizacji. A jak nie wierzysz to postudiuj trochę zachowania samic naczelnych np. najbliższych nam szympansów. Seks za jedzenie to standardowe zachowanie. Różnica między różnymi kobietami jest tylko taka że cześć robi to amatorsko z jednym partnerem a niektóre idą na zawodowstwo i robią to z kim popadnie kto zapłaci. Kobiety mają z natury wbudowany mechanizm dawania d... za określone korzyści. Dlatego też wykształciła się w kulturze zwyczaj że to facet płaci za kobietę a nie odwrotnie. Nie ma żadnej różnicy między pójściem do prostytutki i zapłaceniu za seks a pójściem na randkę i zapłaceniem za nią żeby kiedyś może dostać seks nie koniecznie od razy ale kiedyś tak. Przecież żaden facet umawiający się z kobietą ( po za marginesem osób aseksualnych) nie przewiduje białego związku prawda? Podstawowa różnica jest tylko w skuteczności. Płacąc bezpośrednio dostaje to czego potrzebuje. Umawiając się płacę tyle samo albo i więcej i może coś z tego będzie a może nie. Przestaliśmy wszyscy polować tylko mięso kupujemy, przestaliśmy wszyscy zbierać tylko owoce kupujemy w końcu przestaniemy być frajerami zdobywającymi seks a zaczniemy go zwyczajnie UCZCIWIE kupować. A co do zdjęcia. Kobieta jest perfekcyjna tylko żałuje że póki co na taki rarytas na stałe mnie nie stać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Ashardon
+15 / 21

@sen21 Niech zgadnę - jesteś sam i na co dzień pozostaje Ci rękodzieło, a od święta wizyta w burdelu?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar puercemai
-4 / 14

@Ashardon Yyy tyle że on ma rację; ja wiem, że jest to prawda bolesna i mało poprawna politycznie, ale nie ma czegoś takiego jak darmowy seks, żeby jakaś dziewczyna poszła z tobą do łóżka, musisz jej coś dać (miłość, zaangażowanie, komplementy, adorację, troskę, emocje itd.). Kobiety nie idą do łóżka z byle kim, tylko z tym, który zaoferuje jej najwięcej. Zapewne nie raz słyszałeś, jak jakaś dziewczyna mówi "co niby on może mi zaoferować, to jeszcze emocjonalny dzieciak".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Ashardon
+11 / 15

@puercemai Jesteś w związku, więc naturalnym jest, że nie będzie on biały. Tym niemniej, porównywanie stałej partnerki do prostytutki (bo taka jest konkluzja tego wywodu) jest dziecinne i świadczy wyłącznie o tym, że autor tego wpisu ma problemy w kontaktach z kobietami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lithium222
+11 / 19

@puercemai Jako kobieta się z Tobą nie zgadzam. Dlaczego? Dlatego, że wszyscy jesteśmy ludźmi i wszyscy mamy mniejsze lub większe potrzeby. Kobieta tak samo idzie do łóżka z facetem bo chce, bo mu się on podoba, bo ma na to ochotę. Niech przestanie funkcjonować stereotypowe myślenie, że seks jest tylko dla mężczyzn, a kobieta się do niego niejako przymusza, żeby osiągnąć określone dobra materialne. To zamierzchłe, stereotypowe myślenie, które obecnie powinno przestać funkcjonować w społeczeństwie, ale mimo to jak widać wciąż funkcjonuje. Są kobiety, które nie potrzebują zaangażowania i interesują ich jednorazowe przygody, tylko się do tego nie przyznają, bo jest to społecznie nieakceptowane.
Tylko właśnie ze względu na to społeczne myślenie obserwujemy niejako swoisty taniec ,,nie chcę, żeby pomyślał, ze jestem łatwa" i druga strona ,,nie chce, żeby pomyślała, że zależy mi tylko na jednym".

To nie jest tak, że ,,samica dopuszcza do siebie samca", żeby: a) doczekać się potomka b)dostać kotleta, c) dostać kolię. I przestańmy mieć o tym tak dziecinne i na dobrą sprawę prymitywne myślenie.

Tak wiec to nie jest żadna ,,bolesna prawda" tylko zwykły bulszit. A jak ludzie szybciej przestaną patrzeć na siebie jak na towar w sklepie, tym szybciej będą się cieszyli po prostu sobą.

I jeszcze dodam Twoje myślenie, jak i wielu Tobie podobnych wynika tylko i wyłącznie z tego, że przez wieki seksualność kobiet była tematem tabu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 grudnia 2016 o 12:22

avatar ~AdamJJ
+13 / 13

@Ashardon większość osób ma tutaj problemy z kobietami, więc Ameryki na nowo nie odkryłeś.
@sen21 Co do tekstu " Kobiety mają z natury wbudowany mechanizm dawania d... za określone korzyści." to świadczy na niekorzyść mężczyzn. Kobieta daje przynajmniej dupy za coś, według ciebie mężczyzna daje dupy za darmo. Kto jest bardziej puszczalski? Z obiektywnego punktu widzenia jest mniej wartościowy? Gdy idziesz do sklepu i coś ma za niską cenę lub jest za darmo nie zapala ci się czerwona lampka - może jest wadliwe, popsute, słabe? Na przyszłość radzę odstawić własne uprzedzenia/przykre doświadczenia na pewien temat, bo nieźle pojechałeś po mężczyznach i osobiście poczułem się urażony. Ja mam inną mentalność od twojej. Zobacz mężczyźni również wymagają tylko dziwnym trafem tobie podobni tego nie dostrzegają: wierności, seksu, cierpliwości, wyrozumiałości, ciepła, inteligencji, opieki nad ogniskiem domowym, nad dziećmi i sobą itp. Według ciebie jak mężczyzna posiada określoną pulę na kocie to ma prawo wymagać.
Sen21 Jeśli ktoś nie ma powodzenia u kobiet to dla niego związek będzie zawsze bazował tylko na obustronnych korzyściach-zaletach zapominając, że istnieją szeroko pojęte wady. Strach przed odrzuceniem i niska samoocena (adekwatna, czy nie) każe podświadomości bazować na związkach charakterystycznych dla natury, gdzie nie trzeba się angażować. Wziąłem tutaj w obronę kobiety, bo uważam za bardzo niesprawiedliwe ukazywanie ich jako osoby przebiegłe/złe, a mężczyzn przypadkiem korzystających z okazji, bo przecież taką mają naturę. Specjalne pomijanie naszych wymagań względem nich - biologicznych, kulturowych społecznych nie zrobi z nasz rycerzy na białych koniach. Problem w tym, że wielu mężczyzn boi się wymagać (możemy to robić), bo być może oznaczałoby to ostre zderzenie z rzeczywistością i naruszenie swojego męstwa - ile będzie chętnych kobiet jak zacznę wymagać? No i w twojej teorii jest jedno małe ale "a co do zdjęcia. Kobieta jest perfekcyjna tylko żałuje że póki co na taki rarytas na stałe mnie nie stać." kobiety przestają patrzeć na pieniądze. Zaczynają dobrze prosperować na rynku pracy. Co śmieszne kobiety zaczynają odsuwać pieniądze na któryś tor w doborze partnera, ale to i tak przeszkadza wielu. "Dlatego też wykształciła się w kulturze zwyczaj że to facet płaci za kobietę a nie odwrotnie" nie wykształcił się, a został kulturowo uwarunkowany, jak i cała zależność relacji damsko-męskich. Dobrowolnie została USTALONA przez nas samców, nie kobiety. Kobieta nie chodziła do szeroko pojętej pracy to jak miała zarobić pieniądze? Czasem logiczne myślenie i wiedza o historii działa cuda. Najśmieszniejsze w tym, że było tak dla ułatwienia nam życia. Nie musisz za bardzo się starać, rozwijać się w różnych płaszczyznach tylko kasa i gotowe. Aktualnie zrobił się z tego obusieczny miecz, od kiedy te "lepsze partie" są w stanie zarobić na siebie. No, ale naleciałości ze starej kultury pozostały i wielu mężczyzn nie jest w stanie się dostosować do obecnych realiów myśląc stereotypowo.
@puercemai masz rację, ale się powtórzę. Kobieta dla wielu mężczyzn, która uważa seks za hobby uważana jest za puszczalską. Jednak z drugiej strony mężczyźni chcą ogólnodostępnego seksu, a gdy kobieta czegoś wymaga w zamian (kiedyś im więcej musiałaś zaoferować tym więcej według społeczeństwa była warta kobieta) to się oburzają za uprzedmiotowienie mężczyzn. Powstała taka dziwna hipokryzja, gdzie tak naprawdę na próżno szukać logicznego wytłumaczenia. Sam się w tym gubię. Ogólnie temat trudny i nie bronię żadnej ze stron.Na koniec zacytuję "ja wiem, że jest to prawda bolesna i mało poprawna politycznie", ale czasami dobrze jest nabrać do pewnych aspektów dystansu i odłożyć frustrację na bok, a dostrzeże się szerszą perspektywę. Uprzedzenia zaciemniają obraz. Co do pani mi się podoba i niezbyt obchodzi mnie zdanie innych mężczyzn, bo kobieta ma mi się podobać, a nie wam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~AdamJJ
+5 / 7

Sroki za tak długi wywód, ale być może ktoś przeczyta i pomyśli. Dobrze mieć nadzieję...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lithium222
+9 / 11

@puercemai Mało wiesz o naszej seksualności, co dobitnie udowadniasz swoim postem. Jak już wspominałam: jesteśmy różni. Również kobiety, mają różny pogląd na to i różne libido. Niektóre kobiety ogranicza ,,co ludzie pomyślą", inne nic nie ogranicza, a trzecia grupa nie widzi w seksie nic fajnego. Problemem jest wrzucanie wszystkich do jednego wora na zasadzie: kobiety są, kobiety lubią.

A ja widzę z kolei debilizm w Twoim poście. A dlaczego? Powtórzę to jeszcze raz: przedstawiasz związek jako transakcję jednostronną. Na zasadzie: chcesz mieć chłopie seks, znajdź sobie babę na stałe, postaw jej kolację parę razy, a ona Ci da. Błąd.
Ludzie wchodzą w relację, ponieważ: nie chcą być samotni. To jest pierwsza podstawowa potrzeba, potrzeba ,,posiadania" (specjalnie w cudzysłowiu) kogoś dla kogo jesteśmy ważni, ktoś się o nas troszczy blablabla, bliskość emocjonalna i fizyczna drugiego człowieka. To jest podstawa tworzenia relacji.
Kobieta się z Tobą prześpi jeżeli jej się spodobasz. Tak samo mężczyzna ma ochotę przespać się z kobietą, jeżeli ta mu się podoba.

Czy tak wygląda kupowanie seksu? Nie, gość idzie do prostytutki, robi to nawet i pod krzakiem, bo chce ,,sobie ulżyć", za chwilę pewnie nawet nie do końca pamięta jak owa pani wyglądała, płaci idzie. A dla kobiety to bez emocji, zwykła robota i dawaj następny.

Kiedy dwójka ludzi decyduje się na jednorazowy numerek, to dwójka ludzi ma na to ochotę. To nie jest tak, że ,,bo facet postawił mi drinka, to ,,mu dam". Facet może postawić i 10 drinków, a ona sobie pójdzie w siną dal, a może za przeproszeniem nie ,,postawić nic" i nagle mają ,,one night story".

W przypadku związku mamy zupełnie odmienną sytuację. Bo tu.. wkład robią dwie osoby. Dwie osoby (przynajmniej z założenia) o siebie dbają. Normalna relacja wygląda tak: że raz on ją zabierze na kolację, a potem ona wyciągnie ich do kina. Prezenty? A to tylko chłop kupuje, czy jednak obdarowują sie obydwoje? Wkład w mieszkanie? Rachunki, niby tylko jedna strona płaci? Firanki, garnki i inne duperele potrzebne do życia też? Nie. Czyli co? Raz ,,dupę" kupuje sobie facet, a raz kobita? :D Seks jest ważnym uzupełnieniem relacji, ale ważnym dla obojga stron.

Owszem związek się sypie, gdy ludzie przestają o siebie dbać wzajemnie. Nie wtedy, gdy nagle ktoś przestaje kupować komuś prezenty, autentycznie :D

Kobieta pójdzie do łózka z tym, kto powtarzam jeszcze raz: jej się podoba. Czasem wystarczy czarujący uśmiech i niezły tyłek. I na prawdę nic może z tego nie mieć, poza udaną nocą, albo i nie udaną :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P panna_zuzanna_i_wanna
+5 / 7

@puercemai i @sen21 nie wiem, czy powinnam wam współczuć, że nigdy nie byliście w prawdziwym związku opartym na miłości i zaufaniu. W takim związku, w którym druga osoba wspiera was we wszystkim. Powoduje uśmiech na waszych twarzach najdrobniejszym gestem czy słowem. Daje wam takiego "kopa", że chce się wam żyć. Czy może raczej powinnam się cieszyć, że nie trujecie życia innej kobiecie? A może i jedno, i drugie po trochu? "ale nie ma czegoś takiego jak darmowy seks, żeby jakaś dziewczyna poszła z tobą do łóżka, musisz jej coś dać" Oczywiście! Tylko tym "czymś" nie są rzeczy materialne. Musisz dać jej miłość. Jeśli ona cię kocha, a ty kochasz ją i ona to czuje, to idzie z tobą do łożka. To się nazywa związek, a w prawdziwym związku seks nie jest walutą dla nikogo. W ogóle to zabawnie zabrzmiała twoja wypowiedź. Co ty byś chciał podejść do losowo wybranej dziewczyny na ulicy i zaprosić ją do łóżka? I wielce zdziwiony, że ona się nie zgodzi, bo "jej czegoś nie dałeś"?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar puercemai
-5 / 5

@panna_zuzanna_i_wanna Nie rozumiem skąd twoje oburzenie, skoro napisałaś to samo co ja. Pisałem wyraźnie, że w związku za seks się płaci ale nie pieniędzmi, tutaj walutą jest miłość, pożądanie, adoracja, staranie się, emocje itd. Słyszałaś kiedykolwiek o sytuacjach, gdzie kobieta zostawia faceta, gdyż ten nie wzbudza już w niej emocji? To jest właśnie to o czym piszę - facet przestał dawać jej emocje, więc ona nie chce być już w związku. Zatem żeby pójść do łóżka z tą dziewczyną, trzeba jej dać m.in. emocje. To jest powód, dlaczego często np. zbyt miły chłopak nie podoba się dziewczynom. Bo on nie daje im tego, czego one potrzebują (emocji). I żebyś zrozumiała co mam na myśli pisząc "płaci"- Żeby mieć seks, trzeba mieć dziewczynę. A żeby mieć dziewczynę, trzeba się starać o nią, kochać ją, poświęcać jej czas, zabierać ją na wypady, na randki itd. Jeśli facet nie będzie tego robił - dziewczyna kopnie go w tyłek. Teraz rozumiesz? Niektórzy faceci jako alternatywę dla związków podają wizyty u prostytutek. Wtedy ludzie się oburzają i mówią "weź przestań, za seks chcesz płacić". Tyle że związek z kobietą też kosztuje, a tym samym seks z nią. W życiu nie ma nic za darmo, chcesz mieć dziewczynę i się z nią kochać - musisz się o nią starać. O to mi chodzi, a nie o to, że za seks w związku "dosłownie" się płaci pieniędzmi jak u dziwki. Chodzi mi o to, że w ogóle aby mieć jakikolwiek seks, musisz czymś zapłacić - albo pieniędzmi (prostytutka, sponsoring), albo miłością, emocjami, wyglądem, pewnością siebie, adoracją, czymkolwiek, co zauroczy dziewczynę. Nie ma tak, że ktoś będzie sobie leżał lub siedział i nagle przyjdzie do niego dziewczyna i ot tak po prostu za nic mu się odda. Mam nadzieję, że teraz rozumiesz...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Ewelina787
-1 / 1

@puercemai pomiędzy znać się, a wysuwać subiektywne wnioski na podstawie własnych zawężonych danych to swoją drogą. Ja np. w życiu nie weszłabym w relacje FuckFriend, bo jest nieopłacalna sama w sobie od każdej strony ze względu na okoliczności, higienę osobistą, czy będą orgazmy (wówczas straci się wieczór, bo w tej relacji chodzi o seks), możliwość zajścia w ciąże (nie ma 100% antykoncepcji, a moja koleżanka ostatnio wpadła przy tabletkach antykoncepcyjnych). Kobieta znająca swoją seksualność jest w stanie doskonale zająć się sama sobą się: if you know what i mean ;).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Ewelina787
-1 / 1

@panna_zuzanna_i_wanna może ich podejście ma ścisły związek z faktem pewnego odkrycia? Noworodek płci męskiej emocjonalnie wszystko dookoła traktuje jako przedmioty, natomiast płci żeńskiej doskonale odgranicza materię nieożywioną od ludzi. Być może emocjonalnie pozostali na tym etapie rozwojowym jeśli chodzi o relacje ze światem? No żeby nie potrafić odróżnić na jakich zasadach działa związek emocjonalny, kontrakt materialny, czy umowa o dzieło?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lithium222
0 / 4

@puercemai Zabawne jest to, że w swoich wypowiedziach sam sobie przeczysz i nawet tego nie dostrzegasz :D W ogóle nie widzisz prawdziwej wartości związku i dlaczego ludzie tak na prawdę tworzą związek, tylko nawijasz o tym seksie, jakby był najważniejszy. Mam wrażenie, że do prawdziwej relacji to ty chłopie jeszcze nie dorosłeś. Jeżeli wkład w relację mają dwie osoby, to kto za co płaci? Jeżeli dwójka ludzi czerpie z siebie przyjemność, to kto za co płaci? Rusz czasem logiczniej głową, zamiast powtarzać te same stereotypy, które są znacznym uproszczeniem i są.. śmieszne.

Sprowadzasz wszystko do seksu. A to jest prymitywne. Można tylko współczuć Twojej kobiecie. I nie daj w przyszłości matce Twoich dzieci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar puercemai
0 / 2

@lithium222 Rzecz w tym że do końca nie chcesz zrozumieć podtekstu moich słów i odbierasz je zbyt dosłownie. Jakby ci to przykładowo wytłumaczyć - poznajesz fajnego kolesia, który jest bogaty. Jest wam dobrze ze sobą, więc bierzecie ślub. Coś się psuje i bierzecie rozwód. Nie było intercyzy, więc połowa majątku jest twoja. I teraz najważniejsze - rozstaliście się, bo np. koleś przestał cię szanować i cię bił. Ale, technicznie rzecz ujmując - nie da się nie zauważyć, że wzbogaciłaś się na tym rozwodzie. Wprawdzie przez przypadek, ale jednak. I mniej więcej analogicznie jest z seksem - ja wiem, że dwoje ludzi go chce i w rzeczywistości nikt za nic dosłownie nie płaci. Ale to jest taka metafora - płacić za seks czyli wkładać jakiś wysiłek w związek. Ja wiem, że wkłada się wysiłek, bo się kocha, ale nie zmienia to faktu, że trzeba go włożyć. To są tylko i wyłącznie psychologiczne rozkminy w stylu dziewczęcego "skoro on chce iść do pubu z kumplami, tzn. że woli ich ode mnie?". A wy bierzecie to zbyt dosłownie i zarzucacie mi przedmiotowe podejście do kobiet. Jest to o tyle ciekawe, że z biologicznego punktu widzenia to kobiety częściej traktują przedmiotowo swoich mężów.

O moją kobietę i dzieci się nie martw, jestem niestety z tych "zbyt miłych" i wiedzą o tym wszystkie moje koleżanki, więc raczej żadnych dzieci nie będzie. Szkoda tylko, że wy kobiety nie potraficie uszanować drugiej osoby i ludzie, którzy np. w wieku 30 lat są sami i nie chcą się żenić spotykają się z ostracyzmem społecznym lub oskarża się ich o gejostwo, pedofilię lub nieudacznictwo. A ktoś może po prostu się do tego nie nadaje, jak słusznie zauważyłyście.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lithium222
0 / 2

@puercemai Ale ty dalej nie rozumiesz, ze dla mnie wciąż twoje rozumowanie jest: głupie. Doskonale rozumiem te Twoje odniesienia.. tylko, że one są: beznadziejne. To dlatego jesteś sam, a nie dlatego, że niby jesteś zbyt miły. Traktujesz seks jak jakiś target, najważniejsze dobro, które można osiągnąć będąc z kimś. No proszę cie :D
On wychodzi samoistnie, bo dwójka ludzi tego po prostu chce. Normalni ludzie, w normalnych związkach dbają o siebie, bo im ZALEZY na drugiej osobie, a nie dlatego, że tu o ten cały seks chodzi. No dorośnij.
A co wynika z Twoich wypowiedzi: ,,ludzie sie o siebie starają, bo chcą por**".Nie dziecinne?

Ludzie są z natury egoistyczni robią to co sprawia im radość, szczęście, przyjemność. tak już jest, ale już nie przesadzaj z tym płaceniem za wszystko :D

I takie rozkminy ma i jedna i druga strona, a nie tylko kobiety. Pewnie byś to wiedział, jakbyś był chociaż z jakimś żywym organizmem zwanym kobietą, a nie dumał, jak to nas znasz i tyle o nas wiesz :D Nic chłopcze nie wiesz. A jesteś sam, nie dlatego, że jesteś za dobry, tylko nie spotkałeś właściwej dziewczyny.

Kto? Ja nie szanuję? A co mnie obchodzi, czy ktoś jest sam, bo chce być sam, czy nie spotkał kogoś, czy jest gejem. Każdy ma wolny wybór.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar puercemai
0 / 2

@lithium222 Możesz mi wierzyć lub nie, ale dla mnie seks jest przereklamowany i każdy facet, który nie myśli penisem ci to powie. Tak już jesteśmy skonstruowani, że kobietom seks sprawia więcej przyjemności niż mężczyznom, tylko świat ciągle żyje mitem, że faceci myślą tylko o seksie. Seks jest fajny, ale bez przesady. Ostatnio rozmawiałem z koleżanką i jak dowiedziała się, że od dłuższego czasu jestem sam to była zaskoczona, powiedziała "jak ty żyjesz bez seksu". Ano wytrzymuję, bo życie na seksie się nie kończy i można jakoś funkcjonować bez niego, skupiając się np. na rozwoju osobistym.

Chcesz wiedzieć dlaczego nie garnę się do ożenku? Chcesz wiedzieć, jakie jest dla mnie najważniejsze dobro będąc z kimś? Nie seks jak próbujesz mi wmówić, a święty spokój. Jestem typem introwertyka i nic na to nie poradzę. A bycie z kimś wiąże się z kłótniami, scenami zazdrości, fochami. To normalne, w każdym związku tak jest. Tyle, że ja nie lubię się kłócić i denerwować, bo moja dziewczyna źle zrozumiała moje słowa i się obraziła. Dlatego zamiast szukać sobie kogoś na siłę wolę być sam, co spotyka się ze zdziwieniem znajomych "dlaczego sobie jakiejś nie znajdziesz". Dlatego czas mi ucieka, zdaję sobie sprawę, że będzie mi coraz trudniej kogoś znaleźć, a jednak nie panikuję i nie latam za dziewczynami, żeby jakąś w końcu znaleźć. Najwyżej będę sam, trudno, lepsze to niż żyć w beznadziejnym związku. W życiu są ważniejsze rzeczy niż seks i bliskość. Dla mnie tą rzeczą jest spokój.

Tyle że to jest moje, osobiste podejście. Ktoś inny może mieć inne. Nie zmienia ono faktu, że każdy człowiek potrzebuje dawki czułości, bliskości i seksu stąd ludzie dobierają się w pary m.in. po to, by uprawiać seks. Nie znam ani kobiety ani faceta, którzy chcieliby być w związku, ale seksu nie uprawiać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lithium222
0 / 2

@puercemai A ten dalej swoje jak zacięta płyta. I nie dociera do chłopa, że ludzie są różni, bo nie. bo on sobie coś uroił i tak ma być.
Życzę ci stary, żebyś się zakochał i tak najzwyczajniej świecie chciał robić to z miłości do drugiej osoby. Nie wyrachowania, czy kalkulowania.

Są kobiety, które nie mają z tego żadnej przyjemności, ale ten jak ostatni młotek będzie powtarzał: bo kobiety mają z tego większą przyjemność :D A Twoja koleżanka nie jest wyznacznikiem niczego, serio.

Są też w związkach, żeby mieć z kim porozmawiać, żeby dzielić wspólne pasje, żeby budzić się rano i widzieć tą konkretną osobę, żeby mieć się do kogo przytulić w zimne wieczory, pocałować, ot tak po prostu dzielić życie. A ten ciągle, seks i seks i seks. Ręce opadają.

A czytać ze zrozumieniem to potrafimy? Gdzie ja napisałam coś takiego: ? ,,Nie seks jak próbujesz mi wmówić, a święty spokój.". Tłumaczę jak krowie w rowie, od kilku wpisów, ze NIE jest najważniejszy. A ten swoje. Jak zacięta płyta.

Przeczytaj chłopie chociaż raz ZE ZROZUMENIEM. Co druga osoba (kobieta) chce ci przekazać. Wiesz dlaczego ludzie się kłócą? Bo się nie słuchają. Ty widocznie tej swojej też nie słuchałeś, tylko upierałeś się przy swoim.

Ze swoją mamą też się pewnie nie raz pokłóciłeś. A kochasz ją? No właśnie. Są osoby, dla których rodzina ma bardzo dużą wartość. Dla Ciebie święty spokój i ok. Każdy jest szczęśliwy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 grudnia 2016 o 13:27

avatar ~Michał
+8 / 8

Idealne w jakim sensie? Podaj jakąś definicję idealności to wtedy będzie można się odnieść.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar chlorek_potasu
+11 / 13

Co wy macie z tymi pupami?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Antymonachomachia
-4 / 8

Jest ładna i to wystarczy, nie trzeba ustalać żadnych idealnych proporcji. Do tego przydałby się jeszcze odpowiedni charakter oczywiście i wszystko byłoby cacy, ale wiem, że zawsze jest balans odwrotnie proporcjonalny pomiędzy wyglądem, a charakterem ;P Poza tym, tak samo jak ja, tak samo i inni, hejtujący te "nieidealne" kształty, muszą wybierać w niższych ligach ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~fis3000
+8 / 12

ojezu, za grube nogi i za wielki tyłek...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~murmura
+1 / 3

co to wogole znaczy idealne proporcje?? kazdy wyglada jak wyglada, jedni cwicza na sillowni inni w kuchni z jedzeniem nie ma wg mnie kategoryzowania i tego typu rzeczy, idelne proporcje? dajcie se spokoj

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Hermes_Trismegistos
+5 / 7

Demotywatory mi się popsuły. Co drugi obrazek pokazuje zdjęcia fit-lasek z drewnianymi podpisami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar TrinityKiller
+5 / 17

Wstrętne krótkie nogi. Potężna brzydka dupa. Bleeeee

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dbgoku
-1 / 7

*.* brałbym

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F firemann
+9 / 13

Przeglądam demotywatory niezbyt często, ale co tu wchodzę, to na 4 przejrzane strony, przynajmniej na 2 znajdę genialne obrazki o tym, jaką boginią seksu musi być każda kobieta w XXI w. Wszystko musi mieć okrągłe, wysportowane. Oczywiście nie można zapomnieć o naturze - każda ma mieć tak profesjonalny makijaż, żeby ludzie myśleli, że go niema. Potem te genialne myśli widzą zwykłe, ładne dziewczyny i tracą wiarę w siebie. Co one mają do zaoferowania, skoro nawet modelki dostają falę hejtów od internetowych znawców ideałów kobiecości. Ludzie, opanujcie się już z tym kreowaniem ideałów. Chyba nawet Hitler nie miał tak utopijnej wizji kobiecości . Ta ma za dużo w nodze o 2 cm, tamta ma już za duży tyłek, a tamta jeszcze za mały. Przestańcie wpędzać nasze Polki w kompleksy, bo jakby ktoś niektórym z nas zaczął liczyć gdzie mamy o cm za mało, a gdzie za dużo, to by się polały faly nienawiści i epitetów do płci przeciwnej. Fajnie oceniać, ale już być ocenionym, nie tak fajnie ...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~AdamJJ
+2 / 2

@firemann " Ludzie, opanujcie się już z tym kreowaniem ideałów. Chyba nawet Hitler nie miał tak utopijnej wizji kobiecości ." ale zacznij od nich wymagać to zaraz będzie materialistyczne, interesowne i paskudne kobiety. Niektórzy po prostu tak mają.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~g3g435
+8 / 10

co ma ? hahahhahahahha

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S siwy9997
+10 / 14

Ma koński zad i nic więcej. Idealne proporcje- wolne żarty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~black_raven
-4 / 10

Taka żona...aaaach. Wspaniała!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K koenigsegg
+2 / 4

No raczej nie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~łysyszczur
+10 / 10

to jest typowy przypadek końskozadości, można to wyleczyć. wystarczy przestać wypinać *upsko.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~cxvb
+8 / 8

zad jak u konia i to niby mają być ideaalne proporcje....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Miron83
+3 / 3

Chyba w murzyńskim getto!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~256k
+6 / 6

NIE. Tak wygląda p o k r a k a. Pokraka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Realistas
-2 / 6

Może i nie są to idealne proporcje, ale najbardziej podniecające.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Dominator76
-4 / 8

zar***ć taką i można umierac :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M magikster
+5 / 5

Ale ktoś pier@#&@ głupoty. Przecież to jest jakaś karykatura.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~andy54
+3 / 3

Takie kacze nóżki i idealne proporcje? Wolne żarty :))

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~fidol
-1 / 1

Może ktoś poda jej imię i nazwisko cooo?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~xx
0 / 0

Bo twierdzi tak jakiś pajac z internetu?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar EsAmo
0 / 0

'Idealne proporcje', wtf? Jest kilka grup genetycznych schematów i one się różnią, co najwyżej można powiedzieć, że warto dbać o zdrowie, sylwetkę i samopoczucie...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ekspert2
+1 / 1

Nie prawda, tak nie wyglada dziewczyna z dobrymi proporcjami, juz nie pisząc o idealnych. Ma zdecydowanie za duzy/gruby tylek. reszta lux malina :-) P.S. co wy ludzie z tymi wielkimi dooopskami ? to ma na celu żreć wiecej I miec wielką dope I to ma byc fajne ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~pawlo83pl
0 / 0

I jak zwykle pytanie: Według kogo idealne. Powinien tam być dodany odnośnik do badań, wywiadów, itp itd. :-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~stachu33
0 / 0

chyba jednak nie xD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RRR12345
+2 / 2

Już rzygam tymi obrazkami "tak wyglada idealna..." Ludzie, skonczcie być tak zadufani i przestańcie na siłę leczyć swoje kompleksy żyjąc w przeświadczeniu że wasze gusta są najlepsze i podzielane przez każdego człowieka na Ziemii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jkostrza
0 / 0

rube nogi, ruby zad.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Smetana
0 / 0

Żeby określić proporcje wypadałoby zobaczyć daną osobę stojącą prosto przodem do aparatu. Ta się powyginała (jak każda taka wnecie z resztą???), więc ciężko mi cokolwiek ocenić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 grudnia 2016 o 9:41

avatar ~takiplan
0 / 0

niema to jak kolejna laska czy zakochany facet który wyrusza na krucjatę w internecie twierdząc "to ta ideal/idealna" ludzie litości ładna czy nie, nie wkładajcie nas do jednej wytłoczki twierdząc że wszyscy mamy takie same zdanie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem