różne komórki miały różną kolejnośc polskich liter: jedne od razu pojawiały się po literze głownej: a, ą, b... a u innych były na końcu: a, b, c, ą... Wiem to od kiedy trzeba mi było od nowa "uczyć" się pisania na nowej komórce innej firmy.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
4 stycznia 2017 o 22:40
Też początkowo rozszyfrowałam jako "he cu ciebie", ale fakt, zapomniałam że większość Nokii (albo i wszystkie) miały polskie znaki wplecione, tak jak w alfabecie. Inne telefony miały np. a,b,c,ą,ć, a Nokie zawsze a,ą,b,c,ć. :)
kur*a skad wiesz ze nie znaja? a czy ty, autorze znasz niedotykowy telefon bez d-pada i sterowania cyframi? tylko kolkiem na boku? nie wydaje mi sie. a ja taki mialem. mowil 15-latek, dziekuje za uwage
A ty nie rozumiesz jak kiedyś można było używać maszyny do pisania albo pióra maczanego w kałamarzu. Kolejne "mondrości" caffy... A może naprawdę nie rozumiesz i tylko ze swojego punktu doświadczenia postrzegasz ówczesne dzieci... to wiele by wyjaśniało...
@Kiciulek90 Zgodzę się z Tobą. Rozumiem, że dzisiejsza młodzież czy dzieciaki może za bardzo mądrują, ale denerwują mnie niektórych komentarze czy posty typu: Gimby nie znają. Jakby to była ich wina, że urodzili się winnych czasach.
@Bunt Pasuje tu ta "wina" jak pięść do nosa. Oni MOGĄ nadal używać maszyn do pisania, piór maczanych, bawić się w dagerotypię a nawet zbudować replikę maszyny parowej Newcomena, albo wykonać jakiś prototyp wg szkiców da Vinci, jeśli tylko uznają, że jest im to potrzebne do szczęścia. I bardzo wielu młodych ludzi zajmuje się takimi rzeczami. Dostępność wszelkich materiałów i informacji, która jest wspaniałą cechą tych "strasznych" dzisiejszych czasów, znakomicie im to ułatwia. Prawda jest inna - starzy mają ból dupy, z powodu, że ich umiejętności i doświadczenia ogólnie straciły na znaczeniu, a z przyswojeniem nowych mają trudności. To nie przekonanie o tym, że świat był dawniej lepszy, tylko poczucie powolnego odjeżdżania na boczny tor napędzają tę frustrację i produkcję jadu.
@Kuvalauta Nigdy nie pisałem, wolałem zadzwonić. Przy wprowadzeniu pełnej klawiatury stało się to mniej kłopotliwe, ale dalej mało z niej korzystałem. Dopiero po wprowadzeniu Swype przekonałem się do pisania i często odpisuję, zamiast zadzwonić. Poza tym, wygodną formą jest przekład słowa na tekst.
Dzisiejsze pokolenie nawet nie wie, jak obsługiwać suwak logarytmiczny, ma jakieś tranzystory zamiast lamp i nawet nie musi zakręcić korbką, żeby uruchomić samochód.
a ja już nuciłam piosnkę dopóki nie doczytałam że to o smsa chodzi, też mi wyczyn, a kto pamieta nuty jak się wklepywało żeby ułożyć jakiś kawałek coby mieć inny dzwonek od wszystkich, a rysowane loga-obrazki? program do ich tworzenia i wysyłania na komórkę jako sms? to były czasy a nie tak jak teraz co minuta inna tapeta
He bu bieąie (wtf?)
:D:D Weszłam specjalnie, żeby zobaczyć czy ktoś to "odszyfrowywał" Nie zawiodłam się :)
pff.. to jest he cu ciebie
nie do końca - Autor zapomniał chyba, że np pod 2 było a, ą,b,c,ć
niekoniecznie, mogłobyć a, b, c, ą, ć
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 stycznia 2017 o 18:00
na normalnej bez polskich to by było he, cu u ciebie
ale ja już miałem T9, to była klasa :v
@janota241 nie. Normalnie wg tego "szyfru" byłoby "he cu ciebie" ;)
różne komórki miały różną kolejnośc polskich liter: jedne od razu pojawiały się po literze głownej: a, ą, b... a u innych były na końcu: a, b, c, ą... Wiem to od kiedy trzeba mi było od nowa "uczyć" się pisania na nowej komórce innej firmy.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 stycznia 2017 o 22:40
Też początkowo rozszyfrowałam jako "he cu ciebie", ale fakt, zapomniałam że większość Nokii (albo i wszystkie) miały polskie znaki wplecione, tak jak w alfabecie. Inne telefony miały np. a,b,c,ą,ć, a Nokie zawsze a,ą,b,c,ć. :)
kur*a skad wiesz ze nie znaja? a czy ty, autorze znasz niedotykowy telefon bez d-pada i sterowania cyframi? tylko kolkiem na boku? nie wydaje mi sie. a ja taki mialem. mowil 15-latek, dziekuje za uwage
A ty nie rozumiesz jak kiedyś można było używać maszyny do pisania albo pióra maczanego w kałamarzu. Kolejne "mondrości" caffy... A może naprawdę nie rozumiesz i tylko ze swojego punktu doświadczenia postrzegasz ówczesne dzieci... to wiele by wyjaśniało...
@Kiciulek90 Zgodzę się z Tobą. Rozumiem, że dzisiejsza młodzież czy dzieciaki może za bardzo mądrują, ale denerwują mnie niektórych komentarze czy posty typu: Gimby nie znają. Jakby to była ich wina, że urodzili się winnych czasach.
@Kiciulek90 Zgodzę się z Tobą. Nie ich wina, że urodzili się potem.
@Bunt Pasuje tu ta "wina" jak pięść do nosa. Oni MOGĄ nadal używać maszyn do pisania, piór maczanych, bawić się w dagerotypię a nawet zbudować replikę maszyny parowej Newcomena, albo wykonać jakiś prototyp wg szkiców da Vinci, jeśli tylko uznają, że jest im to potrzebne do szczęścia. I bardzo wielu młodych ludzi zajmuje się takimi rzeczami. Dostępność wszelkich materiałów i informacji, która jest wspaniałą cechą tych "strasznych" dzisiejszych czasów, znakomicie im to ułatwia. Prawda jest inna - starzy mają ból dupy, z powodu, że ich umiejętności i doświadczenia ogólnie straciły na znaczeniu, a z przyswojeniem nowych mają trudności. To nie przekonanie o tym, że świat był dawniej lepszy, tylko poczucie powolnego odjeżdżania na boczny tor napędzają tę frustrację i produkcję jadu.
Nie wiem jak wy, ale mi taki sposób bardziej odpowiada. Choć może jest to spowodowane moim nieprzyzwyczajeniem do dotykowej klawiatury.
@Kuvalauta Nigdy nie pisałem, wolałem zadzwonić. Przy wprowadzeniu pełnej klawiatury stało się to mniej kłopotliwe, ale dalej mało z niej korzystałem. Dopiero po wprowadzeniu Swype przekonałem się do pisania i często odpisuję, zamiast zadzwonić. Poza tym, wygodną formą jest przekład słowa na tekst.
Dzisiejsze pokolenie nawet nie wie, jak obsługiwać suwak logarytmiczny, ma jakieś tranzystory zamiast lamp i nawet nie musi zakręcić korbką, żeby uruchomić samochód.
@Voitcus Krzemieni z paczką fajek też nie nosimy...
Ha, miałam ten telefon
he co cu ciebie
a ja już nuciłam piosnkę dopóki nie doczytałam że to o smsa chodzi, też mi wyczyn, a kto pamieta nuty jak się wklepywało żeby ułożyć jakiś kawałek coby mieć inny dzwonek od wszystkich, a rysowane loga-obrazki? program do ich tworzenia i wysyłania na komórkę jako sms? to były czasy a nie tak jak teraz co minuta inna tapeta
Echem Echem dzieciak here, a mimo to UMIE I PISAŁO tak kiedyś smsy!
he cu ciebie. Łatwe
He cu bie ? dzisiaj ktoś by pomyślał że miałeś na myśli hej czubie xdd
He cu ciebie
he cu ciebie...