@michkrak Pewnie się pyszy tym, że na jego inauguracji było więcej ludzi. No niestety inauguracja była tam gdzie Trump miał małe poparcie, była brzydka pogoda plus ci co głosowali na Trumpa musieli iść do pracy.
@BluesTata - no przecież! nakierowałeś mnie na właściwy trop. Skoro Trump wzoruje się na Kaczyńskim, to ani chybi Obama na Bronku o malutkim rozumku, ale wielkiej żonie. Pewnie jutro wyczytamy to o Wielowieyskiej:-)
Czy ja wiem, głupkowate "szczerzenie ryja" też nie jest objawem prawdziwego szczęścia.
@michkrak Pewnie się pyszy tym, że na jego inauguracji było więcej ludzi. No niestety inauguracja była tam gdzie Trump miał małe poparcie, była brzydka pogoda plus ci co głosowali na Trumpa musieli iść do pracy.
dzień był wolny od pracy
@tyner123457 - Ludzi było tyle samo. Późniejsze ujęcia z kamer to pokazały. No i ilość to też nie wszystko - na wiecach III Rzeszy było więcej ludu :)
Cieszą się bo pewnie z Białego Domu wynieśli sokowirówkę, mikrofalówkę, biurko i żyrandol...Skąd My to znamy!
@BluesTata - no przecież! nakierowałeś mnie na właściwy trop. Skoro Trump wzoruje się na Kaczyńskim, to ani chybi Obama na Bronku o malutkim rozumku, ale wielkiej żonie. Pewnie jutro wyczytamy to o Wielowieyskiej:-)
Za to wierną, niemożliwą do odróżnienia od rzeczywistej imitację już tak.
Obama taki biedny.... -.-
Jeden się cieszy bo już po robocie, a drugi poważny bo musi naprawiać to co tamten spier...
ale władza nad nad jednym z najpotężniejszych krajów, już tak!
Taka tam tylko żona modelka, młodsza o ćwierć stulecia ;)
http://3.bp.blogspot.com/_HKvsXzsgZt4/SaTc3kZiJPI/AAAAAAAABS4/y__6AQ01GQA/s400/farewell+innaguation.jpg
No bo Obama to przecież nędzarz, zaraz po inauguracji poszedł po zasiłek.
Także ten no...
Jasnoniebieski poważnie podchodzi do czekającej go pracy, a ciemnoniebieski cieszy się, że się będzie o3,14erdalał.
Łoludzie, ale demot z dupy. Trump jest bogaczem, zostanie prezydentem to dla niego żaden finansowy przewrót, a Obama się dorobił na prezydentowaniu.